Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
mikaja wrote:U mnie te nakładki działały mimo ze miałam złe dobrane i spadały. Ale czego to ja wtedy nie próbowałam żeby kp :p jedynie ten system z przyklejaniem rurki do piersi sobie darowalam
Strasznie mi kp wypralo mózg muszę przyznać. Zobaczymy tym razem. Póki co mam jakiś tam plan i jest lajtowo, ale jeszcze się okaże.Nie daj się znowu zwariować.
-
Casjopea wrote:Ej to ja pisałam 😁😁😂
Mój "młodziak" będzie Mikołajem, więc również uważam, że to wybitnie ładne imię 😂 ❤️
A to sorrywystresowany ciążowy mózg już nie działa. Czekam kiedy wróci do normy.
Imię podobno coś ze sobą przynosiMój to ma niespożte pokłady energii i gada jak najęty, milion pytań do
. Jak na 2 latka już mówi pełnymi zdaniami aż sama jestem w szoku. I bardzo ogarnięty jest- życzę żeby i Twój taki był
-
Lullaby wrote:A to sorry
wystresowany ciążowy mózg już nie działa. Czekam kiedy wróci do normy.
Imię podobno coś ze sobą przynosiMój to ma niespożte pokłady energii i gada jak najęty, milion pytań do
. Jak na 2 latka już mówi pełnymi zdaniami aż sama jestem w szoku. I bardzo ogarnięty jest- życzę żeby i Twój taki był
Ale jaki by nie był, będę kochała jak swoje 😂
Lullaby lubi tę wiadomość
-
mikaja wrote:U mnie te nakładki działały mimo ze miałam złe dobrane i spadały. Ale czego to ja wtedy nie próbowałam żeby kp :p jedynie ten system z przyklejaniem rurki do piersi sobie darowalam
Strasznie mi kp wypralo mózg muszę przyznać. Zobaczymy tym razem. Póki co mam jakiś tam plan i jest lajtowo, ale jeszcze się okaże.
Matko to jak u mnie. Teraz to postaram się na spokojnie, bo wtedy to był szał i czarna rozpacz. Spokój, spokój i jeszcze raz spokój.
-
Ooo, wiele rzeczy da się zrobić z dzieckiem przy cycu, uwierzcie mi 😂
Lullaby, następnym razem udawaj, że nie ma Cię w domu i niech się próbuje dobijać 😂
X, uda Ci się karmić, jak będziesz chciała, tylko wypiernicz ten laktator!!!!
Mikaja, to ja z kolei mogłam karmić tylko na siedząco brzuch do brzucha albo na leżąco i siłą rzeczy na stojąco i chodząco, inaczej nie umiem.
Przeżyłam wczorajszy dzień! Dzieciaki zachwycone jazdą parowozem. A na imieninach, còż, już na starcie usłyszałam, że mam nie chodzić jak pingwin czy kaczka (kurła, niech se same próbują normalnie chodzić 😛). Że pewnie nie zejdę do wagi sprzed ciąży (phi! Zejdę, z palcem w dupie, a nawet jak nie, to na pewno tyle, żeby się samej ze sobą dobrze czuć). Że Cyprian ma problemy logopedyczne, bo mówi "R" wyraźnie, a ma problem z "sz" i "cz" (jak chce, to mówi ładnie, ale to nie małpa w cyrku, żeby pokazywać jak wytresowany). Że Monika powinna już więcej mówić (a jak usłyszały, jak do dziadka nawija, to oczy z orbit 😂 ). I wciąż się nie przyzwyczaiły, biedne ciotki, że moje dzieci wolą biegać na bosaka, jedzą warzywa (słodycze też uwielbiają 😁). I że pozwalamy im się bawić w dużym basenie, który tam rozłożony jest (zawsze 2 osoby były przy nich, więc o co kaman?). I ogólnie, jaka to ja biedna będę, bo 3 dzieci to nie łatwa rzecz itd itd. 😂 No mówię Wam, cyrk na kółkach, ale nie ruszało mnie to. Tylko pachwiny od chodzenia mnie jeszcze bardziej napierniczają niż zwykle, w nocy płakałam z bólu przy każdym obrocie 🙄Casjopea lubi tę wiadomość
