X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamunie LIPIEC 2019
Odpowiedz

Mamunie LIPIEC 2019

Oceń ten wątek:
  • anngelikamartaa Autorytet
    Postów: 1635 851

    Wysłany: 29 sierpnia 2019, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malwa jeśli chodzi o zoltaczke to mojemu dopiero przeszła ok 2 miesiąca życia, to normalne przy kp że utrzymuje się dłużej i nie ma w tym nic złego

    Malwa1333 lubi tę wiadomość

    dqpr20mmc4opiown.png
    12.06.2019r.~05:45 SN 36+6 Antoś 👶🏼💗
    20 luty - 424g💗
    13 marzec - 760g ❣️
    3 kwiecień - 1060g💓
    2 maj - 1650g🍼
    27 maj - 2550g🙆‍♀️
  • anngelikamartaa Autorytet
    Postów: 1635 851

    Wysłany: 29 sierpnia 2019, 14:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U Was też taki upał? 😵

    dqpr20mmc4opiown.png
    12.06.2019r.~05:45 SN 36+6 Antoś 👶🏼💗
    20 luty - 424g💗
    13 marzec - 760g ❣️
    3 kwiecień - 1060g💓
    2 maj - 1650g🍼
    27 maj - 2550g🙆‍♀️
  • anngelikamartaa Autorytet
    Postów: 1635 851

    Wysłany: 29 sierpnia 2019, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja cały ostatni tydzień też spałam z Antkiem przez ten jego katarek bo ciężko mu się oddychalo, teraz jak próbuję go dać do łóżeczka to jest płacz 😭przed chwilą go uspalam na rękach i jak go odłożyłam to płakał, położyłam go spowrotem na siebie i śpi 😆

    dqpr20mmc4opiown.png
    12.06.2019r.~05:45 SN 36+6 Antoś 👶🏼💗
    20 luty - 424g💗
    13 marzec - 760g ❣️
    3 kwiecień - 1060g💓
    2 maj - 1650g🍼
    27 maj - 2550g🙆‍♀️
  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7458 3584

    Wysłany: 29 sierpnia 2019, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja się jeszcze trzymam, młode śpi w kołysce, która może być też dostawką, ale nie ściągam boku, więc jest za kratami. 😀 Śpimy właściwie twarzą w twarz, ale każda ma swoją przestrzeń. U nas jest problem tego typu, że śpi z nami pies, więc dla dziecka miejsca nie ma. 😆 I choćbym nawet chciała wziąć ją do nas, to się po prostu boję, że pies zrobi jej krzywdę.

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7458 3584

    Wysłany: 29 sierpnia 2019, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelikamarta, tak. I jak tu dziecku mają potówki zniknąć, kiedy wystarczy je chwilę potrzymać żeby było mokre jak 🐀. Strasznie jest, a tu jeszcze tyle upalnych dni przed nami.

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
  • anngelikamartaa Autorytet
    Postów: 1635 851

    Wysłany: 29 sierpnia 2019, 14:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczerze mówiąc już nie mogę się doczekać jesieni, aż zrobi się chłodniej, nie będzie takiego słońca jak teraz i spacery będą przyjemniejsze a nie czekać do późnego wieczora żeby wyjść z dzieckiem gdziekolwiek😵
    Chooociaz.. znając życie jak przyjdzie jesień to będzie cały czas lało i do dupy wyjdziemy, będę tęsknić za latem 😆

    dqpr20mmc4opiown.png
    12.06.2019r.~05:45 SN 36+6 Antoś 👶🏼💗
    20 luty - 424g💗
    13 marzec - 760g ❣️
    3 kwiecień - 1060g💓
    2 maj - 1650g🍼
    27 maj - 2550g🙆‍♀️
  • anngelikamartaa Autorytet
    Postów: 1635 851

    Wysłany: 29 sierpnia 2019, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Btw znowu usnal, znowu go odłożyłam, znowu oczy jak 5zl😆

    dqpr20mmc4opiown.png
    12.06.2019r.~05:45 SN 36+6 Antoś 👶🏼💗
    20 luty - 424g💗
    13 marzec - 760g ❣️
    3 kwiecień - 1060g💓
    2 maj - 1650g🍼
    27 maj - 2550g🙆‍♀️
  • AgaSY Autorytet
    Postów: 2648 1486

    Wysłany: 29 sierpnia 2019, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelikamarta w tamtym roku była piękna, długa i ciepła jesień, więc może w tym roku też tak będzie 🙏.

