X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Majóweczki 2019
Odpowiedz

Majóweczki 2019

Oceń ten wątek:
  • aktyde85 Autorytet
    Postów: 1655 915

    Wysłany: 10 lutego 2019, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Puszek, to ja chyba źle odczytałam to co pisałas! Masz racje to są sekundy i nie ma czasu na dyskusje i zastanawianie się, wiem bo sama mialam kleszcze i choc okropnie to wspominam i mam przez to blizne wychodzącą na pośladek, to bylo to jedyne wyjscie (młoda nie mogla wyjsc, bo ja szelki z pepowiny trzymaly) i uratowało małą.
    Co do Rodzic po ludzku... przypuszczam, ze obie strony maja swoje racje, i choc finalnie chodzi im o to samo, czyli o dobro dziecka i kobiety, to drogi dojscia do tego sa niestety inne. Szpital ma swoje procedury, personel ma swoje przyzwyczajenia i zasady, im zalezy zeby porody przebiegaly sprawnie, bezproblemowo i szybko, ale chyba sami sobie czasem stwarzaja probemy, chcac to co fizjologiczne, szyucznie przyspieszyc. Piszesz, ze wiekszosc porodów jest fizjologiczna. Czy pod tym terminem łapie się też, ze bez podlaczania oksytocyny, przebijania pecherza, mechanicznego robienia rozwarcia i chu*** wie czego jeszcze? Powiem Ci, ze po tych wszystkich atrakcjach, jakie zapewnil mi szpital w czasie porodu, mam teraz nadzieje, zjawić się tam jak najpóźniej, bo nie chce znowu uslyszec, ze mam urodzic w dwie godziny, to przebijemy pecherz, to podlacyzmy oksy, nie chce zeby znowu wszystko stanelo przez moj stres i poczucie, ze ja nic nie moge,bo jestem pacjentka i musze sie sluchac. Mysle, ze w tym jest najwiekszy problem, ale moze sie myle, czy w Waszym szpitalu pozwalaja, aby wszystko szlo swoim tepem, nawet jezeli dzieje sie powoli, zeby atmosfera byla sprzyjajaca, zeby kobieta czula sie komfortowo, mogla sie rozluznic itd? Nie potrafie sobie tego wyluzowania wyobrazic w sytuacji, gdzie na przyjeciu jestem zmuszona do zalozenia wenflonu, gdzie kos inny co chwile zaglada w moje krocze, musze byc podlaczona do ktg itd, obrazek daleki od tego by nazwac to zrelaksowaniem i poczuciem bezpieczenstwa. Kobieta, ktora rodzi nie powinna byc traktowana jak pacjentka, bo przecie chora nie jest. Chyba pisze chaotycznie,ale ciezko mi przekazac w kilku zdaniach, to o co mi chodzi.

    MaMaMi83 lubi tę wiadomość

    f2w33e3kzy7745ry.png
    Karolinka <3
    l22np07wclwsxogu.png
  • aktyde85 Autorytet
    Postów: 1655 915

    Wysłany: 10 lutego 2019, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chusy wrote:
    + 9 kilo na plusie.. Kto da wiecej :P

    przeciez to nie duzo ;)

    f2w33e3kzy7745ry.png
    Karolinka <3
    l22np07wclwsxogu.png
  • Milka1991 Autorytet
    Postów: 2810 4020

    Wysłany: 10 lutego 2019, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chusy haha weź mnie nie osłabiaj :D 11kg :D tzn. tyle było tydzień temu ;)

    2017 🧒🏻
    2019 👦🏻
    preg.png
  • Milka1991 Autorytet
    Postów: 2810 4020

    Wysłany: 10 lutego 2019, 14:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aktyde ja rozumiem o co Ci chodzi ;) Faktycznie to tempo jest mega szybkie. Mi akurat odeszły wody i były podbarwione krwią, więc trzeba było wywołać poród. O 7 weszłam na porodowke a o 10.30 urodziłam. Jak na pierworodke akcja mega szybka...ale ja sama tak chciałam, chciałam jak najszybciej mieć to za sobą. Położna mnie w niczym nie pospieszala. Sama pytała czy podpiąć oksy czy czekamy na skurcze, czy podkręcić itd...wtedy chciałam szybko to załatwić. Teraz już wiem że to był błąd i chciałabym podobnie jak Ty, żeby akcja sama się powoli rozkręcila. A szpital dopiero na końcu jak już będzie trzeba. Jeśli zacznie się od odejścia wód no to pojadę od razu jak ostatnio, a jeśli od skurczy to pojadę dopiero przy tych co 5minut :D no chyba że scenariusz będzie jeszcze zupełnie inny ale to się okaże

