Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Tylko , że ja właśnie nie wiem,jak mój przybiera na wadze ,bo gin nie podaje mi wymiarów na każdej wizycie, ostatnio w 30 + 4 miał 1506 gr, we wtorek za tydz wizyta i wątpię czy teraz go pomierzyLady_Dior wrote:Mikka86 przy złych przeplywach dzidzia źle przybiera na wadze,więc myślę że nie masz się co martwić
Ja np.przez 2miesiace ani grama nie przybrałam ale to było między 21 a 29tc.Brzuch mi rósł jakos powoli a wszystko jest dobrze
url=https://www.suwaczek.pl/]
[/url] -
Mikka86 myślę, że lekarz by Ci powiedział,jakby synek za mało ważył-naprawdę
Czemu miałby lekarz nie pomierzyć na następnej wizycie? Poprosisz żeby Ci podał wagę i tylę
Na pewno jest dobrze skoro do tej pory lekarz nic nie zauważył
a dla pewności zawsze możesz zrobić usg u jeszcze innego lekarza
mikka86 lubi tę wiadomość
-
Mój w 30 też ważył 1500 tyle i wszystko Oki jakby było by coś nie tak to by ci powiedział nie ma co się martwić na zapasLady_Dior wrote:Mikka86 myślę, że lekarz by Ci powiedział,jakby synek za mało ważył-naprawdę
Czemu miałby lekarz nie pomierzyć na następnej wizycie? Poprosisz żeby Ci podał wagę i tylę
Na pewno jest dobrze skoro do tej pory lekarz nic nie zauważył
a dla pewności zawsze możesz zrobić usg u jeszcze innego lekarza 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2019, 20:31
-
No Xgirl a niedawno na październikowych dwóch kreskach chwaliłyśmy się pozytywnymi testami 😁
-
Haha
No fajne wspomnienia
Ja ledwo dołączyłam na wątek staraniowy i od razu mi się udało 
U mnie duszno jak w tropikach i już coś pogrzmiewa.Niech spadnie deszcz,bo nie ma czym oddychać 🤪Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2019, 21:30
-
I jeszcze na koniec tego pięknego dnia, jak byłam w łazience, to nie zauważyłam, że wszedł pies i zdeptałam jej obie łapki, sama prawie się przewróciłam. A teraz siedzę i beczę, bo jej zrobiłam krzywdę.<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Ja ostatnio miałam podobną sytuację tylko nie ze swoim psem. Stałam na bazarku w kolejce po warzywa a za mną facet z maltańczykiem, jak już kupiłam co chciałam, cofając się wdeplam w tego pieska, oczywiście zapiszczał, na prawdę przez ten brzuch wcale go nie widziałam,a on jeszcze był taki malutki. Strasznie mi było głupio, przeprosiłam i spytałam się czy na pewno nic mu nie jest, facet powiedział że przeżyje,pewnie tylko się wystraszył 🙂ale i tak czułam się okropnieEmma_ wrote:I jeszcze na koniec tego pięknego dnia, jak byłam w łazience, to nie zauważyłam, że wszedł pies i zdeptałam jej obie łapki, sama prawie się przewróciłam. A teraz siedzę i beczę, bo jej zrobiłam krzywdę.url=https://www.suwaczek.pl/]
[/url]
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH









