Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
4me wrote:No właśnie ja z jednej strony potrzebuje cos miedzy nogi, z drugiej czasem pod brzuch, z 3 pod plecy... Stad pomysl na C.
Tylko nie wiem czy to C nie bedzie mi w tylek wchodzić bo na wysoka jestem.
Izka a Ty z tych wyzszych, czy nizszych?
Ja mam 170. Mnie denerwowało "wchodzenie" w tyłek , pod głową nie było tez wygodnie. Odcięłam co denerwowało więc w sumie to takie I z lekko zaokrąglonymi końcami(dosłownie leciutko, jeden bardziej bo pod głową preferuję miec swoją poduszkę a do tego po prostu się przytulam).4me lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKendra86 wrote:a mój młody ostatnio mocniej kopie... czasem mam wrazenie, jakby sie dosłownie rzucał , szarpał w tym brzuchu, w nocy sie budze przez to
macie juz torby do szpitala spakowane ?
ja dopiero 1 koszulę do karmienia kupiłam, czas sie chyba powoli za resztą rozglądać
Ja dopiero co kupiłam walizkę na kółkach, zobaczyłam na mój taki stary szlafrok i tam dziura z tyłu jest , ale do szpitala to raczej już się nie nadaje kupię na OLX sobie najwyżej . Planowałam że o jak będzie 30 tc to będę gromadzić a tu kasa poszła nie wiem na co i muszę poczekać na kupno resztę rzeczy .
-
4me ja miała bol ale tylko jednego pośladka konkretnie prawego , teraz też czasami mam ale wiem że u mnie to promieniuje od kości ogonowej, bo jak dłużej poleżeć na plecach to wtedy daje mi popalić tak że wstać nie mogę. U mnie pomaga leżenie na którymś boku, z poduchą między nogami
-
Ja do szpitala nie mam torby nawet , kupię jak zamowie gemini bo narazie nie mam co nawet do niej wsadzic:P jeszcze okazalo sie ze moja mama wybiera sie do sanatorium w kwietniu i tez potrzebuje walizki i wszysycy beda sie pakowac:D i zastanawiam sie gdzie by tu kupic stroj kapielowy bo bedzie potrzebowac
-
Nistera wrote:4me ja miała bol ale tylko jednego pośladka konkretnie prawego , teraz też czasami mam ale wiem że u mnie to promieniuje od kości ogonowej, bo jak dłużej poleżeć na plecach to wtedy daje mi popalić tak że wstać nie mogę. U mnie pomaga leżenie na którymś boku, z poduchą między nogami
Gorzej, ze jak mi sie spodobala poduszka to oczywiście kosztuje 129 pln... 🤦♀️
-
ja to jak szczesliwa, nawet torby nie mam
mam jedna koszule, klapki i szlafrok ;P bede pakowac w kwietniu, jest czas.
Co do ruchow, to faktcyznie teraz sa inne, ale nie powiedzialabym ze mniej ich. Nie ma syukania, pukania, tylko bardziej wygibasy, brzuch fauje i podskakuje, a mal czasem nie wiem co ona tam robi, ale czuje ajkby sprezynowala. I coraz mniej przjemne se te ruchy robią, mam nadzieje, ze wod jest dostateczna ilosc.Szczesliwa ledwo zywa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTorbę będę pakować niedlugo - może jeszcze w tym tyg mi się uda, jak dokupię mini kosmetyki albo buteleczki
- widzialam w gazetce netto ze są takie podróżne buteleczki wielokrotnego uzytku w kosmetyczce za nieduzo złotówek. jeszcze dużo czasu, ale jak juz kiedys pisałam, moja Młoda z 35 tc, i wtedy bardzo się cieszyłam, że ta walizka już była gotowa, niech sobie stoi w szafie.
Ojj korzystając z drzemki dziecka oglądam sobie Grę o tron w oczekiwaniu na finałowy sezon
PatkaPP lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyaktyde, kruszynka no może nie zrozumiałam ale takie zdanie padło a pani ekspert juz tego tak ładnie nie wyjaśniła tak jak Wy tutaj
Moja mała kopie mocno i bardzo często, czasem mnie budzi i czasem aż to nieprzyjemne jest
Torbe mam zapakowana do połowy mniej więcej, jeszcze jedno zamówienie z gemini muszę zrobićWiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2019, 12:21
-
Dziewczyny czy Wy też macie tak z Waszą rodziną, że nagle dostajecie wiadomość w stylu "przyjadę wtedy i wtedy" albo "planuję sobie na urlop do Was przyjechać wtedy i wtedy, na tyle i na tyle" ? Nie wiem, może ja jestem jakaś dziwna, ale niesamowicie mnie to denerwuje taki brak zapytania się, czy można, czy będziemy wtedy w domu. Już któryś raz to przerabiam z moją rodzinką i jak zasugerowałam delikatnie, że wypada się wcześniej zapytać to dostałam w odpowiedzi wielkie fochy
Ostatnio też tak miałam, że kupili do Nas bilety, licząc, że wyjedziemy po nich na lotnisko i odwieziemy w jakieś inne miejsce, a okazało się, że w tym dniu nas nie będzie w domu. No i teraz wielki problem, kto ich odbierze... :]
-
nick nieaktualnyiwwk taaak też się to zdarza u nas i zawsze wtedy mówię, że już mamy plany nawet jeśli nie mamy
bardzo mnie to denerwuje jak ktoś się tak wprasza bez uprzedzenia, nie mówię na chwilę na kawę ale cały dzień lub kilka dni to już trzeba ustalić wg mnie, każdy ma swoje życie przecież
-
Wspolczuje dziewczyny takich spontanicznych odwiedzin. U nas jest tak ze jednak wiekszosc rodziny jest z naszego miasta wiec jak przyjeżdżają to poprostu na pare godzin . Po za tym juz nie mamy awaryjnego lozka bo stalo w pokoju ktory juz zagospodarowalismy dla Floriana:P
-
Iwwk ja mam lepiej
Moja teściowa robi niespodzianki. Np zaplanujemy sobie w niedziele ze jemy na miescie albo zwyczajnie mamy ochote wylegiwac sie w lozku a tu nagle dzwonek do drzwi. W domu lozka porozkladane na obiad nic nie ma i ona wlasnie wtedy robi niespodzianke. Jak do kobiety nic nie mam bo jest spoko jak na teściową ale te jej naloty mega mnie wku...
