Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
To Jacek chce być albo na cycu albo na rękach. Już mnie cyce bolą, jestem cała obrzygana przez niego mlekiem i kręgosłup mnie napierdala 😔 i też jakiś gorszy dzień mamZałożyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Aska1994 wrote:Co macie dziś na obiad? Coraz częściej ciężko mi znaleźć coś, co faktycznie chętnie zjem. Wczoraj był pilaw, dzisiaj spaghetti, a na jutro brak pomysłów 😕
Ja dzisiaj ziemniaki w ziołach, pieczeń że schabu i kiszona kapusta 😁 ostatnio piekę mięsa raz na kilka dni 👍Emma_ lubi tę wiadomość
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Emma_ wrote:Xgirl, chcesz nam powiedzieć, że twój działa tak samo jak ty? 😀
Ja rozumiem, ze sa rozne sytuacje, ze wiekszosc facetow pracuje, ze jest poglad, ze matka zrobi wszystko najlepiej, ale zeby nie zrobic nic przy dziecku albo mega rzadko i byle jak troche mi sie w glowie nie miesci🤷🏻♀️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2019, 18:48
-
My dzisiaj byliśmy u fizjoterapeuty manualnego. Mały ma spięte łopatki i jakąs kulkę w karku po prawej - możliwe, że naciągniety mięsień przez kleszcze, ale mówił, że nie jest to wielki problem, ponaciskał go trochę, nie było to przyjemne dla małego i powiedział, że dwie-trzy takie terapie i będzie super. No i oczywiście prawą stronę ma bardziej rozwiniętą, ale tym się szczególnie nie martwię, większość ludzi tak ma, fizjo powiedział, że dopóki na drugą stronę też np. odwaraca głowę itp. to jest okej.
No i ogółem po tym ponaciskaniu mały mi spał ponad 3h (a w dzień mu się to raczej nie zdarza) i obudził się szczęśliwy zamiast umierać z głodu, poczekał jeszcze 30 minut na jedzenie i to ja mu zaproponowałam a nie bo on chciał - to mu się nigdy nie zdarza. A na brzuchu możemy go kłaść już, ale nieczęsto i nie na siłę, tylko jeżeli jest szczęśliwy i się nie męczy. Jak zaczyna marudzić to już jest nie okej.
A my wciąż jesteśmy na liście oczekujących na kurs pływania -
xgirl wrote:Tak.
Ja rozumiem, ze sa rozne sytuacje, ze wiekszosc facetow pracuje, ze jest poglad, ze matka zrobi wszystko najlepiej, ale zeby nie zrobic nic przy dziecku albo mega rzadko i byle jak troche mi sie w glowie nie miesci🤷🏻♀️<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Emma_ wrote:No cóż... FACECI. Mój ma ostatnio okres, że faktycznie chce w tym wszystkim uczestniczyć, ale no... jak słoń w składzie porcelany jest. 😀
Dobrze, że chce uczestniczyć... chociaż tyle dobrego! A to, że nieogrania rzeczywistości? No cóż, czasami mam wrażenie, że im trzeba mocno drukowanymi literami mówić. Jakoś tak wąskotorowe spojrzenie mają. 🙄Emma_ lubi tę wiadomość
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Lullaby wrote:A my dzisiaj kończymy magiczne 3 miesiące ❤️❤️❤️ i z tej okazji Tymek pięknie przewrócił się z brzuszka na plecy i to kilka razy pod rząd! 🤩
Brawo! Polac mu!
U mnie dzis dzien chujowej matki. Pół dnia przelezalam z Ala w lozku, drugie pol lezalysmy na kanapie w salonie. Mam wyrzuty sumienia, ze jedyną atrakcją jaką jej dziś zapewnilam była kąpielAle czulam sie i czuje dosc slabo i naprawdę nie miałam siły na cos lepszego. Dziecko w doskonalym nastroju caly dzień, nawet lepszym niż gdy jej wymachuje grzechotkami i zawodze piosenki... Moze odetchnela z ulgą, ze nareszcie dalam jej spokój
Emma uwielbiam czytac o Twoim powolnym mężuMoj jest dokladnie taki sam. Kochany, stara się, wszystko robi i jest naprawdę cudowny, ale tez guzdra sie niemiłosiernie i często mam ochotę go popchnac i zdzielic przez łeb. Taki muł
Wczoraj szlismy na to usg bioderek. Mieliśmy wyjsc z domu o 9:20, zeby zdążyć. Michal pracowal zdalnie w domu od 8 rano. O 8:50 obudzilam sie sama, patrzę na zegarek i wpadam w panikę! Biegnę do niego i sie pytam, kiedy do cholery zamierzal mnie obudzic?! Myślał, ze ile czasu potrzebuję, żeby ogarnąć siebie i dziecko? 10 minut? "Noooo nie wiem. Nie mowilas, zeby Cie budzić..." Yyy, to chciał nas tam zawieźć razem z łóżkiem? Ja pitole... Za to sam szykuje sie do wyjścia godzinę.
-
hehe, to ja przedwczoraj miałam położną na 9, oczywiście zaspałam. Obudziłam się o 8.30, ogarnęłam siebie, dziecko i jeszcze zdążyłam dojechać, w środku byłam o 9:03, bardzo z siebie dumna 🤣🤣
kinga27.30 lubi tę wiadomość
-
Dobry wieczór-wydojona idę spać ale wcześniej trzepnę w główkę tatuśka,bo jego oddech słychać aż w drugim pomieszczeniu🙄 Chyba mu taśmą wszystkie otwory pozaklejam🙄 Widzimy się o 3.30 Dobranoc i spokojnej nocy wszystkim 😆
xgirl lubi tę wiadomość
-
No ja po udoju i mała taki koncert mi dała 10minutowy,że spanie mi przeszło 🤪
-
KasiaLukasia, piękne. ❤️ Czasami to aż żal krzyczeć na takiego, bo to to niewinne jak dziecko albo zwierzę jakieś bezbronne. 😂 Mój zawsze twierdzi, że mnie się nie da dobudzić i potem mi opowiada jak mu brzydko odpowiedziałam, kiedy próbował mi powiedzieć, że trzeba wstawać. A swoją drogą właśnie wstałam, ale dałam mu już spokój, bo wczoraj miał taki męski kaszel - w sensie więcej narzekał niż kaszlał. Chciał, żebym zrobiła mu syrop z cebuli (koszmar mojego dzieciństwa), dumny wypił przed snem i budziłam go nawet, żeby mu powiedzieć, że nie kaszle, ale nie słyszał. 😆 W każdym razie nie kaszle i nie chciałam, żeby zaczął, więc śpi, a my z młodą doimy, a potem będziemy zajadać. 🥰<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Mala po jedzeniu, ja wydojona 😁czas dalej spać😊Moge się pochwalić to już kolejna noc kiedy mała poszła spać ok 22.40 i wstała po 4 😊 zaczynam się wysypiac😁 wczoraj miałam dziwny incydent wieczorem. Miałam na bieliźnie śladowe ilości krwi już myślałam że mi się okres zaczyna a teraz patrzę sucho i niema krwi 🙄🤔🤔kurcze może bo dzwigalam dzień wcześniej
-
Kamsza, może to faktycznie od dźwigania. Mnie boli brzuch odkąd pies trochę mnie pociągnął na sobotnim spacerze. Lepiej chyba jeszcze na to uważać.
A w ogóle które mamy jeszcze nie mają miesiączki?<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Ja nie mam. Myślałam, że mi się zaczął, ale to było jednodniowe bardzo delikatne plamienieZałożyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