Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyChodzę prywatnie. W pierwszej ciąży chodzilam na nfz, ale bardzo krótko ponieważ straciłam zaufanie do lekarki. Diagzozowalam się u niej z powodu trudności z zajściem w ciążę i po za wynikami badającymi tarczyce pozostałe miałam dobre. W następnym cyklu zaszlam w ciaze. A ona wiedząc o niedoczynnosci tarczycy zlala to . Niestety nie udało się utrzymac ciąży.za pozno trafiłam do endokrynologa. Zresztą lubię usg u mojego lekarza na monitorze wszystko dokładnie widać
a na nfz bede musi przeżyć wizyty w szpitalu przed porodem i sam poród
-
nick nieaktualny
-
Tak, już jestem spokojniejszakinga27.30 wrote:AktywnaPrzyszłaMama, przynajmniej się uspokoiłaś, co?
Dziewczyny, na mdłości i niestrawności spróbujcie kisiel. Mi pomaga.
oby wytrzymać do 17 grudnia do kolejnego usg
24.10.18 r. bHCG: 329 mlU/ml,
26.10.18 r. bHCG: 829 mlU/ml
16.11.18 r. (7t0d) mamy ❤
-
Cycki kłamią, temp może się wahać. Temperatura martwimy się jeśli przy npr w ciazy spadnie poniżej linii podstawowej.Sung wrote:A jednak to za piękne, żeby mogło być prawdziwe...
Obudziłam się dziś bez jakiegokolwiek bólu piersi
temp trochę w dół... -
Ja z córką chodziłam do 2 ginow. Miałam 2 książeczki ciazy. Do gburana nfz żeby mi badania zlecal i do babki prywatnie bo u niej było miło i sympatycznie jak to u prywatnego gina.
Teraz też chodze podwójnie. Do mojego przystojniaka bo on mi faktycznie prowadzi ciążę i ustawia leki. I do luxmedu bo tam mam pakiet i badania za darmo. -
Marg wrote:Dobry wieczór!
Jestem świeżo po testowaniu, tp wychodzi mi na 31.07.2019, wiec mocno zastanawiam się, czy nie stworzyć Sierpniówek 2019, ale nigdy nie prowadziłam wątku i nie mam takiego flow, by ogarniać taką dużą grupę.
Stan na dziś:
4 tydzień i 5 dzień ciąży.
OM: 22.10.2018
Długość cykli: 30 dni
Mam ponad 100 stron do nadrobienia, więc postaram się je wszystkie przejrzeć.
W domu mam 5-latka, urodzonego w 31 tygodniu ciąży. Pierwsze 31 dni po narodzinach Mały spędził w szpitalu.
O drugiego Malucha staraliśmy się bez spięcia (odrzuciliśmy antykoncepcję i oddaliśmy się przyjemnościom) 1,5 roku temu. Do końca tegorocznego lata dawaliśmy sobie czas, potem mieliśmy umówione badania (HSG, badanie nasienia, szczegółowe krwi itp...), które wykonaliśmy, tylko poza HSG, które miałam mieć robione właśnie w listopadzie.
Szczerze Wam dziewczyny powiem, że pod koniec października i przez cały listopad mieliśmy na maksa stresujący czas. Chyba właśnie przez to, że byliśmy zajęci problemami życiowymi (jeśli budowałyście dom, lub robiłyście remont mieszkania, to wiecie o czym mówię), a nie tym, czy w końcu nam się uda, coś zadziałało, tak jak powinno i przyznaję się bez bicia, że ciąża w tym cyklu nas totalnie zaskoczyła Ja serio ciągle czekałam na okres, a testy zrobiłam tylko po to, by się upewnić, że @ w końcu przyjdzie.
Z samopoczucia mogę wypisać tylko tyle, że czasami boli mnie górna część ud, podbrzusze z prawym jajnikiem, zaś moje piersi są niczym dwa dorodne arbuzy i bolą, jak w pierwszych tygodniach laktacji. Od kilku dni budzę się między 4 a 5 rano i jestem tak pobudzona, że nie udaje mi się już zasnąć. Poza tym wszystkim, czuję się jak bogini. Cieszę się jak nie wiem, ale wszystko jest dla mnie na razie abstrakcyjne i nie czuję, żebym była w ciązy tak na 100%. Chyba wizyta u lekarza mi to uświadomi. Wiecie o czym mówię?
