Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCiasteczko777 wrote:Mnie też brzus boli jak na @@ już sobie wkręcam, że to poród ..
Który termometr bezdotykowy polecacie ?? Ten Rossmax ale który model ???
Ja mam.z microlife termometrwarto też rozważyć zakup inhalatora prędzej czy później u dziecka i tak się przyda
Ciasteczko777 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja chce materac pianka-latex
dzisiaj odebrałam monitor oddechu babysense 7:)jeszcze zamówię Gemini i już prawie wszystko, łóżeczko zostanie, mamy wybrane, ale chcemy początek maja. Wózek zamówiony, ale odbierzemy w maju żeby gwarancji nie tracił, tak się umówiliśmy
myślę tylko nad tym inhalatorem w sumie...
Ciasteczko777 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDzięki
!! to teraz nie wiem czy microlife czy rossmax? Chyba porównywalne.
Inhalator też mam w koszyku. Materacyk wtedy havea.
Bezsenność mnie dopadła - wkręcam sobie poród, bo brzuchol ciągnie, jakoś mi dziwnie „mokro” i oczywiście wyobraźnia robi swoje .. a nawet torba nie gotowa!fatalnie
A kupujecie też kokony czy osłonki do łóżeczka?Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2019, 05:38
-
nick nieaktualnyDzieki za info o termometrach. Miala Was pytać o to ostatnio ale juz tyle razy poruszany byl temat, ze mi glupio bylo znowu pytać. Do tej pory mialam taki zwykly i dawałam rade ale przy 2 dzieci to już jednak musze kupic lepszy.
Jupi zaczynam 31 tydzień dzis!
Teraz jyz tak będziemy pewnie sie nakrecsc i stresowac porodami bo już coraz blizej. Powiem Wam, ze mi psychicznie ten szpital pomaga. Jakos przestalam sie bać i wierze ze bedzie dobrze. Wasze słowa otuchy i wsparcie jest meeeeeega cenne i potrzebne jak sie jest w takiej sytuacji. Dziekuje 💗Ciasteczko777, Pestkkaa, Bibs, Milka1991, Fikus, 4me, Nistera, Oleander, Szczęśliwa Mamusia, Pani Moł, Veri lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnypuszek369 wrote:Ja chce materac pianka-latex
dzisiaj odebrałam monitor oddechu babysense 7:)jeszcze zamówię Gemini i już prawie wszystko, łóżeczko zostanie, mamy wybrane, ale chcemy początek maja. Wózek zamówiony, ale odbierzemy w maju żeby gwarancji nie tracił, tak się umówiliśmy
myślę tylko nad tym inhalatorem w sumie...
akurat w Gemini
Co do materaca to ostatnio wymienialiśmy starszakowi na Vitmat, z pianki wysokoelastycznej i jest super, jestem mega zadowolona. Dla maluszka może też się pokuszę z tej firmy. Też chciałam z początku lateksowy, ale wyczytałam, że może uczulać, a mój mały alergik, jeszcze z rok temu miał napady astmatyczne, to wolałam nie ryzykować i stanęło na pianceWiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2019, 05:21
-
nick nieaktualny
-
Witam się gronie tych co nie mogą spać.
Cały wieczór twardnial mi brzuch ale tak od kilku tygodni, po chwili odpuszczalo i tak kilkanaście razy dziennie. Uważałam to za normalne. Ale odkąd się położyłam do łóżka brzuch zaczął się mocno spinać i tak co 2 minuty aż w końcu został twardy jak skala do teraz. Ale najgorsze jest to, mała znalazła się jakiś strasznie na dole! Leży od polowkowych główka w dół i czule jej rączki i główkę dosłownie 2-3 palce poniżej linii majtek a nóżki na wysokości pępka! Brzuch od góry jest pusty, jak wyciągam brzuch to do pępka jest płaski i tylko sam dół jest wypchany. Postaram się zaraz zdjęcie zrobić, nie chce światła palić bo mąż i tak spi na czuja, jak tylko się porusze to się zrywa i pyta co się dzieje, czy wszystko ok. Mąż jak to poczul, zerwał się z łóżka, zaczął się ubierać i kazał się pakować do szpitala. Siedzę od 2 godzin w salonie, żeby chłopak pospal trochę bo zaraz idzie do pracy.
