Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Aska1994 wrote:A moim zdaniem to może być po prostu jeszcze niedojrzałość układu pokarmowego, którą trzeba przeczekać. Ja bym została przy samej piersi przez kilka dni chociaż i zobaczyła, czy coś się polepszy/ pogorszy, jak będzie przybierał. Wiem, że jest Ci ciężko i może Ci być z tym źle, ale dopiero się siebie uczycie 🙂 jak się lepiej poznacie, co lubicie, co Wam nie odpowiada itd to będzie lepiej. My Ci sypiemy radami, a to czy i z których skorzystasz zależy od Ciebie. Jesteś najlepszą mamą dla swojego synka!
nie może być przy piersi samej bo mam bardzo mało jak w ogóle pokarmu i wtedy znów spadnie mi z wagi. A boje sie żeby znów zoltaczka nie wróciła.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2019, 12:33
11dpt - 490, 13dpt-1124, 18dpt-8210, 22dpt-35444, 25dpt - 4mm i ❤️ -
Hiszpaneczka jak chcesz karmic piersia to mm juz mu wcale nie dawaj. Poryczycie obydwoje ze 3 dni i bedzie lepiej bo bedziesz miala wiecej pokarmu ale odstaw butelke. Żółtaczka raczej mu nie wróci więc spokojnje.
Kup sobie slód jęczmienny,femalikter albo inny prolaktan,humana tez cos ma na laktacje i jedziesz z koksem. Ja nie wiem co w hiszpanii jest dostępne na laktacje. Tylko nie kupuj zwykłych herbatek z koprem bo koper hamuje laktacje.
Cała reszta cierpliwie. Dasz rade,krok po kroku,głeboki oddech,rozluźnienie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2019, 12:42
-
A jesteś pewna, że nie masz pokarmu? Na początku dzieci nie potrzebują dużo. A piersi muszą załapać, że trzeba go więcej, a do tego trzeba jak najczęściej przystawiać. Samo bycie po CC nie oznacza braku pokarmu. Niestety, sporo lekarzy i pielęgniarek wmawia to kobietom. Moim zdaniem karmienie mieszane skreśli albo utrudni samo kp. Jeśli czujesz, że możesz odpuścić karmienie piersią, to odpuść i zostań przy mm. A jeśli wiesz, że ciężko by Ci się było pogodzić z karmieniem mm, to cycujcie z Małym jak najdłużej wytrzymacie. 🙂 Przynajmniej takie jest moje zdanie 😉Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Uff, jaki skwar! Kamsza, Was zalało, a my mieliśmy inny armagedon. Mieli dzisiaj brać śmieci, więc ja się nałaziłam wieczorem po schodach znosząc wory z pieluchami, ogólnymi, plastikami itd, mąż wrócił z pracy to je wystawił i co? I okazało się, że pies teściowej porozwalał większość woròw i wywalił wszystko z kubła!!!!! Więc wzięli tylko te nieruszone wory (co, oczywiście, rozumiem). I trzeba było wszystko zbierać i będzie sobie czekało kuźwa następne 2 tygodnie 😠
Z lepszych wieści, kupiłam sobie dzisiaj w końcu torbę do szpitala! W Lidlu za 70 zł, na kółkach, pakowna. I parę innych bzdet typu koszule do szpitala, staniki, kapcie, klapki, majty te siateczkowe, podkłady itd 😎Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
nick nieaktualnyHiszpaneczka jak Cię czytam to plakac mi się chce bo przechodzilam przez to samo. Od każdego dostawalam 1000 dobrych rad a i tak nic nie pomagało. U mnie dodatkowym problemem byl slaby przyrost wagi Malej więc musiała być pod kontrolą lekarza który powiedział mi że glodze dziecko i jak nie mam pokarmu to mam jej podawać mm a niestety przy laczeniu karmienia piersią z mm laktacja ma nikłe szanse na rozbujanie się. Ciągle wizyty u doradcy laktacyjnej i ściąganie mikroilosci laktatorem i ciagly placz Malej koszmar. A jakie ma kupki? Bo u mnie polozna na tej podstawie mowila mi czy dziecko ma nietolerancje na mleko i pomogla dobrac odpowiednie. I po miesiącu wdrażylismy vivomixx w kroplach a po półtora miesiąca odpuscilam sobie kp bo i tak nic nie lecialo a ja byłam w strasznym dolku. Czulm się jak najgorsza matka na świecie. Teraz jak nie pójdź kp to od razu przechodze na mm i mam to w dupie. Nie bede drugi raz przez to przechodzic
Hiszpaneczka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hiszpaneczka spróbuj po każdym karmieniu odciągać pokarm ręcznie , laktatorem metodą : 7 , 5 , 3
7 minut z jednej piersi , 7 minut z drugiej
5 minut z jednej , 5 z drugiej
3 minuty z jednej , 3 minuty z drugiej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2019, 12:57
Hiszpaneczka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
No właśnie dlatego jak ja będę miała podobną sytuację jak Hiszpaneczka to nie będę walczyć za wszelką cenę, wylewając pot i łzy , obwiniać się że nie dałam rady. Uda się to super ,nie to mały na butlę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2019, 13:58
url=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
KarolaJJJ wrote:Kamsza to jak nie wiem gdzie ja przeczytałam ze to woda z dachu😅
Dach przeciekajacy to u Lady 😊 panele jednak się na łączeniach popodnosily więc spuchly od wody🙄🙄ehh kolejny koszt będzie. Dobrze ze słońce dzisiaj wyszło więc dom się wietrzy 😁😁😁 -
KarolaJJJ wrote:Hiszpaneczka musisz sie zdecydowac albo mm albo pierś. Wejdz na polskie strony o karmieniu piersia i poczytaj troszke.U Ciebie Ci daja takie rady rodem z lepianki.
