Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyA naleśniki robiłam z konfiturą z truskawek i domową marmoladą jabłkową A mąż z czekoladą i bitą śmietaną.
No moja matka też karierowiczka.. już jak 2 dziecko to nosem kręciła i do syna w ogóle nie jest dobrze nastawiona sprzęcie to w ogóle już nie mówię. Dobrze że ten toksyczny człowiek razem z moja siostra mieszkają 300 km ode mnie.... od 2meisiacy nawet D mnie nie zadzwoniła ani nie zapytała jak.sie czuje jak.ciaza.... nic zero.
..
Dobrze ze mam.chociaz wspaniałego ojcami nawet jak przysłowiowa głowa mnie boli to się martwi A też mieszka 400 km ode mnie. -
Dziewczyny miałam konto Adzia86 ale coś mi się podziało i nie mogę się zalogować na tamto konto.
Już 11 tydzień, byłam na usg i wszystko oki, dzidzia szaleje i podskakuje
5.11 usg genetyczne, trochę się stresuję, ale co ma być to będzie:)ago91, Oleander, Paula_071, PatkaPP lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJa też mam super teściową, ogolnie teściów mam świetnych, bardzo się cieszą z wnuka, są bardzo opiekuńczy teraz, wiem że to nie standard i bardzo to doceniam
Leżę o wodzie i sucharkach, tak mi się sttasznie chce pić ale mogę tylko po malutkim łyczku.
Prenatalne mam 12 listopada, nie pamiętam czy mowiłam -
nick nieaktualny
-
Ja miałam mieć wizytę 13.10, już z lekarzem, która wybrałam na prowadząca wstępnie, ale ze względu na te przepukline idę 7 do innej lekarki , a tamta przekładamy na listopad już.
Co ile chodzicie na wizyty? U mnie ostatnio wychodzi co 3 tygodnie, nie ma chyba sensu tak często, co?
Mam takie trochę krepujace pytanie... Wy też pewnie macie zaparcia, no ja oprócz tego mam zatwardzenia. Rumianek, mięta i takie tam nic nie radzą. Dwa litry wody wypijam codziennie. Ale pytanie jest takie... Całkiem serio czy wy nie boicie się przec? Nie wtedy zaczyna boleć podbrzusze lekko, wiem że dzidzia mieszkanko ma dobrze przymocowane ale boję się że mi coś pęknie, krew się poleje... Myślę że już nawet psychicznie mam blokadę. Jak sobie z tym radzicie o ile też macie podobny problem?
Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 534 03.09.2018 - 2218
11.09.2018 - 22870 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko
17.10.2018. Maleństwo mierzy 4,33 cm Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku -
Maryjane! Mówiłam Ci ze będzie dobrze! Cieszę się że z Tobą już lepiej Uwierz w tego swojego brzdaca! Jak widać bardzo chce być z Wami i ma więcej siły niż myślisz czuję że wyjdziecie z tego oboje cało i zdrowo, z uśmiechem na twarzach będę trzymać za Was kciuki
Chusy a ty jak? Nie plamisz już, wszystko dobrze?
Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 534 03.09.2018 - 2218
11.09.2018 - 22870 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko
17.10.2018. Maleństwo mierzy 4,33 cm Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku -
https://mamaginekolog.pl/dieta-okresie-karmienia-piersia/ a tu macie artykuł na temat diety matki karmiącej
Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 534 03.09.2018 - 2218
11.09.2018 - 22870 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko
17.10.2018. Maleństwo mierzy 4,33 cm Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku -
iwwk wrote:Karmelove, ja strasznych zaparć nie mam, rano bez problemu, ale popołudniu trochę muszę przec, ale nie boli nic przy tym, ale tak boje się za każdym razem czy mi dziecko nie wyleci choć wiem, że to głupie. Pij sobie siemię lniane.
Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 534 03.09.2018 - 2218
11.09.2018 - 22870 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko
17.10.2018. Maleństwo mierzy 4,33 cm Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku -
nick nieaktualnySamari wrote:A naleśniki robiłam z konfiturą z truskawek i domową marmoladą jabłkową A mąż z czekoladą i bitą śmietaną.
No moja matka też karierowiczka.. już jak 2 dziecko to nosem kręciła i do syna w ogóle nie jest dobrze nastawiona sprzęcie to w ogóle już nie mówię. Dobrze że ten toksyczny człowiek razem z moja siostra mieszkają 300 km ode mnie.... od 2meisiacy nawet D mnie nie zadzwoniła ani nie zapytała jak.sie czuje jak.ciaza.... nic zero.
..
Dobrze ze mam.chociaz wspaniałego ojcami nawet jak przysłowiowa głowa mnie boli to się martwi A też mieszka 400 km ode mnie.
A co do naleśników - zrobiłaś mi smaka ... yhmmmmWiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2018, 17:54
-
Do filiżanki, kubka, wsyp 3 łyżeczki siemienia, troszkę wody mineralnej, a potem wrzątek dolej. Przykryj czymś i odczekaj ok 30-40 minut. Zrobi się z tego papka i kisiel. Ja takie zjadam wszystko, w sumie dawno nie jadłam, ale zacznę znów. Można też gotować wtedy szybciej się kisiel robi, ale utlenia się też dużo cennych substancji odżywczysz, dlatego ja wolę ta pierwsza metodę.
KarmeLoVe lubi tę wiadomość