Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
maderdin wrote:Goldfinch jak najbardziej można jeść wszyztskie potrawy świąteczne w ciąży Tak naprawde jedyne, czego nie można to surowego mięsa i prawidziwych serów pleśniowych.
maderdin lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Samari wrote:Ja smażone kapelusze grzybowe zajadam odkąd tylko się pojawiły mniam w święta będę jeść normalnie wszystko
..w ciąży jedynie nie jem tatara i innej darowizny oraz serów plesniowych i mleka nieoasteryzowanego tudzież prosto od krowy;)
-
nick nieaktualnyJak było cały dzień dobrze, tak teraz zemdliło mnie dosłownie w momencie i w kilka sekund już wisiałam nad wc. Ale w sumie lepiej tak niż cały dzień się męczyć z mdłościami
Ja też jem zupę grzybową, gulasze z pieczarkami itpWiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2018, 20:15
-
No i super! W takim razie grzybki będą jedzone hehe. Tak za mną chodzi sos grzybowy, że chyba nie doczekam świat i będę musiała zrobić wcześniej :p sosik z kaszą jaglaną mniam. Aż mi ślinka cieknie.
U mnie z tymi mdlosciami też różnie. Wczoraj na wieczór miałam kryzys, ale dzisiaj już nic nie odczuwam.
Brzuszek mi rośnie jak na drożdżach.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2018, 20:39
Oleander lubi tę wiadomość
-
Ja też jem wszystko prócz surowizny ale jej nigdy nie jadłam, za to serami plesniowymi się zajadalam zawsze a teraz brak
ostatnio były placki z sosem grzybowym, mniam
Tak piszecie o tym detektorze że chyba też zamówięWiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2018, 20:37
-
nick nieaktualny
-
Ja dzisiaj na podwórku znalazłam kilka maslakow. Rosły sobie pod choinką :p ale jakoś boję się z nimi coś zrobić bo z lasu to jakoś inaczej a na podwórku to różne zwierzęta chodzą i mam obawy :p
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2018, 20:53
-
Cześć dziewczynki
Gratuluję wczorajszych wizyt ))
Ja byłam dzisiaj i tez wszystko ok. Mały brykał sobie, oddałam krew na pappę, ciekawa jestem jaka wyjdzie statystyka.
Ciężko mi pisać bo się czuje strasznie, mam straszne mdłości i boli mnie podbrzusze...dzisiaj na prenatalnych pytałam lekarza czy to normalne ale on powiedział, ze w zasadzie nic nie powinno bolec teraz i troszeczkę jestem zaniepokojona. Na szczęście w środę mam wizytę u mojej prowadzącej to może posprawdza czy wszystko ok.
Mam wrażenie, ze mdłości nasilają mi się jak jestem bardziej zestresowana, może te bóle tez przez stres
-
Hmm ja bym była ostrożna z jedzeniem grzybów, kapusty, pierogów z kaoustą i grzybami... bez ciąży to powoduje skręt brzucha a w ciąży wszelkie ciężkostrawne potrawy są ryzykowne
Tylko że idąc tym tropem to nic mi na swięta nie zostanie do zjedzenia -
nick nieaktualnyPantera
Ja myślę że jeśli.ktos nie miał.wcxesniej problemów gastrycznych i jadł takie potrawy organizm gwałtownie nie zareaguje co.innego jak ktoś jadł fit parowanie i gotowane to się zgodzie
Ja kapustę kiszoną uwielbiam jem bardzo często tak samo bigos z grzybami. W małych ilościach nie zaszkodzi. Ale wiadomo każdy robi jak uważa -
nick nieaktualny
-
Ja również mam różne bole i nie przejmuje się aż tak bardzo. Jak widzę jak mi brzuch rośnie to aż dziwne by było gdybym fizycznie tego nie odczuwala. Wszystko się rozciąga i to normalne. Mnie bolą nawet pośladki - właściwie to chyba jakieś mięśnie w nich. Jak dłużej leżę lub siedzę to wstać nie mogę.
Jeżeli chodzi o te potrawy to myślę, że trochę nie zaszkodzi. Jak sie ma chęć i jadlo się wcześniej to nie powinno zaszkodzić, ale wiadomo każdy ma swoje teorie i najlepiej się ich trzymać. Ja tylko nie wiedziałam z tymi grzybami, ale jak mówicie że jecie to chyba też się skuszę. Tak z ciekawości zapytam gin co ona o tym sądzi A propo grzybów jutro planuje jechać na zbieranie uwielbiam spacery po lesie a jak jeszcze są grzybki to już w ogóle super. Aktywność fizyczna połączona z przyjemnością -
nick nieaktualnyA ja jem wszystko. Zajadam się sushi i parmezanem,serem pleśniowym i tatara też jadłam. Grzybki o mamo. Pycha! Nie będę sobie odmawiać. Przy karmieniu trzeba będzie zrezygnować z niektórych rzeczy. A teraz to chulaj dusza.
Mnie też brzuch rośnie jak na drożdżach i czuje już czasem juniora. Ale to jest bardzo delikatne zdarza się czasem jak się wycisze przed snem,tylko w formie takiego rozciągania,rozpychania. -
Właśnie przy karmieniu hulaj dusza... A w ciąży żadnego sushi, chyba, że z ryba smazona. Sery plesniowe i tatar... Nie odwazylabym się w ciąży,bo odporność jest dużo niższa.
A diety matki karmiącej nie ma, bo mleko jest z krwi, surowe ryby, tatar, wtedy hulaj dusza...kredka90, cookiemonster, Ciasteczko77, Paula_071, maderdin, Pani Moł lubią tę wiadomość
Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 534 03.09.2018 - 2218
11.09.2018 - 22870 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko
17.10.2018. Maleństwo mierzy 4,33 cm Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku -
nick nieaktualnyDomi
Dokładnie w ciąży jest zalecane z zrezygnować.z tych składników że względu na to że z surowizny najszybciej zarazisz się toxoplazmoza anizeli.od zwierząt. Ja mimo że lubię nie jem bo to różnie bywa A 9 miesięcy można sobie odmówić pewnych rzeczy ja jestem takiego zdania.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2018, 08:11
-
nick nieaktualny