    2017 🧒🏻
    2019 👦🏻
    preg.png
  • puszek369 Autorytet
    Postów: 2566 2372

    Wysłany: 10 lutego 2019, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aktyde porod drogami natury, a siłami natury to różnica. Siłami natury to 100%naturalny. Ja pracuje w szpitalu 3ref, więc jesteśmy nastewieni na patologie, dlatego jak ktoś ma zdrową ciaze i wybiera taki rodzaj szpitala to tez musi mieć na wzgledzie, że my jesteśmy na każdą patologie nastawieni. Co do wenflonu od nowego roku nie zakładamy wszystkim, jednak już anestezjolodzy się czepiaja, bo już były szybkie cc, gdzie czas się liczy, a wtedy zazwyczaj ciężko wkluc. Tak samo z kontaktem skóra do skóry, robiliśmy pełne 2h to neonatodzy się czepiaja, bo dzieci powyżej 4kg i ponizej 2.5kg po pół godzinie od porodu maja mierzone cukru, zdarzało się już, że dziecko okazało się właśnie z taką waga i pretensje, że nie zwazone, bo ryzyko hipoglikemii. Mama się zawsze zgadza, albo nie na indukcje, preindujcje czyli cewnik, albo oksy bez tego nie podłączamy, ani lekarz nie da zlecania. Najgorzej jak przyjedzie na izbe z opuszka ledwie skurcze i jeszcze się nie nadaje do porodu, ale potrafią zrobić scenę, lekarz przyjmie i często z tego robi się pomoc oksy, bo skurcze słabe bez efektu, a pacjentka też myśli, że urodzi też dwa i chce jak najszybciej, więc też zależy od pacjentki. Często wymuszają na lekarzu prowadzacym indukcje w 38 bo są zmęczone ciąża, albo przyjadą powiedza słabiej czuje ruchy i też chcę indukcje.

    3i49iei3hq4xt7dc.png

    6sutskjoobk5w3d5.png
  • aktyde85 Autorytet
    Postów: 1655 915

    Wysłany: 10 lutego 2019, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka no wlasnie problem w tym, ze z porodem jest tak, ze nic sobie zaplanowac nie mozna :/ ja pojechalam ze skurczami co 5 min a w szpitalu wszystko stabelo i okazlao sie,z e dopiero mam 2 cm. Ale wlasnie jest milion sytuacji, gdzie lepiej to przyspieszyc i to co my chcemy swoje, a zycie swoje. Bardzo bym chciala uniknac wywolywania, oksytocyny, itd. i tylko sie modle zeby sie wszystko samo zaczelo i nie bylo koniecznosci pospieszania. po pierwszym porodzie mam, a moze mialam, mega traume, ale juz drugi miesiac terapii pomogl mi to pukaldac wszystko i mam nadzeje, ze przed nie ogarnie mnie jednak panika. Na dzien dzisiejszy wiem, ze dam rade i wierze w to, ze w komfortowej sytuacji i przy mezu oraz swojej poloznej bede sie czula bezpiecznie i moje cialo zadziała, tak jak powinno. Mąż i zapewni duzo naturalnej oksytocyny ;)

    Milka1991 lubi tę wiadomość

    f2w33e3kzy7745ry.png
    Karolinka <3
    l22np07wclwsxogu.png
  • Izka37 Autorytet
    Postów: 435 316

    Wysłany: 10 lutego 2019, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Puszku- znów mam pytanko do Ciebie jako do eksperta:). Czy jesteś w stanie napisac co sprawdzają po porodzie u takiego malucha?

