Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ciasteczko77 wrote:Cholerka bo nie mam innych witamin i już chciałam brać Duo... a to zaszkodzi mi czy co ?
Tak patrze, ze te tabsy maja bardzo fajny skład. Muszę zmienić swoje na inne wiec zmieniam na te. Czy coś jeszcze do nich bierzecie ?
Aniołek 8tc 2016
Aniołek 8tc 2017
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyChyba Jo - de facto wszystko brałam już dotychczas (łykam 500DHA od początku) tylko dawka większa żelaza jest... fajny ma skład.Samari wrote:Ciasteczko jak już skończyły ci się 1 możesz śmiało zaczac brać 2 w takim przypadku nic się nie stanie ani tobie ani dziecku
-
Ciasteczko77 wrote:Ja dziś zwymiotowałam żółcią i tabletka duphaston
w łożku ... nawet nie zdążyłam wstać masakra nooo ... kiedy to przejdzie ???
Ja w pierwszej ciazy wymiotowalam do 20 tygodnia, schudlam sporo, dopiero w 21 tygodniu osiagnelam wage sprzed ciazy. Teraz mam -2kg.
Ciasteczko77 lubi tę wiadomość
13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
nick nieaktualnySorki - polubiłamPaula_071 wrote:Ja w pierwszej ciazy wymiotowalam do 20 tygodnia, schudlam sporo, dopiero w 21 tygodniu osiagnelam wage sprzed ciazy. Teraz mam -2kg.
No masakra ... ja mam już minus 8 -9 kg od początku procedury .. tłuszcz maleje a rośnie masa mięśniowa (młody??)
Mega dużo wody mam... No i oby odstawić proga - wtedy mi zejdzie ... progesteron powoduje to zatrzymanie wody i te syfy co mam na buzi teraz biorę polowe dawki - 300 mg luteiny i 3x duphaston... a i tak sporo, nie ?
Lekarz mówił ze to dzidzi nie zaszkodzi a ze względu na plamienia mam schodzić powoli
-
nick nieaktualnyZazdroszczę Ci... u mnie jeszcze przed ciąża jak zaczęłam brać proga - booommm- woda i syfyPaula_071 wrote:Ja waze 52 kg, 9kg raczej nie schudne. Biore 50mg luteiny i 3 razy dziennie Duphaston. Skore mam gladka. Woda tez mi sie nie zatrzymuje. na moją wagę nie patrz - ja jestem mega pulpet
-
Dziewczyny u mnie też mdłości ze zdwojoną siłą... wczoraj wymiotowałam nawet wodą. Nie mam zupełnie apetytu... momentami mambyłem wrażenie, że zwariuję.Ciasteczko77 wrote:Ja dziś zwymiotowałam żółcią i tabletka duphaston w łożku ... nawet nie zdążyłam wstać masakra nooo ... kiedy to przejdzie ???
W czwartek zaczęłam też delikatnie plamić dosłownie odrobinę ciemniejszy śluz, ale jednak i dostałam zalecenie leżenia, a we wtorek wizyta. Trzymajcie kciuki, żeby z dzidzią było wszystko ok.
26.08 - pozytywny test
27.08 - bhcg 252
30.08 - bhcg 1053
31.08 - pęcherzyk 2mm
14.09 - zarodek 5mm i bijące
5.10 - Maleństwo ma 2,93cm, 170/min, jest bardzo aktywne podczas USG, wesoło podskakuje, kiedy się śmieję!
19.10 USG genetyczne: Maleństwo ma 5cm, 170/min, niskie ryzyko wad
-
nick nieaktualnyRobicie dziś obiad czy weekend macie luz ?Ja dla męża i dzieciaków usmazylam naleśniki ma 2 danie A na drugie danie do teściowej bo mąż ojcu pomaga futrynw w garażu wstawiać to korzystam z okazji. Naprawdę powiem wam że.mam.tala.twsciowa że nawet na moje zachcianki domowe paczki mi robi. Mega mi pomaga i traktuje mnie jak Corke. Przykre ale.jwst lepszą jak moja matka którą i teresuja tylko pieniądze i firma... jak jej powiedziałam że będziemy mieć 3 dziecko.to ona do mnie z tekstem że myślała że się zabezpieczamy.... ręce i cycki opadają.
A u was jak relacje tesciowa-matka?? -
nick nieaktualny
-
Ja też mam dzisiaj delikatne mdłości, ale i tak jest lepiej jak było. Ja w weekend nic nie robię, bo mąż wraca z trasy i wszystko ogarnia, a mi każe leżeć i odpoczywać
Samari moja mama też się nie ucieszyła, ale wiedziałam, że tak będzie. Ona od samego ślubu mi powtarzała, czy aby na pewno chcę dziecko w tak późnym wieku. Sama urodziła mnie przed 40 i do dziś wspomina jak jej było ciężko już w tym wieku. Pomóc pomoże, ale nie pochwala. Jej zdaniem powinniśmy się skupić na sobie i dorobić się jak najwięcej, a potem żyć spokojnie. Ale to nasze życie, zrobimy jak chcemy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2018, 13:16
Moje szczęście
Filip 20.05.2019, godz. 11:45
3500 g i 53 cm -
nick nieaktualnyMoja mi gada „chciałaś dziecko to teraz masz”... smutne co... pierwsze dziecko, jestem stara jak dinozaur a ona tak mnie wspiera ... nigdy nie chciała być babcia u nas nie było już szans na odkładanie decyzji (niskie amh) a i tak już musieliśmy IVF .. więc swoją karierę zawiesiłam i teraz przerwa na dziecko
-
A ja jem bardzo dużo jak na mnie jem o wiele więcej niż przed ciąza i waga mi stoi w miejscu. na początku ciąży tylko przyszło mi 2.5 kg Ale to pewnie była woda bo koło 7 tyg znów zeszło. Trochę mnie to martwi mama mówi weź ty dziecko jedź więcej bo jesteś za chuda na ciążę jak ja ciągle jem i nic.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2018, 13:37
6 maja 2019, 3300g 54cm 10/10pkt SN 40+4