Przy przejsciu na kp musisz siedziec cala dobe z dzieckiem przy cycku na poczatku i karmic ,karmic i jeszcze raz karmic. Zapomnij o butelce. Jak jesteś zmęczona i masz dosyc to przejdz na mm ale zadna woda nie dopajaj. Dopajanie dla mm to ok 4 miesiac przy kp 6.
Pierdoły opowiadasz. Wiele dzieci na początku jest karmione mieszanie (moj 4 miesiące pełne był karmiony mieszanie) i na tym etapie mówienie matce, która ewidentnie ma problem, że albo albo jest irytujące. Moja znajoma po cc tez zaczela od butelki, mala miala pol na pol mm i kp i udalo jej sie rozkrecic dobrze laktacje i na 100% kp, bez mm.
Nie jest to latwe, ale nie jest tez niemozliwe.
Bardziej może problemem być własnie rodzaj mm + niedojrzały układ trawienny dziecka i tyle.
Fakt, że trzeba przystawiać, ale też jeśli dziecko wykazuje oznaki głodu to lepiej dokarmić mm i np laktatorem troche dociagnac, zeby dopomoc.
Hiszpaneczka trzymam kciuki. Tak, jak dziewczyny piszą - poszukaj doradcy laktacyjnego - DOBREGO. Wiem, ze to frustrujace i dołujące.. sama sie tego boje drugi raz. Chociaz czlowiek niby juz to raz przezyl i ma doswiadczenie dosc swieze.
Pij na pewno duzo wody, staraj sie jesc zdrowo, bo jestes po powaznej operacji i organizm potrzebuje sil, zeby sie sam zregenerowac + jeszcze wytwarzac mleko. To nie jest byle co.
Ja mojemu dawałam Hipp, wiele mam mi go polecalo, bo po nan1 właśnie cuda były. U nas po Hipp nic się nie dzialo, ale tu nie ma reguły, bo każdemu dziecku może pasować co innego - mam znajoma, ktorej corka tylko jakies rossmanowe mleko za 17zl tolerowala. Ogólnie to mleko nestle nan1 było kilka lat temu takie dość kontrowersyjne, chociaż podobno poprawili sklady. Trzeba znalezc cos co spasuje, ale niestety to moze byc obarczone cierpieniem dzieckaTak, jak Aska pisze - sprobuj na tej piersi caly czas i obserwuj. Moze wcale nie jest niedojedzony. No i wazyc co tydzien, jak przybiera, bo to najlepsza miara tego, czy dziecko najedzone. No i kupki i sikanie obserwowac.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2019, 13:21
Hiszpaneczka lubi tę wiadomość
-
Hiszpaneczka a Ty męża masz w domu? Mnie pamiętam radzono karmić piersia, a potem reszte z butli, zeby dziecko pelna porcje mialo, ale zeby maz przejal i butla dokarmil, a ja szlam na laktator i 7-5-3 wlasnie uskutecznialam.
Hiszpaneczka lubi tę wiadomość
-
Lidzia! Teraz to będzie już tylko lepiej 😁po 30stce jest super! Wszystkiego najlepszego! Sto lat 😘
Hiszpaneczka tule mocno 😘 nic więcej Ci nie poradzę, żadnej mądrej rady nie dam, bo chyba takiej nie ma! Musisz przeczekać i dogadać się z Malenstwem - trzymam kcuuki😘 mam nadzieję, że masz tam kogoś by Cię wspierał.
LidziA89 lubi tę wiadomość