X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majóweczki 2019
Odpowiedz

Majóweczki 2019

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2018, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KamKam1100 wrote:
    Super wieści dzisiaj dziewczyny :** ja dzisiaj się mega słabo czułam, strasznie niedobrz emo było :((.
    W ogóle zastanawia mnie jak każda z was pisze ze już widza zarodek i serduszko boje a ja byłam w 7 po spodziewanej miesiączce przywykłych 28dni i było tylko pęcherzyk ciążowy widac....trochę się martwię ze nie było jeszcze zarodka .(


    Jak byłam w mojej 5 ciąży to było jakoś między 5 a 6 tc , i było widać sam pęcherzyk poszłam za tydzień i widziałam i słyszałam serduszko a też mam takiej samej długości cykle jak Ty ;-) jeszcze nie byłam u gina miałam betę dziś zrobić ale z tego pośpiechu pieniędzy zapomniałam wziąść B-) jednak wolę poczekać jeszcze do Poniedziałku dziś u mnie 30 dc i @ nie widać, a objawów jakichkolwiek brak jedynie mnie plecy bolą w testy nie zamierzam się bawić nie raz już na tych testach się zawiodłam , mam 28 września wizytę ale to jest wizyta w innej sprawie trochę się boję tej wizyty gdyż jak rzeczywiście okaże się że to ciąża, a na danej wizycie mój Pan gin będzie mi robił biopsję szyjki macicy :-( biopsja dla tego gdyż po stosunku miałam śluz jasno różowy nie było w tym krwi podbrzusze mnie nie bolało itp itd , i to mnie zaniepokoiło i boję się aby dziecku nic się nie stało drugiej straty nie zniosłabym . A może później podejdę do mojej Pani położnej powiem jej co i jak ,
    albo pojechać do niego na prywatną wizytę niestety teraz jesteśmy nie przy kasie :-\ mąż czeka na wypłatę i już sama nie wiem no nic poczekam muszę być cierpliwa.

  • KasiaH Przyjaciółka
    Postów: 103 67

    Wysłany: 13 września 2018, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tej najbliższej rodzinie powiedziałam ze względu na to że mieszkamy z rodzicami mama szybko by się zorientowała. Siostra amurat była po artroskopii i była u nas więc też się zorientowała, no to i drugiej musiałam powiedzieć. A skoro moi wiedzą to od str męża też powiedzieliśmy rodzicom i braciom. I narazie tyle. Reszta sie dowie po prenatalnych :)
    A z objawów to wypadają mi włosy i to mocno, wszystko mi śmierdzi, co chwila siusiu i spać spać :P
    Ja na pierwszej wizycie byłam 6t 5d i był już zarodek i serduszko ale lekarka nic nie pomierzyła bo sprintem wizytę miałam jakby na czas wszystko było... Przed badaniem spytała czy u niej będę ciążę prowadzić a ja że nie więc pewnie dlatego ;) Jeszcze wkurzyła mojego męża i już do niej nie wrócimy. Nawet tp nie obliczyła, kompletnie nic.
    20. 09 idę do nowego więc mam nadzieję że wszystkiego się dowiem

    relg9vvjrlg8wjvj.png

    f2w3gox1tsz18tmf.png
  • milamila Przyjaciółka
    Postów: 72 23

    Wysłany: 13 września 2018, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chusy wrote:
    Dziewczyny powtorzylam test rano i znowu kreska jest blada, czy ona nie powinna byc juz tlusta i czerwona? :D Jestem w 38 dc dzisiaj, ale mam dlugie cykle nieraz 35 dniowe. Musze przestac czytac internety bo jak sie czlowiek naczyta to potem panika

    http://ifotos.pl/zobacz/IMG201809_qeapqne.jpg

    U gory dzisiejszy test na dole wczorajszy


    Chusy nie przejmuj się testami. Ja zwykle miałam cykle 28 dniowe i gruba krecha wyszła mi dopiero w 34 dniu. Podstawa do badanie krwi :) test zrób sobie trochę później na pamiątkę, bo wtedy na pewno wyjdzie Ci tłuścioch ;)

