Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMaMaMi83 wrote:Pytanie do dziewczyn po cesarce.
Boli was czasem tu gdzie macie blizne?
Mnie w bliźnie ciągle coś boli i ciągnie ale lekarz sprawdzał.wszyatko jest okej w dodatku mały się ułożył pośladkowo i stałe mi kopię właśnie w tym miejscu tym sposobem mam pukajaca Blizne -
Samari dziekuje , dla mnie Wasze wsparcie jest bardzo ważne bo inaczej to bym chyba oszalała ..
Szczesliwa ; gratuluję, doczekałas się i ty :*Szczesliwa ledwo zywa lubi tę wiadomość
-
Samari wrote:Mnie w bliźnie ciągle coś boli i ciągnie ale lekarz sprawdzał.wszyatko jest okej w dodatku mały się ułożył pośladkowo i stałe mi kopię właśnie w tym miejscu tym sposobem mam pukajaca Blizne
No właśnie tak coś mnie dziś pobolewa z jednej strony właśnie w miejscu blizny. Zapytam o. To w środę na wizycie.
Mój bąbel coś mało aktywny od wczoraj kilka kopniakow na cały dzień. A jeszcze parę dni wcześniej szalał jak opętany. Leniwe to moje dziecko2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySkarb
Mimo czasami rozbieżności zdań i różnych słów pamiętaj że jesteśmy tutaj przede wszystkim żeby się wspierać kiedy każdej nas jest ciężko. I cieszę się że jesteś zadowolona i masz wsparcie ze strony nas jako grupy , będzie wszystko dobrzeskarb15 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMaMaMi83 wrote:No właśnie nie. Ja miałam. Cesarke 10 lat temu więc nie jest to świeże cięcie.
Ja miałam 3.lata temu ale mój lekarz mówi że Blizne jak już jest zawsze trzeba monitorować i nadzorować kuzyna żona miała 11 lat odstępu i w ciąży blizna zaczęła jej się rozlazic (nie pisze żeby kogoś stresoac) ale żeby mieć to na uwadze i cisnąć lekarza niech sprawdza -
Strasznie Wam współczuję z tymi szyjkami i rozumiem ten strach. Mnie jak dzisiaj kłuło to nie wiem czy bardziej ze strachu czy z bólu miałam świeczki w oczach, ale w czwartek na wizycie było wszystko super więc byłam jakoś przekonana, że to nic poważnego. Wierzę, że wszystkim nam się uda donosić dzidziusie do samego końca i będzie wszystko dobrze! Musi być
Jak mi nudno samej w domuMontowali nam szafki w łazienkach, niedawno skończyli, miałam wkładać teraz wszystko do nich, ale mi się nie chce. Ciekawe jak ja dzisiaj zasnę bez męża i z wojującym dzieciem w brzuchu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2019, 19:56
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, czy ktoras z was posyla swoje dziecko do zlobka? Myslimy nad tym wlasnie, jutro jedziemy obczaic miejsce.
Jest niedaleko, 11 dzieci w grupie, pani przemila, miejsce dobrze wyposazone. Ale troche sie stresuje czy mala sie zaklimatyzuje?
Widze ze na spacerach czy placu zabaw chce sie z dziecmi bawic, piszczy i podchodzi do nich i mysle sobie ze byloby dobrze ze bedzie miala jakies towrzystwo na pare godzin dziennie. Ale z drugiej strony naczytalam sie okropnych opinii na temat zlobkow, ze posylac tylko jak jest mus, ze dzieciaki histeryzuja bo potrzebuja mamy i juz sama nie wiem.
-
Chusy wrote:Dziewczyny, czy ktoras z was posyla swoje dziecko do zlobka? Myslimy nad tym wlasnie, jutro jedziemy obczaic miejsce.
Jest niedaleko, 11 dzieci w grupie, pani przemila, miejsce dobrze wyposazone. Ale troche sie stresuje czy mala sie zaklimatyzuje?
Widze ze na spacerach czy placu zabaw chce sie z dziecmi bawic, piszczy i podchodzi do nich i mysle sobie ze byloby dobrze ze bedzie miala jakies towrzystwo na pare godzin dziennie. Ale z drugiej strony naczytalam sie okropnych opinii na temat zlobkow, ze posylac tylko jak jest mus, ze dzieciaki histeryzuja bo potrzebuja mamy i juz sama nie wiem.
Bylo mi ciezko a mlody mial to gdzies i zostawal tam z usmiechem na ustachjak dzieci sa starsze to jest czasem trudniej niz jak sa takie maluchy.
