Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyDziękuję za odpowiedzi ,czyli nie tylko ja zmagam się z tym problemem
powiem wam że w nocy obudziłam się kilka razy z nogami scisnietymi na maksa bo bałam się że siusiu zrobię
muszę poszukać tego specjalisty i się udać bo tak się nie da
A jak przesypiacie noce ? Bo ja mam wrażenie że nie istnieje coś takiego jak "wygodna pozycja do spania dla ciężarnej" na tym etapie ciąży -
No to ja tak samo jak MaMaMi, jak już zasnę to śpię jak zabita. Kilka rundek do kibelka przed zaśnięciem, ale potem już spanie piękne. Wstaję czasem na siku, ale to taki automat, że chyba na śpiocha to robię. Moje dziecko w nocy się tak wycisza, że aż w szoku jestem, chociaż wczoraj przed zaśnięciem kopała dość ostro, chyba się układała. Dzisiaj nawet ją do męża chwaliłam, że jak się budzi to też tak delikatnie stuka, że mogę pomalutku na spokojnie wstawać
Oby jej tak zostało po urodzeniu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2019, 09:38
-
Mojego o 6 budzi budzik mąż robi mi zastrzyk a on go kopie po ręce. No i tak jak u iwwk zanim zaśnie musi się pokrecic wczoraj robił fale tsunami z mojego brzucha. Aż się boję jak będzie większy i zechce rozprostowac kopyta hahahha.2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc
-
iwwk wrote:Paula ja właśnie w moim mam wymienną barierkę jak młoda podrośnie
Moja dzisiaj szaleje cały dzień, ale też ma czasem leniwe dni i mnie tym denerwuje
Ja nie mówię o ściąganej barierce (bo wtedy dziecko wypadnie w nocy), tylko żeby można było ją opuszczać i podnosić. U mnie must have.13.08.2015 r.
11.05.2019 r. -
nick nieaktualnyKinderBueno wrote:Dziękuję za odpowiedzi ,czyli nie tylko ja zmagam się z tym problemem
powiem wam że w nocy obudziłam się kilka razy z nogami scisnietymi na maksa bo bałam się że siusiu zrobię
muszę poszukać tego specjalisty i się udać bo tak się nie da
A jak przesypiacie noce ? Bo ja mam wrażenie że nie istnieje coś takiego jak "wygodna pozycja do spania dla ciężarnej" na tym etapie ciąży
Ja to jestem nocnym markiem nie wiem co to znaczy się wyspać i co to w ogóle sen , wszak Ania śpi mi ładnie bez płaczu itp itd za to mi już wszystko przeszkadza i dzikie koty które biegają po dachu , usłyszę lekki szmer i już się budzę do dzieci wstaję po ileś tam razy i patrzę jak śpią już weszło mi to w nawyk i nawet można tak powiedzieć przyzwyczaiłam się do tego że w nocy wstaję . Jeszcze Dominik tak się kręci że sama nie wiem jak mam spać tu plecy mnie ciągle bolały na bokach źle to jak mam spać chyba na stojąco.
-
MaMaMi też się tego boję, bo już czuję takie wypychanie tych nóżek, że aż strach pomyśleć, co ona mi nimi zrobi jak będzie większa
a budzik to to samo, śmieje się, że wstaje z tatą do pracy, odprawi go i idzie spać dalej. Mąż już nawet rękę przykłada do brzucha na powitanie jak budzik dzwoni
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2019, 09:46
MaMaMi83 lubi tę wiadomość
-
ago91 wrote:U mnie jest to samo. Są takie dni jakby ciągle spał też tego nie lubię
ciekawe czy po porodzie będą nam tak spać spokojnie
ago91 lubi tę wiadomość
-
iwwk wrote:MaMaMi też się tego boję, bo już czuję takie wypychanie tych nóżek, że aż strach pomyśleć, co ona mi nimi zrobi jak będzie większa
a budzik to to samo, śmieje się, że wstaje z tatą do pracy, odprawi go i idzie spać dalej. Mąż już nawet rękę przykłada do brzucha na powitanie jak budzik dzwoni
Moja młoda 2 doby przed cesarka w nocy tak się kręciła że ja nie byłam w stanie ani siedzieć ani leżeć. Chodziłam po przedpokoju cała noc. Dopiero w dzień mogłam się położyć. Potrafiła mi z brzucha zrobić bałwana "większą kulka i wystająca mała kulka" masakra. Ze moja skóra wytrwala bez ani jednego rozstepu te jej szaleństwa to jestem w szoku.
