Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Jutro będę miała 100-dniowke do porodu
Tydzień temu jechałam od ginekologa busem i musiałam stać w przejściu i nikt mnie nie puścił a było dużo młodych osób... Całe szczęście że nie zaslablam bo ostatnio często mam takie napady słabości, z rana zwłaszcza czuje takie mocne bicie serca i osłabienie. Noce przesypiam całe od 22 do 7 śpię bez pobudek
Dziś jadę do endokrynologa na kontrole.
Piersi u mnie jak na początku skoczyly z B na C tak teraz stoją.
Wczoraj to wpadłam w jakiś szał zakupowy i nakupilam becik, pościel, kolderke, ochraniacze, poduszkę do karmienia za ok 200zł.
Szczęśliwa Mamusia, Oleander lubią tę wiadomość
28.04.2019 Helenka przywitała świat 2800g, 53cm
1.04 - 2260g
4.03 - 1600g
19.12 - 320g
03.09.18 - pozytywny test!
Beta 05.09.18: 462
14 cykli starań
Hashimoto - euthyrox 100 -
W zeszłym tygodniu byłam też u ortopedy bo boli mnie ta kość ogonowa i w prawym posladku, a mam skolioze więc się chciałam dopytać. Dowiedziałam się ze takie bóle w ciąży są normalne bo miednica się poszerza, połączenia między koscmi są bardziej elastyczne więc trzeba uważać żeby nic nie naruszyć przez podnoszenie ciężkich rzeczy. Ważne też żeby spać na dobrym materacu żeby się ładnie dopasowywal do kształtu ciała
28.04.2019 Helenka przywitała świat 2800g, 53cm
1.04 - 2260g
4.03 - 1600g
19.12 - 320g
03.09.18 - pozytywny test!
Beta 05.09.18: 462
14 cykli starań
Hashimoto - euthyrox 100 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyago91 wrote:Jejku wy dopiero na krzywą a ja już zapomniałam dawno o tym
Nic tylko pozazdrościć ja będę dopiero 21 Lutego robić krzywą
.
Kruszynka91 To zaszalałaś z zakupami , ja nadal nic nie mam nie wiem na co ja czekam .
ago91 lubi tę wiadomość
-
Szczęśliwa Mamusia wrote:Nic tylko pozazdrościć ja będę dopiero 21 Lutego robić krzywą .
Kruszynka91 To zaszalałaś z zakupami , ja nadal nic nie mam nie wiem na co ja czekam .
Ja w sumie też nic , parę body które teściowa kupiła, cały czas mówię że mam jeszcze czas. W końcu to jeszcze 3 mc:D
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNistera wrote:Ja w sumie też nic , parę body które teściowa kupiła, cały czas mówię że mam jeszcze czas. W końcu to jeszcze 3 mc:D
Mój mąż też tak mówi
.
Jej tak Mi dni lecą że o patrzę teraz w mój kalendarz ciąży tu na bbf , a tu już 25 tc
❤️ .
-
nick nieaktualnyJa tez nic jeszcze nie kupilam,bo wydaje mi sie, ze to jeszcze duzo czasu. Nie musze tez kupować tych wiekszych rzeczy, bo lozeczko, wozek i fotelik mam ze starszego synka. Kocyki, kolderki posciele tez mam wiec zostalo mi tylko ciuszki i komsetyki to myślę pod koniec lutego zaczac kupowac. Nie ze wzgledu na obawe tylko poki co kupuje to czego nam brakuje w mieszkaniu, firanki, zaslony, ramki itd Wiem, ze jak maly sie urodzi to junie bede miala do tego glowy ani czasu.Nistera wrote:Ja w sumie też nic , parę body które teściowa kupiła, cały czas mówię że mam jeszcze czas. W końcu to jeszcze 3 mc:D
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
Dzwoniłam w zeszłym tygodniu do położnej z okolicy, poleconej przez szwagierke odnośnie tej edukacji przed porodem. Zapisała sobie mnie i ma się odezwać na początku lutego. Ktoś tu wiem korzysta z takich spotkań, ale już nie pamiętam kto. Co robicie na tych spotkaniach i ile ich jest?
28.04.2019 Helenka przywitała świat 2800g, 53cm
1.04 - 2260g
4.03 - 1600g
19.12 - 320g
03.09.18 - pozytywny test!
