X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majóweczki 2019
Odpowiedz

Majóweczki 2019

Oceń ten wątek:
  • Fikus Autorytet
    Postów: 352 387

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wygląda to trochę jak ślina z seriem (takim lekko przetrawionym mlekiem) która śmierdzi typowymi wymiocinami, do tego jeśli dziecko dużo wymiotuje na raz to robi to trochę jakby pod ciśnieniem. Dlatego bardzo małe wymioty można pomylić z ulewaniem, ale dużych już nie.

    Myślałam, że u nas jest lepiej ale dzisiaj Tymek już 3 razy zwymiotowal :( musimy się ponownie umówić do lekarza, bo to już 7 dzień.

    h84fj44j8c2afjwv.png

    17u9l6d89qpw7kc9.png
  • Szczesliwa ledwo zywa Autorytet
    Postów: 965 638

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fikus kurczę faktycznie lepiej idźcie bo trochę chyba to już trwa. A ma apetyt ogólnie?

    o148o7es5xrrd9s8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fikus Oj szkoda maluszka oby wam pediatra pomógł.

    Witajcie moje drogie 😊😊.

    Mój wielkolódek ma już 3 msc 😱 wkłada często piąstki do buzi i ślini się , jak już ładnie guga i śmieje się w głos ❤❤, ciągle Dominik odpycha się nogami i w łóżeczku tak robi i w wózku , i nie wiem co to może oznaczać próbuje się tak przekręcić żadne z moich pozostałych dzieci nic takiego nie robiło 🤔. Mamy ciągle problem z zasypianiem w dzień już nie mam sposobu ani sił , aby małego uśpić dodam że on wózku nie zaśnie a nawet jeśli jakimś w zaśnie to zaraz się budzi 🙊🙈🙉 , a nosić go w chuście itp nie zamierzam wcześniej robiłam tak że dawałam smoczka puszczałam muzykę i zasypiał , a teraz to nic nie pomaga bujać też go nie będę bo przyzwyczai się znów ciągle marudzi nie potrafi spokojnie poleżeć w łóżeczku , spokojny to jest jak z nim chodzę po domu , odłóżę go do łóżeczka to płacz mało co mogę z robić w dzień , a Ania i pozostałe dzieci też wymagają mojej uwagi .

  • Fikus Autorytet
    Postów: 352 387

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Apetyt ma, generalnie śpi teraz dużo wiecej niż zwykle, zanim zaśnie jest mocno marudny no i te nieszczęsne wymioty. Reszta bez zmian.

    Mamusiu co do usypianie to myślę, że u nas jest podobnie. Tymek zasypia tylko na piersi lub noszony w pionie. W łóżeczku sam nie zaśnie :(

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

    h84fj44j8c2afjwv.png

    17u9l6d89qpw7kc9.png
  • Szczesliwa ledwo zywa Autorytet
    Postów: 965 638

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fikus A Ty po czy mm?

    o148o7es5xrrd9s8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fikus wrote:
    Apetyt ma, generalnie śpi teraz dużo wiecej niż zwykle, zanim zaśnie jest mocno marudny no i te nieszczęsne wymioty. Reszta bez zmian.

    Mamusiu co do usypianie to myślę, że u nas jest podobnie. Tymek zasypia tylko na piersi lub noszony w pionie. W łóżeczku sam nie zaśnie :(

    To obydwie " jedziemy na tym samym wózku " , ja teraz tak robię może to drastyczne zabrzmi , że daję smoczka puszczam muzykę i wychodzę z pokoju jak coś stoję obok drzwi , nie bujam go itp itd może znów zacznie mi spać tak jak poprzednio 😊 , ile bym dała aby Dominik był taki jak Ania powożę ją w wózku i zaraz śpi grzecznie siedzi nie marudzi .