A młody jest większy od niej na tym etapie ciąży.2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc
-
KinderBueno wrote:Dziękuję za odpowiedzi ,czyli nie tylko ja zmagam się z tym problemem
powiem wam że w nocy obudziłam się kilka razy z nogami scisnietymi na maksa bo bałam się że siusiu zrobię
muszę poszukać tego specjalisty i się udać bo tak się nie da
A jak przesypiacie noce ? Bo ja mam wrażenie że nie istnieje coś takiego jak "wygodna pozycja do spania dla ciężarnej" na tym etapie ciąży
O ile nie męczy mnie ból pleców albo nóg to śpię jak aniołek. Czasem mi tylko duszno. Ogólnie jak zasnę i mnie starsza córka w nocy nie obudzi, to śpię do rana. Jak się zbudze to czasem ciężko już ko zasnąć. Ale mi brzuch nie wadzi, bo podobno wyglądam jakbym za dużo zjadła -
iwwk wrote:MaMaMi też się tego boję, bo już czuję takie wypychanie tych nóżek, że aż strach pomyśleć, co ona mi nimi zrobi jak będzie większa
a budzik to to samo, śmieje się, że wstaje z tatą do pracy, odprawi go i idzie spać dalej. Mąż już nawet rękę przykłada do brzucha na powitanie jak budzik dzwoni
-
Pani Mol ja tez takie dostaje prezenty od tesciowej czasem, np. swetr w rozmiarze 50
Ale z drugiej strony czasem dostaje sukienki w rozmiarze 38 wiec moze nie uwaza mnie za az takiego wieloryba
Dziewczyny jak wam sie ciezko spi, to zaiwestujcie sobie albo w ta poduche do spania, albo w rogala do karmienia i wsadzic miedzy nogi i pod brzuch. Ja bym sie nie wysypiala bo mnie brzuch ciagnie w dol i strasznie to niewygodne wiec sie rogalem posilkuje. Albo zwincie ekstra koc w rulon i zrobcie sobie poduszke. Cokolwiek zeby miedzy nogami bylo i podtrzymywalo brzuch. Nie wiem czemu ale to tworzy rownowage i wtedy mnie nic nie ciagnie ani nie uwiera.
-
Mój gnom się w brzuchu rozchulal na wieczór, tak fikac zaczęła, że aż mnie to chwilami bolało! Macie tak czasem? Nie ze mnie kopnęłam w żebro czy w coś, bo tam nie sięga, ale ogólnie te ruchy mało przyjemne czasem są. A dziś od rana znowu sobie odpoczywa ;P
-
iwwk wrote:https://naforum.zapodaj.net/thumbs/a95baacfcf11.jpg
Jestem zadowolona z wykonania. Na dole ta deska od szuflady, która robi za jej przykrycie mogłaby być trochę lepsza, ale pewnie da się jakoś ładniej ułożyć. Ogólnie jak oglądaliśmy łóżeczko z każdej strony to nie ma do czego się przyczepić. Czuć nawet w zapachu, że świeżo wyprodukowaneiwwk lubi tę wiadomość
6 maja 2019, 3300g 54cm 10/10pkt SN 40+4 -
MaMaMi no to miałaś z nią przygody
Ciekawe czy braciszek będzie miał podobne zachowania
Aktyde to trochę mnie pocieszyłaś, bo już się bałam, że mnie wykończy wtedyA co do bólu, to tak, jak za mocno skopie mi jedno miejsce to czuje jakby na skórze taki dziwny ból.
Jeśli chodzi o rozmiary ubrań to mi teściowa na święta chciała sukienkę w rozmiarze 40 sprezentowaćGdzie jeszcze wtedy w XS się mieściłam, a teraz S. Zdziwiona była bardzo jak powiedziałam, że no trochę worek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2019, 10:01
-
Chusy wrote:Pani Mol ja tez takie dostaje prezenty od tesciowej czasem, np. swetr w rozmiarze 50
Ale z drugiej strony czasem dostaje sukienki w rozmiarze 38 wiec moze nie uwaza mnie za az takiego wieloryba
Dziewczyny jak wam sie ciezko spi, to zaiwestujcie sobie albo w ta poduche do spania, albo w rogala do karmienia i wsadzic miedzy nogi i pod brzuch. Ja bym sie nie wysypiala bo mnie brzuch ciagnie w dol i strasznie to niewygodne wiec sie rogalem posilkuje. Albo zwincie ekstra koc w rulon i zrobcie sobie poduszke. Cokolwiek zeby miedzy nogami bylo i podtrzymywalo brzuch. Nie wiem czemu ale to tworzy rownowage i wtedy mnie nic nie ciagnie ani nie uwiera.
Ja sobie kołdrę między nogi biorę