Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Biedny piesek , na pewno poczuła się trochę wykluczona 😓, tym bardziej że widziała Was jak bawicie się z dzieckiem,a ona była odgrodzona , może znajdziecie jakiś inny sposob,to trochę takie ...nie wiem... przykre rozwiązanie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2019, 12:17
url=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
No wiem. ☹️ Przykre. Nie chcieliśmy jej nigdy izolować od dziecka i tego nie robimy, ale niestety młoda musi leżeć na brzuchu, a tego przy Emmie zrobić się nie da. Próbowaliśmy raz i skupieni byliśmy wyłącznie na tym, żeby pies nie skrzywdził małej, bo biegał wokół, próbował zabierać zabawki, chciał wejść na matę, skakał. Kto miał do czynienia z młodym spanielem, ten wie, że spanielowa radość to żywioł nie do okiełznania. Ostatnio rozłożyłam matę na łóżku, to Emma prawie skoczyła na małą (ona nie robi tego w złej wierze, po prostu chce się bawić i nie myśli, że może skrzywdzić). Uwierzcie mi, że nie mogłam dojść do siebie, zdążyłam wyciągnąć rękę i pies zmienił tor skoku, ale to były ułamki sekund i doszłoby do tragedii. Bramka właśnie za radą behawiorystki. Mąż chodził z nią na lekcje, miała zajęcia z samokontroli zarówno w szkole, w terenie, jak i w domu. I to wiele dało, ale dla tej babeczki podstawą było wyznaczenie Emmie miejsca na odpoczynek i miejsca do życia, bo wg niej jest przestymulowana i zbyt kontrolująca. Z zazdrością o Emilkę sobie poradziliśmy, ale charakteru raczej nie utemperujemy, ona zawsze będzie taka ekspresyjna i będzie się cieszyć całą sobą. I tu jest konflikt interesów, bo w starciu z dwudziestokilogramowym spanielem takie niemowlę nie ma szans. Już sama nie wiem jak to rozwiązać, żeby nie zaniedbać ani nie skrzywdzić psa i dziecka.<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
nick nieaktualnyZapytaj specjalistę najlepiej. Mysmy mieli amstaffke,ktora kochala za mocno dziecko ale nam.akurat pomogło duzo kontaktu z dzieckiem. Miała jakieś ciagoty do skakania i ściągania dziecka za nogawki z łóżka ale im więcej z nia przebywała tym mniej jej zagrażała z czasem ale to wiadomo ,zupełnie inna rasa.
-
Ojeju
Chyba pozostaje tylko przeczekać, aż Emilka nie będzie już taka delikatna, a w międzyczasie dopieszczać Emmę. Mnie się też serce kroi jak co wieczór wynosimy płaczące koty z łóżka i zamykamy sypialnię. Zawsze spały z nami. Ale nie nie wyobrażam sobie nie spać całą noc i kontrolować czy Karol nie leży już na głowie małej w dostawce. Jak nie śpimy to mają drzwi otwarte, ale na sen muszą być odizolowane. Muszą to jakoś przeczekać te nasze biedne zwierzaki. Czas szybko płynie. Wczoraj przyszła obroża feromonowa na Mai, bo ona znosi to gorzej. Nasza sypialnia była od zawsze jej pokojem i to my byliśmy jako nocni goście w jej łóżku. Trudno jej zaakceptować zmianę.
-
Michał, jak już pisałam wziął małą rano z łóżka na przewijanie i zabawy, żebym się wyspała. Potem zrobił mi przepyszne śniadanie do łóżka i kawę. Teraz wziął Alę na spacer. Chyba bardzo pragnie seksowania... O nieee, a ja w ogóle ostatnio nie mam ochoty. Libido zero. A jak u Was? Macie ochotę na Pornhuby czy raczej kłódka na gaciach?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2019, 12:51
-
Emma dziękuję kochana💓❤️
Kurcze sytuacja z pieskiem bardzo przykraale nie ma się co dziwić, wkońcu jest przyzwyczajona że ma was dla siebie a tutaj nagle maluszek
Oby szybko się unormowalo wszystko
Mi też ten suwaczek ciągle staje w miejscu 🙄
-
Emma jest dopieszczana, bawimy się z nią, tulimy, rozrzucamy smaczki po mieszkaniu, żeby szukała... Nigdy byśmy jej nie skrzywdzili. Stworzyliśmy z nią taką rodzinną relację, nigdy nie była traktowana jak pies, tylko jak członek rodziny, siedzi czasem z nami przy stole, kiedy coś jemy. No i teraz wygląda na to, że był to błąd, bo na jakiekolwiek ograniczenia reaguje histerią. Behawiorystka radziła, żeby był czas dla psa i dla dziecka, i nam się to podoba, ale trudne jest do zrobienia. Też byśmy chcieli ją kiedyś wyprowadzić z sypialni, już kiedyś się udało.<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
KasiaLukasia wrote:Michał, jak już pisałam wziął małą rano z łóżka na przewijanie i zabawy, żebym się wyspała. Potem zrobił mi przepyszne śniadanie do łóżka i kawę. Teraz wziął Alę na spacer. Chyba bardzo pragnie seksowania... O nieee, a ja w ogóle ostatnio nie mam ochoty. Libido zero. A jak u Was? Macie ochotę na Pornhuby czy raczej kłódka na gaciach?<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Nie wiem czy wam się podobają suwaczki z lilypie, ale one się posuwają. 😆
KasiaLukasia lubi tę wiadomość
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
KasiaLukasia wrote:Ojeju
Chyba pozostaje tylko przeczekać, aż Emilka nie będzie już taka delikatna, a w międzyczasie dopieszczać Emmę. Mnie się też serce kroi jak co wieczór wynosimy płaczące koty z łóżka i zamykamy sypialnię. Zawsze spały z nami. Ale nie nie wyobrażam sobie nie spać całą noc i kontrolować czy Karol nie leży już na głowie małej w dostawce. Jak nie śpimy to mają drzwi otwarte, ale na sen muszą być odizolowane. Muszą to jakoś przeczekać te nasze biedne zwierzaki. Czas szybko płynie. Wczoraj przyszła obroża feromonowa na Mai, bo ona znosi to gorzej. Nasza sypialnia była od zawsze jej pokojem i to my byliśmy jako nocni goście w jej łóżku. Trudno jej zaakceptować zmianę.
-
mikka86 wrote:Zamówiłam dzisiaj pieluchy kindii , bardzo lubię chusteczki tej firmy, zobaczymy czy też będą takie fajne<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
-
Emma_ wrote:Lady, wiem, że odezwiesz się jak ogarniesz to wszystko, ale daj znać. Myślę o tobie cały czas ☹️
Dziękuję Emma :* Może później uda mi się cos więcej napisać- nie chcę tak tylko o sobie ale mam bardzo ciężkie dniWiadomość wyedytowana przez autora: 16 maja 2020, 10:46
-
Lady, przykre że znowu Cię zawiódł, co innego jakby wypil sobie okazyjnie,ale skoro ma z tym problem to już inna sprawa 😓 nie pozwól, żeby dziecko wychowywało się w domu, gdzie rodzic nie panuje nad alkoholem...url=https://www.suwaczek.pl/]
[/url]