    ug3773sblvjhwzbs.png
  • puszek369 Autorytet
    Postów: 2566 2372

    Wysłany: 10 lutego 2019, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Izka spoko tylko jutro bo w gościach jestem :) a chce ładnie na kompie zrobić :)

    Izka37, Ciasteczko777, Szczesliwa ledwo zywa lubią tę wiadomość

    3i49iei3hq4xt7dc.png

    6sutskjoobk5w3d5.png
  • Izka37 Autorytet
    Postów: 435 316

    Wysłany: 10 lutego 2019, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    puszek369 wrote:
    Izka spoko tylko jutro bo w gościach jestem :) a chce ładnie na kompie zrobić :)

    ups to juz nie przeszkadzam. Do juterka i miłej wizyty!

    ug3773sblvjhwzbs.png
  • aktyde85 Autorytet
    Postów: 1655 915

    Wysłany: 10 lutego 2019, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Puszek a to racja, kobietom na kniec ciazy odwala juz :D ja tez mialam dosyc, mimo ciazy, w ktorej sie caly czas czulam rewelacyjnie, to ostatni miesiac to juz mnie nosilo. Faktycznie znam przyadek, ze laska pojechala w 38 bo ona chce juz, bez komentarza.Ja to sie bardziej boje, ze przenosze i bedzie trzeba wywolywac. Takze bede sie seksic z mezem do skutku chyba na koniec hahaha ale ogólnie nie wiem czy sama sobie pranie mozgu zrobilam, czy hormony mi na łeb siadaja, ale jestem dobrej mysli i jak jeszcze te dwa, trzy miesiace bylam przerazona i jak sie rozwyłam w szkole rodzenia na rozmowie z polozna, tak teraz mysle o porodzie bez strachu, pozytywnie i z wiarą, że dam radę.

    A mam do Ciebie pytanie, moze bedziesz wiedziec, kosc ogonowa w czasie porodu- czest zdarzaja sie urazy? Bo mi pękła, czy to może przez kleszcze? Bo na cala sale było slychac takie chrup. I jak szycie mi sie szybko i ładnie zagoiło tak ta kosc mnie przez rok bolała :/

    Milka1991, Izka37 lubią tę wiadomość

    f2w33e3kzy7745ry.png
    Karolinka <3
    l22np07wclwsxogu.png
  • Milka1991 Autorytet
    Postów: 2810 4020

    Wysłany: 10 lutego 2019, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aktyde najlepszy dla nas jest scenariusz, że zaczynają się skurcze w domu, książkowo i jak są co kilka minut to jedziemy do szpitala. Wchodzimy na porodowke a tam 8/9 cm rozwarcia i rodzimy gładko :D ciekawe czy którejś z nas się sprawdzi haha ;)

    Izka37, Oleander, Szczesliwa ledwo zywa lubią tę wiadomość

    2017 🧒🏻
    2019 👦🏻
    preg.png
  • Pantera Autorytet
    Postów: 626 359

    Wysłany: 10 lutego 2019, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Entitis własnie na jednych działa a na innych zupelnie nie.
    Corka okropnie chorowała pierwszy rok przedszkola, entitis brany wieke miesięzy tak samo jej pomógl jak inne cudeńka typu kokostrum, acai, scerola, Mollers, mogłabym tak wyliczać.
    Entitis niestety to tylko suplement, nie wiem czy ma w ogóle jakiekokwiek badania kliniczne? Czy moze byc to placebo jak większość suplementów? U nas odporność przychodzi stopniowo z kazdym kolejnym rokiem przedszkola.
    Teraz bierzemy Biomarine - olej z rekina ktory ma 30 badań klinicznych. Jest drogi i trudno dostępny ale chyba działa.

    Aktyde rozumiem co masz na myśli. To podejscie do pacjentki...
    Rodziłam co prawda w UK i tam tez przy indukcji (sączące się wody) zakładają wenflon, cewnik, daja oxy.
    Ale podejscie do człowieka jest takie ludzkie, nie z góry, traktują rodząca na równi sobie, jest na cały poród dedykowana pielęgniarka, która reaguje na wszelkie prosby, z szacunkiem.

