Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć dziewczyny
Ten smak w buzi to faktycznie jakiś dramat. Ja nie mogę nic miętowego, bo zaraz mi się wszystko cofa. Dzień wczoraj zakończyłam nad kiblem, ale dzisiaj zjadłam śniadanie i na razie spokój. Dopadł mnie katar
Mój mąż zjechał, więc sobie zażyczyłam domowego gyrosa, ziemniaki zapiekane w ziołach i sałatkę z kukurydzą, papryką i kapustą pekińską. A ja się będę obijać, choć robiłam generalne porządki w domu i kuchnia mi została, ale nie dziś. A jutro idę badania porobić do karty ciąży, te które mi zostały.Moje szczęście
Filip 20.05.2019, godz. 11:45
3500 g i 53 cm -
nick nieaktualnyPaula_071 wrote:Ja pracuje i poki co nie spieszy mi sie do l-4. W pierwszej ciazy pracowalam do 6 msc, teraz pewnie bedzie podobnie. Niedawno dostalam sporo podwyzke, wiec zalezy mi by popracowac, wtedy macierzynski bedzie wiekszy.
wiele bym dała zeby wrócić do pracy, ale póki co mam zagrożona ciąże i plamienia - mam zakaz
Miła - bardzo mi przykro
Takie wiadomości mnie paraliżują ...
-
Ciasteczko77 wrote:Przecież liczy sie ost 12 msc a zwolnić nie mogą ..
wiele bym dała zeby wrócić do pracy, ale póki co mam zagrożona ciąże i plamienia - mam zakaz
Miła - bardzo mi przykro
Takie wiadomości mnie paraliżują ...
Tak, liczy się średnia z ostatnich 12 msc w których nie było się na l-4. Dlatego chce pracować jak najdłużej.
Ja nie mówię nic o zwalnianiu. Lubię swoją pracę. Dostałam awans, podwyżkę, dobrze mi tu gdzie jestem.13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPaula_071 wrote:Tak, liczy się średnia z ostatnich 12 msc w których nie było się na l-4. Dlatego chce pracować jak najdłużej.
Ja nie mówię nic o zwalnianiu. Lubię swoją pracę. Dostałam awans, podwyżkę, dobrze mi tu gdzie jestem.
zazdroszczę Wam które pracujecie - czy serio mając plamienia mam takie ryzyko i nie mogę pracować?? -
Ciasteczko77 lekarz nie bez powodu dał Ci zwolnienie. Odpoczywaj, żebyś później nie miała wyrzutów sumienia jak coś się stanie.
Dawno nie pisałam, postaram się nadrobić Miałam detox od forum.
Gratuluję nowym majówką.
Miałam USG dziecię rośnie i fajnie skakało podczas badania.
Czasem jeszcze poplamię, ale już coraz mniej.
Co do objawów, to cycki mega no i czasem mdłości męczą.
Miłego dnia Majóweczki.Szczęśliwa Mamusia, didi123 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAngie1212 wrote:Ciasteczko77 lekarz nie bez powodu dał Ci zwolnienie. Odpoczywaj, żebyś później nie miała wyrzutów sumienia jak coś się stanie.
Dawno nie pisałam, postaram się nadrobić Miałam detox od forum.
Gratuluję nowym majówką.
Miałam USG dziecię rośnie i fajnie skakało podczas badania.
Czasem jeszcze poplamię, ale już coraz mniej.
Co do objawów, to cycki mega no i czasem mdłości męczą.
Miłego dnia Majóweczki.
Super rośnie Maluszek i bryka
A Ty jestes na zwolnieniu ? -
nick nieaktualnyJa tam uważam że ciąża to jest jedyna okazja kiedy można odpocząć q l4 jest płatne tak samo jak by się w pracy byko bo 100% A napracować się w życiu każdy zdąży bo rok dzieckiem minie raz dwa i właściwie już trzeba będzie pracować do emerytury bo moje to już 3 dziecko i ostatnie tak samo jak cięcie cesarskie więcej mieć nie mogę.
Ciasteczko77 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAngie1212 wrote:Tak na zwolnieniu, od początku miałam ciąże zagrożoną
Czy plamienia są zawsze oznaką zagrożonej ?? nie wiem czy prawidłowo używam tego terminu...
w ogóle czuje sie jak obibok bo poza plamieniami nic mi nie dolega...a siedzę w domu ...i przez to mam wyrzuty sumienia.
Tylko, że ja jestem fiśnieta i pracoholiczka... która z gorączka prawie 40 biegała do pracy.
Poza Cookie czy któraś z Was robi jeszcze nipt? Ja zrobilam ze względu na mój wiek ... a to pierwsza ciąża bardzo się boję...Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2018, 11:23
-
Adzia86 wrote:dziewczyny, w którym tygodniu idziecie na usg pierwszego trymestr z tym badaniem pappa? Mam zalecenie zrobić miedzy 11-13, ale nie wiem czy zrobić bardziej koło 11 czy 13?
Wg mojej gin najlepiej zrobić ok 12tc, wtedy wszystko ładnie widaćAdzia86, Zajączek :) lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja już 17.10 startuje na prenatalne powiem Wam, że stresuję się dość mocno...
Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 534 03.09.2018 - 2218
11.09.2018 - 22870 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko
17.10.2018. Maleństwo mierzy 4,33 cm Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku -
nick nieaktualnyKarmeLoVe wrote:Ja już 17.10 startuje na prenatalne powiem Wam, że stresuję się dość mocno...
Będzie wszystko dobrze . Trzymam mocno kciuki .
Alicja-33 Mnie już 4 dzień boli głowa, nie będę wiecznie proszkami się faszerować.
Do tego doszły plecy a nic takiego ciężkiego nie robię.
Co do ciąży zagrożonej to różne są jej podstawy np bratowa mojej siostry ma to genetycznie gdyż jej mama też obie ciąże miała bardzo zagrożone a w dawnych czasach nawet o USG było trudno. Bratowa mojej siostry musi cały czas leżeć zaledwie 11 tc i już z 10 razy była w szpitalu i cały czas ma skurcze, ma całą siatkę leków i lekarz sam jej powiedział że juz zrobili wszystko co mogą ma nawet szew na podtrzymanie ciąży.
-
Dziewczyny ale mialam nocke.. OBudzilam sie w srodku nocy z takim bolem zeba ze myslalam ze zwariuje. Oczywiscie ta osemka nieszczesna.. Paracetamol w ogole na to nie podzialal wiec rano sru na pogotowie. Tam mi powiedzieli ze zab jest do wyrwania ale nie moga tego zrobic podczas pierwszego trymestru. Dali mi tylko slaby antybiotyk ktory mam nadzieje ze pomoze chociaz troche i tak sie bede bujac z tym chorym zebem do drugiego trymestru..