Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ciasteczko- ja tam wole dopytac. Niestety mam doświadczenie z bakteria zwana odmieńcem(głupia nazwa). Ja łatwo łapie cokolwiek wiec jesli jest sugestia żeby brac swoją to czemu nie. Najwyżej juz nigdy nie pójde na pilates:).
Ciasteczko777 lubi tę wiadomość
-
Tak one są dezynfekowane i i tak kładziemy na nie jałowy podkład
Nie no nie wywalanie, ale chodzi o pranie wszystkiego typu koce, ubranka. Jak ktoś weźmie do szpitala poduchę typu c jestem pewna, że jej nie wypierze. Bakterie szpitalne mogą być oporne na antybiotyki i tu o to chodzi, bo są używane środki dezynfekujące i część bakterii się uodparnia
a maluszek ma wilgotny pępęk co stanowi piękne źrodło gdzie może się zakazić. Pomijając już, że część pań wychodząc do toalety poprosi o pobujanie dziecia przez sąsiadke- nie wiecie czy nie ma ona pieknęgo gronkowca
albo czegoś, bo posiewy, które są brane przy przyjęciu przychodzą na 3 dzień i potem cała sala ma izolacje
rzadko się zdarza, ale ja jestem na tym pkt przerważliwiona
Izka37, Oleander, Szczęśliwa Mamusia, Ciasteczko777 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIzka37 wrote:Może to pytanie nie na miejscu ale zapytam- piłke do pierwszej fazy porodu przynosi sie swoją czy uzywa szpitalna?
Jak polecasz...lepiej swoja i poźniej wywalić.
Zależy też od szpitala jak rodziłam Anię to nic takiego nie widziałam , jak rodziłam Gabrysię to taka jedna Pani od 8 rano do 22 chodziła po korytarzu.
Ciasteczko Uśmiałam się, tam gdzie zamierzam rodzić był kiedyś ścisły zakaz odwiedzin nawet mąż ani mama nie mogli wejść , a jak przynosili jakieś jedzenie to tam dzwonili z takiej swojej butki Panie przy rejestracji do takiej i takiej Pani aby zeszła dana tam osoba dała torebkę z jedzeniem i wziu .
Izka37 lubi tę wiadomość
-
jak ktos siada na piłkę i ma np. GBS, wydezyfekuja sie piłke ale będzie to np. odporne na ten płyn, siadam i jest duże prawdopodobieństwo zakażenia. Ludzie przecież rózne rzeczy mają...
dobra limit moich pytań z serii dziwne i komiczne na dziś został wykorzystany:) prosba o wyrozumiałośćWiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2019, 13:12
Ciasteczko777, Szczęśliwa Mamusia, PatkaPP lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
ja oczywiście żartuje
wiadomo trzeba uważać, właśnie mi położna powiedziała że najwiecej zarazków to przynoszą tłumy gości i tu prędzej czai się wróg
Ja torby nie spalę i nie wyrzucę, ciuchy to logiczne, że wypiore ale czy w 90- watpię bo zostaną strzępybardzo lubię suszarkę - nie dość ze mi prasuje to jeszcze odklacza i jednak trochę odkaza
Izka37 wrote:Ciasteczko- ja tam wole dopytac. Niestety mam doświadczenie z bakteria zwana odmieńcem(głupia nazwa). Ja łatwo łapie cokolwiek wiec jesli jest sugestia żeby brac swoją to czemu nie. Najwyżej juz nigdy nie pójde na pilates:).ja mam taka piłkę w domu -z decathlon. Chyba 60 zł !? Tzn ja jej uzywam w domu i teraz ćwiczę na niej do porodu.
Ale słuchaj nie denerwuj sie, podstawy higieny i będzie Ok!
Miałam klienta którego zarazili podczas zabiegu pielęgnacyjnego gronkowcem i zaatakował mu kręgosłup - No pech niesamowity .. i tragedia.
Wiadomo, że one są wszędzie, nawet mega sterylnie i możesz złapać ... ja staram sie nie myślec zbyt o tym bo z moim chorym mózgiem już bym wpadła w fobie ... a serio leżałam w tropikalnym gdzie obok mnie malarie, bablowice i inne cuda... a sterylność tam- yhmmm...Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2019, 13:43
Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
A do kiedy taki noworodek może nie jeść? W sensie żeby go nie dokarmiac. Ja np pokarm dostałam dopiero na 4 dobę i oczywiście syna dokarmiano mm, ale była że mną w sali jakąś hinduska którą się upadła że będzie karmić tylko piersią, tylko chyba też nic tam nie miała bo dzieciak się darł cały dzień i cała noc. Jak jej położna przynosiły mm to wywalała. Więc reasumując jak nie dostaniemy pokarmu od razu do kiedy jest taka granicą z tym mm.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2019, 13:53
-
Jeżeli masa ciała noworodka nie spadnie poniżej 10 %, nie ma potrzeby dokarmiania. Siara tworzy się ju z w 18 tc, więc mleko jest, tylko go tak nie czujesz, a dziecko początkowo ma mały żołądek i mu to starcza.
Pierwsza doba dziecko się przystawia, ale potem idzie w kimę- odpoczywa, jest zmęczone po porodzie i ma zapas energrtyczny z życia płodowego i razem z mamą mają się wyspać.
