Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
KarolaJJ wrote:Kamsza zajebiscie Ci ta waga zeszla. Raz dwa i brzuch sie tez wsyśnie do zera.
Az sama jestem w szoku bo po Nicole dochodziła 2miesiace do siebie, a tu proszę -
Adria wrote:Pokarm możesz mieć opóźniony przy cc do 24 godzin
Ostatnio czytałam ciekawy artykuł na temat tego opóźnienia po cesarskim cięciu i nie do końca to tak wygląda. Ale nie będę się rozwodzić. Ja po sn miałam pokarm dopiero około 2 doby po porodzie. Dzieki się tak, bo mały nie umiał dobrze złapać moich sutków płaskich i nie ssał wiec sygnału do produkcjiinie było. Mam nadzieje, ze tym razem pójdzie lepiej bo nikomu nie życzę NAWALU i wielkich twardych cyckow jak kamienie 😂😂😂 -
Tka_aa miałam cesarke 😋
Mikaja bardzo bym chciała karmić piersią. Wszystkie babeczki czy dr czy położne mówią że poakrm się pojawi tylko trzeba odczekać. Dopóki mały nienzacznie przybierać to nie wyjdziemy a liczyłam że 2 niedziele pojedziemy do domu.
Ponad 4 lata walki...[***]....
"Przyjdzie taka chwila gdy stwierdzisz, że wszystko sie skończyło.
To właśnie będzie początek."
Louis L'Amour
6 stymulacji , 9 transferów, 14 zarodków , 2 cb , 1 poronienie i 1 kochany cud na ziemi 💞💞💞
4aa +embryoglue
7dpt - 4.91
11dpt - 36.94
14 dpt - 338
18 dpt - 1456
22dpt - pęcherzyk z ciałkiem żółtkowym
25 dpt 8610 prg 45
26 dpt pulsuje 💓
12+4 tc usg prenatalne OK 😁
Zły wynik pappy 😭 ryzyko ZD 1:62
14+3 tc usg bez zarzutu u docenta , będzie 🧑
19+4 II usg prenatalne bez zarzutu.
Krystianek waży ok 350g.💓💓💓 Boże miej w swej opiece mój CUD 🙏
-
mikka86 wrote:X Ty musisz jeszcze postarać się o syna ,bo musi być parka , no i oczywiście musisz jeszcze urodzić SN ...
Dobre dobre. Tylko przestanie ze mnie krew leciec to sie rzucam na meza : D A znajac moje szczescie przy sn rozerwie mnie po gardlo i bede dochodzic do siebie 10 lat
Mikaja odciagam laktatorem, mam chujowe suty a te kapturki mi spadaja ciagle. Jakiegos wielkiego nawalu pokarmu nie mam wiec mam nadzieje, ze uda mi sie to wyciszyc dosc sprawnie za jakis czas.
tka_aa wrote:Psychocznie naprawde niezle, juz mi wszystko jedno byle bylo po! Ogarnela mnie jakos obojetnosc i troche wkurw, bo juz jestem zmeczona.Fizycznie srednio, niestety odczuwam bole przy chodzeniu lezeniu wstawaniu, ruchy dziecka tez nie rozpieszczaja, jestem zmeczona swoja niepelnosprawnoscia i wszystkimi ciazowymi dolegliwosciami ;p niestety koncowka jest najgorsza i juz naprawde przebieram nogami jak dziecko przed prezentami na gwiazdkę!
Ale dzieki, zw pytasz ))
A jak tam leki, strachy macierzynstwa? Spoko? Jest tak zle jak straszą? Nie spi sie, nie je, koniec zycia?;p i jak rana? Dalej strasznie wyglada? ;(No koncowka masakra ale coz.. juz blizej jak dalej, tu nic sie nie poradzi. Pocieszajace jest to, ze zaraz po porodzie wszystko przechodzi. WOW
Psychicznie tez tak sie wlasnie czulam.. kilka tyg przed bylo mi juz wszystko jedno.. panika nadeszla dopiero krotko przed. Ale patrz, nawet najtwardsze zaczynaja sie denerwowac, to normalne, juz niedlugo!