Alno dzwoni "postawcie mi wode na kawę". Nie uwierzycie ale 60m mieszkanie lacznie z odkurzaniem i myciem podlogi mozna ogarnąć w 10 min hahahaWiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2019, 13:14
Pani Moł lubi tę wiadomość
2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc
-
Oleander no właśnie ! Jeszcze bym zrozumiała takie przyjście na chwilę, spoko, jestem w domu, fajnie jak ktoś chce mnie odwiedzić. Nienawidzę natomiast jak mi ktoś narzuca kiedy chce pojawić się na dłużej, albo oczekuje, że ja albo mój mąż musimy być w gotowości, bo trzeba kogoś gdzieś zawieźć.
MaMaMi no to już przegięcie... ja jestem nerwus straszny więc pewnie bym już z siebie wychodziła przy takich nalotachU mnie akurat to chodzi o moją mamę i inne osoby z rodziny
Teraz się na mnie obraziła, bo jej zasugerowałam, że wypada zapytać nim się coś zaplanuje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2019, 13:15
-
nick nieaktualnyMamami ahahhaa ale za to masz ekspresowo wysprzątaną chate!
A ja właśnie odkryłam zaletę brzucha - założyłam pogniecioną bluzkę i na brzuszku się wyprostowała, jak spod żelazkaWiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2019, 13:22
iwwk, PatkaPP, Pani Moł lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyiwwk wrote:Dziewczyny czy Wy też macie tak z Waszą rodziną, że nagle dostajecie wiadomość w stylu "przyjadę wtedy i wtedy" albo "planuję sobie na urlop do Was przyjechać wtedy i wtedy, na tyle i na tyle" ? Nie wiem, może ja jestem jakaś dziwna, ale niesamowicie mnie to denerwuje taki brak zapytania się, czy można, czy będziemy wtedy w domu. Już któryś raz to przerabiam z moją rodzinką i jak zasugerowałam delikatnie, że wypada się wcześniej zapytać to dostałam w odpowiedzi wielkie fochy
Ostatnio też tak miałam, że kupili do Nas bilety, licząc, że wyjedziemy po nich na lotnisko i odwieziemy w jakieś inne miejsce, a okazało się, że w tym dniu nas nie będzie w domu. No i teraz wielki problem, kto ich odbierze... :]
Ja na szczęście tak nie mam , moje siostry mają swoje życie mężów itp tata mój pracuje więc wiem że nikt mi się tu nie zwali jak coś z resztą wiedzą że mamy mały dom i byśmy nie mieli gdzie się i jak pomieścić .
A a a moje drogie moja 3 siostra jest w pierwszej ciąży ❤️❤️❤️ termin ma na Październik ❤️❤️❤️, była już na wizycie okropne ma wymioty jestem taka szczęśliwa tyle się starali już miał jej mąż iść na badanie nasienia a tu bank ciąża ❤️❤️, planują mieć 3 dzieci ❤️❤️❤️ niech im Bóg da należy im się za tyle lat starań .Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2019, 13:49
Oleander, Szczesliwa ledwo zywa, PatkaPP, puszek369, Veri, Paula_071 lubią tę wiadomość
-
Szczesliwa mamusia, jak cudownie.. Niech dzieciaczki się rodzą
Co do rodzinki, to moi rodzice zazwyczaj pytają kiedy mniej więcej mogą przyjechać bo moja mama ma problem z dostaniem urlopu. Ze znajomymi zazwyczaj miesiąc wcześniej ustalamy.
Mistrza miał teść, gdzie ma blisko do nas i jak miał przynieść coś, to nie dzwonił wcześniej. Ale jednego razu byliśmy podziebnieci i ok 16 po pracy wgramoliliśmy.się do łóżka pod kołdrę i zastał nas w szlafrokach. Od tego czasu teście dzwonią 😁Szczęśliwa Mamusia lubi tę wiadomość
07.2020 - 16tc👼💔
05.2019 - Zosia ❤️