Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Karola to trzymam kciuki zeby bylo OK. Na szczescie juz jutro sprawdzisz co i jak. Dawaj znac. Ale jak Ty juz gadasz, ze wolalabys CC niz kombinacje to musi byc cos na rzeczy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2019, 21:30
-
Na plus chociaż tyle ze wody się produkują cały czas. Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze. Ale chyba tez ze stresu wolałabym cc. Może jednak uda się uniknąć.
Messy dobrze ze wszystko ok. Co do wagi to się już nie orientuje -może nie będzie tak zle a poza tym jeszcze są błędy pomiaroweMessy92, xgirl lubią tę wiadomość
-
Hejka
Jejku jak dawno mnie nie było. Tatuś pojechał do Siedlec do pracy i pomyślałam, ze wbije - co mi szkodzi.
Co u Was dziewczyny? XGirl się odzywała? Zaraz obczaje pierwsza stronę
U mnie aktualnie dobrze. W piątek prawdopodobnie ostatnia wizyta i 2 tygodnie później cesarka, chyba że mała coś wymyśli.
W 32 tygodniu miałam skrócenie szyjki ale lezenie było jedynym zaleceniem. Po 2 tygodniach podczas wizyty była różnica tylko 3mm wiec lekarz nic z tym nie robił.
Skurcze mam codziennie, pare razy dziennie bóle krzyża, najbardziej boli mnie pęcherz i sikanie - nieraz sycze z bólu w trakcie, a schodzi mi kilka minut i leci po kropelce. Praktycznie co tydzień robię posiew moczu w różnych laboratoriach bo może jednak zapalenie. Ale lekarz mówił, ze główka Marg jest już bardzo nisko i to dlatego.
Piersi mi zmalały względem poprzednich trymestrow, a mleko/siara płynie sobie w różnych ilościach.
Przytyłam 5-6kg (a od najniższej 10kg), puchne nie więcej niż przed ciąża.
Z ciekawostek to musieliśmy się przeprowadzić do moich rodziców (a tak serio to wyprowadzić się od teściowej, bo dziadek zjechał ze stanów, a to jego dom o było ciasno), dziadkowie się wyprowadzili, dosyć zawiła historia. Chcieliśmy kupić mieszkanie ale tata kategorycznie odradzał i na razie nie żałujemy - po pierwsze koszty, po drugie mamy tu dla siebie 3 pokoje i łazienkę, a po trzecie będę mieć pomoc w postaci brata z żona i córkami oraz moich rodziców. No i wielkie podwórko, z basenem, klima w domu, a tatuś w końcu się uczy wszelkich garażowo - ogrodowych robot (jego tata nie żyje i nie miał go kto nauczyc).
W końcu prawie ciagle mieszkamy razem, Marcin jeździ na 2 dni do Siedlec do pracy (z Podkarpacia), a resztę robi zdalnie z domu. Ale poza środa i czwartkiem mam go prawie ciagle dostępnego wiec wszelkie wożenie, zakupy czy pomoc są dostępne 24 na dobę 5 dni w tygodniu.
Pozdrawiam! Postaram się trochę odzywać w naszym poście tylko muszę się zorientować co i jak.
Edit: wieże ze XGirl jest na forum. Jak sobie poradziłaś ze swoimi schizami? Ile Ci zeszło?Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2019, 21:35
PCOS, endometrioza, tylozgiecie, a jednak można wpasc :p
Niespodzianka ciąża, niespodzianka poród.
16/06 w 37+2 przyszła na świat Margaretka ważąca 2730g.
Margaret, o uroczym zdrobnieniu Daisy -
xgirl wrote:Hej! No ja sie ujawnilam po 2 miesiacach
Kurde to Jak nic sie nie zmieni, bedziemy miec cc tego samego dnia😁 Ty z jakiego powodu?
Fajnie, ze wszystko OK😍
Wow no a mnie nie było :p
Ja ogólnie od początku chciałam. Ale później wyszła przepuklina (ujawniła się z dziecinstwa) i nawet zakupów nie daje rady podnieść wiec chirurg mi sam wystawił skierowanie.PCOS, endometrioza, tylozgiecie, a jednak można wpasc :p
Niespodzianka ciąża, niespodzianka poród.
16/06 w 37+2 przyszła na świat Margaretka ważąca 2730g.
Margaret, o uroczym zdrobnieniu Daisy -
Messy92 wrote:Dziewczyny ja n szybko. Nie zmierzył mi szyjki dzisiaj już tylko kazal za tydzień luteinę odstawić. Mala wazy 2900 wh USG
czyli bedxie duza
To szybko ta luteine mas zodatawic ;o mi moj kazal za 2-3 tygodnie. A swoja droga niezly klocek z Twojej pociechy :pMessy92 lubi tę wiadomość
-
mikaja wrote:Na plus chociaż tyle ze wody się produkują cały czas. Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze. Ale chyba tez ze stresu wolałabym cc. Może jednak uda się uniknąć.
Messy dobrze ze wszystko ok. Co do wagi to się już nie orientuje -może nie będzie tak zle a poza tym jeszcze są błędy pomiarowe
Wotaj Panna evans,widze ze sie dzieje i to ostro,tak w skrócie to Xgirl nadal żyje,świruje jakby mniej bo chyba juz jej się wątki skończyły,ale jak nie masz gaci w kwiatki to musosz kupic. Stary moze w Siedlcach na targu upoluje,wtedy zbijamy pione i udajemy ze nie zniknęłasMessy92 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny