Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
https://www.mojewypieki.com/przepis/pierniczki-przepis-iiKasiaLukasia wrote:Dziewczyny macie jakis sprawdzony przepis na pyszne, MIEKKIE pierniczki? I napiszecie mi jak debilowi jak je upiec?
Żeby zmiekly ja zamykam ja w zimnym piekarniku (jets przecież szczelny) i wrzucam jedno jabłko pokrojone (ale tak żeby nie dotykało piernikow.
KasiaLukasia lubi tę wiadomość
Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
Mikka, ale dwójka chodzi do przedszkola, więc jak jestem z jednym, który mnie ostatnio rozpieszcza i śpi od 8:30- 12 (dzisiaj nie, ale ostatnie 4 dni tak było i w zeszłym tygodniu), to jest czas 😁 i czasami jak Mały sobie robi przerwę w nocy i się bawi, to też czytam.
Lullaby, Kasia, Karola, dzięki! Zapisałam sobie w notatkach i na pewno obczaję te książki 😁
Angelika, oby Antkowi nic nie było i obyś Ty też się trzymała! Przytulam!
mikka86, anngelikamartaa lubią tę wiadomość
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Ja mam dzisiaj gówniany poranek. Dosłownie. Po pobudce Jacek osrał się po pachy. Monika też zrobiła mega kupsko. I Cyprian (on chociaż do kibelka i się podetrze, ale nadzorować trzeba i pilnować, żeby łapy umył). I jeszcze pies się zesrał w łazience.
mikka86, KasiaLukasia, Lullaby, Casjopea, JaSzczurek, Czarna_kawa lubią tę wiadomość
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
No tak ale w domu też chyba musisz coś zrobić, poprac, posprzątać, ugotować więc nadal nie kumam jak masz czas na czytanie?? 😄😄Aska1994 wrote:Mikka, ale dwójka chodzi do przedszkola, więc jak jestem z jednym, który mnie ostatnio rozpieszcza i śpi od 8:30- 12 (dzisiaj nie, ale ostatnie 4 dni tak było i w zeszłym tygodniu), to jest czas 😁 i czasami jak Mały sobie robi przerwę w nocy i się bawi, to też czytam.
Lullaby, Kasia, Karola, dzięki! Zapisałam sobie w notatkach i na pewno obczaję te książki 😁
Angelika, oby Antkowi nic nie było i obyś Ty też się trzymała! Przytulam!url=https://www.suwaczek.pl/]
[/url] -
Tak, ogarnąć kury te na zewnątrz i te w domu, psy itd. Ale wychodzę z założenia, że też muszę mieć chwilę dla siebie. I nie przeszkadza mi talerz w zlewie, zabawki sprzątają dzieci wieczorem przed bajką. Jakiegoś dużego metrażu też tu nie mam. Są dni, że zapierdalam jak motorek, a są że odpuszczam i sobie coś poczytam 😁.
Aaaa i mój dzień zaczyna się o 6 albo o i przed 😂
mikka86 lubi tę wiadomość
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Spokojnie dziewczyny nie będę sie wieszać z powodu wagi. Muszę się wziąść za siebie i męża bo też musi trochę zgubić 😉
Ania też dziś się budziła co chwilę o 7 zrobiła kupę i zaczęła do mnie gadać ale ja przebralam i jeszcze się polozylysmy i tak do 9 jeszcze pospalysmy.
Aśka moje ulubione pisarki to Nora Roberts i Katarzyna Michalak ale ja jestem mało wymagająca ma się lekko czytać no i Nicholas Sparks.
Aska1994 lubi tę wiadomość
Córa
4mm ->16mm->30mm->69mm->238g->497g->992g->1417g->2569g->3400g 02.07.2019 53 cm 3520 g
_____________________________
12.2015 Ciąża Biochemiczna
05.2017 Aniołek (7 tc) -
A no i lubię jeszcze czytać to forum 😁
mikka86, Aska1994, KasiaLukasia, Lullaby lubią tę wiadomość
Córa 4mm ->16mm->30mm->69mm->238g->497g->992g->1417g->2569g->3400g 02.07.2019 53 cm 3520 g
_____________________________
12.2015 Ciąża Biochemiczna
05.2017 Aniołek (7 tc) -
KarolaJJ wrote:Kamsza jemu sie te zeby wyrzynają 4 miesiąc. Caly czas widac dwie kreski i co jakos czas fo to boli,jest ryk,wszystkie objawy zabkowania i nagle ustaje wszystko...
