Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Casjopea wrote:Zajmowanie się tylko noworodkiem to jest BAJKA 😆 A jeszcze takim jak mój to już w ogóle. Dzisiaj moja mama wróciła ze spaceru z młodym i mówi jak to cudownie jest jechać sobie z wózkiem i nie musieć ciągle do niego gadać, zabawiać, zbierać liści, kamieni itp. itd.
u mnie dwójka dość wymagających maluchów ale daje radę. Casjo ja też do tej pory byłam totalnym przeciwnikiem tv a teraz Mikołajowi czasem puszczę by coś zrobić np nakarmić drugiego lub ubrać się jak człowiek. Najważniejsza jest równowaga.
Emma na te wszystkie symulacje przyjdzie czas zobaczysz. Widocznie Emilce to co ma jej wystarcza. Trochę podrosnie i będą dłuższe chwilę bez snu to wtedy będzie czas na książeczki i inne rzeczy.Emma_ lubi tę wiadomość
-
KarolaJJ wrote:X widzisz,ja mam czas na hobby i to z mezem i dzieckiem jednocześnie.
Ja czasem musze porobic cos z innymi ludzmi bo sie udusze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2019, 23:00
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
KarolaJJ wrote:Tak,gory z nimi a treningi na sekcji juz bez nich a to az 6-8 godzin w tygodniu wyjdzie😁 ale to od października dopiero jak sie wszystko wyleczy
-
xgirl wrote:Emma, Emilka dostaje przeciez od Ciebie to co najlepsze - duzo ciepla, milosci i poczucia bezpieczenstwa. Ona ma dopiero 2 tygodnie! Na jakies wieksze stymulacje przyjdzie jescze czas. Ciesz sie z chwili, ktora z nia dzielisz a nie zadreczaj sie, ze nie dajesz jej jeszcze wiecej. Wiem, ze chcesz dla niej jak najlepiej ale takim cisnieniem robisz sobie troche krzywde bo sie unieszczesliwiasz a ona narazie chce spac, jesc i tulic sie do mamy.
Boisz sie, ze Twoje dziecko bedzie kiedys niewystarczajaco bystre bo jej nie poczytasz ksiazek w wieku 2 tygodni?Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2019, 08:16
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Drobinka91 wrote:Lidzia mój też wariuje od wczoraj, nie wierzyłam w żadne diety matek karmiących, ale mój mały smrodek utwierdza mnie jednak w tym, że jednak tak nie jest. Wczoraj zjadłam pierogi z serem i od wczorajszego wieczora mały pręży się, złości, drapie i płacze przy cycku, myślałam że znowu nie mam pokarmu, ale ścisnęłam pierś i był, więc coś Mu tam nie pasowało, dziś cały dzień jest to samo plus dodatkowo inna kupa i jak to stwierdził mój mąż, pachnąca mlekiem/twarogiem. Dopiero jak to powiedział, przypomniałam sobie o tych pierogach. Wiec tez podejrzewam nietolerancję, sama nie toleruje laktozy. Więc robię próbę razem z Tobą. 🙂 może spróbuję też z kroplami Delicol albo Kolzym.
Najgorsze jest to że jak się czyta etykiety to mleko jest prawie we wszystkim 😭 ja nie wiem co mam jeść. A kolzym próbowaliśmy u nas nie działa ale nietolerancja laktozy i uczulenie na białko mleka krowiego to dwie różne sprawy. Nietolerancja powinna wyjść w badaniu kupy niemowlaka więc polecam zrobić koszt nie duży a już coś wiadomo. My idziemy dziś oczywiście jak mała zrobi kupę jakoś o normalnej porze bo ostatnio wali tylko wieczorami.
-
Emma moja Ania do 3 tygodnia życia też taka była tylko spała jadła i nic więcej ale jak jej to przeszło to na całego teraz ma dużo więcej godzin aktywności. Potrafi nie spać 2 godziny. Więc spokojnie jeszcze będziesz miała czas żeby się wykazać 😉
-
LidziA89 wrote:Emma moja Ania do 3 tygodnia życia też taka była tylko spała jadła i nic więcej ale jak jej to przeszło to na całego teraz ma dużo więcej godzin aktywności. Potrafi nie spać 2 godziny. Więc spokojnie jeszcze będziesz miała czas żeby się wykazać 😉url=https://www.suwaczek.pl/]
[/url]
-
Emma, ciesz się, że Emilka daje Ci czas dla siebie jeszcze, korzystaj! Na wszelkie stymulacje, czytanie itd jeszcze będzie spokojnie czas.
Lidzia, współczuję. Ja bym nie dała rady się ograniczać, patrzeć na składy itd. nie na moje nerwy.
Dobra, starszy syn wyprawiony do przedszkola, córka zasnęła z powrotem, Jacek u jej boku, zrobiłam sobie herbatę, może nawet uda mi się ją wypić 😁Casjopea lubi tę wiadomość
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
I zgadzam się, że zajmowanie się samym noworodkiem to bajka! W większości przypadków, bo jak ktoś został obdarzony hajnidem, to kolorowo nie jest 😉
Casjopea lubi tę wiadomość
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
KarolaJJ ja nie pamiętam kiedy piłam karmi ale wiem,że mi smakuje😆 Mój mi kupił żurawinowe ale ja lubię najbardziej klasyczne.No i nie odważyłam się wczoraj-może dziś wypiję,bo laktacja przez to zapalenie spadła mi o połowę 😭
Góry uwielbiam-zwłaszcza latem 😊
AgaSy masz rację z tym,żeby uważać z piwem podczas kp/kpi bo cycki mogą explodować.Sama się o tym przekonałam jeszcze podczas zapalenia,bo miałam mało mleka A guzek malutki no to siup.Se myślałam-spróbuję piwa 0,0 by pobudzić laktację i wypiłam małą puszkę A dosłownie parę godzin później cycki mi chciały pęknąć i co najgorsze w tej chorej piersi zrobił się ten mega zastój od razu 😳 przez który prawie depresji się nabawiłam.No więc z piwem ostrożnie.
Emma no ja mam nadzieję, że na tym etapie dzieci się jeszcze nie przyzwyczajają,choć kolega ostatnio mi mówi,że skoro mała śpi ze mną to już nie będzie chciała gdzie indziej ...
Ja dziś zombie.Nie wiem co z tym moim mlekiem,że po nim Zosia się pręży,nie umie się wypróżnić i męka była całą noc.Chciałabym spróbować z dietą ale nie potrafię-codziennie sobie obiecuję ale i tak jem "zakazane rzeczy " Jak to jest z kawą i czekoladą? Ujęcie,pijecie???
Mikka86 tylko 15min.?Ja wczoraj też kupiłam i dziś wypróbuję ale używać będę tylko w kryzysowych momentach 😜
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2019, 09:46
-
mikka86 wrote:2 godziny ?? Mój przedwczoraj nie spał od 14 do prawie 23, łapał tylko co jakiś czas takie drzemki 1-3 minutowe jak był na rękach, odłożony odrazu ryk
Nie no moja wczoraj do 19 spała jakieś 20 minut od rana ale jak jest "normalna" to śpi jakąś godzinkę dwie pojniej budzi się na jedzenie, przebranie, noszenie i gadanie i idzie spać znowu na jakąś godzinkę dwie. Ale ostatnimi czasy przez ten brzuszek mamy w ciągu dnia więcej ryku niż spania na szczęście w nocy ładnie śpi.