  • ZielonaCytryna Koleżanka
    Postów: 54 57

    Wysłany: 26 sierpnia 2019, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęśliwa Mamusia wrote:
    To obydwie " jedziemy na tym samym wózku " , ja teraz tak robię może to drastyczne zabrzmi , że daję smoczka puszczam muzykę i wychodzę z pokoju jak coś stoję obok drzwi , nie bujam go itp itd może znów zacznie mi spać tak jak poprzednio 😊 , ile bym dała aby Dominik był taki jak Ania powożę ją w wózku i zaraz śpi grzecznie siedzi nie marudzi .

    Ja mam podobnie do was. Mała za nic nie chce się sama wyciszyć i zasnąć w ciągu dnia:/ noce są lepsze bo usypia przy cycku i odkładam ja do łóżeczka. W ciągu dnia otulam ją w rożek taki miękki i noszę to zasypia po jakiś 10 minutach o ile wyłapię za wczas moment że jest senna. Jeszcze jakiś miesiąc temu zasypiała w ciągu dnia przy cycu i w sumie tęsknie teraz za tym czasem, bo Mała była wypoczęta i przez to mniej marudna.

    Aha i mamy pierwsze zęby!! 😱 wydaje mi się że to bardzo wcześnie. Ale teraz już wiem dlaczego była taka marudna ostatnimi czasy i śliniła się jak szalona.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 sierpnia 2019, 18:26

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

    jyrwp2.png[/link]
  • Fikus Autorytet
    Postów: 352 387

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 05:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to jesteśmy w szpitalu. Pediatra w naszej przychodni wysłał nas na pediatrie, tam małego zbadali i zrobili morfologie i gazometrie, wyniki były nie najlepsze. Tymek dostał kroplowke i przewiezli nas karetka do innego szpitala na chirurgie żeby zrobić USG brzuszka. Niestety mały był tak zagazowany, że nic z tego USG nie wyszło i dzisiaj będą je robić jeszcze raz. Wymeczyli bidulka wczoraj okropnie, ale był dzielny.

    h84fj44j8c2afjwv.png

    17u9l6d89qpw7kc9.png
  • Szczesliwa ledwo zywa Autorytet
    Postów: 965 638

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fikus trzymam kciuki żeby było wszystko dobrze i żebyście szybko wyszli!

    o148o7es5xrrd9s8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fikus wrote:
    No to jesteśmy w szpitalu. Pediatra w naszej przychodni wysłał nas na pediatrie, tam małego zbadali i zrobili morfologie i gazometrie, wyniki były nie najlepsze. Tymek dostał kroplowke i przewiezli nas karetka do innego szpitala na chirurgie żeby zrobić USG brzuszka. Niestety mały był tak zagazowany, że nic z tego USG nie wyszło i dzisiaj będą je robić jeszcze raz. Wymeczyli bidulka wczoraj okropnie, ale był dzielny.


    O boziu szybkiego powrotu do zdrowia dla Tymusia 😘.

    ZielonaCytryna O matko 😱😱😱😱😱😱 już pierwsze zęby wow, może mój też przez to tak marudzi 🤔🤔🤔.

  • Veri Autorytet
    Postów: 470 443

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fikus dawaj koniecznie znać co u Was. Trzymam kciuki żeby nic poważnego, ale już samego pobytu szpitalu współczuję 😕

    qb3cg7rfwkxw9axa.png
  • Fikus Autorytet
    Postów: 352 387

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, my już na szczęście jesteśmy spowrotem w domu. Dzisiaj na chirurgii zrobili małemu USG brzuszka i wszystko wyszło prawidłowo, więc odesłali nas spowrotem na pediatrie, a tam skoro po wczorajszej kroplówce wymioty ustały, wysłali nas do domu. Widać już znaczącą poprawę 😁

    Swoją drogą muszę przyznać, że trafiliśmy na fajnych lekarzy (z wyjątkiem pierwszych pielęgniarek, które upały się żeby pobrać małemu krew z nóżki, były mile, ale nie potrzebny stres mu zafundował, bo uparły się ba nóżke, mimo, że Pani doktor mówiła, żeby zrobić to z palca, ostatecznie i tak też z palca krew pobrano, ale robila to już inna pielęgniarka i poszło raz dwa), oddział chirurgiczny też był 3 lata temu remontowany, więc był super, szkoda tylko że nie pomyśleli o rodzicach, bo dla rodziców był taki fotel rozkładany do spania, twardy jak decha i piszczący przy każdym ruchu, spałam na nim na kocu a i tak był dramat, cud że Tymka nie pobudzilam 😉