Wiem, ze zdania sa bardzo podzielone ale ja widze bardzo duzo pozytywowi nie zaluje tej decyzji. Nie ma sie czego bac.
Co do histerii dzieci. Bylam tam z nim na aklimatyzacji, odprowadzalam go, widzialam co sie dzieje i na 15 dzieci tylko 2 plakalo za rodzicami w tym jedno z podejrzeniem autyzmu więc statystyka raczej pozytywna...
Mi pomoglo tez to ze mialam zlobek z kamera i zawsze moglam sprawdzić co dzieje się u niego albo nawet odtworzyc jakies nagrania wieczorem jakby byla potrzeba.
Skarb czy to ten sam lekarz prowadzi Ci ciążę co poprzednie? Ja uwazam tak jak reszta dziewczyn - jesli w pn nic nie wywalczysz to powinnas iscdo kogos innego, moze nawet zmienic lekarza. Stawka jest zbyt duza...Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2019, 21:56
skarb15 lubi tę wiadomość
-
Roznica jest taka ze u mnie to nie mus, wcale nie musze jej posylac do zlobka bo nie pracuje. Moge z nia siedziec caly dzien. Ale widze poprostu ze ona jest znudzona w domu, a na spacerach wrecz ja ciagnie do dzieci. Mamuska z kolei nie jest juz teraz taka mobilna i bedzie z tym tylko coraz gorzej bo pozniej to ja sie bede za mala turlac .
Dzieki ze mi to powiedzialas 4me, wyglada na to ze moja corcia tez jest z tych zadnych przygod dzieciaczkow, wiec mam nadzieje ze nie bedzie plakac a przezyje fajne chwile z rowiesnikami.
-
nick nieaktualny
-
Chusy wrote:Roznica jest taka ze u mnie to nie mus, wcale nie musze jej posylac do zlobka bo nie pracuje. Moge z nia siedziec caly dzien. Ale widze poprostu ze ona jest znudzona w domu, a na spacerach wrecz ja ciagnie do dzieci. Mamuska z kolei nie jest juz teraz taka mobilna i bedzie z tym tylko coraz gorzej bo pozniej to ja sie bede za mala turlac .
Dzieki ze mi to powiedzialas 4me, wyglada na to ze moja corcia tez jest z tych zadnych przygod dzieciaczkow, wiec mam nadzieje ze nie bedzie plakac a przezyje fajne chwile z rowiesnikami.
W takim wypadku w ogóle bym sie nie wachala bo jesli Sarze sie nie spodoba to najwyzej zrezygnujecie. Tylko nie po pierwszym dniua sprobowac zawsze mozna
-
Mój syn poszedł jak miał 1,5 roku i nie żałuję. Dziecko z innymi dziećmi całkiem inaczej się wychowuje, syn stał się bardziej samodzielny i otwarty, chętnie się dzielił wszystkim nigdy nie miałam problemów w stylu "to moje". Drugiego syna też wyślę wcześniej.
-
Ja swoich dzieci nie mam ale powiem z pozycji nauczyciela przedszkola
wszyscy zgodnie uważamy ze żłobek dzieciom bardzo służy, Jak do przedszkola przychodzą nowe 3latki zaraz domyślamy się które już do żłobka chodziło
zwykle ładnie mówią, sa samodzielnie, opanowana mają kobietę, świetnie dogadują się z innymi dziećmi, co najważniejsze nie płaczą i nie mają problemu z rozstaniem z rodzicami i długo by tak wymieniać
pewnie ze sa zdarzają się też takie dzieci co do żłobka nie chodziły a funkcjonują równie dobrze, ale jest ich zdecydowana mniejszość
jeżeli jesteś w domu możesz mała dawać na 4 czy 5 godzin a nie cały dzień
Nistera, 4me, Szczesliwa ledwo zywa lubią tę wiadomość
-
Dzieki za opinie dziewczyny : ) Mam wrazenie ze zlobek jej sie przysluzy, bedzie wybawiona, spedzi czas z dzieciakami a ja bede miala wiecej energii na to zeby jej zorganizowac czas do konca dnia. Tylko ja jestem pewnie wiekszy problem niz ona haha. Nie moge sobie wyobrazic zeby sie rozstac z ta kruszynka nawet na te pare godzin
Wlasnie nie bede jej posylac na caly dzien napewno. Zlobek jest od 7-16.30, wiec mysle zeby ja posylac kolo 10 - 15 moze? Cos w tym stylu. Zobacze jak dobrze sie tam bawi i czuje, jak cos bedzie nie tak to zrezygnujemy i tyle : )
Eh, juz mnie serce boli.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2019, 23:20