Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNie mam czucia w tym miejscu wiec na zewnatrz nie czuje. W srodku bardzo boli. Jak okres x10. Ale to przychodzi falami,nie boli cały czas, macica sie obkurcza i zrasta. Za to znowu odchody sie pojawiły,juz sie cieszyłam,ze mam spokój a tu od nowa rzeź.
Skonczylam paczke pamkow z Dady i to jakis dramat,przeciekaly i śmierdzialy. Mamy teraz z z lidla i sa super. Cena tez śmieszna bo w promo byly za 6 zł za 24 sztuki, jakość jak kiedyś pampersy. -
anngelikamarta wrote:Casjo ty jesteś weterynarzem prawda?
Mój kot ciągle wymiotuje już nie wiem co mu dawać do jedzenia 😞wcześniej normalnie jadł saszetki czy te małe puszeczkj z gourmeta a teraz nie chce tego jeść a jak zje to wymiotujejuż dzisiaj 4 plamy były na dywanie
Możliwe to jest że to z jakiejś zazdrości? Może widzi że nie poświęcam mu uwagi tylko się ciągle wydzieram po nim jak skacze do wózka czy łóżeczka i wyganiam z pokoju małego.. Zaczynam już mieć wyrzuty sumienia
Sorry, że się wtrącę, ale akurat o kocich zachowaniach wiem całkiem sporo. Jak będziesz kota całkiem izolować od dzidziucha, to mogą się potem pojawić problemy. Kot może zacząć walczyć z maluchem o zasoby, będzie znaczyc jego rzeczy i traktowac jak intruza. Czego się boisz? Ataku, bakterii, futra wszędzie? O ile twój futrzak to nie diabeł wcielony pozwoliłabym na KONTROLOWANY kontakt. Niech powącha dziecięce rzeczy, niech podejdzie do dzidziusia. Jest ciekawy. Kocie futro i tak będzie wszędzie. Nie da się przed tym całkowicie obronić. Ważne jednak, żeby to kot sam podszedł, w żadnym wypadku nie wolno samemu podstawiać dziecka kotu pod nos. Sama mam kilka "sztuk" futer w domu i też będę je stopniowo zapoznawać z maluchem. Póki co pozwalam im na zapoznawanie się z dzieckowymi sprzętami. Przespały się raz czy dwa w gondoli i łóżeczku i teraz mają już wyjebongo, wróciły do swoich legowisk. I tak, kot może reagować wymiotami na stres, to bardzo prawdopodobne. Ale jeżeli sytuacja trwa już od kilku dni, to zdecydowanie poradziłabym się weterynarza. Trzymasz jego żarełko w lodówce? W te upały nawet saszetki szybko się psują.
-
xgirl wrote:Ile sie ta macica obkurcza? Ojej to jescze tyle atrakcji na nas czeka 😂
Mnie tam obkurczanie macicy po pierwszym dziecku nie bolało, więc może Ciebie też nie będzie boleć. Za to po drugim bolało okrutnie, ale dawali mi leki na obkurczanie, więc pewnie dlatego.xgirl lubi tę wiadomość
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
No ja właśnie od samego początku nie będę izolować mojego psa od dziecka, pozwolę mu na kontakt z małym od pierwszych dni ,nie będę go przeganiać z pokoju w którym będzie dziecko, tak żeby nie czuła się odtrącona i nie traktowała małego jak intruza.
KasiaLukasia lubi tę wiadomość
url=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
Mnie obkurczanie tak nie bolało - pamiętam tylko kilka takich mocnych bóli zaraz po cc w szpitalu jeszcze. Potem w domu nic - ale może ból rany przyćmiewał obkurczającą się macice
Z tym czuciem to może być chujowe. Ja do dziś nie mam tę okolicę rany taką zdrętwiałą i nie lubię jej dotykać.
-
KasiaLukasia wrote:mikka86 teraz dopiero odkopałam, jaki masz śliczny, mały, zgrabny brzuszek. Moj wygląda przy twoim jakbym spodziewała się płetwala błekitnego.url=https://www.suwaczek.pl/]
[/url]
-
mikka86 wrote:Jejuniu, to jeszcze i obkurczanie macicy po porodzie boli?? Masakra. Mi to odrazu mogą ją wyjąć razem z dzieckiem i łożyskiem.
Nie, nie jade wyobraz sobie😆😆😆
-
Trzy drzemki w ciągu dnia. 😀 Nawet zaspałam na ostatni posiłek. 😂
A co do GBS - u mnie wyszedł w obu miejscach obfity. 🙄 W sumie żadne zaskoczenie.<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
nick nieaktualny