Beta 05.09.18: 462
14 cykli starań
Hashimoto - euthyrox 100 -
Hej dziewczyny, dzisiaj takie piękne słoneczko z rana u mnie było, ale już się schowało
Dzisiaj zaczynam maraton lekarzy na 14 dermatolog, później endokrynolog, ciekawe czy będę długo czekać i czy będą się pchać bez kolejki. Mojego brzuszka w swetrze nie widać to nie liczę na jakieś ulgowe traktowanie heh, ale ogólnie to straszna znieczulica wśród ludzi 
W nocy chyba z 4 razy pod rząd na siku wstawałam, bo ktoś się dobrze bawił moim pęcherzem
Też mnie zaczął prawy pośladek boleć i nie mogłam się do spania ułożyć hahaha, to już się niebezpieczne staje, te nasze synchronizacje
Męczą mnie trochę bóle okresowe, w nocy i teraz, bez skurczy, chyba znowu będzie brzuchol rósł. Czy którejś z Was też jeszcze takie bóle doskwierają?
Znalazłam łóżeczko wczoraj i na dniach będę chyba zamawiać, chyba zaczął się i u mnie ten etap hehe
Co do położnej to ja w piątek będę dzwonić się umawiać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2019, 11:28
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyZnieczulica społeczna ... niestety - trzeba się upominać o swoje przykre ale tak jest ja już mam to gdzieś i korzystam szczególne w przychodni- choróbska !!, komunikacja nie jeżdzę a zakupy przywożą mi do domku. chyba straciłam serce i mam dosyć bycia ofiara kiedy inni to wykorzystują medalu nikt mi nie da za to.. oczywiście zawsze kulturalnie, ale pewnie! Opisywałam jak mnie potraktowała ciężarna przy lab- czy ja na pewno jestem w ciąży Pfff .. szczęście ze mnie tam wszystkie pielęgniarki znają to same mnie aż bronią przed tymi wrednymi ludźmi ... albo jak dziadek mnie staranował wchodząc do lab kiedy miałam pierwszeństwo bo robiłam krzywa - to pielęgniarka go prawie wyniosła ech ... w sklepach nie korzystam z pierwszeństwa, ale u lek tak..
Tak - do mnie przychodzi położna na szkolenie przed porodem/ zajęcia jak w szkole rodzenia.
Spotkań ma być 9–10, tematyka wg szkoły rodzenia ale kładziemy nacisk na to co ja chcę, zajęcia ruchowe i ćwiczenia - tu ma mi pokazać i przeszkolić, zobaczymy tatuś też ma być obecny na wybranych przez niego tematach. Poleciła książkę która właśnie pochłaniam (poród naturalny) będziemy mieć zajęcia z lalka też; robi mi badanie (ciśnienie) plus sprawdza ost badania, synka bada detektorem.
Oleander, Szczęśliwa Mamusia, Kruszynka91 lubią tę wiadomość
-
Dziś w nocy złapał mnie silny skurcz brzucha, który trwał że 2 minuty bez przerwy. Brzuch jak kamień. Nie mogłam wstać, zmiana pozycji i masowanie nie pomogło. Maz się przestraszył i chciał już do szpitala jechać. Nie wiem co to było...
5dpo - 189
17dpo - 575
19dpo - 1598
22dpo - 5652
25dpo - 17570
03.2010 - córeczka
11.2016 - 6tc (*)
05.2017 - 11tc (*) -
nick nieaktualnyHej !
Ja miałam bezsenne noce akurat jak były wyprzedaże i wtedy smyk, hm i inne sklepy były opanowane przeze mnie hehe teraz też nie mogę zasnąć tak do 1 lub 2 w nocy ale później już przesypiam noc, nie budzę się tak jak wcześniej co godzinę.
Przyszła paczka z gemini i hmmm przymierzyłam osłonki na piersi z canpol, one są takie długie, nie wyobrażam sobie jakby to miało działać :o później sutki się jakoś wydłużą czy jak?
