Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Bryś wrote:Też słyszałam, chciałam robic u jego żony, ale w tej sytuacji to chyba bez sensu. Szkoda strasznie, dzięki niemu koleżanka doczekała się dwójki maluchów po 3 stratach. Nie wiem, jak USG wyjdzie źle, to wtedy będę musiała coś znaleźć.
-
Hej hej
Dzis mdlosci jakby mniejsze, zobaczymy jak sytuacja sie rozwinie.
Maz mial wczoraj goraczke i spal w salonie. Oby dzis bylo lepiej, czasem ma takie 1-2dniowe, oby sie nie rozchorowal. Tego mi jeszcze brakuje.
A co u was? Kiedy kto ma kolejna wizyte?Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2018, 07:50
-
Lolla wrote:Dobrze, że odkryli to od razu i z maluszkiem dobrze. Jest tu nas sporo na heparynie.
Lolla, kinga27.30 lubią tę wiadomość
11 cs - cykl udany
Wszystkie wyniki w normie -
nick nieaktualnyCasjopea wrote:Słuchajcie, spotkalyscie się z niską glukoza w ciąży? Bo ja chociaż badałam krew po sporym śniadaniu to mam poniżej normy. Resztę wyników mam super, tylko ta glukoza. Gin pytała czy czasem jak jestem głodna to nie trzesa mi się ręce.. I trzesa się Apetyt ma słaby. I jak tu żyć?
-
xgirl wrote:A co u was? Kiedy kto ma kolejna wizyte?
Co do wyniku glukozy poniżej normy to pamiętam że kiedyś lekarka mówiła mi że to też niedobrze ale nie pytałam o co konkretnie chodzi. Trzeba to koniecznie skonsultować.
Ja też bym sobie w życiu nie zrobiła zastrzyku... nie wiem czy to fobia czy co ale brzydze sie igieł, przy pobieraniu odwracam głowe.
Po cięciu miałam przepisaną serię 10sztuk clexane 0.4, pierwsze dwa zrobiła położna na wizytach i przeszkoliła męża jak to robić i on dokończył serię. Położna mi pokazywała że te igiełki są malutkie i płytkie i nie ma szans żeby sobie nimi krzywde zrobić no ale i tak cała się trzęsłam na ich widokMom of 3
11.2011
11.2017
06.2019 -
Tysia, ja, jak robiłam sobie pierwszy zastrzyk z ovitrelle, to wymowilam chyba wszystkie przekleństwa świata. Ręce mi się trzęsły, jakbym na odwyku jakimś była, a później modliłam sie do wszystkich świętych. Chyba 40 min to trwało
Później już było łatwiej
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Eluska wrote:Jak znam życie to pewnie 10 procent z nas urodzi w terminie chyba nie da się tak przewidzieć na 100 procent co i kiedy a poza tym tw terminy tez się zmieniac będą
Ale wlansie nie powinny - tp ustala sie raz w 1. trymestrze - najlepiej w okolicach 11tc i tyle. nie powinno sie to potem zmieniac w zaleznosci od parametrow dziecka - czyli odwobow itd. Wiem, ze ginekolodzy tak robia, ale kompletnie tego nie rozumiem, bo z teoretycznego jak i praktycznego punktu widzenia to nie ma najmniejszego sensu. Po 11tc kazde dziecko rosnie swoim tempem i to, że kosc udowa np nagle bedzie tydzien do przodu nie oznacza, ze dziecko urodzi sie szybciej a tp powinien ulec zmianie. Do 11tc (9 tygodni od zaplodnienia) zarodki powinny rozwijac sie praktycznie tak samo i stad tylko do tego czasu powinno sie wyznaczac tp.
Tysia16003 wrote:Dziewczyny, niestety 8 cm zakrzep w zyle... nie bagatelizujcie dretwienia kończyn... ehhh 3 mce clexany to minimum...
Kurcze wspolczuje
KarolaJJ wrote:Ja wróciłam od gina. Wyszła mi infekcja moczowa i dostałam lek,żeby ją zwalczyć jak najszybciej. Dziecko ma 41 mm długości i termin z om pokrywa sie z usg
To zdrowka w takim razie zycze Dzidzius juz ma ladne wymiary
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2018, 08:45
-
nick nieaktualnyLolla wrote:To polecam Wam dziewczyny USG na Agatowej. Byłam u Dębskiego w mojej trudniej ciąży i on później skierował mnie na dokładne USG na Agatowa do prof. Dangiel, bo był problem z serduszkiem, ale tam robią też po prostu USG genetyczne.
Ale my rozmawiamy o amnio...
Jeśli chodzi o termin to mam plan poprosić o cięcie 19.07.19 hehe.
A termin mi dr wpisał 25 ale na podstawie om. A następne usg 12+1.
Btw badania mam zrobić dopiero przed styczniową wizytą.
Nie powinno się moczu zbadać już??