Próbuję sobie przypomnieć, jak było w ciąży z moim synkiem, ale już niewiele pamietam...
Miło mi jest do Was dołączyć i Was wszystkie poznać
https://imgur.com/a/0s8c2bA
Wklejam fotkę moich testów z dzisiaj. Mam nadzieję, że link działa.
W poniedziałek i w środę pojadę na Betę sprawdzić przyrost.
Umówię się też do lekarza.
Prowadzicie swoje ciąże prywatnie, czy na NFZ?
Zastanawiam się, czy nie prowadzić na NFZ, a co 3-4 tyg jeździć do mojego prywatnego gina na szczegółowe usg i kontrolę, czy wszystko ok. Można tak robić? Znacie kogoś, kto tak robił?
Wow co za historia! Gratulacje!
Totalnie cię rozumiem bo sama zaszłam niespodziewanie będąc między papierologia do budowy domu a wyjazdem do uk na studia.
Tez tak się na początku czułam, oby u Ciebie tak zostało. U mnie bezsenność miesza się z przemęczeniem. Budzę się w nocy co 1-2h ale w dzień sporo śpię. Mdłości okropne, których Ci nie życzę.
Można można, u nas jedna dziewczyna tak robi albo planowała (nie zawsze jestem na bierząco z watkami) z tym NFZ lub prywatnie.
Powodzenia, trzymam kciuki!
Marg, panazuzanna lubią tę wiadomość
PCOS, endometrioza, tylozgiecie, a jednak można wpasc :p
Niespodzianka ciąża, niespodzianka poród.
16/06 w 37+2 przyszła na świat Margaretka ważąca 2730g.
Margaret, o uroczym zdrobnieniu Daisy
-
Cześć Marg! Witaj w naszym gronie
I gratulacje! Daj koniecznie znać, jak bety
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Upolowalam usg w luxmedzie w poniedziałek potem mam we wtorek u swojego gina raz w tygodniu jest Idealnie na tym etapie. Dłużej chyba by mi źle na psychikę robiło.
Czarna_kawa lubi tę wiadomość
-
Czesc dziewczyny. Przywitam się nieśmiało bo jestem jeszcze przed usg. O tą ciążę walczylam bardzo długo mam nadzieję że nic się nie wydarzy. Wg moich wyliczeń termin porodu 26 lipiec przyrost bety mam dosc duzy więc może bliźniaki.... w ten piątek mam wizytę z usg i wszystko się wyjasni.
Kamsza, kinga27.30, Marg lubią tę wiadomość
-
Czesc Marg, czesc Danio! Trzymam za was kciuki, dawajcie znac jak sie sytuacja u was rozwija
Danio co to jest to crio?
Sung kochanie nie denerwuj sie na zapas. Mi Pewnego dnia WSZYSTKIE objawy minely, wpadlam w taka panike, ze masakra a tu bylo wszystko ok.. 1,5 tyg pozniej wszystko uderzylo z 10krotna sila i teraz zdycham ;p Kiedy masz nastepny termin u lekarza?
Sung lubi tę wiadomość
27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g -
Sung wrote:A jednak to za piękne, żeby mogło być prawdziwe...
Obudziłam się dziś bez jakiegokolwiek bólu piersi temp trochę w dół...
Witaj w klubie. U mnie też od paru dni objawy się wyciszyły a dokładnie mdłości...oczywiście już tyle scenariuszy czarnych przerobiłam że serial sensacyjno dramatyczny można by było nakręcić
Nie mamy na nic wpływu na tym etapie. Możemy jedynie dbać o siebie i dzidzie.
Jak to u Was dziewczyny z tymi objawami właśnie? Wujek google mówi że od 7/8tc najbardziej się nasilają a u mnie niekoniecznie...znam ten kobitki które gdyby nie rosnący brzuszek w ogóle by nie wiedziały że są w ciąży, a jak to u Was wygląda?
Sung lubi tę wiadomość
Ponad 4 lata walki...[***]....
"Przyjdzie taka chwila gdy stwierdzisz, że wszystko sie skończyło.
To właśnie będzie początek."