Ciasteczko dokładnie! Ja też w sklepach się nie upominam bo przecież nie muszę do nich chodzić, ale laboratorium czy przychodnia już jak najbardziej. Koleżanka pracująca na kasie w rossmanie opowiadała ile razy dostało się jej od klientów za to, że poprosiła kobietę w ciąży do obsługi bez kolejki..Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2019, 11:42
Ciasteczko777, Szczęśliwa Mamusia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMenka888 wrote:Dziś w nocy złapał mnie silny skurcz brzucha, który trwał że 2 minuty bez przerwy. Brzuch jak kamień. Nie mogłam wstać, zmiana pozycji i masowanie nie pomogło. Maz się przestraszył i chciał już do szpitala jechać. Nie wiem co to było...
Na twardnienia brzuszka no spa ja to mam czasami takie uczucie właśnie , jakby takiego napinania a czasami stawiania się macicy .
Jakby to się nie daj Boże powtórzyło to lepiej jechać do szpitala , zbadają Cię i jak coś wypiszą wiadomo że nikt z nas nie lubi szpitali , ja to wręcz po ścianach chodziłam jak Anię urodziłam i Święta Wielkanocne w szpitalu spędziłam aż się popłakałam bo chciałam do męża i do dzieci .
Nie wiem skąd mi się to wzięło ale cały czas mam przed oczami że wcześniej urodziłam a nic nie miałam , chyba zacznę w Lutym wszystko ogarniać bo ostatnio moje przeczucia się sprawdziły nie mówię że już będę rodzić wiem że na pewno w Maju tylko kiedy
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2019, 11:55
-
Co za buractwo z ludzi, akurat Rossman od dawna promuje ustępowanie kobietom w ciąży i w każdym Rossmanie mają te broszki z napisem, kobiety w ciąży mają pierwszeństwo, jak się ludziom nie podoba niech zmienią drogerie Sama w kolejkach stoję normalnie, bo czuję się dobrze i za dużo teraz po sklepach nie chodzę, ale nie rozumiem takiego zachowania wśród zdrowych osób, które dla zasady muszą być pierwsi, bo oni tu stali wcześniej. Jakby im te 2 minuty miały życie zrujnować, a takiej kobiecie mogą pomóc, bo w tych sklepach wentylacja jest fatalna i może robić się słabo, a to większe zagrożenie dla maluszka. Za bardzo powszechne stało się hasło, że ciąża to nie choroba i mam wrażenie, że większość osób traktuje to jakby kobieta miała wzmożone pokłady energii, a ciąża polepszała tylko samopoczucie
Menka zażywasz magnez?Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2019, 11:56
-
Witamy w nowym tygodniu
Jeszcze 3 dni do wizyty już nie mogę się doczekać jak zobaczę moja kruszynke
Kiedy pakujecie torby? Ja mam zapisane że
w 36tc ma być spakowana ale myślę zabrac się może troszkę wcześniej za to
U mnie młodszy synek chyba znów chory bo od wczoraj gorączkuje więc zapowiadaja się dni w domu...Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2019, 12:32
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyslodka100 wrote:Witamy w nowym tygodniu
Jeszcze 3 dni do wizyty już nie mogę się doczekać jak zobaczę moja kruszynke
Kiedy pakujecie torby? Ja mam zapisane że w 36tc ma być spakowana ale myślę zabrac się może troszkę wcześniej za to
Ja o tym nie myślę jeszcze nawet torby a raczej walizki takiej na kółkach nie mam nie wiele mi będzie potrzebne gdyż tam gdzie zamierzam rodzić ( nie wiem jeszcze gdzie ) wszystko co potrzebne zapewniają ubranka , beciki , itp tylko swoje tam rzeczy podkłady , sztućce , itp .Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2019, 12:35
slodka100 lubi tę wiadomość
-
Mi tez jeszcze nikt nie ustapil miejsca ani nie przepuscil w kolejce nawet jak jechalam na badania majac w rece karte ciazy i juz widoczny brzuch. Nie wiem na co ja liczylam teraz jak widze miejsce to siadam a jak jest tlok to stoje tak zeby chronic brzuch. Wczoraj stalam prawie na jednej nodze ludzie juz sie nie miescili balam sie strasznie zeby ktos z lokcia w brzuch mnie nie walnal ani chocby torebka.
Wogole potem wieczorem czytalam ze dwaj pijani 18latkowie strzelali u mnie w mieście
Z pistoletow do tramwajów..strach wyjsc