Hmm nie jest tak zle, ale ja jestem z mezem caly czas bo wzial urlop na rokWychodzimy codziennie na spacery i cos zjesc, ja zaraz ide sama na masaz
No rzeczywiscie wszystko kreci sie wokol dziecka, najgorsze sa nocki, od wydobycin nie spalam dluzej niz 3h na styk ale czuje sie ok
Tkaa ktory dzis tc? Czemu suwaczka nie masz, musze ciagle dopytywacWiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2019, 13:18
-
tka_aa wrote:Ja tez wlasnie od niedzieli, jak mi w szpitalj powiedzieli zeby wiecej ruchu to chodze na zakipy, wydaje pieniadze, schylam sie, nie ma ze boli ;p
Kurna a ja meza nie moge moge namowic, chlop sie tak boi ;d a ja z tym brzichem i fizycznymi ograniczeniami to nawet powic sie nie moge i pokusic, nie mowiac juz o jakiejs seksi bieliznie czy cos. Boi sie, ze pecherz plodowh przebije... ;d ale umowilismy sie, ze jak do przyszlego tygodnia nic sie nie zadzieje, to nie ma opcji...;pDrobinka91, KasiaLukasia, tka_aa, Eluska, Panna_Justyna lubią tę wiadomość
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
tka_aa wrote:Mikka a jak cisnienie? Jakie w ogole masz w domu?
Bierzesz dalej te leki?
url=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
nick nieaktualnyMessy92 wrote:Ostatnio czytałam ciekawy artykuł na temat tego opóźnienia po cesarskim cięciu i nie do końca to tak wygląda. Ale nie będę się rozwodzić. Ja po sn miałam pokarm dopiero około 2 doby po porodzie. Dzieki się tak, bo mały nie umiał dobrze złapać moich sutków płaskich i nie ssał wiec sygnału do produkcjiinie było. Mam nadzieje, ze tym razem pójdzie lepiej bo nikomu nie życzę NAWALU i wielkich twardych cyckow jak kamienie 😂😂😂
Emma Ty dzisiaj rodzisz jak już pytasz 😂Messy92 lubi tę wiadomość
-
tka_aa wrote:Drobinka, a ty kiedy zamierzasz rodzic?
Nie wiem 🤷♀️ może w weekend, jak nie to w następnym tygodniu tak czy siak będę miała wywoływany. 😁 zmierzam właśnie na wizytę, to się dowiem dokładnie. A Ty kiedy planujesz? 😉
Po galerii nie ma szans żeby pochodzić, zrobiło mi się słabo i tyle z tego.
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Emma_ wrote:Jejku, biedny. 😀 Mój wrócił uskrzydlony z naszej wizyty, bo lekarz zalecił seks. Wysyłał mi wczoraj na whatsappie emotki bakłażana i donuta 🍆🍩, nawet kazał mi się nie przemęczać, żebym miała siłę wieczorem, a tu przyszła zgaga i poszłam spać. 😂
Haha co za żona z Ciebie.. 🤣
Aczkolwiek ja też od 3 dni tak się do tego zbieram, raz zasnęłam na kanapie, innego wieczora ból brzucha, no a wczoraj to przecież przed wizytą nic nie będzie żeby nie było przypału 😅
Chyba się biedny nie doczeka.. 🤭
Emma_ lubi tę wiadomość
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Alrauna1987 wrote:Tka_aa 3060 gramów i 54 cm
Nie mam pokarmu,dr kazała dokarmiać mm.
Pije herbatki,przystawiam małego. Czy laktator pomoże czy na razie się z nim wstrzymać? Po jakim czasie od cc pojawił się u Was pokarm?
Siare miałam od razu przez 2 doby, cyc pełny i zero dokarmiania od 3 doby.
Ale w pierwszej ciąży pokarm pojawił się dopiero na 4 dobę po cc, cokolwiek bo wcześniej były totalne pistki. Co mogę poradzic to przystawiaj przystawiaj ile wlezie i dopiero po kilku próbach prawy lewy cyc dawaj butelkę.
Córcia16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Czy ja mogę się poratować Smectą na tę sraczkę? Bo dzisiaj już chyba 10raz na kiblu siedzę...Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
nick nieaktualny
-
Ja z Zuzia miałam lewatywe że starsza eh porażka była bo osrana była 😂 😂 😂
Z Kubą wszystko ładnie pięknie też bez oczyszczania się a teraz to nie wiem -
Raczej wirus. Najpierw miał Cypek, ale jego goniło tylko jeden poranek ze 3 razy i tyle. A mnie już któryś dzień 🙄Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Aska1994 wrote:Raczej wirus. Najpierw miał Cypek, ale jego goniło tylko jeden poranek ze 3 razy i tyle. A mnie już któryś dzień 🙄
No jak któryś dzień to chyba bardziej oczyszczanie niż wirus 😋 mówisz ze chcesz iść w mojenslady, przyjść na planowe cc a na stół lecieć zgięta w pół przy regularnych skurczach? 😂Córcia16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Nie no, najpierw 3-4 dni chodziłam tak 2 razy dziennie i leciała woda. A dzisiaj już chyba 10 raz i też woda leci.
Nie obraziłabym się za taki rozwój sytuacji jak u Ciebie 😁Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