Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ale teraz maluchy będą wchodzić w etap mocnego ślinienia się 🙂 zębów nie bym nie podejrzewała, ale mogą być i oneZałożyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
On się już jakiś czas ślini ale po tym dzisiejszym to już naprawdę różne myśli mi do głowy przychodzą😵
Co do tych ząbków to szwagier urodził się z dwoma zębami 🤣🤣jeden na górze drugi na dole 🤣 teściowa mówiła że tego karmienia nigdy nie zapomni 🤣🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2019, 21:10
-
Ja się cieszę, że udało mi się kończyć karmienia u starszakòw zanim wyszedł pierwszy ząbek 😂
anngelikamartaa lubi tę wiadomość
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Aśka padły ci już baterie w tej karuzeli? Ja już drugi raz wymienialam a mam ją kilka dni😂 i nie włączam jej sto razy na dzień tylko 2/3 razy na trochę
-
nick nieaktualny
-
Odstawilam te minipigułki, cera jakbym miała 13 lat, ciągle krwawie i i tak nic nie działamy bo mój się chyba cyka 😂🤷♀️bez sensu branie
A u Was jak po tych tabletkach?
-
Aska1994 wrote:Ale teraz maluchy będą wchodzić w etap mocnego ślinienia się 🙂 zębów nie bym nie podejrzewała, ale mogą być i one
Głupie pytanie pewnie, ale czemu? Moja tez robi ostatnio babelki ze śliny, myslalam chce jej sie pic i zawsze wtedy wyciagam cycka. To objaw czegos innego?
Emma zainspirowalas mnie do zakupu windi. Ala ciagle sie meczy z pierdami, juz naprawdę mi jej zal, wygina sie nieustannie, nawet przez sen.
Angelika moj tez sie chyba cyka. W ogole to zaczynam sie troche martwic, ze seks u nas umarl i juz nie wróci. Taki biały zwiazek.
-
Lullaby oo jak fajnie
daj znać jak się sprawdzi
KasiaLukasia ja jeśli mam być szczera to czuję że się "wypalamy"
Żadnego przytulenia z jego strony, o calusie czy czymś więcej nie wspomnę. Ja parę razy chciałam ale nic z tego nie wyszło
Najpierw było że mam iść do ginekologa czy jest wszystko ok i tabletki. Byłam, biorę i nic
Nie wiem, czasami mam wrażenie że się mnie brzydzi po porodzie.. Może się mylę ale czuję że zaczynamy się od siebie oddalaćWiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2019, 22:11
-
Jakoś teraz dojrzewają bodajże gruczoły ślinowe i stąd ta nadprodukcja może być. A jak dotykasz dziąseł to ma rozpulchnione?
Angelika, jeszcze nie. A maltretowana jest często, bo jeszcze przez starszakòw 😂 denerwuje mnie jedynie, że nie da się jej za bardzo ściszyc.KasiaLukasia, anngelikamartaa lubią tę wiadomość
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
anngelikamartaa wrote:Lullaby oo jak fajnie
daj znać jak się sprawdzi
KasiaLukasia ja jeśli mam być szczera to czuję że się "wypalamy"
Żadnego przytulenia z jego strony, o calusie czy czymś więcej nie wspomnę. Ja parę razy chciałam ale nic z tego nie wyszło
Najpierw było że mam iść do ginekologa czy jest wszystko ok i tabletki. Byłam, biorę i nic
Nie wiem, czasami mam wrażenie że się mnie brzydzi po porodzie.. Może się mylę ale czuję że zaczynamy się od siebie oddalać
No wlasnie, to uczucie, ze sie brzydzi tez mam... W ciazy tez nie chcial mnie tknac, ale wtedy ja tez nie chcialam wiec bylo mi to rybka. Moj przytula, czasem powie cos z podtekstem, ale jak cos zagajam to sie wycofuje. Dziwnie tak. W ogole to tak dlugo juz sie nie kochalismy, ze ja sama tez sie krepuje. Nie wiem jak to bedzie. Trzeba sie przelamac, pierwszy raz pewnie bedzie dziwnie a potem juz z gorki. Ale nie chce go zmuszac, to upokarzajace.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2019, 22:17
