Majóweczki 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, gratuluję udanych wizyt!
U mnie mdlosci od kilku dni lepiej, tj.nie czuję ich od rana do wieczora tylko falami.
Sny pokręcone w ciazy to norma, ten erotyczny z udzialem gina wygrywa wszystkie :p
U mnie od wczoraj spadek formy, bo okazalo sie, że wbilam 10 zastrzykow clexane z tej trefnej serii:( i teraz będzie cały czas stres czy wszystko będzie z dzieckiem ok... -
Alicja-33 wrote:Do dziewczyn z MTHFR
Muszę przyjmować 800mg folianu. Co polecacie? Biorę optimal prenatal ale ich trzeba 8 dziennie i przy miłościach nie daje rady, chętnie zamienię szybko na coś innego najlepiej w 1 max 2 tabletkach.
Alicja możesz kupić sobie swansona kwas foliowy metylowany w dawce 800 i brać jedną dziennie. Ja zażywam dawkę 400, bo przyjmuję dodatkowo miovarian, gdzie również jest kwas metylowany w dawce 200.<a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/m3sx3e3kce8p7em8.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> -
Ja mdłości dalej nie mam. Brzuszek też już mi się trochę bardziej pokazałam. W końcu to moja trzecia ciąża - to tak jak piszecie - przy kolejnych wszystko rośnie szybciej. Ja łykam na razie tylko Femibion. Sny też mam teraz często i bardzo realne. Dużo śpię (na tyle ile mi dzieci pozwolą) i jem często. Mdłości nie mam dalej i pewnie już się nie pojawią. W sumie to się cieszę, bo najbardziej ich się zawsze obawiałam i mi się upiekło we wszystkich ciążach
W piątek miałam trochę stresu, bo jechałam z córką do lekarza i ledwo co odjechałam od domu (jakiś km) i tak mi strasznie zaczęło trząść samochodem, że chciałam zwolnić i zjechać na pobocze. Nie zdążyłam, bo nagle koło mi odpadło i odskoczyło na drugą stronę ulicy. Masakra jakaś. Dobrze, że w nikogo nie uderzyło i że jechałam 15 km/h. Jakiś Pan się zatrzymał co jechał za mną i mi pomógł. Okazało się, że miałam tylko dwie śruby w oponie zamiast pięciu i poluzowane. Chyba ktoś chciał mi ukraść alufelgi i mu nie wyszło Auto oczywiście w serwisie i jestem uziemiona ;/ Dobrze, że córka mi zasnęła i nie była świadoma całej sytuacji, bo jakby mi jeszcze zaczęła płakać to już w ogóle byłabym strzępkiem nerwów.
-
Dziewczyny pytałam o to liczenie tygodni ciąży, bo podobno lekarze liczą inaczej niż my czyli dla nich 8t6d to 8 tydzień i nie wiedziałam, czy dobrze zapisałam się na badania.
Ja jutro idę znowu na badania moczu. Jak dalej będą bakterie i leukocyty to niestety konieczny antybiotyk
Mdłości u mnie chyba mniejsze, ale dalej męczą, najgorzej wieczorami. Mąż nie wyrabia z dorabianiem lodu w kostkach hehe26.08 - pozytywny test
27.08 - bhcg 252
30.08 - bhcg 1053
31.08 - pęcherzyk 2mm
14.09 - zarodek 5mm i bijące
5.10 - Maleństwo ma 2,93cm, 170/min, jest bardzo aktywne podczas USG, wesoło podskakuje, kiedy się śmieję!
19.10 USG genetyczne: Maleństwo ma 5cm, 170/min, niskie ryzyko wad
-
Nowa0289 wrote:Dziewczyny pytałam o to liczenie tygodni ciąży, bo podobno lekarze liczą inaczej niż my czyli dla nich 8t6d to 8 tydzień i nie wiedziałam, czy dobrze zapisałam się na badania.