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Ja tam nie wierzę ,że imię odzwierciedla jakieś cechy charakteru, zresztą wybierając imię dla syna nawet nie czytałam żadnych opisów ani znaczeń, poprostu wybrałam takie, które mi się podoba. Ja mam na imię Monika i znam przynajmniej jeszcze kilka jak nie kilkanaście Monik ,bo to imię było bardzo popularne w latach '80 i '90 i każda uważam ,że jest inna. Tak samo jak nie wierzę w znaki zodiaku, horoskopy itp...url=https://www.suwaczek.pl/]
[/url]
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Casjopea wrote:Aska1994 powiem jedno - szacun 😁
Chyba się już przyzwyczaiłam i potrafię odpowiedzieć. Nie ma to jak dyrektorka przedszkola, nauczycielka i urzędniczka na emeryturze 😎Lullaby lubi tę wiadomość
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Ostatni dzień czerwca i ostatnia szansa na czerwcowego malucha
Jadę dziś po fotel do karmienia, żółty uszak. W sklepie 1100 zł (norweska ikea), a ja dorwałam używkę za 430 i jestem z siebie dumna
Dzisiaj 39+2 i wciąż żadnych oznak zbliżającego się porodu. Tylko rwa kulszowa mi się w lewym pośladku odezwała, więc chyba łepek gdzieś wepchnął, bo chodzę jak paralita chwilami.
Słodkie te wasze maluszki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2019, 11:04
-
Melduję, że mamy dziś 37+0 i ciąża donoszona juhuuuuu! A nie wierzyłam, że się uda
. 12 dni do CC, dam radę. 14 kg w brzuchu, obwód 110 cm
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2019, 22:36
xgirl, Casjopea, Czarna_kawa, Sylka135, kinga27.30 lubią tę wiadomość
Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
Lullaby jakbym o moim Mikołaju czytała haha
tylko mój ma 3 lata już
Pytania: a dlaczegoooo?, a po coooooo?, booooo? x milion dziennieale kocham tego skrzata ponad życie. Mała ma super starszego brata
pewnie się dziś porycze jak wrócimy do domu
...już się poryczalam
Ale tez szalony jest i u niego dużo się akurat z tymi imiennikami sprawdzanie wierze w to ale i tak
-
JaSzczurek wrote:Ostatni dzień czerwca i ostatnia szansa na czerwcowego malucha
Jadę dziś po fotel do karmienia, żółty uszak. W sklepie 1100 zł (norweska ikea), a ja dorwałam używkę za 430 i jestem z siebie dumna
Dzisiaj 39+2 i wciąż żadnych oznak zbliżającego się porodu. Tylko rwa kulszowa mi się w lewym pośladku odezwała, więc chyba łepek gdzieś wepchnął, bo chodzę jak paralita chwilami.
Słodkie te wasze maluszki.
Ja to miałam w ostatnich dniach i tez nie wiem czy to było biodro biodro czy właśnie rwą w biodrze. Ale jak teka odjął juz.
Kurczę nie Zwazylam się przed porodemale ostatnim razem jak się ważyłam miałam 14,5kg wiec pewnie z 15 w sumie. Jutro się zwaze i zobaczymy ile zeszło :p
-
xgirl wrote:Mikka Monika. Jak ja kiedys Monik nie lubilam. Kazda, ktora znalam byla taka pizda, ze hohooo😂😂
Aaaaa hahaha. Mam niestety takie same doświadczenia!Najgorsza była ostatnia poznana Monika, moja szefowa. Cóż to było za wredne babsko, brak słów. Taka młoda jadowita pinda. Bardzo "ciepło" wspominam