    Szczęśliwa Mamusia, Veri lubią tę wiadomość

    h84fj44j8c2afjwv.png

    17u9l6d89qpw7kc9.png
  • Fikus Autorytet
    Postów: 352 387

    Wysłany: 27 sierpnia 2019, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczesliwa ledwo zywa wrote:
    Fikus A Ty po czy mm?

    My jesteśmy KP. MM dokarmialiśmy przez pierwsze 1.5 tyg.

    h84fj44j8c2afjwv.png

    17u9l6d89qpw7kc9.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 sierpnia 2019, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fikus Nie ma to jak w domu 😊.To super ze się Tymusiowi poprawiło 💪❤.

    A ja się pochwalę dziś tak zmieniam sobie pościel u małego i położyłam Dominika na łóżku Gabrysi , i chwilą pięć i leży na boku sam się przekręcił z pleców na bok ❤💪 nie wiem czasami czy rzeczywiście mu zęby nie wychodzą , to tylko moje podejrzenia okropnie się ślini marudzi i co chwilę do buzi rączki pcha , gorączki nie ma dziąseł spuchniętych itp zauważyłam takie białe w dolnym dziąśle moje pozostałe dzieci to ząbkowały około 6/7 msc no nic zobaczymy , 6 Września mamy szczepienie i się pediatry zapytam czy mogą to być już zęby 🙈🙈🙈 .

  • Fikus Autorytet
    Postów: 352 387

    Wysłany: 30 sierpnia 2019, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamusiu bardzo fajnie że Dominiki już potrafi się obrócić na boczek, Tymcio też już się tego nauczył :) Do tego mój mały też się strasznie ślini i pcha rączki do buzi, ale z tego co czytałam to chyba normalne w tym wieku, więc chyba nie musi to oznaczać zębów? Ale popraw mnie jeśli się mylę ;)

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

    h84fj44j8c2afjwv.png

    17u9l6d89qpw7kc9.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 sierpnia 2019, 16:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fikus wrote:
    Mamusiu bardzo fajnie że Dominiki już potrafi się obrócić na boczek, Tymcio też już się tego nauczył :) Do tego mój mały też się strasznie ślini i pcha rączki do buzi, ale z tego co czytałam to chyba normalne w tym wieku, więc chyba nie musi to oznaczać zębów? Ale popraw mnie jeśli się mylę ;)


    No normalne 😀 zęby mogą i miesiąc wychodzić 😁.
    Prawo dla Tymusia ❤❤.

    Matko ale w rodzinie mam wręcz tragedię chrzestny mojego synka Grzesia jest w więzieniu 😱😱😱😱😱😱😱😱, Boże jego rodzice to w gronie się przywracają był w domu tam do domu przyszedł jego kolega i wspólny ich znajomy , i chyba po pijaku lub pod wpływem narkotyków byli i tego chłopaka pobili młotkiem boli go po żebrach i głowie 😱, i to z powodu głupich pieniędzy 😱.Jego siostra tego mojego brata ciotecznego taką wcześniej awanturę mu zrobiła i wywiozła go do takiego opuszczonego domu który do nich należy, ten mój brat cioteczny to kłamie zmyśla, oszukuje i zadaje się z ciemnymi typami zatrzymali go na 3 msc, jeszcze nie wiadomo w jakim stanie jest ten ich znajomy , no w głowie to się nie mieści facet 30 lat i tak sobie życie zniszczyć. Jego siostra się go wyrzekła. i powiedziała że żałuje że go na chrzestnego wybrała i zrywa z nim wszelki kontakt , ze ona ręki do tego nie przyłożyć że nie wyciągnie go z więzienia że dostał to na co zasłużył, nie dziwię jej się tyle obiecywał że się zmieni itp itd i co wyszło że do kicia trafił 🙈🙊🙉😔

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2019, 16:33

  • Veri Autorytet
    Postów: 470 443

    Wysłany: 9 września 2019, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczynki,

    Co u Was?
    Napiszcie w wolnej chwili czy jakoś wyjątkowo wspieracie rozwój motoryczny Waszych dzieci. A jeśli tak, to jak? Np jak wspomóc obracanie się?

