Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Zgadzam się z niekrepowaniem, Ale na przykład te śpiworki o których ja myślę nie krępuja kompletnie ruchow, w nóżkach jest mnóstwo miejsca, moja siostrzenica latała po całym łóżeczku od początku, przynajmniej przykryta była w śpiworku. Na lato można kupić cieniutki z bawełny, ja też się w lato muszę czymś przykryć, choćby prześcieradłem haha
Wrzucam poniżej coś na wzór o czym ja mówiłam że na pewno zamiast kołdry mieć będziemy
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/1622da841201.pngCiasteczko777, Milka1991, Oleander, PatkaPP, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTo ja już nie wiem
kogo słuchać ... idzie zwariować
To mam kupić kołdrę i zwykła pościel (ale chyba poduszek nie polecacie??).
Mary- ja właśnie taki śpiworek chciałam ...też jestem anty dziecio-tortille
Dziś boli mnie pół szczękijakieś nerwobóle zębów..? Byłam u dentysty na kontroli i czyszczeniu w listop.. chyba znowu pójdę.
Milka - na tej stronie jest też artykuł czym przykrywać i zalecają:
„Najbezpieczniejsze i najwygodniejsze są śpiworki, najlepiej z zamkiem błyskawicznym na dole. Można wtedy przewinąć malucha w nocy bez zdejmowania śpiworka.”
https://www.wymagajace.pl/przykrywac-czy-nie-przykrywac/Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2019, 08:58
-
Ciacho. Chcesz spróbować kup jeden. Ja akurat uważam że jest to zbędna. Dla starszej miałam rożek używany do karmienia i jak ktoś brał mała na ręce a do spania cieniutka poszuszeczka taka płaska o kolderka. I teraz tez tak kupię jak wtedy.
Jak się na kupi kilka sztuk a potem nie będziesz zadowolona to kasa wydana na marne. 1 na próbę jak chcesz się przekonać nie więcej. A kolderka o poduszkę tak czy siak też będziesz musiała kupić.Ciasteczko777, Izka37 lubią tę wiadomość
2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc
-
Koldre, kocyk, spiworek, wszystko jest ok Ciacho. Pytanie co twoje dziecko bedzie lubic
Nie wszystkie dzieci lubia byc otulane wiec poza spiworkiem lepiej miec jakis kocyk/kolderke pod reka.
Prawda jest taka ze i bez rozka i bez spiworka sie obejdziesz. Jesli twoje dziecko bedzie lubilo krepowanie to zawsze mozesz zawinac w cienki kocyk i tez bedzie ok.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2019, 08:41
Ciasteczko777, Izka37, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
Maryjane myślę że taki spiworek jest ok
Ciasteczko no poduszki nie są zalecane ale sporo mam daje. Ja dałam płaską podusie jak mała miała coś koło pół roczku. Wcześniej spała z nami w łóżku pod kołdrą na płasko. A jak spała w łóżeczku to właśnie często w rożkuCiasteczko777 lubi tę wiadomość
-
Są dwie jakby szkoły
Pierwsza, że pierwsze trzy miesiące to 4trymestr i dziecko lubi spowijanie i jest zalecane.
Druga, że dziecko się już urodziło i trzeba je rozwijać i nie krepowac.
Do decyzji mamy co wybierze, myślę nawet bardziej dziecka. Ja chcę bardziej zastosowac druga formę.
Co do łóżeczka u mnie bedzie to kolderka bez poduszki bo do pierwszego roku życia nie jest zalecana z powodu zwiększonego ryzyka sids. Na letnie dni pewnie pieluszka muslinowa, czy coś. Żadnych klinow używać nie chce. Kupuje monitor oddechu pod materac.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA ja wam.powiem że trzeba też się kierować.rozumem i intuicja jaką matka natura nam dała A nie w koło polecają nie polecaja i bla bla. Ja w poprzednich ciazach nie czytałam internatów nie byłam na żadnych forach i się nie nakrecilam panika co chwila robiłam to co uważałam za słuszne i najlepsze dla mojego dziecka o to dużo bardziej pomaga jak schizowanie że dziecko trzeba ściskac jak parowke albo że się udusi.kolderka. bez przesady zdrowy rozsądek w wyborze informacji wskazany
-
4me wrote:Jesli będziesz uzywac do spania dwa musisz miec bo jeden przesika, kupe zrobi i juz mozesz miec problem by ci zasnal bez.
Jesli tak na codzien to rzeczywiście wiecej niz jeden nie potrzebny.
Izka czy Ty masz 37?
Pytam bo ja tak i do tej pory bylam najstarszawiec moze nie bede juz ostatnia
Tak:)mam 37 a nawet w tym roku 38. I jestem z tego miasta co Ty, pozdrawiam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2019, 09:40
4me lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny , byłam dziś z synem na pobraniu krwi, to jakiś koszmar. 3 osoby to trzymały A i tak się rzucał, a darł się tak że go na ulicy chyba słyszeli. Przez to źle mu się wbiła i pewnie bolało mocniej i siniol jak nic będzie. Pierwszy raz byliśmy na pobraniu z żyły, zawsze miał tylko u pediatry z palca. Jak bym wiedziała że to tak będzie to bym męża wysłała. Jestem po tym tak wykończona jakbym jakiś maraton przebiegła.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNistera
Przypomniała mi się historia z moim synem w szpitalu w ubiegłym roku pierwszy raz był w szpitalu poza narodzinami i pierwszy raz krew pobierana nie pytaj co to był za dziki show jak pielęgniarki wenflon mu zakładały.... do chyba twój syn był całkiem grzeczny w porównaniu z tym co mój wyprawial -
Izka37 wrote:Nistera-:(przykro mi że sie tak namęczyłaś. No ale Twój chłopak to mały bohater.