Ty mi nie mów takich rzeczy 😱😱mam nadzieję że u mnie będzie to krócej trwało.
Drobinka gratulacje dla Olka 😘
Larissa(35tc) 41cm 2490g :*
Jonathan(36tc) 2960g:*
Nicole(*) nasz Aniołek(34tc)
16.02-21.02
-
A u nas... Na 11 mam kosmetyczke i chciałam wyjść o 9 żeby zrobić mini zakupy ale Leon tego nie dał sobie wytłumaczyć... Peklam gdzieś od środka... Pierwszy raz od września zaplanowała wyjście żeby nie biec tylko iść i kurwa się nie da, teraz z jeziorem zadylam ile sił w nogach bo nie lubię się spóźniać...
I gdzieś z tyłu głowy wiem że tak musi być, że to życie matki, że to niczyja wina a jednak wkurwia i lecę z wyrzutami sumienia...
I tak oto za chwilę zrezygnuje ze srania!Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2019, 10:28
-
Casjo, uważaj! Nie wiesz, do czego Sylwia jest zdolna w afekcie 😈 jeszcze przyjedzie do Ciebie i zostawi Ci Leona 😁Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Sylwia ja mam tak wiele razy, dlatego nienawidzę jak mam być gdzieś na daną godzinę, przy nim po prostu się nie da. Sąsiadka też ma małe dziecko między nimi jest półtora miesiąca różnicy , często sobie razem spacerujemy ale jak pyta mnie o której jutro będę wychodzić to mi podnosi ciśnienie 😅 bo skąd ja mam wiedzieć o której będzie najedzony,wyspany, w dobrym humorze ,żeby dał się ubrać ( i czy w ogóle 🤣) no i mi się ogarnąć bo nie lubię wychodzić tak jak stoję ,bez uczesu i jakiegoś tam małego mekapu, jak mam tak wyjść to już wolę wcale .I też często jak mam coś zaplanowane albo muszę gdzieś być na godzinę to wkurwiam się na dziecko ,że to przez niego muszę latać z motorkiem w dupie bo zaraz muszę wychodzić a on od rana nie da się odłożyć 😣
JaSzczurek lubi tę wiadomość
url=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
A jeśli chodzi o moje sranie to akurat idę praktycznie zawsze kiedy mi się zachce , nie ważne czy małemu chce się akurat w tym czasie być noszonym, odkładam go i idę nawet jak się drze, bo uważam,że w tym momencie moja potrzeba wysrania się jest ważniejsza niż jego potrzeba bycia na moich rękach.
JaSzczurek lubi tę wiadomość
url=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
Ja czasami biorę Jacka w foteliku ze sobą do kibla 😂😂Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
nick nieaktualny
-
Ale jest taka różnica , że moje sranie trwa około minuty , więc uważam,że nic mu nie będzie jeśli poryczy minutę ,tzn ja odniose większą szkodę jeśli się bnie wysram niż on jeśli będzie ryczał minutę 🤣a z ogarnianiem na dwór to już dużo dłużej. Jeśli ma zły dzień to odpuszczam i nie wychodzimy.Chodzi mi o to co jest ważniejsze w danym momencie,np palenie papierosa też zajmuje mi minutę w porywach do dwóch ,ale nie zostawiam ryczącego dziecka, żeby wyjść zapalić bo moja potrzeba zapalenia nie jest ważniejsza od jego potrzeby noszenia ale moje wysranie się już takKarolaJJ wrote:To na spacer tez tak wychodz,czy ryczy czy nie 🤣
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia 2019, 11:46
33Sylwia, anngelikamartaa, JaSzczurek lubią tę wiadomość
url=https://www.suwaczek.pl/][/url]
Cóż, zbliża się nowy rok, bedzie co postanawiac...