    I czy któraś z Was zaczęła już rozszerzać diete? Mi pediatra powiedziała, że możemy powoli próbować, ale ja zdecydowanie poczekam jeszcze ok 1,5 miesiąca.

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

    qb3cg7rfwkxw9axa.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2019, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Veri wrote:
    Cześć Dziewczynki,

    Co u Was?
    Napiszcie w wolnej chwili czy jakoś wyjątkowo wspieracie rozwój motoryczny Waszych dzieci. A jeśli tak, to jak? Np jak wspomóc obracanie się?

    I czy któraś z Was zaczęła już rozszerzać diete? Mi pediatra powiedziała, że możemy powoli próbować, ale ja zdecydowanie poczekam jeszcze ok 1,5 miesiąca.


    A nas jakoś leci byłam z Dominikiem na szczepieniu waży już 8000 gram 😱😱 ciuszki zakładam na 80/86 cm i przechodzimy na spacerówkę bo już mi się w gondoli mię mieści 🙊. Dominik prawie tak sam siedzi trzymam go w pasie i tak na półsiedząco , kręci się już jak bączek ja nic nie robiłam Dominik sam nóżkami die odpycha i się przekręca może tak z boku na bok sama przekręcaj 🤔🙃.

    Ja zacznę rozszerzać dietę po skończonym 4 msc , teraz 23 Września będzie mieć 4 msc mi Pani pediatra powiedziala że na razie jest za mały aby cokolwiek mu wprowadzać.
    W tą Niedzielę 15 Września będzie chrzest św Dominika już mam serce w gardle najfajniejsze jest to że chrzestna Dominika jest w kolejnej ciąży 😱❤ to jej trzecia ciąża jest to 6 tc , oby nie wystawiła mnie do wiatru , jak chciałam aby była chrzestną dla Gabrysi to mi odmówiła bo też była w ciąży i nie chciała ryzykować że coś ich dziecku się stanie.

    Veri lubi tę wiadomość

  • Nistera Autorytet
    Postów: 585 549

    Wysłany: 9 września 2019, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej , hej u nas chyba ten skok jest bo młody w nocy się budzi na jedzienie co 2 godziny gdzie wcześniej od 20 do 6 spał z jedną pobudka . My 8 skończyliśmy 4 mc i młody się jeszcze nie przekreca , dietę myślę pod koniec mc rozszerzać bo widzę że Tymuś interesuje się jedzeniem , jak jemy to śledzi ruch ręki, i patrzy tak jakby miał nam to zaraz zabrać 😂 bardzo dużo "gada". Puszcza mu się cały dzień nie zamyka 😁

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

    zrz6wn15ye2e98l6.png
    qb3ch371t1ljmt43.png
  • Veri Autorytet
    Postów: 470 443

    Wysłany: 10 września 2019, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamusia, a ja myślałam, że mój jest klocek a waży trochę ponad 7kg ;) Teraz właśnie zaczęłam już chować do pudła pajace na 68, bo o ile rzeczy bez stópek są ok, to takie zabudowane już za krótkie 😐

    Nistera, to trochę mnie pocieszyłaś tym brakiem obrotów, bo mój tylko na boki póki co się "turla". Ale nie będę go przymuszac... Teraz zaczął robic taką kolyske na brzuchu i macha łapkami w powietrzu :)
    A Ty kp czy mm?

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

    qb3cg7rfwkxw9axa.png
‹‹ 1305 1306 1307 1308 1309 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