Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
KarolaJJJ wrote:To jak to tak działa to czy mogłybyście iść wszystkie wstawić ziemniaki? Ja zaczekam na efekt
😂😂😂😂😂🤣🤣🤣
Podziała na te, które się tego spodziewać nie będą, a Ciebie czołg na porodówkę nie ruszy 😜Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2019, 14:19
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
xgirl wrote:https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5da7afd85ada.jpg
Dlatego nam malo kto ustepuje😆 Znalazlam ostatnio na internetach, mnostwo poparc pod tym foto🤪 Ale to chyba jacys gowniarze komentowali bo slow brak.
Kultura za granicą podobna do tej naszej, jak widać ;/
Ja mam mega spuchnięte stopy, położna kiedyś coś mówiła, że to efekt magazynowania wody w organizmie w ciąży.
W ogóle jutro młoda kończy tydzień, a położna przyjdzie dopiero we wtorek ;> napisała sms mojemu mężowi żeby po nią przyjechał, bo jest trudny dojazd. No kurde, przy dwójce poprzednich dzieci nikt nie przywoził połoznej do domu... czasy sie zmieniły czy co?Mom of 3
11.2011
11.2017
06.2019 -
W ogole to jest jakaś straszna nagonka na macierzyństwo, ciągle napotykam w necie na jakieś pogardliwe komentarze. Tak jakby każde dziecko czy ciąża były tożsame z patologią. Już mnie te heheszki o madkach, horych curkach i 500 plus zaczynają wkurzać. (o rany, chyba wszystko mnie ostatnio odpala
) Oddaję co roku tyle na podatki, że powinnam dostawać 500 plus tygodniowo, bo SAMA to sobie sfinansowałam i psińco innym do tego! No ten, to się oplułam ze złości i idę coś zjeść
Sylka135, AgaSY, Emma_ lubią tę wiadomość
-
Co do forum to ja władze tylko na ten nasz też nieznosze śledzenia typu kochana itp a tematy kupa czy pierdzenie nie jest mi obce
-
A na mnie te komentarze jakoś bardzo nie robią wrażenia , niech sobie gadają co chcą, przyznam się ,że sama nieraz jak widziałam kobietę z gromadką dzieci i jeszcze może brzuchem to też zdarzało mi się pomyśleć czy powiedzieć np do koleżanki ( jeśli z nią akurat szłam) " o,idzie 500+ " 🙂 ale tak w żartach a nie z jakąś pogardą czy złością, a jak ja ostatnio szłam , mijając nastolatków to za plecami usłyszałam bejbi Born,bejbi Born 😆😆
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2019, 14:29
url=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
Lasialukasia teraz takie czasy ze ludzie musza coś wyszydzać. Niektorym.jest to potrzebne do zycia jak tlen. Później jest jak jest. W ogole teraz to ludzie sa jak banda owiec. Wjedzie jakis temat i kazdy idzie w to ślepo albo ślepo hejtuje. To samo z ubraniami,kazdy na jedno kopyto,pokoje dzieci na jedno kopyto.
KasiaLukasia lubi tę wiadomość
-
Adria wrote:Koty zostają z nami nikomu nie dajemy a ojciec widziałam kto ale nie wiem czyj
Na mnie patrzą i komentują, że wpadłam, a dziecko było absolutnie planowane. Ale najwyraźniej już nie można mieć dzieci z własnej woli w wieku 24 lat, trzeba czekać do min. 30 i ślubu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 czerwca 2019, 14:31
-
JaSzczurek wrote:Błagam, wykastrujcie/wysterylizujcie wszystkie maluchy jak trochę podrosną. No i matkę oczywiśćie. Każda niewysterylizowana kotka, to pięć-sześć kolejnych kocich dzieci i tak dalej...
Na mnie patrzą i komentują, że wpadłam, a dziecko było absolutnie planowane. Ale najwyraźniej już nie można mieć dzieci z własnej woli w wieku 24 lat, trzeba czekać do min. 30 i ślubu.JaSzczurek lubi tę wiadomość
-
JaSzczurek wrote:Na mnie patrzą i komentują, że wpadłam, a dziecko było absolutnie planowane. Ale najwyraźniej już nie można mieć dzieci z własnej woli w wieku 24 lat, trzeba czekać do min. 30 i ślubu.
Hehe, ja mam w lipcu 34 lata i też słyszałam pytania "a planowane czy wpadka?", "a jak twoi rodzice? cieszą się?", "to co? teraz ślub?"
JaSzczurek lubi tę wiadomość
-
X, jak się postarasz, to będzie zapas na 2 dni😁
KasiaLukasia lubi tę wiadomość
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Popieram kastracje i sterylki. Bardzo.. Pomimo, że w tym roku sama zasililam grono pseudohodowcow, do czego się oficjalnie przyznałam, to naprawdę brak kontroli w rozrodzie kotów i psów nigdy nie prowadzi do niczego dobrego.
(btw nasz mały kotek w sierpniu jedzie jako prezent ślubny 😁 )
KarolaJJJ na wsiach zwykle jest tak (nie mówię, że akurat u Adrii, tylko tak ogólnie), że koty się mnożą jak szalone, ale i tak zbyt wiele z nich nie przeżywa, a jak już przeżywa to bynajmniej nie doczekuje sędziwego wieku. Brak szczepień, odrobaczen, kastracji.. To wszystko robi swoje. My jesteśmy jedyni na wsi, którzy mają wszystko powycinane. Reszta łazi, kicha i się rozmnaża -
Aska1994 jak otwarte złamanie to trochę kicha, przy zamkniętym bym Ci pomogła, ale tak to zakładając, że nie masz gwoździ do takiej kosteczki i antyb oraz opatrunku, to jedyne co Ci mogę doradzić to uciąć nogę powyżej złamania, "przypalic" jodyna i liczyć, że będzie dobrze. Jak jest mały to duża szansa, że poradzi sobie na jednej nodze w dorosłym życiu. O ile, rzecz jasna, całą akcję przezyje.
A obciąć najlepiej jakby minitasakiem, ale jak boisz się, że zamiast nogi obetniesz mu głowę albo własne ręce to po prostu dziabnij nożyczkami albo obcinaczka do paznokci.