  • Pantera Autorytet
    Postów: 626 359

    Wysłany: 10 lutego 2019, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tyle tylko że nie wpłynęło to na długość trwania porodu, i tak rodziłam długo

  • ago91 Autorytet
    Postów: 708 931

    Wysłany: 10 lutego 2019, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie 7,5 kg na plusie.

    8599w1d3a8mup6qh.png
    ibm23e5elf55d37i.png
    6 maja 2019, 3300g 54cm 10/10pkt SN 40+4 <3
  • ago91 Autorytet
    Postów: 708 931

    Wysłany: 10 lutego 2019, 15:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie że jedna kobitka z kwietniowek już rozpakowana ?? :)

    8599w1d3a8mup6qh.png
    ibm23e5elf55d37i.png
    6 maja 2019, 3300g 54cm 10/10pkt SN 40+4 <3
  • Szczesliwa ledwo zywa Autorytet
    Postów: 965 638

    Wysłany: 10 lutego 2019, 15:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O właśnie Ago91 mam pytanie: mialas na oku wozek kerttu mea? Mi tez sie wlasnie spodobal i chcialam zapytac czy moze jestes juz w posiadaniu?

    ago91 lubi tę wiadomość

    o148o7es5xrrd9s8.png
  • Szczesliwa ledwo zywa Autorytet
    Postów: 965 638

    Wysłany: 10 lutego 2019, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boze z kwietniowek? Widzialam ze dwie marcowki ale kwiecien? Ratunku...

    Izka37 lubi tę wiadomość

    o148o7es5xrrd9s8.png
  • aktyde85 Autorytet
    Postów: 1655 915

    Wysłany: 10 lutego 2019, 15:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milka1991 wrote:
    Aktyde najlepszy dla nas jest scenariusz, że zaczynają się skurcze w domu, książkowo i jak są co kilka minut to jedziemy do szpitala. Wchodzimy na porodowke a tam 8/9 cm rozwarcia i rodzimy gładko :D ciekawe czy którejś z nas się sprawdzi haha ;)

    Moja bliska kolezanka tak miala, dwa razy, serio nie wiem jak ona to robi i gdy mi o tym powiada, to jej nienawidze ;P przy drugi porodzie dostala zjebke na przyjeciu, dalczego jest tak pozno, a ona ze przeciez pol godziny temu jej sie skurcze zaczely hahah za pierwszymm razem pojechala do szpitala tylko dlatego, ze "dziwnie sie czula i ja troche brzuch pobolewal" a jej maz nastepnego dnia mial jechac na 3 dniowa delegacje i wolala sprawdzic, zajechala a tam 8 cm hahahah dodam, ze nie jest z osob opornych na bol, zatem nie wiem serio jak to sie u niej dzieje...

    Milka1991 lubi tę wiadomość

    f2w33e3kzy7745ry.png
    Karolinka <3
    l22np07wclwsxogu.png
  • puszek369 Autorytet
    Postów: 2566 2372

    Wysłany: 10 lutego 2019, 15:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aktyde rzadko następuje uraz kości ogonowej. Miałaś w rtg pęknięcie? Kleszcze mogą zwiększać ryzyko takiego urazu, ale to i tak jest rzadkie.

    3i49iei3hq4xt7dc.png

    6sutskjoobk5w3d5.png
  • aktyde85 Autorytet
    Postów: 1655 915

    Wysłany: 10 lutego 2019, 15:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od pierwszego pomiaru wagi w ksiazeczce ciazy mam +3,5kg, bo w tym miesiacu zjechalam kilogram chyba przez chorobe.

    f2w33e3kzy7745ry.png
    Karolinka <3
    l22np07wclwsxogu.png
‹‹ 739 740 741 742 743 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Cykl miesiączkowy a wygląd kobiety - wpływ na skórę i włosy

Cykl miesiączkowy i przemiany hormonalne, które w nim zachodzą mają wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Cykl miesiączkowy a wygląd - jak hormony mogą wpływać na Twoją skórę i włosy? W których fazach cyklu Twoja cera może być w lepszej kondycji, a kiedy mogą pojawiać się problemy? Hormony a trądzik - kiedy problemy z wypryskami mogą się nasilać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