Jak skonczy 24 h życia trzeba już wybudzać co 3 godziny, ale większosć dzieci chce ssać 24 h na dobę i to nie jest tak, że ssą bo nie ma mleka, tylko pokazują piersi ile będzie go potrzeba i to normalne, że dziecko ssie jak szalone. Tu mamy zazwyczaj chcą butelkę, bo myślą, że nie mają mleka, a tą dobę trzeba przetrwać, dużo lanoliny i cierpliwości
trzecia doba zaczyna się nawał, piersi są wypełnione, mamy czują, że mleko jest, dziecko po zjedzeniu zasypia.
Oczywiście, jeżeli ktoś chce się przespać to rozumiem potrzebę dokarmienia, bo druga doba jest trudna, ale tak przebiega fizjologia laktacji. Smoczki do 6 tyg życia nie są zalecane.
Podsumowując, jeżeli nie ma spadku powyżej tych 10 %, dziecko nie ma objawów odwodnienia (zapadniecie ciemiączek-lekarz codziennie bada),, cukry ma dobre (badane są u dzieci matek cukrzycowych) to nie ma potrzeby dokarmiania. Warto poczytać blog hafijaCiasteczko777, kama2784, Biała Azlia, iwwk lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNie mogę zasnąć karmiąc
? W tą drugą dobę kryzysu ?? Tzn ze nie śpimy przez min 24 godzin w ogóle ??
. To ja zamawiam red bulla - zgrzewkę
A lanolina - w końcu jak to stosować ?? Smarować kiedy ? Zmywać ??
Czy mogę kupić nieoczyszczona czy ma byc oczyszczona z apteki ??
Ja nie mam ani siary ani nic mi nie leci... -
nick nieaktualnyJa uzywalam lanoline z Lanosinoh i bardzo polecam. Smarowałam po każdym karmieniu na poczatku i nie miałam żadnych ranek, karmienie mniej bolało. Nie trzeba jej zmywać przed karmieniem. Mi jedna tubka wystarczyła. Później juz nie potrzebowałam. Bardzo polecam! Teraz tez napewno bede stosowac od samwgo początku.
-
Jakby kogoś interesowały ubranka to w hm stacjonarnie jest promocja 3 w cenie 2.
Nie wiem jak internetowo bo dzwoniła do mnie kuzynka czy coś mi wziąść (ona pracuje w hm i ma jeszcze dodatkowo zniżkę pracowniczą)
Wiecie co.... Skusilam się eh... Wbrew moim zasadom. Za trzy dwupaki body czyli za 6szt zapłaciłam 60zlWiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2019, 16:29
kama2784 lubi tę wiadomość
2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc
-
Ja też kupuje lanosinoh bo jest fajna, moim zdaniem szkoda kasy na purelan z medeli, jeszcze ziaja jest. Byle nie maltan on ma 40% glukozy, ja go nie lubię. Co do lanoliny od początku gruba warstwa i wietrzymy, przed karmieniem nadmiar wycieramy pieluszka tetrowa, nie znywamy, żeby też tej bariery ochronnej nie zmywac.
Nie no nie każde dziecko ssie 24h/dobę, ale jest trudna ta druga doba i dzieci potrafią dać w kość, poprostu trzeba to wiedzieć, bo potem choćbym dała najlepszy wykład to zmęczona mama powie mi, że jestem terrorysta laktacyjnym i mam jej dać mleko...
-
nick nieaktualny
-
Melduję się po wizycie
Wszystko dobrze cukry w normie, mała zdrowa, tym razem obróciła się i ma główkę nad pepkiem więc jeszcze musi mi się obrocic hehe, ma ok 850g.
Chusy proszę wpisz mi następna wizytę na 3.03.2019
Puszek ty jesteś położna? Cenne te twoje
rady mimo że to już moje 3 dziecko to zapisałam sobie parę informacji.
MaMaMi83, iwwk, kama2784, Oleander, Milka1991 lubią tę wiadomość
-
Ja mam wizytę w poniedziałek o 11, uff, nie muszę czekać do czwartku
Mam nadzieję, że teraz wypali i nic się nie wydarzy hehe
Młodej się chyba holter nie podoba, bo skopała mnie w miejscu, w którym on wisi i mnie tam trochę skóra boli
Słodka gratuluję udanej wizyty
Dziewczyny, którym wypłaca ZUS pieniążki, macie jakieś opóźnienia? Ostatnio dostałam dzień przed tym jak kończyło się zwolnienie, następne miałam do wczoraj, a nadal nie dostałam przelewuOstatnio się tak cieszyłam, że są terminowi, a tutaj zonk.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2019, 17:26
slodka100 lubi tę wiadomość
-
puszek369 wrote:Ja też kupuje lanosinoh bo jest fajna, moim zdaniem szkoda kasy na purelan z medeli, jeszcze ziaja jest. Byle nie maltan on ma 40% glukozy, ja go nie lubię. Co do lanoliny od początku gruba warstwa i wietrzymy, przed karmieniem nadmiar wycieramy pieluszka tetrowa, nie znywamy, żeby też tej bariery ochronnej nie zmywac.
Nie no nie każde dziecko ssie 24h/dobę, ale jest trudna ta druga doba i dzieci potrafią dać w kość, poprostu trzeba to wiedzieć, bo potem choćbym dała najlepszy wykład to zmęczona mama powie mi, że jestem terrorysta laktacyjnym i mam jej dać mleko...i kaszelki z katarkami bo to nie choroba
A tak bardziej powaznie Puszek ale mamy szczecsie, ze jestes majowka 2019
Dzieki!!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego 2019, 17:54
kama2784, Izka37 lubią tę wiadomość