Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Eluska wrote:A musiałabym sprawdzić ale chyba z 8. Leczylismy go na stawy bo takie duże rasy mają z tym problem ale mi się wydaje ze to coś więcej..
Przykro mi, też miałam dokładnie taki sam problem z psem jak Ty, z tym że ja miałam wtedy kilkanaście lat, więc to dawno było..Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2019, 06:48
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySylka135 wrote:KarolaJJJ powodzenia w miejskim. Jak za bardzo ludzie beda się rozpychac to rozjezdzaj 😉
Sylka135 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDrobinka91 wrote:A jaka to rasa?
Przykro mi, też miałam dokładnie taki sam problem z psem jak Ty, z tym że ja miałam wtedy kilkanaście lat, więc to dawno było..
My z psami juz chyba wszystko przechodzilismy. Raczyska, wodobrzusze, ropomacicze, ogólnie masakra. Przeraża mnie ta ilość chorób u ludzi i psów. -
Sylka135 wrote:Kinga, Lady i PannaEvans zniknęły po narodzinach. Ciekawe co u nich sluchac jak sobie radzą. Pewnie za chwilę będzie nas tutaj co raz mniej
-
Eluska wrote:My z psami juz chyba wszystko przechodzilismy. Raczyska, wodobrzusze, ropomacicze, ogólnie masakra. Przeraża mnie ta ilość chorób u ludzi i psów.
-
Sylka135 nie mów tak, bo aż łezka się w oku kręci 🙄😋 Ja tam zostaje twardo po narodzinach tysz.
Kuźwa co za noc.. Jak w końcu zaczęłam blogo przysypiac, młoda się obudziła, bo skulala się z łóżka. Odkryłam wówczas, że ma niezłą gorączkę. Musiałam ją trochę wybudzic, żeby podać Nurofen. Dosyć szybko z powrotem zasnęła, ale przed 4 obudziła się wszak bez gorączki, ale z syrena na całą chatę ch.. wie dlaczego. Wtedy ja odkryłam, że straciłam głos. Gdzieś po pół godz zasnęła i śpi do teraz. Oczywiście zostałam z nią w łóżku i jestem ugotowana oraz połamana. Koszmar.. -
Dzień dobry 😁
Karola myślę że Staś będzie spał i ta podróż zmeczy przede wszystkim Ciebie - powodzenia 😘
Ja dziś miałam pierwszy raz pobudke w nocy z powodu bólu brzucha i krzyża, ale to może być fasolka wczorajsza więc pożyjemy zobaczymy 😁
Xgril nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę! Jutro będziecie się tulic, tulic, tulic 😍 tylko nie płacz dziś zostaw to sobie na jutro. I super że masz kogoś kto z Tobą idzie i zna się na rzeczy i Tobie 😁
My dziś z domu nie wychodzimy już mi gorąco jak diabli. Polecicie jakiś dobry film?
Eluska przykro mi to musi być straszne 😘 ja chyba z takich powodów wolę nie mieć pieska. Raz w życiu przeżyłam to.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2019, 07:45
-
Sylka135 wrote:No właśnie boi się ze za dużo zobaczy 😉próbuję się pogodzić i nastawic z tym, że czeka mnie cc, ale mam jeszcze mala nadzieję, że może do terminu samo się ruszy i uda się urodzic naturalnie 😉
Sylka a przypomnij dlaczego ma być cc? Jakby była taka możliwość to na prwno chciałabym chłopa wziąćto niesamowite przeżycie a samego jako tako rozcinania na pewno nie pozwolą mu oglądać
Córcia16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Ja też dziś młodą zostawiłam w domu. Chociaż u nas w mieszkaniu już mamy 28 stopni. Lata od rana z gołym tylkiem, oglądamy filmy i się tłumy ile dajemy radę. Ja bym dziś nie dała rady jej zaprowadzić i przyprowadzić.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2019, 08:04
-
Ostatnio oglądałam program o psach że jak jest to jakaś krzyżówka to one często cierpią z powodu różnych chorób bo są krzyzowane np matka i jej syn samiec itp. Potem takie psy tylko cierpią i niemaja łatwo w życiu
-
Moj tez dziś zostaje w domu. Idziemy na szczepienie. Także upał szczepienie i ja na wykonczeniu będzie świetny dzień 😂🙈
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca 2019, 08:07
Córcia16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
33Sylwia wrote:Eluska przykro mi to musi być straszne 😘 ja chyba z takich powodów wolę nie mieć pieska. Raz w życiu przeżyłam to.
Ja mam tak samomój teść do tej pory - minęły 2 lata nie może pogodzić się z odejściem pieska
Ja miałam kota 15 lat i też to straszne przeżyłam , to nie był kot który chodził własnymi drogami. Codziennie odprowadzała mnie na przystanek , podawała łapę , znosiła myszy do domu🤪🤪🤪
Tutaj już parę razy spotkałam się z kupnem szczeniaka przed odejściem starszego, chorego psa może to jest rozwiązanie🙂
-
U mnie w szpitalu nie może być nikogo przy CC. I ponoć męża zobaczę dopiero po 6h jak przewiozą mnie na zwykłą salę. A o Jacka będę marudizc non stop, więc może mi go przyniosą.Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Casjopea, to mamy taką samą noc, moja syrenę załączyla około 1 w nocy, wjechał nurofen, mleko, noszenie na rekach, pełen repertuar 🤫mój w końcu zasnął, a jak przysypialam trochę, ale małą się kręciła i poolakiwala... Połamanie i faza zombi dzisiaj, a jeszcze cały czas myślę o tym wczorajszym usg i łeb jak sklep.
Xgirl, będzie dobrze zobaczysz❤️ -
Ines, ja KTG w tej ciąży będę mieć najwyżej przed cięciem 😁 ma szczęście tylko tyle.
ines. lubi tę wiadomość
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