Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
W sumie sama też się na Rycerskiej urodziłam i jak na tamte czasy mama też była bardzo zadowolona. Nie pomaga fakt, że w każdym z rzeszowskich szpitali kogoś znam i wiem, mniej więcej co mnie może czekać, dlatego wybór jest cięższy. Może położna pomoże rozwiać wątpliwości.
-
iwwk wrote:Właśnie o Szopena różne opinie słyszałam, ale, że oddział neonatologiczny jest jednym z lepszych. Moja bratowa tam rodziła, ale 12 lat temu i pomimo znajomości nie wspomina tego najlepiej. Mi się najbardziej marzy pro-familia do porodu, ale na Rycerskiej miałam tak dobrą opiekę, że sama nie wiem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2018, 16:18
2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc
-
skarb15 wrote:Powiem tak , z cewnikiem i 3cm kazali mi latac zadnego wózka nic na Boga uwypuklal się pęcherz moczowy a ja musiałam wejść p własnych szpital na oddział.. potem szukać sali ... odpieli cewnik na rzecz kaczki .. tak w ciazy co chwilę sikasz i się wysilasz by oddać mocz przy pacjentkach. A od 15 do 18 nie zrobiłam kupy..
Nikogo przy mnie nie było gdy wyszła główka.. mialam ktg i bóle krzyżowe.. może przygotowywali porodowke nie wiem... ale jeszcze na 1h przed porodem dostalam czopki na kupę... ta parcie na kupę bo rodzilam .. skąd mialam to wiedzieć jak nikt mnie tam nie raczył poinformować co się dzieje..
Dramat jeden wielki .. pamiętam jak dziś.. a jak w Jarosławiu mówiłam że mam bóle to mowili że nic mi nie jest bo oni czują miękki brzuch szyjka 2.7 cm ... ta ...
Opieka dla skrajnych wczesniakow za to świetna naprawdę
Jesteś z Jarosławia???? Mam tam rodzinę2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc
-
iwwk wrote:MaMaMi jesteś z Rzeszowa? A jak nazywał się Twój lekarz?
Nie ale mieszkałam kiedyś na Podkarpaciu. Pierwsza ciąże prowadził mi Szpejankowski. Wiem że później przeniósł się na profamilie ale był chyba tylko na poradni2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc
-
Szpejankowski nadal pracuje na Rycerskiej. Kiedyś prywatnie do niego chodziłam, jednak długo się czeka, bo straszne kolejki i przeniosłam się do obecnej ginekolog, a w marcu jak trafiłam na Rycerską ze skierowaniem to właśnie z nim pierwszym miałam kontakt podczas badania. Dla mnie to jeden z lepszych lekarzy.
-
skarb15 wrote:Nistera ja powiedziałam córce na samym poczatku mimo tego że straciłam dziecko i że ledwo donosilam córkę ponieważ ma 3 lata i by rozumiała że nie mogę ja nosic dzwigac nie mogę kategorycznie i tyle i by jakoś nauczyć by się nie przesilac i rozumie latwo to nie jest ale chodzi do przedszkola teraz siedzi od wczoraj w domu bo chora.
Ja również straciłam w tym tyg co ty i do tego 2 razy wcześniej w 9 i 12 tc. Córkę właśnie przez skracajaca się szyjke i lekarz w szpitalu mnie olał A jak zrobiło się rozwarcie 2,5 cm to nagle zaczął mnie szyć żeby tuszowac swój błąd. Nikt mi nic nawet nie powiedział po prostu na salę zabrali. Lekarz przebił pęcherz i odeszły wody. Później pogineła cała moja dokumentacja , dosłownie wszystko. Syna ledwo donosiłam z 1 cm szyjki A raczej wyleżałam więc teraz podchodziłam do ciąży realistycznie że wszystko może się zdarzyć.
-
iwwk wrote:Szpejankowski nadal pracuje na Rycerskiej. Kiedyś prywatnie do niego chodziłam, jednak długo się czeka, bo straszne kolejki i przeniosłam się do obecnej ginekolog, a w marcu jak trafiłam na Rycerską ze skierowaniem to właśnie z nim pierwszym miałam kontakt podczas badania. Dla mnie to jeden z lepszych lekarzy.
Słyszałam że cieszy się dobrą opinią. Nawet tutaj gdzie teraz mieszkam w Małopolsce jak się mnie jeden lekarz zapytał kto prowadził mi ciąże jak powiedziałam że Szpejankowski to mówił że go zna że prowadził ostatnio jakiś wykład na szkoleniu. Kolejki do niego były już 10 lat temu ale był dokładny i wizyta długo trwała. Jak ja do niego chodziłam był jeszcze młodym lekarzem. Cesarke robili mi Kogut i Zając nie wiem czy jeszcze pracują na Rycerskiej.