    <a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/m3sx3e3kce8p7em8.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a>
  • Goldfinch26 Autorytet
    Postów: 429 212

    Wysłany: 13 września 2018, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też nie ma jakichś szczególnych objawów. Czasami ból jak na @ ale już chyba coraz słabszy, jednego dnia myślałam że wyjdę z siebie tak bolało :( ja jeszcze mam te bóle od kręgosłupa i one są chyba najgorsze. Piersi bez większych zmian, apetyt mam, odrzucilo mnie tylko od słodkiego - nic co słodkiego mi nie smakuje:( nawet moje ulubione kasztanki:p - mógłbym jeść wszystko co kwaśne. Mdłości na razie nie mam całe szczęście i modlę się żeby tak zostało bo wymiotowanie to dla mnie trauma :p


    Jestem po becie 34,50. Zastanawiam sie czy robić jutro druga. Usg planuje za 2 lub 3 tygodnie

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

    f2w3csqv689n39p9.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2018, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po pobraniu krwi o 12 mam wynik bety czekam z niecierpliwością :( najgorsze jest że dojadę do domu o 10.25 i o 12:30 muszę jechać spowrotem ehh inaczej się nie dało :(
    Kurde męczę się strasznie byłam bardzo aktywna do połowy sierpnia bo biegam sobie dla sportu i ćwiczę na siłowni a teraz męczę się okropnie i sapie jak koń po wyścigu :( jeśli dalej bd tak słabo to nie wiem jak sobie poradzę bo ja lubię chodzić w drugiej ciąży do 9msc robiłam kilometry

  • Chusy Autorytet
    Postów: 1373 1403

    Wysłany: 13 września 2018, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milamila dzieki za slowa otuchy bo sie juz nakreca czlowiek ze cos jest nie tak. Jak mam dlugie cykle to w sumie chyba normalne ze jeszcze kreska jest blada.

    Mama dwojki ja tez wlasnie na silownie biegalam 3-4 razy w tygodniu, chcialam ruszyc tylek wczoraj to sie do drzwi wlasnych nie moglam dowlec tak bylam padnieta. Mam nadzieje ze nabiore troche energii bo mi brakuje cwiczen ale slowo daje ze nie mam teraz na nic sily. I chodze spac o 23 zamiast jak zwykle kolo 1.

    Ja powiedzialam tylko mezowi i moim rodzicom, moj tata ze szpitala wlasnie wyszedl wiec chcialam im jakas dobra nowine zapodac zeby sie lepiej poczuli :) Co do reszty pewnie poczekamy do pierwszej wizyty u lekarza (za 28 dni, ehhhh.. czekanie mnie wykonczy :P)

    nzjdlhb8v0nmkzhl.png

    1usa9vvjl7oudlln.png

    ex2bqps6duldk0td.png
  • Agata :) Autorytet
    Postów: 554 651

    Wysłany: 13 września 2018, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    my będzie informować wszystkich pod koniec października dopiero, teraz to nasza słodka tajemnica, ale tak tyję, że nie wiem czy się sami szybciej nie zorientują :D

    11.2020 cb 💔 06.2022 - 7tc 💔😔
    22cs - ⏸️💚
    9.12 -> 6+4, serduszko, 5mm
    23.12 -> 8+4, serduszko, 17mm
    16.01 - > 12+0 prenatalne
    preg.png
  • ewa1d Debiutantka
    Postów: 10 8

    Wysłany: 13 września 2018, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alicja-33 wrote:
    Ewa
    Czy rozmawiałaś o swoich watpliwościach z lekarzem?
    Nie wiem jak Ci pomóc... :(
    Duphaston jest na podtrzymanie ciazy, ma uzupełniać ewentualny niedobór progesteronu. Nie można tego leku przedawkować. To jest tak, ze może pomoc na pewno nie zaszkodzi. Większość z nas bierze progesteron w różnych formach. Heparyna zapobiega powstawaniu skrzepów na każdym etapie ciazy. To dobry lek, wiele ciąż zostało donoszonych właśnie przez m.in. Taki wystaw leków. Nie ma raczej możliwości żeby leki Toboe zaszkodziły. No oczywiście po heparynie siniaki na brzuchu ale to już oczywiście kwestia priorytetów.

