Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja wiedzialam ze bedzie chlopiec, jakos tak mialam przeczucie ale chcialam miec najpierw dwie dziewczynki i potem chlopca. Cala kolejnosc mi sie teraz pomyrdala
Za to w pierwszej ciazy od samego poczatku na 100% wiedzialam ze to dziewczynka, teraz nie bylam tak bardzo pewna.
Najbardziej mnie dziwia te jedzeniowe zachcianki, kurcze rzeczywiscie mnie ciagnie teraz na slone i miecho caly czas, a z cora mialam ochote tylko na slodkie i pizze.
W ogole moja najwieksza zachcianka teraz to snickers. To polaczenie slonych orzeszkow z czekolada mnie wysyla w kosmos poprostu. Najlepsze jest to, ze w ogole za nimi nie przepadam normalnie.
Kurcze leca wam te suwaczki do przodu (i mi rowniez!) az sie wierzyc nie chce : )
-
Ja myślałam, że będzie synek, mąż tak samo. To nie były jakieś przeczucia, ale bardziej z racji tego, że poprzednio mieliśmy mieć dziewczynkę i oczywistym jakby było, że teraz musi być chłopak. Obydwoje uważamy jednak, że płeć nie ma znaczenia byle była z nami cała i zdrowa
-
nick nieaktualnyJa czułam od początku, że to chłopiec, bardzo mocno.. mówiłam do brzucha od początku „synek” śmiałam się jak sie potwierdziło po odebraniu testu DNA.
Nistera - tak lecimy
nie wiem tylko czy mi nie wywołają szybciej przez rzekomą cukrzyce- dr mówiła że póki bez insuliny to raczej nie.. 
-
Ja jestem na prawie takim samym etapie co Samari 22+2. Co do płci było nam obojętne bo pierwsze, ale ja chciałam dziewczynkę bo u mnie w rodzinie dużo chłopaków jest, sama mam trzech braci.
Wymioty ostatnio miałam w sylwestra (nie, nie z przepicia;)) a z rana to prawie codziennie mnie szarpie. Mdłości brak
28.04.2019 Helenka przywitała świat 2800g, 53cm
1.04 - 2260g
4.03 - 1600g
19.12 - 320g
03.09.18 - pozytywny test!
Beta 05.09.18: 462
14 cykli starań
Hashimoto - euthyrox 100 -
Mi jak dr powiedziała że chłopiec myślę sobie kurde nie mam imienia. Nic mi się jakoś szczególnie nie rzuciło w oczy. Na połowkowych inny dr powiedział że dziewczynka. Dla dziewczynki od zawsze mam imię - Dagmara.
Mam już dziewczynkę więc myślę sobie spoko już wszystko o dziewczynka wiem więc luzik. Jakby był chłopak to też spoko będę mieć parke. Nie mam żadnych przeczuc.
W pierwszej ciąży wszyscy mówili będzie chłopak - śmiała się w duchu bo tylko ja wiedziałam że będzie dziewczynka i nikomu nie powiedziałam. Mój mąż chciał niespodziankę więc nie pisnelam nikomu co będzie. Teraz nie mówią nic heheh bo się wtedy wszyscy pomylili a ja miałam ubaw po pachy znając prawdę. Wyprawkę kupiłam w neutralnych kolorach żeby nikt się nie zorientował co będzie.
Co ciekawe moja córka mówi do brzucha "on" ale woli siostrę hehheWiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2019, 11:24
2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc
-
Samari ja od początku myślałam że dziewczynka, tak czułam i właściwie na 90 % byłam pewna że będzie Maja i jeszcze parę dni przed polowkowymi mówiłam do mojego narzeczonego zobaczysz ze będzie córunia on mówił a może zrobi nam niespodziankę i będzie siurdak haha no i na usg lekarz się mnie pyta jak myślę co będzie mówię że dziewczynka a on mi pokazuje na monitorze takiego małego lolka haha i mówi widać wyraźnie że chłopiec !!
6 maja 2019, 3300g 54cm 10/10pkt SN 40+4 -
Ja od początku czulam chlopca z reszta wszyscy mi mowia ze do nas to chlopcy pasuja i zawsze marzylam miec 3:D wiec dobrze zaczynam;) troche gin mi zmylila trop na prenatalnych w 12 tc bo zasugerowala dziewczynke ale jakos nie chcialo mi sie wierzyć wiec jakos tego nie bralam pod uwage i na polowkowych inna mowi ze na 100% chłopak. Co do jedzenia raczej jem duzo kwasnego chociaz ostatnio mialam swira na punkcie paczkow i prawie plakalam jak sie okazalo przed 18 ze juz wszystkie wyprzedali z mojej ukochanej paczkarni:(
ago91 lubi tę wiadomość
-
Aaaaaaaa widziałam jak się brzuch rusza. Pierwszy raz było widać. Aż się poryczalam. Hehehe jak się wczoraj prawie nie ruszało tak dzisiaj uprawia akrobatyke sportowa.
