Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMama dwojki wrote:Mam wynik 770.8 martwi mnie słaby przyrost wiem nie minęło 48h ale coś tu nie tak jest...
A jaka była Twoja pierwsza beta według mnie jest wszystko dobrze , już wspominałam że mam taką znajomą pierwsza beta 24 , druga ponad 732 termin porodu ma na początek Kwietnia a kiedy masz wizytę?Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2018, 12:27
-
Mama dwojki wrote:Mam wynik 770.8 martwi mnie słaby przyrost wiem nie minęło 48h ale coś tu nie tak jest...
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzwonilan do ginekologa powiedział że nie jest dobrze i że mam czekać czas pokaże czy to się rozwinie czy nie ale ja już ryczę wiem że się nie rozwinie niestety taka prawda....
Szczęśliwa mama pierwsza 11.09 616,9 robiłam o 17:37 dziś robiłam o 9:27 i 770.8 wizytę mam 19.09 o 10:45 bodajżeWiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2018, 12:35
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
Mama dwojki wrote:Dzwonilan do ginekologa powiedział że nie jest dobrze i że mam czekać czas pokaże czy to się rozwinie czy nie ale ja już ryczę wiem że się nie rozwinie niestety taka prawda....
Szczęśliwa mama pierwsza 11.09 616,9 robiłam o 17:37 dziś robiłam o 9:27 i 770.8 wizytę mam 19.09 o 10:45 bodajże
Zrób jeszcze jedną betę z 48h, wtedy zobaczysz jaki jest przyrost. -
nick nieaktualnyMama dwójki
Sprawdź sobie jaki jest przyrost wrzucam linka
https://bellybestfriend.pl/kalkulator-hcg.html
Zrób sobie dla pewności jeszcze jedną betę ja uważam że wszystko jest dobrze .
O to masz trochę do wizyty ja dopiero mam 28 Września ale to w innej sprawie , nie wiem czy uda mi się do mojego Pana gina na NFZ dostać szybko, oczywiście mój Pan gin ma swój prywatny gabinet ale krucho u nas z kasą a prywatnie to też ma terminy . -
Mama dwojki kurcze jeszcze tydzień do wizyty... Zrób może faktycznie jeszcze betę i wszystko będzie jasne. Nic innego mi nie przychodzi do głowy
48 h jeszcze nie minęło a może do 18 by jeszcze wzrosła.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2018, 12:57
-
nick nieaktualnyJa już nie wierzę w cud ostatnio wiem spadła mi jak poroniłam i krwotok się rzucił ale tu już za mało wzrasta tylko 30.8% coa być to będzie lekarz mnie ostrzegał ostatnio ale ja wierzyłam że gada bzdury i w następnej będzie lepiej... Myliłam się miał rację tylko dziwi mnie fakt czemu nie chcą mi zapisać żadnych leków może by coś dało to ale nic czekam zresztą sądzę że na dniach pewnie się coś zacznie niestety
-
nick nieaktualnyMama dwójki Rozumiem Twój strach ja po mojej straconej ciąży , wszak zaszłam ponownie w ciążę ale bałam się .. bałam się do samego porodu cieszyłam się ogromnie z ciąży ale żyłam w ciągłym strachu , żyłam praktycznie od wizyty do wizyty , od USG do USG nie potrafiłam cieszyć się z ciąży tak jak kiedyś dopiero jak urodziłam Anię usłyszałam jej płacz to wtedy odetchnęłam z ulgą .
Dzwoniłam nie dawno do mojej Pani położnej zapytałam się o ta moją wizytę 28 Września i przy okazji o moich przypuszczeniach i ona tak do mnie : Pani Iwonko ( tak mam na imię ) , to tylko nie całe trzy dni niech Pani odczeka te jeszcze parę dni i zrobi test ciążowy , a najlepiej niech Pani poczeka do wizyty mam tyle czekać w niepewności poczekam do Poniedziałku i zrobię betę a potem zobaczę czy jest przyrost tyle czekać tyle dni a może jutro pójdę juz sama nie wiem co myśleć .
Noszę cały czas wkładki higieniczne i patrzę czy @ nie ma no nic poczekam a co innego mi pozostaje .Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2018, 15:24
Mama dwojki lubi tę wiadomość
-
Mama dwojki wrote:Dzwonilan do ginekologa powiedział że nie jest dobrze i że mam czekać czas pokaże czy to się rozwinie czy nie ale ja już ryczę wiem że się nie rozwinie niestety taka prawda....
Szczęśliwa mama pierwsza 11.09 616,9 robiłam o 17:37 dziś robiłam o 9:27 i 770.8 wizytę mam 19.09 o 10:45 bodajże
Kochana ,moze byc tak ze jeden pecherzyk bedzie na dzidzie ,a drugi obumiera i dlatego taki przyrost.grudzień2015 mama aniołka (*)
październik2017 mama Oskarka
maj2019 mama Mikusia
-
Mama dwojki wrote:Dzwonilan do ginekologa powiedział że nie jest dobrze i że mam czekać czas pokaże czy to się rozwinie czy nie ale ja już ryczę wiem że się nie rozwinie niestety taka prawda....
Szczęśliwa mama pierwsza 11.09 616,9 robiłam o 17:37 dziś robiłam o 9:27 i 770.8 wizytę mam 19.09 o 10:45 bodajże26.08 - pozytywny test
27.08 - bhcg 252
30.08 - bhcg 1053
31.08 - pęcherzyk 2mm
14.09 - zarodek 5mm i bijące
5.10 - Maleństwo ma 2,93cm, 170/min, jest bardzo aktywne podczas USG, wesoło podskakuje, kiedy się śmieję!