Ja jutro idę znowu na badania moczu. Jak dalej będą bakterie i leukocyty to niestety konieczny antybiotyk
Mdłości u mnie chyba mniejsze, ale dalej męczą, najgorzej wieczorami. Mąż nie wyrabia z dorabianiem lodu w kostkach hehe
Z tymi tygodniami to tak roznie. Bo moja dr jak bylam u niej i z OM byl to 5t3d mowila 6 tydzien. Bo to wychodzi ze 5 tygodni skonczonych zaczety 6 tydzien. Ja mysle ze to kazdy lekarz nazywa sobie inaczej bo jeden bedzie nazywal to 5 tydzien bo minelo 5 tygosni skonczonych a inny bedzie nazywal to 6 tydzien bo 5 tygosni jest juz skonczonych a zaczal sie 6.
Ja na chwile obecna licze z aplikacji na podstawie OM.Nowa0289 lubi tę wiadomość
2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc
-
To prawda że wszystko zależy od lekarza. Spotkałam się też z tym że lekarz liczył wiek płodu a nie ciąży i mojego kuzyna żona mi powiedziała że jest w 3 tygodniu ciąży a ja jej że w 5. Okazało się że jesteśmy w tym samym tygodniu bo jej lekarz podał inaczej.
-
Też zauważyłam że różnie z tymi tygodniami, dlatego wydaje mi się że najlepiej narazie używać i tygodnia i dnia ciąży
Goldfinch, czy Ty już byłaś na usg? Mamy ten sam wiek ciąży, przynajmniej od ostatniej OM, chociaż na usg wychodziło mi co innego niestety, wciąż mam nadzieję że jednak coś tam się rozwinęło i w czwartek lekarz będzie miał dla mnie dobre wieści.
-
Mary Jane, byłam na USG prawie dwa tygodnie temu ale tylko dlatego że miałam plamienia. Wystraszyłam się i chciałam sprawdzić czy wszystko dobrze. Bylo widać tylko malenki pęcherzyk. Jestem zapisana na planowe USG na 3.10. Mam nadzieje, że będzie juz serduszko
A jak to wygląda u Ciebie ? Jak Twoje samopoczucie? -
Oj mnie dzisiaj rano obudziły mdłości, zjadłam na śniadanie bułkę, którą dość długo męczyłam, mdliło mnie okropnie, musiałam leżeć skulona i czekać, aż witaminy się wchłoną, bo myślałam, że wszystko zwrócę. Zmusiłam się później do wyjścia z domu i pojechałam na grzyby do lasu. Trochę pomogło i mniej muliło na świeżym powietrzu. Pogoda dzisiaj petarda
-
chcebardzobycmama wrote:Stresuje sie przed jutrzejszym.usg
Goldfinch26 wrote:Mary Jane, byłam na USG prawie dwa tygodnie temu ale tylko dlatego że miałam plamienia. Wystraszyłam się i chciałam sprawdzić czy wszystko dobrze. Bylo widać tylko malenki pęcherzyk. Jestem zapisana na planowe USG na 3.10. Mam nadzieje, że będzie juz serduszko
A jak to wygląda u Ciebie ? Jak Twoje samopoczucie?
Czyli mamy podobna sytuację, też byłam bardzo wcześnie u lekarza bo z powodu moich zrostow chciałam wykluczyć ciążę pozamaciczna. Teraz też idę 4.10, albo zobaczę w co wciąż wierzę albo będzie koniec przygody... Ostatnio na usg też był tylko mini pęcherzyk a wiedząc kiedy miałam owulacje powinien być już sporo większy, No ale zobaczymy... A samopoczucie kompletnie nieciazowe, absolutnie żadnych znaków że coś tam w ogóle jest, a u Ciebie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2018, 18:47
-
A kiedy miałaś ostatnią miesiaczkę? Ja 18.08 A cykle mam średnio 31 dni.
U mnie różnie. Naprawdę ... jednego dnia mdłości, ale nie całodniowe -przychodzą raczej falami - a kolenego zupełnie nic. Jedynie mega chęć na kwaśne, ale to też nie zawsze. Piersi czasem pobolewają. Naprawdę roznie. Nie nastawiam się że ma być coś źle. Raczej mam dużą nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
Jak byłam u gina i podałam termin ostatniej miesiączki, policzył wszystko to powiedział, że u niektórych kobiet nie widać jeszcze pęcherzyka nawet, ale zrobił mi USG i znalazł maleństwo. Powiedział że za dwa tygodnie na USG będzie widać już dużo więcej bo to bardzo szybko rośnie. Z tego co czytałam to serduszko już powinno być a jak jeszcze nie będzie to żeby się nie denerwować i poczekać jeszcze z tydzień. -
Goldfinch26 wrote:A kiedy miałaś ostatnią miesiaczkę? Ja 18.08 A cykle mam średnio 31 dni.