    Malwa tak jak Angelikamarta już napisała, jest coś takiego jak przedłużająca się żółtaczka u niemowląt karnionych piersią :-). Mój jak miał 4,5 tygodnia to bilirubina była na poziomie 7 przy normie do 1,2... Tydzień później już było 3, więc nadal ponad normę, ale z wyraźnym spadkiem i tyle. Za kilka tygodni mamy zrobić próby watrobowe. Karm normalnie i wystawiaj dziecko do późnego słońca lub szyby. Nie trzeba dopajac glukoza. Jeśli bilirubina nie będzie spadac to wprowadź mm na kilka dni zamiast piersi (najlepiej rozbija mm dla skazowcow, np Bebilon Pepti). Naświetlanie w ostateczności.

    Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
    12.07.2019r. M.
    07.06.2017r. L.
    26.07.2015r. (*)
  • Malwa1333 Przyjaciółka
    Postów: 80 44

    Wysłany: 29 sierpnia 2019, 14:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny :) mieliśmy na 48h bebilon HA, bilirubina spada ładnie tylko powoli i się martwiłam, że tyle czasu się to już ciągnie.

    Emma my oduczylismy psa spać z nami jak się córka pojawiła 😅

    3jvzo7esu44f937a.png
  • Casjopea Autorytet
    Postów: 4468 3108

    Wysłany: 29 sierpnia 2019, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj ja melduję się z depresją. Niby wszystko ok, ale młody znów wisi na cycku, a już ostatnie dni mi pięknie spał. I jak już zaznalam swobody z tym związanej to nie chce mi się znowu siedzieć w domu czy na ławce z cycem na wierzchu :/ Miałam zajebiste plany ćwiczeniowe na dzisiaj, a efekt jest taki, że zajebiscie się nie wyspałam, bo wrócił stary i nie dość, że przez niego miejsce w łóżku się dramatycznie zmniejszyło, to jeszcze zamknął nad nami okno, czego efektem było to, że obudzilismy się koło północy cali mokrzy i lepiacy. Do tego on się masakrycznie poci, a co się podniosłam do małego to kładł się na moją poduszkę ☠️ Ostatecznie skończył na materacu na podłodze, ale co z tego jak już zrobiło się blisko 1, a ja już tak od 4 nie śpię zbyt wydajnie, bo Mikołaj od 4 już się kręci, pierdzi, produkuje kupy itd. Zrezygnowałam ze spaceru i planów treningowych na rzecz słodkiej drzemki z synkiem, to tak jak się polozylismy o 11:30, tak do godziny 14:30 spał może z pół godziny. Także nie dość, że kompletnie nic w chacie nie zrobiłam, to jeszcze ani nie pospałam, ani nie pocwiczylam. I w związku z tym jest mi źle i jestem wkurwiona.
    😜

  • JaSzczurek Autorytet
    Postów: 2733 2905

    Wysłany: 29 sierpnia 2019, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KarolaJJ wrote:
    Wstalam po kiepskiej nocy i poszlam sie zwazyć...mam juz zjebany dzień...Przez to karmienie jem jak nienormalna i dupa rosnie
    To u mnie odwrotnie, dzięki kp chudnę szybciej. Jutro kończę połóg i 19 kilo mniej. Ogólnie to dużo jadłam w ciąży, zwłaszcza słodkiego, miałam ochotę na słodkie od połowy ciąży a jak się urodził to przeszło, apetyt też mniejszy.

    zi13flw1mwerwam8.png
    💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm <3
    💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm <3
    💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2019, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to bym żarła slodkoe na kilogramy i z 5 obiadów na dzień. A bylam osoba ktora zawsze malo jadla a słodkie mogło nie istniec. Przytyłam juz 3 kg od porodu ,w całej ciązy 7 ale wrocilam do swojej wyjściowej i zaczelam tyć...
    Casjo pewnie mu sie pic chce przez ten upał,daj mu moze wody? Albo ma okres ,ze chce byc blisko mamy i koniec. Trzeba mu to zapewnic kisząc sie w wyrze z cyckiem na zawołanie,może córka pozwoli na to...Mój tez ma.takie wisielcze dni co jakos czas

    KasiaLukasia lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2019, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stachu dzisiaj zaliczył dwa muzea i wizyte w 3 kościołach 😁

