Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Emma😲🤷🤦 Co za ludzie, no! Kto to w ogole byl? Ja jak odwiedzam takie maluchy to sie o wszystko pytam rodzicow czy cos moge czy nie a nie rozporzadzam obcym mi dzieckiem🤦🤦
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2019, 17:38
-
Moi rodzice wyjechali dzis. Fajnie bylo ale juz wystarczy:D Mama moja mega sie Mala zajela. W szoku jestem jakie fajne pojecie o tym ma. Praktyki u coreczki mojej siostry sie oplacily
W ogole troche sama podejmowala niektore decyzje i czasem zrobila cos po swojemu ale nie przeszkadzalo mi to bo fajnie to robila
-
Emma_ wrote:Jestem bliska płaczu przez moich gości. Koniec wizyt, zakaz odwiedzania w najbliższym czasie, inaczej skończę w wariatkowie. Mała ciągle przy piersi bez możliwości odstawienia, bo ryk. Siedziałyśmy w pokoju obok, żeby mieć komfort, ale jedzenia nie było, zaspokajałyśmy tylko potrzebę bliskości. Co udało mi się ją odkleić i zabrać do salonu, to ktoś ją dotykał albo brał na ręce, albo poprawiał, albo podziwiał, albo mówił do niej, przykrywał, odkrywał, dawał smoczka, wyjmował smoczka. I wtedy z powrotem do cycka, co że dziecko i matka zdenerwowani, była zabawa przez pięć minut. Co najgorsze - obślinianie dziecka... Na odjezdne buziak w usta. Nawet nie zdążyłam zareagować. Jakim trzeba być idiotą bez rozumu, żeby zapewniać taką wymianę bakterii i wirusów dwutygodniowemu maleństwu. Do tego wychodzenie na fajkę co chwila, dotykanie takimi śmierdzącymi łapami malucha i ziajanie nad nim. 😱
-
Sylka135 wrote:Czy ktoras z Was sciaga mleko tylko laktatorem bez przykladania dziecka do piersi?
Ja i nikomu nie polecam- chyba,że nie ma wyjścia,to tylko wtedy i wyłącznie.
Emma matko 😱 Chyba bym zatłukła bez kitu.Ja mojego dziecka też w usta jeszcze nie pocałowałam-tylko w czółko.Jakby ktoś to zrobił,to chyba bym włosy wytargała😠 -
nick nieaktualny
-
Jezu co za ludzie🤦
U nas byla cala masa znajomych ale to sa fajni ludzie, cichutko sie zachowywali, pytali czy cos tam moga czy nie. Moi rodzice tez ok. Tylko tesciowa mnie wkurwia. Ostatnio wyrwala mi wozek z reki niemal i pojechala pokazac Mala sasiadkom🤷 Ehh.. serio nie wiem co z nia zrobic. To nie jest zla kobieta, ona nie robi tego zlosliwie, miala ciezkie zycie, wychowala sie w domu dziecka, w wieku 18lat miala juz dwojke dzieci, ciezko bylo. Teraz ten jej pies umiera, nie chce jej denerwowac dodatkowo🤷🤷 Nie wiem noooo... -
Słuchajcie do którego roku przyjmują dzieci w oknie życia? Moja córka jest chętna 😂
A tak serio to chyba odzyskałam dziecko. Kajtolo miałaś rację, wspólnie spędzony czas dużo daje. Ale nie tylko.. Po prostu już tak mnie wkurzala swoim ciągłym jęczeniem i marudzeniem, że zaczęłam ją traktować tak jak przed porodem, a nie ciągle jej nadskakiwac. I nagle bum, wróciła. Nie wiem czy na stałe, ale póki co dobre i toEmma_, Lullaby, Kajtolo, Sylka135, Kamsza lubią tę wiadomość
-
Moja teściowa na szczęście kochana. I będzie przyjeżdżać pomagać. Ale jest też na maxa uległa, ulega wszystkim wkoło, nawet dzieciom, a moja Iza to jest taka cwaniara, że w 15 min ją okręci wokół palca. Przykładowo Izie spadnie coś z ręki, stanie nad tym i będzie jęczeć, że to chce i teściowa rzuci wszystko i jej to poda. Także tego.