    Tak mówiłam, że mam opory przed braniem leków, ale pani doktor się uśmiechnęła tylko, że nie ma potrzeby. Duphaston przez kilka dni 3x1 potem 2x1. Dziwię się, że mi go dała, bo nie plamię, brzuch nie boli, tylko mam leciutką tendencję spadkową progesteronu (28,3; 24,7; 24,6) - ale to i tak chyba nienajgorzej. No nic, muszę ochłonąć i poczytać. Do tej pory przyjmuję zamiast 1 całej tabletki 1/2 tabletki. Jestem niewielkich rozmiarów, moja waga to 45kg. Pewnie zaraz mnie skrzyczycie, że sobie zmniejszyłam dawkę i jestem niesubordynowana :)

    ewa1d
  • chcebardzobycmama Autorytet
    Postów: 1233 364

    Wysłany: 13 września 2018, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jak radzicie sobie z mdlosciami ? Przez mdlosi zamiast rosnac na wadze to ja spadam :(

    grudzień2015 mama aniołka (*)
    październik2017 mama Oskarka <3
    maj2019 mama Mikusia <3

    oar8skjou77gkdir.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2018, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Goldfinch26 Lepiej powtórzyć ja trzy razy robiłam przy mojej 5 ciąży , pierwsza to się nie liczyła gdyż za wcześnie poszłam wyszła negatywna odczekałam tydzień i pozytywna potem zrobiłam drugą i było drugie tyle ;-) .

    Ogromnie się cieszę ze wszystkich tak pięknych wizyt ;-) :-D .

    Mama dwójki ja przez wszystkie moje ciążę byłam aktywna cały czas w ruchu, teraz jest podobnie dzień w dzień zaprowadzić Gabrysię do przedszkola potem Marysię do szkoły do zerówki i znowu mnie 14.00 lecieć a to czasem zakupy zrobię lub na mieście załatwię sprawy i ot co leci mi czas.

    Ja nikomu nic nie mówię jedynie mężowi powiedziałam , rodzinie nie wiem kiedy powiem moje siostry nie były zachwycone tym że byłam w ciąży z Anią o jak sobie poradzicie , skąd wiesz że nie stracisz znów ciąży, a jedna z moich sióstr matka dwójki dzieci sugerowała abym usunęła ciążę , kolejna że o mogę przy porodzie umrzeć jakieś brednie teraz to nic im nie mówię powiem w odpowiednim czasie .

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2018, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie wiedzą w wszyscy już nie ma co ukrywać tylko są głupie komentarze i zbędne ale mam to w nosie moje ciało ja dzieci wychowuje sama nigdy mi nikt kromki chleba nie dał ani do chleba się nie dołożył więc niech się martwią o swoje tyłki :) mój mąż przyszły bo już za 16 dni powiemy sobie sakramentalne tak powiedział tylko jeśli to bliźniaki trzeba znów zmienić auto na większe hehe ja tu mówię ale my sobie rady nie damy a on jak nie damy masz mnie a ja ci pomogę nie jesteś z tym sama dziewczyny już duże potrafią się sobą zając lub też tobie pomóc więc nie martw się będzie ok :) jakoś podniosło mnie to na duchu ale nadal nie wierzę że może być ich dwoje :(
    Ja na razie zawiesilam karnet bo po poronieniu boje się aktywności mam dużo jej w pracy i z dziećmi do przedszkola z powrotem zabiera je tata mam po drodze więc wjedzie odbierze :)
    Boje się o betę zrobiłam ją kilka godzin wcześniej i nie wiem czy wynik wyjdzie dobrze ale inaczej nie mogę dziś jadę daleko zawieźć dziewczyny do babci i 4h samej jazdy w obie strony jak wrócę bd ok 20 stresu co nie miara bo mój ma prawko ok miesiąca i jak jechaliśmy ostatnio to aż się spocilam hehe :D wiem powinnam w niego wierzyć bo inaczej się nie nauczy ale ja pamiętam jak sama w auto wsiadałam na początku to potem zalana