19.10 USG genetyczne: Maleństwo ma 5cm, 170/min, niskie ryzyko wad
-
Chusy wrote:Szczesliwa Mamusia - chyba zartujesz, nie wiem czy bym sie odezwala do siostr po uslyszeniu takich bredni.. wedlug mnie jesli mama jest szczesliwa z tego ze jest w ciazy to nawet jesli ktos ma watpliwosci to sie zamyka i mowi z usmiechem na ustach ze bedzie super i gratuluje a nie mamrocze glupoty. Nie wiem jak tak mozna.. kazde dziecko to cud!
Chcebardzobycmama - u mnie jeszcze sie nie rozkrecily mdlosci narazie mam tylko uczucie ze nie bardzo jestem glodna no i zachcianki mi sie wlaczyly na kwasne (swoja droga gdyby ktos chcial fajny przepis na kurczaka z oliwkami - kwasne - to moge podrzucic, obzeram sie tym od tygodnia haha). Nie przejmuj sie ze nie tyjesz, z reszta w pierwszym trymestrze to normalne, raczej waga spada nie rosnie. W pierwszej ciazy przytylam az 25 kilo bo sobie folgowalam ile wlezie i do tej pory mi zostalo jeszcze 5 kilosow do zrzucenia.. Takze tez nie ma co przesadzac w druga strone. Spokojnie jeszcze waga pojdzie w gore
A co do sposobow na mdlosci to w pierwszej ciazy mi pomagalo wachanie kwasnych owocow, kupowalam grejfruta albo pomarancze i nosilam ze soba caly dzien, jak mnie naszly mdlosci to przykladalam nos do skorki i pomagalo. Tylko kazdy ma inne zapachy ktore toleruje w ciazy.. moze byc ogorek np albo co ci tam dobrze robi w tym momencie
Chusy, Ty daj ten przepis
-
Mama dwojki wrote:Ja już nie wierzę w cud ostatnio wiem spadła mi jak poroniłam i krwotok się rzucił ale tu już za mało wzrasta tylko 30.8% coa być to będzie lekarz mnie ostrzegał ostatnio ale ja wierzyłam że gada bzdury i w następnej będzie lepiej... Myliłam się miał rację tylko dziwi mnie fakt czemu nie chcą mi zapisać żadnych leków może by coś dało to ale nic czekam zresztą sądzę że na dniach pewnie się coś zacznie niestety
Trzymam kciuki i wierze że wszystko będzie dobrze :* :*
-
Mama dwojki wrote:Jestem po pobraniu krwi o 12 mam wynik bety czekam z niecierpliwością najgorsze jest że dojadę do domu o 10.25 i o 12:30 muszę jechać spowrotem ehh inaczej się nie dało
Kurde męczę się strasznie byłam bardzo aktywna do połowy sierpnia bo biegam sobie dla sportu i ćwiczę na siłowni a teraz męczę się okropnie i sapie jak koń po wyścigu jeśli dalej bd tak słabo to nie wiem jak sobie poradzę bo ja lubię chodzić w drugiej ciąży do 9msc robiłam kilometry
Mam identycznie. Wejdę po schodach i nie mam już siły I siódme poty na mnie wychodzą -
Macka juz podrzucam:
Podsmazasz cebulke i czosnek do zeszklenia na to wrzucasz udka z kurczaka, wydrazone oliwki z puszki, dodajesz papryki slodkiej i jesli lubisz pikantnej, doprawiasz sola, pieprzem i zalewasz bulionem. Do tego dodajesz jeszcze przecieru pomidorowego kopiata lyzke. Bulionu ma byc tyle zeby przykrylo udka.
I to sie gotuje im dluzej tym lepiej bo oliwki beda bardziej miekkie. Podaje z ryzem
Mama dwojki trzymam kciuki za ciebie mam nadzieje ze wszystko sie dobrze ulozy!
-
Siedzę zestresowana pod gabinetem, ciekawe czy ciąża się rozwija12.06.2017 1 aniołek 9tc
28.09.2017 2 aniołek 11tc
14.10.2018 3 aniołek 11tc
Hashimoto, MTHFR 1298 Hetero, PAI1 4GHETERO, wysoka homocysteina, Ana2 typ ziarnisty 1:160, insulinoopornosc, niedoczynność tarczycy
9.08.2022 druga blada kreseczka -
Mama dwójki trzymam za Ciebie kciuki! Oby wszystko było dobrze :*
Izalika za Ciebie tez. Daj nam znać po wizycie.<a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/m3sx3e3kce8p7em8.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> -
Mama dwojki wrote:Ja już nie wierzę w cud ostatnio wiem spadła mi jak poroniłam i krwotok się rzucił ale tu już za mało wzrasta tylko 30.8% coa być to będzie lekarz mnie ostrzegał ostatnio ale ja wierzyłam że gada bzdury i w następnej będzie lepiej... Myliłam się miał rację tylko dziwi mnie fakt czemu nie chcą mi zapisać żadnych leków może by coś dało to ale nic czekam zresztą sądzę że na dniach pewnie się coś zacznie niestety
Jesteśmy z Tobą!! Jedyne to co możesz zrobić to jeszcze raz zbadać betę po 48h, wcześniej nie