Btw xgirl. Mieszkasz w Niemczech, tak? Kraju medycyny niekonwencjonalnej. Nie myślałaś, żeby iść do homeopaty? Skoro antybiotyku nie chcą dać?
Akurat wczoraj miałam z dzieckiem wizytę i sama też poszłam. Bo już nie wyrabiam. -
Sung wrote:Ale my rozmawiamy o amnio...
Jeśli chodzi o termin to mam plan poprosić o cięcie 19.07.19 hehe.
A termin mi dr wpisał 25 ale na podstawie om. A następne usg 12+1.
Btw badania mam zrobić dopiero przed styczniową wizytą.
Nie powinno się moczu zbadać już??
Btw xgirl. Mieszkasz w Niemczech, tak? Kraju medycyny niekonwencjonalnej. Nie myślałaś, żeby iść do homeopaty? Skoro antybiotyku nie chcą dać?
Akurat wczoraj miałam z dzieckiem wizytę i sama też poszłam. Bo już nie wyrabiam.
To źle zrozumiałam. Ja miałam amino u Kretowicza, też z kliniki Dębskiego. Właśnie dam Dębski do niego skierował.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2018, 10:01
Sung lubi tę wiadomość
-
Sung przecież wiadomo ze homeopatia nie ma potwierdzenia w badaniach. Ja jako dziecko dostawałam super homeopatyczne cukierki na utracony głos, były pyszne, super pomagały. Bo zwyczajnie nawiązały gardło.
Homeopatia działa jak placebo.
„Czasem można natknąć się na argument: „nie wiemy jak dokładnie homeopatia działa, ale działa”. Nie jest to prawda. Można znaleźć pojedyncze prace w których homeopatia okazała się bardziej skuteczna niż placebo, jednak najczęściej były to badania przeprowadzone przez badaczy o wątpliwej renomie, zazwyczaj opublikowane w czasopismach zajmujących się niekonwencjonalnymi metodami leczenia. Są to prace i źródła mało wiarygodne. Mamy wielokrotnie więcej, dobrze zaprojektowanych, dużych badań, które jednoznacznie wykazują, że homeopatia przynosi jedynie poprawę porównywalną z placebo lub nie daje żadnych efektów.
Niezależnie zatem jak na to popatrzymy – czy od strony badań klinicznych, czy od strony mechanizmów, nie ma żadnych przesłanek za tym, że homeopatia działa. Co więcej istnieją dowody na jej nieskuteczność.”
Oto link do całego artykułu: https://www.totylkoteoria.pl/2016/12/biologiczna-bzdura-roku-2016-homeopatia.html?m=1
Pod spodem jest bibliografia z wszelkimi potrzebnymi badaniami. Autor jest z wykształcenia biologiem, bardzo mądry gość.
Dziewczyny nie dawajcie się naciągać bo szkoda Waszych pieniędzy, lepiej idźcie za to do spa lub kupcie coś dziecku.
Oczywiście nie mam nic do ziołolecznictwa, medycyny naturalnej (jeśli się ktoś na tym zna), ale J. Zieba, Sante itd to zwykle złodziejstwo.mikaja lubi tę wiadomość
PCOS, endometrioza, tylozgiecie, a jednak można wpasc :p
Niespodzianka ciąża, niespodzianka poród.
16/06 w 37+2 przyszła na świat Margaretka ważąca 2730g.
Margaret, o uroczym zdrobnieniu Daisy -
Tez nie jestem do homeopatii przekonana. Moze pomaga w niektorych przypadkach ale nie jestem pewna czy w moim tez. Bardzo bym chciala znalezc jakis antybiotyk, ktory pomoze a nie zaszkodzi dziecku. Moj mocz jest tak intensywny w zapachu, ze masakra. Pol lazienki smierdzi od niego jak ide na wc. Nigdy czegos takiego nie mialam.
PannaEvans lubi tę wiadomość
-
Jak jutro urolog zadzwoni to powiem, ze chce antybiotyk, ktory nie zaszkodzi dziecku bo chodzic dalej z tym syfem tez nie chce. Pytanie czy lek pomoze, czy jest sens brac cos na co bakteria jest odporna?
-
xgirl wrote:Jak jutro urolog zadzwoni to powiem, ze chce antybiotyk, ktory nie zaszkodzi dziecku bo chodzic dalej z tym syfem tez nie chce. Pytanie czy lek pomoze, czy jest sens brac cos na co bakteria jest odporna?
Jak weźmiesz taki, na którey bakteria jest odporna to sobie zaszkodzisz. Sprobuj może jednak Szczecin?
Homeopatia pomaga na to samo co placebo. Na poważne infekcje nie pomoże.PCOS, endometrioza, tylozgiecie, a jednak można wpasc :p
Niespodzianka ciąża, niespodzianka poród.
16/06 w 37+2 przyszła na świat Margaretka ważąca 2730g.
Margaret, o uroczym zdrobnieniu Daisy