Taaa bohater. Cwaniak A nie , prawnikiem jakimś powinien zostać. Powiedział do mnie po wszystkim że dziś po przedszkolu najdalej jutro KFC mu się należy za przebyte cierpienia i bol jaki musiał znieść. Cytuję dosłownie. Jak mi rzucił takim tekstem to mi szczęka opadła i już nie wiedziałam co odpowiedzieć
Także ten... jutro idziemy do KfcWiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2019, 09:58
Izka37, Szczesliwa ledwo zywa lubią tę wiadomość
-
Nistera jest fajny żel emla warto posmarować zagięcia lokciowe na godzinę przed pobraniem. Ja wolę z żyły jak z palca nawet noworodkom pobierać, mniejsza szansa na skrzep w probowce i jak w przychodni pracowałam to tylko z żyły brałam, wiadomo jak z dziećmi. Ale ta masc polecam
Ciasteczko777 lubi tę wiadomość
-
Puszek ale problemem było żeby w ogóle się wbić. On uciekał na kolanach po całym zapleczu w laboratorium , jak go już złapali i lekarz go na kolanach trzymał to 2 pielęgniarki jeszcze się z nim silowaly. Na koniec lekarz go trzymał w żelaznym uścisku Gabriel próbował go walnąć z główki ja jedną pielęgniarką trzymalysmy ręce A 2 próbowała się wbić. Myślę że nie trafiła do końca bo część leciała do probówki część po ręce, wszyscy byli we krwi , ta co mu krew pobierała to się biedna tak zestresowala że aż się jej ręce zaczęły trzasc. Jak w rzeźni....
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2019, 10:07
-
Nistera wrote:Taaa bohater. Cwaniak A nie , prawnikiem jakimś powinien zostać. Powiedział do mnie po wszystkim że dziś po przedszkolu najdalej jutro KFC mu się należy za przebyte cierpienia i bol jaki musiał znieść. Cytuję dosłownie. Jak mi rzucił takim tekstem to mi szczęka opadła i już nie wiedziałam co odpowiedzieć
Także ten... jutro idziemy do Kfc
Haha, i bardzo dobrze że taki asertywny. Prawdziwy negocjator:). -
Nistera wrote:Puszek ale problemem było żeby w ogóle się wbić. On uciekał na kolanach po całym zapleczu w laboratorium , jak go już złapali i lekarz go na kolanach trzymał to 2 pielęgniarki jeszcze się z nim silowaly. Na koniec lekarz go trzymał w żelaznym uścisku Gabriel próbował go walnąć z główki ja jedną pielęgniarką trzymalysmy ręce A 2 próbowała się wbić. Myślę że nie trafiła do końca bo część leciała do probówki część po ręce, wszyscy byli we krwi , ta co mu krew pobierała to się biedna tak zestresowala że aż się jej ręce zaczęły trzasc. Jak w rzeźni....
-
nick nieaktualnyTrzymam mocno kciuki za dzisiejsze wizyty
.
Co do ochraniaczy na łóżeczko ja będę mieć od razu kojec turystyczny i według mnie jest o niebo lepszy od takiego drewnianego łóżeczka gdyż jak potem dziecko zacznie się kręcić , podnosić to o nic się nie uderzy a tak to tu ręką tam noga , ja ledwo co Gabrysi nogę wyjęłam tak jej się zaklinowała biedna moja darła się w niebo głosy .
Ja pościel normalną kupuję bez żadnych klinów itp z dwa rożki , jest taki kokon niemowlęcy i też myślę aby kupić becików to mam tylko muszę je wyprać .
Hej hej.
Matko jaka okropna droga znów się umęczyłam jak nie wiem , dziewczynki w przedszkolu i szkole musiałam iść załatwić jedną sprawę , a tu co nic z tego i nie wiem jak mam to załatwić teraz skąd ja mam pamiętać kto w ubiegłym roku moje dziecko badał jaki logopeda itp , powinni mieć to gdzieś zapisane poszukam i ja w papierach mam z poprzedniego roku tam różne wnioski może coś znajdę . Nom i jutro moja upragniona wizyta tak na nią czekałam , każdy w mojej rodzinie szczególnie mój mąż i siostra czekają na wieści czy Dominik nadal jest Dominikiem. Ania zlitowała się nade mną i dała spać w nocy nie wiem czemu trzy noce pod rząd mi budziła się z płaczem na pewno to nie żeby ona zawsze marudzi przy zębach i wszystko gryzie dziąseł nie ma czerwonych czy nadbrzmiałych więc ciort go wie o co jej chodziło .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2019, 10:15