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2018, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    chcebardzobycmama wrote:
    A jak radzicie sobie z mdlosciami ? Przez mdlosi zamiast rosnac na wadze to ja spadam :(


    Oj nie wiem czy rzeczywiście jest coś sprawdzonego na mdłości ja pośród moich 4 ciąż nie miałam mdłości , nawet nie wiedziałam co to zgaga , a w mojej 5 ciąży mdłości , zawroty głowy , ból pleców . Ja to nie wymiotowałam po prostu było mi niedobrze , zaś moja siostra cioteczna do samego porodu miała mdłości wręcz wymiotowała .

    ewa1d To tak jak ja jak byłam przeziębiona w ciąży to mój Pan gin przepisał mi taki syrop ziołowy na kaszel bo kaszel mnie dopadł , i wyobraź sobie że go nie piłam wcale tylko domowe sposoby , a tak to wszystko było dobrze nie miałam nigdy problemów w ciąży itp itd brałam Fiolik kwas foliowy, żelazo magnez ( na skurcze nóg ) , a i nospę a to pod koniec ciąży gdyż brzuszek miałam napięty czasami i tyle.

  • Chusy Autorytet
    Postów: 1373 1403

    Wysłany: 13 września 2018, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczesliwa Mamusia - chyba zartujesz, nie wiem czy bym sie odezwala do siostr po uslyszeniu takich bredni.. wedlug mnie jesli mama jest szczesliwa z tego ze jest w ciazy to nawet jesli ktos ma watpliwosci to sie zamyka i mowi z usmiechem na ustach ze bedzie super i gratuluje a nie mamrocze glupoty. Nie wiem jak tak mozna.. kazde dziecko to cud!

    Chcebardzobycmama - u mnie jeszcze sie nie rozkrecily mdlosci narazie mam tylko uczucie ze nie bardzo jestem glodna no i zachcianki mi sie wlaczyly na kwasne (swoja droga gdyby ktos chcial fajny przepis na kurczaka z oliwkami - kwasne - to moge podrzucic, obzeram sie tym od tygodnia haha). Nie przejmuj sie ze nie tyjesz, z reszta w pierwszym trymestrze to normalne, raczej waga spada nie rosnie. W pierwszej ciazy przytylam az 25 kilo bo sobie folgowalam ile wlezie i do tej pory mi zostalo jeszcze 5 kilosow do zrzucenia.. Takze tez nie ma co przesadzac w druga strone. Spokojnie jeszcze waga pojdzie w gore :D

    A co do sposobow na mdlosci to w pierwszej ciazy mi pomagalo wachanie kwasnych owocow, kupowalam grejfruta albo pomarancze i nosilam ze soba caly dzien, jak mnie naszly mdlosci to przykladalam nos do skorki i pomagalo. Tylko kazdy ma inne zapachy ktore toleruje w ciazy.. moze byc ogorek np albo co ci tam dobrze robi w tym momencie ;D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2018, 11:10

    Szczęśliwa Mamusia, Nowa0289 lubią tę wiadomość

    nzjdlhb8v0nmkzhl.png

    1usa9vvjl7oudlln.png

    ex2bqps6duldk0td.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2018, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chusy Moje siostry takie właśnie są , plecą co im ślina na leci i nie pomyślą o tym.

    Ja im nawet powiedziałam że rozumiem że się martwią choć dziwnie to okazują, ale takie mówienie tylko krzywdzi same wiedzą że ciąża to cud to po co takie przykre słowa na co są jakie są ale to moje siostry a wiadomo nie od dziś że rodziny się nie wybiera .