-
Mój mnie obejmie bo przytuleniem tego nazwać nie mogę jedynie jak leżymy i oglądamy tv i to też czasami. Ja mam to samo, zaczynam się krępować jak myślę że do czegoś mogłoby dojść. Raz jak stał to przytulilam się do niego z czystej tęsknoty ale później żałowałam.. Też czuję że to upokarzajace dlatego odstawilam tabletki i jeśli on niczego nie chce to nie będę go zmuszać ale nie wiem, nie wyobrażam sobie takiego życia że odwracamy się do siebie dupą pod dwoma kołdrami i idziemy spać
-
KasiaLukasia, anngelikamartaa u mnie było podobnie przy pierwszym dziecku. Mąż w ogóle nie wiedział jak się ma zabrać do tematu. Poza tym czuł się odrzucony że więcej czasu poświęcam dziecku. Trwało to prawie pół roku i omal nie skończyło się rozwodem. Otrzeźwienie przyszło późno bo w końcu zaczęliśmy rozmawiać szczerze czego i wam życzę. Wiecie jak człowiek jest razem z kimś 10 lat i pojawia się maleństwo to ciężko czasem się przestawić. Do tego miałam depresję poporodowa której mąż nie rozumiał. Sama się sobie nie podobała. Oj dużo rzeczy się wtedy nałożyło.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2019, 22:28
-
No ciezki to temat. Moj w ogole jest taki trochę, jakby to nazwać, niedojrzaly? Kreca go sexi laski, extra bielizna, zgrabniste dziunie itd, a juz baba po pologu czy w ciazy troche mniej
Takie wiecie fantazje nastolatka. W sumie moze to normalne. Ale ja nie mam teraz ani ochoty, ani tym bardziej warunkow na takie głupoty. Wiem, ze mnie bardzo kocha, ale matka dzieciom, taki cieply seks z ukochaną osobą w wyciagnietej pizamie to nie jest cos co go podnieca.
-
anngelikamartaa wrote:Mój mnie obejmie bo przytuleniem tego nazwać nie mogę jedynie jak leżymy i oglądamy tv i to też czasami. Ja mam to samo, zaczynam się krępować jak myślę że do czegoś mogłoby dojść. Raz jak stał to przytulilam się do niego z czystej tęsknoty ale później żałowałam.. Też czuję że to upokarzajace dlatego odstawilam tabletki i jeśli on niczego nie chce to nie będę go zmuszać ale nie wiem, nie wyobrażam sobie takiego życia że odwracamy się do siebie dupą pod dwoma kołdrami i idziemy spać
Ty się ciesz, że jeszcze w jednym łóżku jesteście, bo ja to w pokoju z córką A on w pokoju z psem 😂
A tak na serio... my ostatni seks mieliśmy krótko po 1 trymestrze... kuźwa jeszcze jakieś 4 miesiące i śmiem twierdzić że błona dziewicza mi odrosła 🤦♀️
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
nick nieaktualnyTo widzę że u każdej podobnie z facetami. U nas jest trochę odwrotnie mój mnie po porodzie wkurwia więc to ja nie mam ochoty na seks.Niby pomaga przy dzieciach ale w dupie mam taką pomoc.wszystko robi po lepkach np dzisiaj młody opsikał body przy zmianie pieluchy i co? ubrał łaskawie mu czyste body ale te osikane zostawił na szafce! I tak jest ze wszystkim. Przez jego chaotyczna pomoc mam jeszcze więcej pracy'Co do spania to mój kochany mąż w tygodniu śpi w drugim pokoju bo rano wstaje do pracy.Przynajmniej mogę sobie w spokoju odpocząć.Wraca do sypialni na weekend iloczyn na gorący seks.udaje cudownego,zatroskanego męża który mówi widzę że jesteś zmęczona. Nie kurwa mega zrelaksowana. W ogóle mam dzisiaj zjebany dzień 😭 do tego jeszcze Ala ma katar i była mega upierdliwa i pewnie będzie budziła się w nocy na zmianę z Wiktorem.
Kinga trzymam kciuki za prawa nóżkę.
Mikka jak Ksawery zeszła mu już ta wysypka?
Alruna kiedy wychodzicie że szpitala? -
nick nieaktualny