Jak mała się rusza to czuję straszny dyskomfort jakby miała mi zaraz wypaść, kłuje mnie w pochwie, bolą jakby jajniki i okropnie pachwiny, że kroczki robię co 10 cm.
I nie wiem czy panikuje, czy to normalne? Leżę, obserwuje i myślę czy jechać na IP czy czekać na czwartkowa wizytę...
5dpo - 189
17dpo - 575
19dpo - 1598
22dpo - 5652
25dpo - 17570
03.2010 - córeczka
11.2016 - 6tc (*)
05.2017 - 11tc (*) -
Menka ja jestem jedną z tych co mam duży problem z twardnieniami brzucha i konsekwencji z nimi związanych więc patrząc na swoje doświadczenie bym pojechała na IP,w twarz nie dostaniesz i bez spiny ale lepiej sprawdzić jaka jest sytuacja.
PS. a kładziesz się na boku czy na w znak, mi na wznak czesto twardnial, tylko na boku było dużo lepiej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2019, 07:07
-
nick nieaktualny
-
Menka Ja też jestem z tych które mają te twardnienia mam je codziennie po kilka czasem więcej staram się leżeć na lewym boku lub na prawym, jeżeli jest ich więcej niż 5 na godzinę to jedź na ip, też przy tym czułam ostatnio parcie małego na szyjkę jakby miało mi coś wyjść z pochwy straszne uczucie, przeszło mi po tym jak polezalam z nogami w górze. A czujesz te twardnienia ? Ja czasem czuje czasem nie i widzę tylko po brzuchu albo jak dotknę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2019, 07:18
6 maja 2019, 3300g 54cm 10/10pkt SN 40+4 -
nick nieaktualnyDzień dobry i my dziś wizytujemy o 11.30 trzymajcie kciuki za dobre wieści
Chociaż ten ból.który mi towarzyszy obawiam się czy to nie jest rozejście spojenia lonowego bo objawy na to wskazują ból kości krzyżowej ból ud .. masakra kolejna noc okropnaja i tak będę mieć cesarke ale mamy które mają podobne dolegliwości warto skonsultować z lekarzem bo czytałam że rozejście właśnie spojenia jest bezwzględnym powodem do cc.
Trzymam kciuki za wszystkie wizyty , oby były same dobre wieściMiłego.dnia
P.s zaczynamy dziś 31 tydzień !! Wow kiedy to zleciało,magiczna trójka.z przodu heheWiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2019, 07:46
slodka100 lubi tę wiadomość
-
Ciasteczko777 wrote:Dzięki
!! to teraz nie wiem czy microlife czy rossmax? Chyba porównywalne.
Inhalator też mam w koszyku. Materacyk wtedy havea.
Bezsenność mnie dopadła - wkręcam sobie poród, bo brzuchol ciągnie, jakoś mi dziwnie „mokro” i oczywiście wyobraźnia robi swoje .. a nawet torba nie gotowa!fatalnie
A kupujecie też kokony czy osłonki do łóżeczka?
https://mobile.mamadu.pl/127427,tego-nie-kupuj-6-niebezpiecznych-gadzetow-w-lozeczku-malucha
-
Menka, ja właśnie miałam podobne objawy przez dobre 2 tygodnie plus bóle miesiączkowe i w końcu trafiłam do szpitala. Co prawda nic mi tam nie pomogli ale trochę sytuację naswietlili. Jedz sobie na IP sprawdzić, uspokoja Cie bo potem dużo nasza wyobraźnia lubi dołożyć niestety
u mnie mały też w samym dole, rączki czuję w pachwinach dosłownie i spojeniu dlatego też wszystko ciągnie Mi w dół.
Powiedzieli mi w szpitalu że twardnieniami się nie martwic dopóki nie sa bolesne także ja leżę i martwie się ciągle co do czwartku zostanie z mojej szyjki.