A jak go nie było na szpitalu to odsylal mnie do takiej młodej dr bodajże Sylwia miała na imię ale nie mogę sobie przypomnieć nazwiska też bardzo fajna
Edit. Nazywała się Sabina KluzWiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2018, 16:45
2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc
-
Tak, Zając też jeszcze pracuje. Zając jest teraz zastępcą ordynatora. Też przy moim pobycie w szpitalu był i naprawdę otoczył mnie miłą opieką. Ja byłam ze skierowania od dr Góry, który akurat wtedy szedł na urlop i poprosił Zająca żeby miał mnie na oku. Z tego co się orientuję to Zając jest jednym z lepszych ginekologów od cc, jak mnie przyjmowali do szpitala to miał jedną cesarkę za drugą.
Tak, ona też jest zastępcą ordynatora, pamiętam, że przyszła do mnie po podaniu cytotecu, bardzo miła i ciepła, mówiła jakbym czegoś potrzebowała to mam wołać. Na drugi dzień jak już było po wszystkim też z samego rana do mnie przyszła i pytała jak się czuję i jak tylko czegoś potrzebuję to mam mówić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2018, 16:48
-
nick nieaktualny
-
iwwk wrote:Tak, Zając też jeszcze pracuje. Zając jest teraz zastępcą ordynatora. Też przy moim pobycie w szpitalu był i naprawdę otoczył mnie miłą opieką. Ja byłam ze skierowania od dr Góry, który akurat wtedy szedł na urlop i poprosił Zająca żeby miał mnie na oku. Z tego co się orientuję to Zając jest jednym z lepszych ginekologów od cc, jak mnie przyjmowali do szpitala to miał jedną cesarkę za drugą.
Tak, ona też jest zastępcą ordynatora, pamiętam, że przyszła do mnie po podaniu cytotecu, bardzo miła i ciepła, mówiła jakbym czegoś potrzebowała to mam wołać. Na drugi dzień jak już było po wszystkim też z samego rana do mnie przyszła i pytała jak się czuję i jak tylko czegoś potrzebuję to mam mówić.
Czyli widzę że na Rycerskiej za wiele się nie zmieniło. Tak ta bardzo fajna też ją miło wspominam. Jedynie pielęgniarki po cc były beznadziejne prawie nie zaglądaly do mnie, Pani od laktacji też nie było ani razu. Nie mogłam się doprosic o pomoc.
Ale jakby nie patrzeć uratowali mi dziecko.
I jeszcze pamiętam że był tam chłopak pielegniarz on przychodził robić mi zastrzyki po ccWiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2018, 16:57
2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc
-
Ponoć trakt porodowy jest po remoncie i są już "luksusy", ja byłam na oddziale ginekologicznym, jak na szpital to tragedii nie było. Ale tak jak mówisz, lekarze super, a co do reszty to nie wiadomo jak jest teraz, najważniejsze, że Twoja córka cała i zdrowa
-
skarb15 wrote:IWWK Jestem z Jaroslawia , mieszkam tu od marca szybciej mieszkalam w jego okolicach .Urodziłam na Szopena , jest tam opieka dla skrajnych wczesniakow . Po prawie miesiącu walki mojej najmłodszej corki odeszła od nas..
Z Jarosławia z ginekologow znam Szkodnego i Gilarskiego a kto prowadzi ci ciąże?2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc
-
iwwk wrote:Ponoć trakt porodowy jest po remoncie i są już "luksusy", ja byłam na oddziale ginekologicznym, jak na szpital to tragedii nie było. Ale tak jak mówisz, lekarze super, a co do reszty to nie wiadomo jak jest teraz, najważniejsze, że Twoja córka cała i zdrowa
Czas najwyższy bo za moich czasów sala poporodowa była fatalna. Potem chwilę lezelismy na patologii bo młoda była pod monitorem tam już był luksus na sali byłam sama zaraz na wprost sali gdzie były inkubatory. Także cały czas słyszałam mojej małej monitor i było tylko 2 dzieciaków moja mała i jakiś wczesniaczek ur w 28 tyg ale on był bez mamy. Mama dochodziła w dzień. Także byłam sama z pielęgniarkami ale one w sumie też nie zwrwcaly na mnie uwagi. Dały mi pin do drzwi żebym nie dzwoniła tylko sobie wychodziła i wchodziła kiedy chce.2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc
-
Mam nadzieję, że teraz opieka poporodowa jest lepsza
Dziewczyny czy męczy Was łupież w ciąży? Od jakiegoś czasu swędzi mnie strasznie głowa, w sumie to od dłuższego, zaczęło się w ciąży, ale dopiero niedawno zobaczyłam, że pojawił się straszny łupież, suchy! Używam bardzo delikatnych szamponów. Szukam teraz jakiegoś szamponu, delikatnego przeciwłupieżowego, który będzie bezpieczny w ciąży i nie będzie za mocno wysuszał włosów, może macie jakiś do polecenia? Pirolam znam i po niego chyba w ostateczności sięgnę. -
nick nieaktualny
-
Suche dłonie mi już przeszły, na plecach pojawiła się taka sucha plamka i nogi i ręce mam bardzo suche teraz, ale kupiłam balsam Ziaja Med kuracja lipidowa i raz dwa ta plamka z pleców zniknęła. Spróbuję go na skórę głowy wypróbować, a jak nie to masło shea, albo olej kokosowy. W sumie to strasznie mam tą głowę przesuszoną więc może to przez to ten łupież.