Louis L'Amour
6 stymulacji , 9 transferów, 14 zarodków , 2 cb , 1 poronienie i 1 kochany cud na ziemi 💞💞💞
4aa +embryoglue
7dpt - 4.91
11dpt - 36.94
14 dpt - 338
18 dpt - 1456
22dpt - pęcherzyk z ciałkiem żółtkowym
25 dpt 8610 prg 45
26 dpt pulsuje 💓
12+4 tc usg prenatalne OK 😁
Zły wynik pappy 😭 ryzyko ZD 1:62
14+3 tc usg bez zarzutu u docenta , będzie 🧑
19+4 II usg prenatalne bez zarzutu.
Krystianek waży ok 350g.💓💓💓 Boże miej w swej opiece mój CUD 🙏
-
Marg, Danio witajcie!.
Marg ja chodzę na NFZ i prywatnie. Prywatnie dostałam już kartę ciąży i zlecenia na badania. Na NFZ byłam zbadał mnie i kazał przyjść za 2 tyg po skierowanie na badania. Więc 6 mam wizytę na NFZ a 12 prywatnie. Potem postaram się to tak ustawić żeby wizyty były co dwa tygodnie.
Marg lubi tę wiadomość
Córa 4mm ->16mm->30mm->69mm->238g->497g->992g->1417g->2569g->3400g 02.07.2019 53 cm 3520 g
_____________________________
12.2015 Ciąża Biochemiczna
05.2017 Aniołek (7 tc) -
Ja wczoraj skończyłam 8tc, jedyne objawy jakie mi towarzyszą to lekkie mdłości w ciągu dnia, które nasilają się w nocy, ciężkie piersi bolące jedynie przy dotyku, wstręt do kawy (przed ciążą 3-4 parzone w ciągu dnia), zamiłowanie do kwaśnych potraw, odrzuciło mnie totalnie od zdrowego jedzenia (przed ciążą prowadziłam bardzo zdrowy tryb życia) i w zasadzie tyleAlrauna1987 wrote:Witaj w klubie. U mnie też od paru dni objawy się wyciszyły a dokładnie mdłości...oczywiście już tyle scenariuszy czarnych przerobiłam że serial sensacyjno dramatyczny można by było nakręcić
Nie mamy na nic wpływu na tym etapie. Możemy jedynie dbać o siebie i dzidzie.
Jak to u Was dziewczyny z tymi objawami właśnie? Wujek google mówi że od 7/8tc najbardziej się nasilają a u mnie niekoniecznie...znam ten kobitki które gdyby nie rosnący brzuszek w ogóle by nie wiedziały że są w ciąży, a jak to u Was wygląda?
24.10.18 r. bHCG: 329 mlU/ml,
26.10.18 r. bHCG: 829 mlU/ml
16.11.18 r. (7t0d) mamy ❤
-
nick nieaktualny
-
Sung wrote:Dzięki dziewczyny. Beta w poniedziałek. Dziś nie ma sensu, bo z 4 dni nadal może być srednia w normie, jeśli dopiero zaczęła spadać.
Usg w środę...
a czemu mówisz ze zaczela spadac?
11dpt - 490, 13dpt-1124, 18dpt-8210, 22dpt-35444, 25dpt - 4mm i ❤️ -
Odnosnie objawow to ja może 2 razy bylam w wc bo myslalam ze musze leciec, a tak to pare razy mi się tylko dzwigalo do góry. Pierw biust wrażliwy potem nic długo i myslenie czy wszystko ok, potem wrażliwy biust wrocil znow. Kiedys częściej czułam podbrzusze teraz zadziej i tez myslenie czy wszystko ok. Dobrze ze wizyta w poniedziałek. Można zwariować od tego myslenia i analizowania itp.
11dpt - 490, 13dpt-1124, 18dpt-8210, 22dpt-35444, 25dpt - 4mm i ❤️ -
xgirl wrote:Daj spokoj.. to myslenie jest najgorsze. Ile bym dala zeby zajsc za 1,2 razem bez stresu i czytania internetow co moze pojsc nie tak..
można dostać w glowe od tego wszystkiego. Od tego myslenia, analizowania, 1000 mysli na minute itp. Ja już dostaje cos na glowe, mam stres na maksa przed wizyta, jutro będzie jeszcze gorzej a w poniedziałek to chyba tam na zawal zejde!
nie ma sprawy
11dpt - 490, 13dpt-1124, 18dpt-8210, 22dpt-35444, 25dpt - 4mm i ❤️