U mnie różnie. Naprawdę ... jednego dnia mdłości, ale nie całodniowe -przychodzą raczej falami - a kolenego zupełnie nic. Jedynie mega chęć na kwaśne, ale to też nie zawsze. Piersi czasem pobolewają. Naprawdę roznie. Nie nastawiam się że ma być coś źle. Raczej mam dużą nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
Jak byłam u gina i podałam termin ostatniej miesiączki, policzył wszystko to powiedział, że u niektórych kobiet nie widać jeszcze pęcherzyka nawet, ale zrobił mi USG i znalazł maleństwo. Powiedział że za dwa tygodnie na USG będzie widać już dużo więcej bo to bardzo szybko rośnie. Z tego co czytałam to serduszko już powinno być a jak jeszcze nie będzie to żeby się nie denerwować i poczekać jeszcze z tydzień.
Tak samo ostatnia miesiączka, 18.08, cykle miałam zawsze inaczej ale akurat teraz owulacja trafiła na bank w połowie bo 31go sierpnia byłamu u lekarza to akurat pęcherzyk miał 20mm, więc w ciągu dwóch dni pęknął
Trzymam zatem kciuki najpierw za
Ciebie a dopiero na drugi dzień za siebie haha
-
To troszkę się wystraszyłam bo u mnie dwa tygodnie temu pęcherzyk też był bardzo maleńki. Nawet gdzieś tutaj wstawialam zdjęcie Gin powiedział, że wszystko dobrze i czasami w ogóle nie znajduje pęcherzyka na takim etapie. A co u Ciebie powiedział?
-
nick nieaktualnyMaryJane wrote:Co taka cisza przy niedzieli dziewczyny? Wszyscy siły na kolejny tydzień zbieraja?
Ja dziś cały dzień " umierałam" od 2 w nocy nie spałam jakoś było mi nie dobrze wkoło na wymioty mi się zbierało, i tak cały dzień prawie dopiero jak napiłam się herbaty i zjadłam bułkę to mi przeszło, my mamy tak ze Sobota i Niedziela jest dla nas nie samym internetem człowiek żyje .
Gratuluję wszystkim udanych wizyt i zaciskam mocno kciuki za kolejne ja się teraz na czekam wizytę w prywatnym gabinecie u mojego Pana gina mam 13 Października szczęśliwa moja 13 :-* :-* :-*.
Mój mąż jest wspaniały tak:-* :-* :-*, tak wyjątkowo mną dziś się zajął nawet rosół i pierogi zrobił dla mnie no i dzueci abym tylko lepiej się poczuła kochany mój.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2018, 19:34
-
MaryJane Goldfinch ja tez OM 18.08
Ooo tak na kwasne tez mam smaka i jablka i wode z sokiem malinowym za to herbaty nie przelkne.
Spokojnie dziewczyny jal bylam u gin 25.09 to pechedzyk 11 mm a cialko zoltkowe 2.9mm takze spokojnie u was tez juz napewno bedzie widzac.2009 Córeczka
2017 [*] Aniolek 11tc
-
MaMaMi83 wrote:MaryJane Goldfinch ja tez OM 18.08
Ooo tak na kwasne tez mam smaka i jablka i wode z sokiem malinowym za to herbaty nie przelkne.
Spokojnie dziewczyny jal bylam u gin 25.09 to pechedzyk 11 mm a cialko zoltkowe 2.9mm takze spokojnie u was tez juz napewno bedzie widzac.
Właśnie dlatego się martwię bo ja byłam 24go czyli tylko dzień wcześniej, pęcherzyk miał ledwo 6mm, a ciałka w ogóle nie było jeszcze. Ale nie ma co gdybac, dowiem się wszystkiego w czwartek