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 sierpnia 2019, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W ogole karmilam go pod jednym kościołem i ksoąd mi zwrócił uwage ze moge isc za kosciół "sie schować" na co mu odpowiedziałam, ze Bóg nas kobiety stworzył do karmienia i chowac sie nie bede😂😂😂Bredzilam tak,ze stary sie na mnie patrzył jak na wariatke

    Emma_, Lullaby, kinga27.30, JaSzczurek lubią tę wiadomość

  • KasiaLukasia Autorytet
    Postów: 2991 2294

    Wysłany: 29 sierpnia 2019, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O jaaa 19kg mniej! Cudownie!!!! Wielkie zazdro. Ja mam ochotę jeść non stop i to same slodycze. :( Dzis zjadlam juz paczkę oreo a dzien jeszcze dlugi. Ala kolejny dzien pierdzi, steka i nie daje żyć. Tylko cukier ratuje mnie od dola.

    dqprdf9hqua5dnr5.png
    atdci09kha8ndghq.png
  • Casjopea Autorytet
    Postów: 4468 3108

    Wysłany: 29 sierpnia 2019, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też żre. I mam 70kg czyli o co najmniej 6 za dużo. A tu jak dyndajaca pochwa okazała się nie być przeciwwskazaniem to dzieciok ćwiczyć nie daje.. Psia jego mac.

  • Lullaby Autorytet
    Postów: 1562 1354

    Wysłany: 29 sierpnia 2019, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Casjo trzymaj się. Z dziećmi oszaleć można. Ja już przestałam robić plany, bo przy nich to nie ma sensu. Tzn plany względem siebie:) Też się ważyłam i u mnie 66kg. Zeszło 13,a ćwiczyć to mogę zacząć dopiero w październiku.

    Dzień trochę lepszy nie zapeszając ;) Tymek więcej dziś śpi i mniej płacze, bo on lubi takie upały. Miki po raz pierwszy coś stracił i pół dnia musiałam słuchać że balon mu uciekł.

    0FDyp1.png
    82bip1.png
  • Lullaby Autorytet
    Postów: 1562 1354

    Wysłany: 29 sierpnia 2019, 15:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zastanawiam się jak ubrać Tymka na Chrzest, bo nie mam pojęcia jaka może być pogoda pod koniec września :/

    0FDyp1.png
    82bip1.png
  • Aska1994 Autorytet
    Postów: 2978 1896

    Wysłany: 29 sierpnia 2019, 16:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lullaby, ja mam dla Jacka koszulobody z długim i długie spodnie. Jakby było chłodniej to sweterek.

    Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
    Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
    Monia urodziła się 16.03.2017r💕
    Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
    Tak się spełnia marzenia!
    Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥
  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 29 sierpnia 2019, 16:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jesteśmy po USG. Lewa nóżka już super (Z 2a+ na 1a). W prawej nie ma większej poprawy, głowa kości ludowej trochę lepiej centruje panewkę, ale dalej staw jest niestabilny. Dr powiedziała że przed nami decydujący miesiąc, przy czym mniej więcej pod koniec września powinno już być widać czy będzie potrzebna operacja czy uda się jej uniknąć. We wrześniu mamy 3 kontrole. Mogę ściągać Julce "homonto" na łącznie 4h na dobę, sesje po 15 minut i pilnować żeby prawa nóżka była zgiętą pod kątem min 90 stopni.
    Mogę w końcu wykąpać moje dziecko 👍

    AgaSY, Lullaby, KasiaLukasia, Kamsza, Casjopea, Lady_Dior, Sylka135 lubią tę wiadomość

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
‹‹ 1763 1764 1765 1766 1767 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

100% nauki, czyli badania i rozwój w OvuFriend!

OvuFriend to jedna z nielicznych aplikacji na rynku, których działanie opiera się na wieloletnich pracach badawczo-rozwojowych, a jej skuteczność została potwierdzona badaniami naukowymi. Od 10 lat najlepszej klasy naukowcy i lekarze pracują nad tym, aby OvuFriend z najwyższą wiarygodnością analizowało cykl miesiączkowy, wyznaczało dni płodne, owulację i miesiączkę. W rezultacie wielu badań naukowych system OvuFriend uczy się płodności każdej kobiety, jej indywidualnych cech, trendów i zależności w cyklu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