  • chcebardzobycmama Autorytet
    Postów: 1233 364

    Wysłany: 13 września 2018, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wlasnie jak mnie wkurzaja takie osoby .. u nas Tez zapewne beda komentarze bo jeszcze syn nawet roku nie skonczyl,a juz drugie dziecko w drodze :) po za tym 22latka z dwojka dzieci. Dodatkowy temat do plorek przy kawce . Jak ja uwielbiam im takie atrakcje dawac .mama dwojki w samo sedno ..oni nie pomagaja,nie dokladaja sie finansowo...
    Boze nie rozumiem jak mozna powiedziec kobiecie w ciazy "usun" w dodatku kobieta ,ktora jest sama mama. Maskara .u mnie eie tylko maz

    grudzień2015 mama aniołka (*)
    październik2017 mama Oskarka <3
    maj2019 mama Mikusia <3

    oar8skjou77gkdir.png
  • Talisa Koleżanka
    Postów: 43 9

    Wysłany: 13 września 2018, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, nie słuchajcie tego głupiego gadania innych. Każdy sam planuje liczbę dzieci oraz czas, w którym przyjdą na świat, nie musimy pytać o zdanie mamy, siostry czy babci. Osobom trzecim nic do tego i powinny powstrzymać się od komentarzy, nawet jeśli mają dobre chęci, bo jest to zwyczajnie nietaktowne.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2018, 11:43

  • chcebardzobycmama Autorytet
    Postów: 1233 364

    Wysłany: 13 września 2018, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha akurat mam pomarancze w domu :P
    Za to od tygodnia u nas w domu nie istnieje koperek :D po powachaniu koperku przywitalam sie z porcelana ,gdzie w poprzedniej ciazy nie wymiotowalam ani razu. Moze to.na dziewczynke ?:) huh dobrze by bylo

    grudzień2015 mama aniołka (*)
    październik2017 mama Oskarka <3
    maj2019 mama Mikusia <3

    oar8skjou77gkdir.png
  • ciezarówa Koleżanka
    Postów: 33 26

    Wysłany: 13 września 2018, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    my powiexizelismy rodzicom i rodzenstwu.. tak to nikt nie wie.
    jesli chpdzi o objawy to 3 dni po owu mega bole okresowe i tak w sumie az do teraz co jalis czas. i mega zgaga od samej owulacji i posmak metaliczny. w zeszlyn tygodniu juz byly wymioty i mega mdlosci. nie toleruje zadnego nabialu bo mi soe odbija

    ciezarówa
  • Chusy Autorytet
    Postów: 1373 1403

    Wysłany: 13 września 2018, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pamietam ze jak juz sie mdlosci rozkrecily u mnie w pierwszej ciazy to nie moglam otworzyc lodowki. Za kazdym razem jak otwieralam lodowke to lecialam do kibelka, nie moglam wytrzymac. Pozniej chodzilam z szalikiem na twarzy zeby nie czuc zadnych zapachow bo mi nieraz zalecialo obiadem od sasiadow to byla masakra.

    Jak bylam z mala w ciazy na poczatku jadlam tylko kwasne, pozniej tylko slodkie + nabial, na mieso ani ryby nie moglam patrzec. Takze takie mialam zachcianki "na dziewczynke" ;D

    nzjdlhb8v0nmkzhl.png

    1usa9vvjl7oudlln.png

    ex2bqps6duldk0td.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 września 2018, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam wynik 770.8 martwi mnie słaby przyrost wiem nie minęło 48h ale coś tu nie tak jest...

    Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość

‹‹ 30 31 32 33 34 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ

Siatki centylowe wzrostu chłopców i dziewczynek - czym są i jak je czytać?

Siatki centylowe to narzędzie, które pomaga monitorować rozwój fizyczny dzieci, takich jak wzrost, waga czy obwód głowy. Są one ważnym wskaźnikiem zdrowia, umożliwiającym ocenę, czy dziecko rozwija się w normie dla swojego wieku i płci. Dzięki siatkom centylowym rodzice i specjaliści mogą wcześnie wykryć potencjalne problemy zdrowotne lub rozwojowe. W artykule wyjaśniamy, jak czytać siatki centylowe i na co zwracać uwagę podczas interpretacji wyników.

CZYTAJ WIĘCEJ