iwwk, Oleander, Ciasteczko777, Szczesliwa ledwo zywa, Samari, Paula_071, 4me, ago91, Chusy, skarb15 lubią tę wiadomość
2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc
-
nick nieaktualnyA ja wam.powiem że zachcianki na jedzenie to chyba mity no ja na początku to przecież non stop mialam chęć na mega kwaśną herbatę z cytryną i śledzie matko wszystko co najbardziej kwaśne to było pyszne A teraz już nie mam żadnych preferencji smakowych na kwaśne czy słodkie jem trochę tego trochę tego zobaczymy co pokaże krzywą cukrową chociaż w żadnej ciąży nie miałam cukrzycy myślę że w tej też nie skoro wynik na czczo miałam spoko mam nadzieję... Bo inaczej bym była w wielkich tarapatach bo u nas nie ma szpitala z odpowiednią referencyjnoacia żeby robić cesarke słodkim mamom i wtedy musiała bym jechać 90 km od miejsca zamieszkania rodzić katastrofa
-
Jeśli o mnie chodzi to na pewno mit bo ja mam ciągle ochote na wszystko, zwłaszcza na bułki i słodkie
Mamami też 3 dni temu zobaczyłam 2 kopniaki, ale było radochy bo tak zwykle mały odzywa się bardzo nisko w podbrzuszu
Powiedzcie Mi, zacząć się martwić jak ile się dziecko nie będzie odzywać? Wiem, ze póki co ruchy nie będą jakieś regularne ale chce trzymać rękę na pulsie
A co do przeczucia to ja czułam chłopca, Ale oboje liczylismy ze jednak dziewczynka. Mamy same dziewczynki w rodzinie, jakoś tak nam bliżej do nich, mąż był bardzo zawiedziony, ale teraz już się oswoilismy i modlimy się tylko żeby donosic naszego zdrowego chłopczyka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2019, 12:31
-
nick nieaktualnyMary
Regularne ruchy o mniej więcej tych samych porach które trzeba już obserwować zaczynają się po 28 tygodniu i wtedy po tym czasie dziecko codziennie musi dawać znać. Natomiast do 28 tygodnia te ruchy mogą być nie regularne pojawiać się co drugi dzień no ale wiadomo że jeśli przez dwa dni dziecko nie daje znaku to trzeba sprawdzić co się dzieje
MaryJane lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZachcianek nie mam (tyle co te ogórki wtedy)...MaMaMi83 wrote:Iwwk od 8 tyg nie miałam nic słodkiego w ustach. A najslodsza rzeczą jaką jadam jest grejpfrut. biedulko ... ja wczoraj zrobiłam eksperyment i zjadłam 2 ciastka (grzeszek) ... i cukier po godz 89 a po 2 -79... nie kumam w ogóle lubię grejpfruty i też jadam
Jakie masz wartości po posiłkach ? -
Ciasteczko po posiłkach mam do 120 max ale wiesz z cukierkami czy ciastka jest tak że szybko cukier wywala i szybko spada. Więc może wywalić po 15-30min a potem jak już mierzysz po godzinie mieści się w normie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2019, 12:55
Ciasteczko777 lubi tę wiadomość
2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc
-
nick nieaktualnyNieMaMaMi83 wrote:Ciasteczko po posiłkach mam do 120 max ale wiesz z cukierkami czy ciastka jest tak że szybko cukier wywala i szybko spada. Więc może wywalić po 15-30min a potem jak już mierzysz po godzinie mieści się w normie. bo też robiłam już experyment i mierzyłam co 20 min i też nic ... a moja dr sie dziwi skąd tyle pasków mi schodzi
A co Ci podnosi najbardziej ? Ja zauważyłam, że po owsiance z bananem (chociaż sam banan nie podnosil aż tak)- chyba to połączenie? Wiem, że to bardzo indywidualna kwestia.
Po insulinie na noc ile masz wtedy na czczo?Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2019, 13:03
-
Ciasteczko u mnie z jedzenia to nic specjalnie nie podnosi. Jedynie zauważyłam że na pierwsze śniadanie muszę zjeść malutki bo jak zjem dużo to mam cukier między 130-140. Owsianke jem na mleku że startym jabłkiem i mam cukier ok 110. Za to na pierwszą kolacje muszę najeść się "po korek" i na drugą kolacje jogurt naturalny wtedy cukry na czczo między 81 a 89.
Banany ogólnie są niezalecane chyba że te zielone. Zupy i sosy podbijam normalnie śmietana bo na jogurcie szybciej zwymiotuje jak zjem. I cukry mam też super jakieś 100 - 110 po 1hWiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2019, 13:13
Ciasteczko777 lubi tę wiadomość
2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc
-
nick nieaktualnyNo to pięknie maszMaMaMi83 wrote:Ciasteczko u mnie z jedzenia to nic specjalnie nie podnosi. Jedynie zauważyłam że na pierwsze śniadanie muszę zjeść malutki bo jak zjem dużo to mam cukier między 130-140. Owsianke jem na mleku że startym jabłkiem i mam cukier ok 110. Za to na pierwszą kolacje muszę najeść się "po korek" i na drugą kolacje jogurt naturalny wtedy cukry na czczo między 81 a 89. tak trzymaj ! Czyli śniadanko jesz malutkie i potem jesz drugie większe? I duża kolacja ? A ost posiłek o ktorej jesz i wtedy ile godz przerwy nocnej?
Mi dr mówiła ze banany mogę jeść póki nie mam złych cukrów.. ale jem rzadko bo jakoś mi nie wchodzą
Jedynie lubię wypić kefir to chyba tylko to jem prawie każdego dnia. Z owoców cytrusy i też raz może na tydzień..
Ja sie czasem martwię bo po posiłku mam np 76-80 troche nisko nie? Nie rozumiem tego w ogóle
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2019, 13:18
