Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Aska1994 wrote:Mnie uda same w sobie nie bolą. Ale pachwiny, spojenie, dół brzucha... Przy każdym wstawaniu czuję się jakbym była tak dzień po cięciu. Tylko zamiast lepiej jest gorzej. I co chwila mi się w głowie kręci. Źle mi się oddycha. Kręgosłup woła o litość.<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Emma jeden rano biore 0,5. Mi tez sie te 24h wydaja duzo, nie wiem czemu tu dziewczyny pisza o 12h i tez sie zastanawiam czy to nie za duza przerwa bedzie..
Karola a nie mozesz robic zastrzyk w udo? Ja tak planuje bo tez srednio usmiecha mi sie w brzuch robic :o W ogole kiedy po cc wzielas pierwszy zastrzyk?Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2019, 10:21
-
Ja w sumie tylko euthyrox mam spakowany. Heparyne dają sami a z całej reszty już zeszlam. Ja wiem o 12h przerwy i skutkuje to tylko tym że nie dostanę zzo a przy cc będzie narkoza.
Już się spakowalam. Cały czas mam schize że mi coś chce wypaść z brochy 🤨 teraz sobie odpoczywam ale bobra chyba ogarnę.
Ten szpital mi się udał o tyle że akurat zdążyłam pociąć włosy, pofarbowac, zrobić stopy i dłonie, henne i ogarnąć owłosienie. Nie było wstydu 🤣 -
Ja po weekendzie planuje spakować torbę jak popiore wszystko bo paczuszka jeszcze idzie dla małej. Więc będzie albo w piątek albo w poniedziałek 😊😊 z Nicole byłam już spakowana w 32tc a tu jakoś mi ciągle ciężko do tego. Mebelki do małej pokoju przyjeżdżają w sobotę 😁😁😁😁
-
Ja pakuję torbę i piorę ubranka jutro, w 38+0, jak zwykle na ostatnią chwilę
Partner zostanie zagoniony do prasowania.
Kamsza, Czarna_kawa lubią tę wiadomość
-
xgirl wrote:Hope tez o tym mysle ostatnio jak robie
Jak zrobie zastrzyk i bedzie trzeba ciac to bede miec narkoze :o Troche mnie to przeraza, ze zasne i sie nie obudze. Boze. Miala ktotras cc pod narkoza?
Dziewczyny martwie sie tymi upalami, widze w przyszlym tyg nawet 37-38 st i kto wie jak bedzie w lipcu, sierpniu...Czy to niebezpieczne dla dziecka? Mysle czy nie kupic takiej klimy przenosnej zeby choc w sypialni bylo chlodniej.xgirl, Kamsza, Sylka135 lubią tę wiadomość
Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
Hope u mnie heparyne tez pewnie daja ale jestem tak obsrana, ze zapomna albo dadza mi zbyt pozno, ze swoja biore.
Dzieki AgaSY. Ja juz wymyslam i wszystkiego sie boje.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2019, 11:21
-
Kamsza wrote:Ja kupie laktator jak będzie potrzebny po porodzie. 😊 Męża wyślę po niego jakby co 😊 a wiem jaki chce także niebedzie kłopotu 😁😁😁
Ja do szpitala biorę już swój na wszelki wypadek (chociaż chcę karmić wyłącznie piersią), koleżankę rok temu zarazili bodajże gronkowcem przez szpitalny laktator
-
Emma_ wrote:Oj, łączę się w bólu...
I jak sobie z tym radzisz?Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Laktator polecam kupić mimo wszystko, bo jeśli przyjdzie nawał to jest tragedia.. Ból okropny, cycki jak skały i karmić się nie da
Karola Zazdro że już te odchody masz normalniejsze:/ ze mnie dalej czysta krew się leje, choć trochę mniej już
Ale mam już serdecznie dość tych podkładów poporodowych, okropne są. Jeszcze te upały i łaź z 'pielucha' na dupsku. Chyba zacznę normalne podpaski dawać i najwyżej będę zmieniać co chwilę 🙄
Dzisiaj o 6 rano dostałam takiego bólu w dole brzucha że myślałam że wszystkich świętych zobaczę
Mój chciał po karetkę dzwonić, nalykalam się paracetamolu, wzięłam czopek i po 2h przeszło ale aż płakałam z bólu.. Nie wien dlaczego, pewnie przez ten pabal co mi dali po porodzie mam takie bóle czasami -
Ja nie biorę laktatora. Niech Rysio masakruje suty. Niestety nie wiem co to nawal bo to nigdy nie miałam 😕
-
Ja też laktatora nie biorę. Na! Nawet nie kupuję 😈Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Nawet bez nawalu dobrze jest mieć i je stymulować żeby produkowało się trochę więcej tego pokarmu, im więcej się wyciąga z piersi tym więcej powinno sie go produkować
-
Taak już jest dobrze na szczęście
Dzisiaj idziemy na pierwszy spacerek i do dziadków bo jeszcze małego na żywo nie widzieli 😃