Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
X, powodzenia!
Lidzia, a trzeba to uwzględnić? Wydaje mi się, że to normalne i raczej takie "elastyczne" i jak będzie chciał to po prostu wyjdzie, bynajmniej nam tak mówiono. 🙂
W każdym razie ja tego nie uwzględniłam, napisałam tylko, że chce rodzić z mężem i jeśli będzie czuł się na siłach to przetnie pępowinę. 🙂
W ogóle nie wiem jak Wasi faceci, ale ja swojego już nie raz pytałam, czy aby na pewno chce tam być i rodzić ze mną, że ja zrozumiem jak nie da rady itp, a On za każdym razem mówi, że nie wyobraża sobie żeby miało Go tam nie być i nie ma takiej opcji i że będzie silny za nas dwoje 🥰
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
LidziA89 wrote:Muszę napisać plan porodu ale znajdę zaraz jakiegoś gotowca. Czy ktoras z Was uwzględniala że mąż chce wyjść z sali w drugiej fazie porodu?
Ja ale nic z tego nie wyszło bo tak się działo ze był cały czas 🤣 wychodził tylko podczas badania bo darlam się w niebogłosy i błagałam żeby skończyli.
X powodzenia!!!!!
U mnie tez fatalna noc. Byłam sikać milion razy, boli mnie wszystko. Przysięgam wszystko. Kolano krzyże, spac nie mogę, leżeć nie mogę. Idę kończyć pokój małej może sie rozruszam to będzie lepiej.
Naprawdę czuje ze to blisko. Muszę dołożyć co brakuje w torbie szpitalnej i spakować rzeczy na wyjście.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2019, 08:51
Córcia16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
nick nieaktualnyA ja okolo 1 skapitulowalam tak mi się chciało spać, ze zmotywowalam się do pobierania przedmiotow ktorymi mogłabym dostać po głowie i poszłam spać a Alicja chodzila po mnie, wyrywala mi wlosy i w końcu padla 😉 jak człowiek zmęczony uodparnia się na niedogodności 😉
Casjopea lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Sylka135 wrote:Ines jeszcze pare dni. Dasz radę!
Sylka mam nadziejeoby doczekać do wtorku bo po pierwsze chciałabym w chacie ogarnąć co brakuje a po drugie to nie uśmiecha mi się przepychanka na izbie jak mojego gina nie będzie.
Córcia16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
nick nieaktualnyJa w ogole nie mialam planu porodu ze soba,nikt mnie nawet o niego nie zapytal ale i tak w trakcie cc o wszystko sie pytali.Z tym ze np okazalo sie ze ani nie dostalam dziecka do przystawienia ani moj nie mogl kangurowac bo Malego musieli zabrac zeby doszedl do siebie. Na noworodkach znowu musialam mowic co chce a czego nie bo nikt sie nie pytał mnie o zdanie. Ale dalo sie dogadac i Stach jeździł w wózku z przyklejoną kartką "nie kąpać" ,wygladalo to jak kartka w zoo "nie karmić" 😂Ja znowu soe przekonalam o tym ze im wyzszy stopnien referencyjnisci tym mniej sie bawia w plany porodu i opieki po. Zwyczajnie nie maja czasu na "pierdoły".
Moja kolezanka rodzila corke w klinice ,w ktorej wskaznik cc to 82% i tam w ogole zero bawienia sie w zyczenia matki. Opieka na najwyzszym poziomie ale nikt na życzenia rodziców nie patrzy. Coś za coś -
Ja mojego nie chce do niczego zmuszać on by bardzo chciał ale na widok krwi robi się blady i pada a ja nie chcę się w tym momencie o niego jeszcze martwić więc lepiej jak poczeka pod drzwiami i wróci jak mnie już poskladaja.
-
No ja tak naprawdę planu porodu nie miałam. Przy przyjęciu mówiłam czego chce a czego nie. Dla mnie to w ogóle pic na wodę trochę bo sytuacja jest dynamiczna i porodu nie da się zaplanować. U mnie bylo tyle komplikacji ze swój plan porodu i tak mogłabym wsadzić sobie w d. Wiec nawet dobrze ze nie traciłam czasu pisząc go.Córcia
16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Też się zastanawiam, czy u mnie w szpitalu wezmą go pod uwagę, ale skoro położna i lekarz prowadzący, który tam jest ordynatorem kazali mi to napisać, to łudzę się, że jednak tam zerkną. 😅 Ale okaże się w praniu, myślę że będzie mi wtedy wszystko jedno.
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Chyba też to oleje.
Co z tą kąpielą w szpitalu? U mnie kąpią. Dlaczego lepiej się nie zgadzac? -
Karola wiem właśnie ze mija po zazwyczaj wiec czekam :p
Mój rodzi ze mną - czy SN czy cc to będzie obok, będzie przecinać pępowinę i Ew kangurowate także nie gadamy o tym nawet bo to oczywiste :p
Ja plany w końcu tez nie napisałam i nie pisze. Pierdziele. Chce urodzić :p -
LidziA89 wrote:Chyba też to oleje.
Co z tą kąpielą w szpitalu? U mnie kąpią. Dlaczego lepiej się nie zgadzac?
Teraz sie zaleca nie kapac do 72h po - maz płodowa to super ochrona dla skory dziecka - ale to indywidualne dla każdego.
Mój nie był kąpany w szpitalu, dopiero w domu w 3. dobie właśnie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2019, 09:17
-
LidziA89 wrote:Chyba też to oleje.
Co z tą kąpielą w szpitalu? U mnie kąpią. Dlaczego lepiej się nie zgadzac?
U mnie kapią jeśli się chce. Z młodym byłam 4 doby w ostatniej chciałam żeby mi pomogli wykapać bo się bałam tego robić sama po raz pierwszy 😅
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 czerwca 2019, 09:30
Córcia16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Ja nie miałam planu porodu, wg mnie to jakieś takie 'dziecinne' nie urazajac oczywiście nikogo każdy ma swoje zdanie
Nie mniej jednak jak trafiłam na porodowke z 7cm to pytała się czy mam powiedziałam że nie to dała mi gotowca od nich i kazała pozaznaczqc tak lub nie
Taki trochę bezsens bo były pytania np czy chce znieczulenie lub inne pierdoły na które było za późno a mimo to musiałam to pozaznaczqcno ale nie mogę powiedzieć, opieka, pani która odbierala mi poród na medal! Anioł nie człowiek
Wszystko co tam sobie pozaznaczalam w tym ala planie bylo zrobione oprócz tego na co się nie zalapalam już -
Xgirl, jesteś bardzo, bardzo dzielna. ❤️ Zapamiętaj ten dzień, bo przez całe życie będziesz go uważać za najszczęśliwszy w swoim życiu. Całuski dla Florki. 🥰<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Jeśli chodzi o plan porodu, to ja pozaznaczałam wszystko zgodnie ze swoimi wyobrażeniami, ale wiem, że nikt nie będzie tych moich kartek studiować. Zdziwię się jeśli tak się stanie. Mimo wszystko na stronie mojej porodówki piszą o tym, że dobrze przygotowana mama ten plan ma, a jeśli nie, to wręczają go przy przyjęciu do wypełnienia. Chyba wolę oszczędzić sobie pisania kiedy przyjadę rodzić. 😅<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>