U nas nie ma w ogóle odwiedzin. Ci co mieli się na to obrazić, obrazili się już jak córka się urodziła, więc teraz nawet nie pytają, czy mogą wpaść, bo odpowiedź jest ogólnie znana. -
A u nas spokój z odwiedzinami. Teściowa tak często nie wyłazi, raz wzięła tylko Małego na ręce na minuyr. Prawi czasem morały, ale włączam wtedy słuch wybiórczy. Byli tylko moi rodzice (już przy Cypku się nauczyli, że rady mogą powiedzieć raz, w czy z nich skorzystam to moja sprawa), jutro my do nich jedziemy i ma przyjść chrzestny Jacka, żeby go poznać i moja bliska koleżanka.
Współczuję natłoku gości i ich nieprzemyślanych zachowań 🙄Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Emma_ wrote:Casjopea, ale Mikołaj jest słodki z tymi prycholami! ❤️ Gratuluję sukcesu w poskramianiu córki. 🥰
-
Casio, ale ładnie to się zagoilo
Moja ma jednak trochę inaczej 🙄 no ale pediatra i położna powiedziały że to trądzik... mam nadzieję, że obie się nie pomyliły...
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Echhh, jak ten czas zapiernicza, też macie takie wrażenie?
budze się rano, a nagle robi się 22! Przerażające ;o I tak zleci kilkadziesiąt lat ...
Dziewczyny po nacięciu krocza na poślad. Powiedzcie mi, czy was też boli półdupek przy rowku? tzn cały półdupek, ale najbardziej własnie w tym miejscu przy końcu kości ogonowej... i nie wiem czy to od cięcia, czy od kręgosłupa, czy może od hemoroida jakiegoś? Macie też taki ból?
Swoją drogą zastanawiam się jeszcze nad kupami. Mała normalnie robiła około 4-5 kup dziennie. Dzisiaj była jedna przez cały dzień, co prawda ogromna, mogłaby robić za trzy, później już nic. Oczywiście w necie napisane, że noworodek powinien robić minimum 3-4 dziennie. Staram sie zachowac spokój bo ogólnie młoda zachowuje się standardowo. Ile wasze maluchy w 2 tygodniu robiły? Może się zdarzyć taka pojedyńcza kupa i to nie jest powód do wizyty na ostrym dyżurze? :>
Widzę dziewczyny, że u was się dzieje. Wszystkie mamy podobne problemy i z samopoczuciem, i z dobrymi radami, ze snem i z karmieniem piersią. Mam nadzieję, że to wszystko szybko minie, a hormony nie doporowadzą nas do jakiejś ruiny! -
Casjo, piekny ten Twój bobas
)) A pryszcze... może oszczędzą go w okresie dorastania ;p
Sylka, ja ściągam laktatorem. I karmie tą znikomą ilością, resztę dokarmiam mm. Ze ściąganiem jest katorga, szczególnie na dużych piersiach z bolącym półdupkiem. Szczególnie, że powinno sie to robić regularnie przez około pół godziny, żeby utrzymać laktację. To jest naprawdę męczące. np przez 30 minut ściagania mam 30 ml mleka, co nie starcza nawet na jeden posiłek. Przykładanie do piersi, mimo że próbuję kilkanaście razy dziennie kończy się może jednym sukcesem
Niestety, karmienie piersią, ściąganie mleka to naprawdę ciężka harówa, która jak nie wychodzi dołuje. Dodatkowo nacisk z zewnątrz i ciągłe pytania: a jak karmisz??? ;( -
Aśka, a jak u Was obawiała się alergia na bmk?
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
nick nieaktualnyEmma chyba bym padła na zawał! Moja córka ma półtora roku i nigdy nie pocałowałam jej w usta. Dostaje szalu jak ktoś pocalowal ja w rękę jak byla niemowlakiem. Teraz jak tylko moja teściowa przekraczy prog to jej przypomnę ze ma zakaz calowania Wiktora,bo ona ma takie glupie zwyczaje
-
nick nieaktualnyCasjopea a Mikołaj jest piekny. Ma bardzo ksztaltbe usta i fajna czupryne.Fajnie, że Twoja córka wróciła na dawne tory. Moja stala się nieznośna. Ryczy praktycznie bez powodu, szczególnie jak odpalam laktator to wyje i budzi Wiktora i oboje rycza az chce się strzelic sobie w glowe. Dzisiaj jak maz ja kladl zrobiłam jej pa pa a ona zaczęła warczec na mnie i ryczeć. Takze jest uroczo. Po za tym jak podliczylam ile czasu schodzi mi na karmienie Wiktora i zabawe z laktatorem to wychodzi 7 h! Poki jest moj maz to pol biedy, ale jak wroci do pracy to nie dam rady ogarnąć karmienia i zajmowania się dziecmi. Kompletnie nie wiem co robić
Casjopea lubi tę wiadomość