Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Kajtolo wrote:Felicidad ja jestem z Gdańska;)
A gdzie będziesz rodzić?_Hope_ lubi tę wiadomość
-
Ja też w domu bez stanika chodzę w tę upały. Ale moje 75C za duże nie są 😂
Majtki kupiłam jedne siateczkowe wielorazowe (2sztuki) i jedne jednorazowe (tam w opakowaniu jest 5 sztuk). I biorę zwykle bawełniane, których mi żal nie będzie. Pierwsze 2-3 dni chodzę w tych siateczkowych, a potem już bawełniane.
Witaj, Felici 🙂Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Kazano mi przyjsc jescze raz 25.6 i wtedy ustalimy na 100% nawet z dnia na dzien. Powiedziano mi tez, ze oni robia cc na 10 dni przed terminem wiec to by byl 28.6 wiec tak sobei ustawilam ale moze byc plus minus 1,2 dni
Ale bede probowac zeby mi zrobili nawet szybciej niz tego 28.6😆
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2019, 19:27
-
Kajtolo wrote:Lidza89 chciałabym na Zaspie ale przy pierwszym porodzie mnie odesłali do Wojewódzkiego więc teraz na nic się nie nastawiam. A Ty gdzie planujesz?
Ja chyba wybiorę UCK czyli stara kliniczna. Nowy piękny oddział tylko podobno jakiś problem był z poloznymi jak mnie odesla to pozostaje mi tylko Zaspa ze względu na cukrzyce. -
Ja będę dzwonić. Mam do wyboru tylko zaspe albo UCK więc nie za bardzo mogą mnie odsyłać niewiadomo gdzie.
-
Mikaja moja młoda, jako że ma 16 miesięcy, zapewne operuje niewspółmiernie wąskim zasobem słownictwa w porównaniu do Twojego Mikołaja, niemniej o co byś się jej nie spytała, co zaczyna się od "gdzie jest (...)" to zawsze rozkłada ręce i odpowiada "nie ma" 😁 Ale dzisiaj to mnie zaskoczyła, bo gdzieś mi zaginął telefon, więc spytałam jej gdzie jest (ona jak widzi mój tel to zawsze mi go od razu przynosi - i tu jest problem, bo od niedawna mamy z mężem takie same i ona taty tel też mi przynosi, a jemu nie chce oddać 😆), oczywiście odpowiedziała, że nie ma, ale po chwili poszła i mi go przyniosła. Pojęcia nie mam nadal gdzie był 😋
-
Felicidad wrote:Cześć Dziewczyny. Od czasu do czasu podczytyje Was, ze wzgledu na brak wolnego czasu nie udzielalam się. To jest moja druga ciąża. Syna rodzilam w Uk 3 lata temu na teraz czeka mnie porod w Polsce. Chcialam was zapytac czy majtki siateczkowe to obowiązek czy wystarcza zwykle bawelniane? Kupujecie czy to zbędny wydatek?
ja mialam je bo one sa dobre do cc zeby wietrzyc ranę. Nawet lekarka mi mówiła ze najlepiej mieć. Zresztą widziałam że po porodach normalnych tez dziewczyny miały te majtki
11dpt - 490, 13dpt-1124, 18dpt-8210, 22dpt-35444, 25dpt - 4mm i ❤️ -
Hej! Czytam was caly czas , ale jakos nie mam weny pisac.
Jestem dzisiaj po dokladnym usg u certyfikowanej Pani doktor. Wszystko wporzadku, lekarka nie miala zastrzerzen.
Oczywiscie pow yjsciu z gabinetu zauwazylam na kartce z wynikami, ze pewne parametry sa w dolnych granicach normy lub nawet kropka jest lekko ponizej (przy usg doppler). Ktoeas z was miala to robione i moze sie podzielic wynikami? chodzi mi konkrernie o wspolczynnik mozgowo pepowinowy i tetnoce srodkowa mozgu.
-
Felicidad hejka! Oczywiście majtki siateczkowe muszą być, może już nigdy więcej nie będę miała okazji ich założyć 😂są mega przecież seksi 😁
Casjopea fajna masz tą małą, zabawna taka i mądra jak na 16 miesięcy 😁 czad!
Xgril 😂😂😂 dzięki za pozwolenie teraz to będzie nasze ulubione tu zajęcie z Mikka 😂
Tka_aaa kurde nie robie takich badań. 😑
Ja w poniedziałek idę na usg, w środę na to gbs i krwi jakieś tam. I jakoś jeszcze na ktg mam iść ale już nie wiem kiedy 😂 jeszcze szkoła rodzenia, zajęcia z tatusiem, ćwiczenia i brakuje mi czasu 😂😂😂
A fasolka szparagowa taka droga nie przeżyje jej!
W smyku są jeszcze jakieś promocje jakby któraś coś jeszcze chciała kupić. Ja już mam zakaz wchodzenia 😂
Aha i w Reserved kupiłam sukienkę na teraz i na po ciąży za 50 zł to chyba tyle z shopingowych spraw 😂😂😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 czerwca 2019, 20:48
Casjopea, mikka86 lubią tę wiadomość
-
33Sylwia wrote:Aaaa i wiecie co?! Mój Gino dziś zrobił mi test na depresję 😁 nie mam. Dostałam 7 punktów do 11 nie ma się depresji - taka ciekawostka, nie podejrzewałem go o to że tak martwi się moim zdrowiem psychicznym 😁
No młoda jest zajebista. Oczywiście poza tymi momentami, w których mam ochotę ją zastrzelic 😆 W żłobku ciągle się śmieją, że do przedszkola ją odesla.
W ogole to odkryłam w końcu w czym tkwił problem przy zabieraniu jej ze żłobka. Ona nie chce "wychodzić" na rękach, tylko na nóżkach. Teraz ochoczo wybiega sama z sali, siada na laweczke (jest trochę za wysoka), jak jej się uda to bije sobie brawo i ściąga kapcie 😁 Potem cała happy robi cioci papa, wysyła buziaczka i grzecznie za rączkę drepcze do auta ☺️
Ech, samodzielność..