Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzięki Dziewczyny że pytacie. Brudzenie dalej jest, takie lekkie brązowe pod koniec siku. Ale nie ma żywej krwi więc nie panikuję. Łyknęłam magnez, bo lekko mi się stawiał brzuch. Poleżałam i przeszło. Za chwilę łyknę drugi raz, dodam nospe i dalej do wyra.
Ja często piję herbatę z malin, albo z lipy żeby się wypocić podczas przeziębienia. Jesienią zrobiłam syrop z pigwy, więc dużo dodaję też do herbaty.
M chory, wiec wczoraj na kolację zrobiłam zapiekanki z dużą ilością czosnku i cebuli, zjedliśmy oboje - ku Zdziwieniu Męża, bo os czasu poprzedniej ciąży nie mogłam tknąć czosnku.
Jak boli gardło, co chwilę piję gorącą wodę z cytryną.
Wczoraj kupiłam sobie prenalen na gardło z maliną i propolisem, żeby nawilżyć bo dużo mówiłam w pracy, to smakowało mi piwem!!Lolla lubi tę wiadomość
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
kinga27.30 wrote:Dzięki Dziewczyny że pytacie. Brudzenie dalej jest, takie lekkie brązowe pod koniec siku. Ale nie ma żywej krwi więc nie panikuję. Łyknęłam magnez, bo lekko mi się stawiał brzuch. Poleżałam i przeszło. Za chwilę łyknę drugi raz, dodam nospe i dalej do wyra.
Ja często piję herbatę z malin, albo z lipy żeby się wypocić podczas przeziębienia. Jesienią zrobiłam syrop z pigwy, więc dużo dodaję też do herbaty.
M chory, wiec wczoraj na kolację zrobiłam zapiekanki z dużą ilością czosnku i cebuli, zjedliśmy oboje - ku Zdziwieniu Męża, bo os czasu poprzedniej ciąży nie mogłam tknąć czosnku.
Jak boli gardło, co chwilę piję gorącą wodę z cytryną.
Wczoraj kupiłam sobie prenalen na gardło z maliną i propolisem, żeby nawilżyć bo dużo mówiłam w pracy, to smakowało mi piwem!!
Mnie też piwem smakuje prenalen -
Nie, biorę 2x dziennie duphaston. Też tam sobie nic nie grzebię, seksu też nie ma. Nie pamietam już co to orgazm, wiec macica jest oszczędzana. 2 tyg temu miałam robiony posiew na drożdżaki i bakterie bo dr nie podobała się żółtawa wydzielina. Posiew wyszedł ujemny więc stwierdził, że to prawdopodobnie od małego bliźniaka ta wydzielina. Wyczytałam, że to faktycznie prawdopodobne.
No i tak sobie myślę, że albo dr podraznił głowicą podczas badania, albo podczas parcia w wc coś pękło i mam za swoje...
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Kinga oby plamienie całkowicie ustalo. Ja miałam przez dwa dni lekko brązowy sluz który był wynikiem podrażnienia szyjki po cytologii więc jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że to po badaniu tak masz. Oszczędzaj się i wszystko będzie dobrze :*
Ej biorę prenalen i nie wpadłam jakoś na to, że smakuje piwemzaraz będę znów brała więc wczuje się bardziej w smak
kinga27.30 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCzarna_kawa wrote:Na zaparcia tez morele,albo zalać gorąca woda i wypić ten napar+zjeść morele albo same podjadać.
Dziewczynki mam pytanie,bo nie wiem czy to chwilowe czy mam się martwić, w nocy zaczęła mnie bolec noga dokładnie łydka,mniej więcej od miejsca pod kolanem tak na całej długości do kostki. I czy to może być tzw zespół niespokojnych nóg czy to krążenie szwankuje,któraś tak miała? Xgirl Tobie spuchła noga prawda ? U mnie bez zmian jesli chodzi o jakieś obrzęki.
zespól niespokojnych nóg nie boli. Mam to, a właściwie miałam. W ciąży to był horror. Nie możesz spać, tylko musisz ruszac nogami. Mi minęło jak zaczęłam uzupełniać niedobory. Nie ma jednej przyczyny, każdemu pomaga co innego, ale faktycznie głównie magnez i potas. Mi się wydaje, ze u mnie jak spada żelazo to wchodzi ZNN.
Na przeziębienie najlepsza wit C 1g co 1h, ale w ciąży taki schemat odpada, więc trzebaby mieć acerolę…
Chciałam tylko napisac, że już dzień po zabiegu jak ręką odjął minęły biegunki i dreszcze i ciągłe uczucie zimna... widocznie mój organizm walczył...
-
Sung wrote:zespól niespokojnych nóg nie boli. Mam to, a właściwie miałam. W ciąży to był horror. Nie możesz spać, tylko musisz ruszac nogami. Mi minęło jak zaczęłam uzupełniać niedobory. Nie ma jednej przyczyny, każdemu pomaga co innego, ale faktycznie głównie magnez i potas. Mi się wydaje, ze u mnie jak spada żelazo to wchodzi ZNN.
Na przeziębienie najlepsza wit C 1g co 1h, ale w ciąży taki schemat odpada, więc trzebaby mieć acerolę…
Chciałam tylko napisac, że już dzień po zabiegu jak ręką odjął minęły biegunki i dreszcze i ciągłe uczucie zimna... widocznie mój organizm walczył...url=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
Kinga tak myślałam właśnie, czy te Twoje plamienia nie są właśnie ze strony tego zarodka, który się zatrzymał. Możliwe, że przeoczyłam - gin coś mówił na ostatnim usg czy się wchłonął czy się sam 'usunął'?
Zaczynam jutro 15. tydzień ! :OOO Ale fajnieines., Czarna_kawa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymikka86 wrote:Miałaś typowe objawy poronienia, gdybyś nie poszła na zabieg, wkrótce organizm pewnie sam próbował by wydalić ciążę, ale to byłoby traumatyczne, też wolałbym zabieg. A wyszłaś do domu odrazu po zabiegu?
Ale ja tak miałam 3 tygodnie. Ile można chodzić z martwą ciążą? chyba 4 maks.
Zero plamień i pod koniec brzuch coraz mniej.
Nie wyszłam, bo robili mnie dopiero przed 21. Wypuściliby ok 1ej. Mąż musiałby dzieci zostawić w nocy same i po mnie jechać. No i higiena... A tak umyłam się rano i czysta wróciłam do domu... -
nick nieaktualny
-
mikaja wrote:Lolla Enterol spróbuj
Sanprobi kiedy zaczęłaś brać? Jeśli teraz, przy biegunce, to radzę jednak odstawić, bo może jeszcze wzmagać. Węgiel też można w ciąży brać.
Ines super wieści!Piękny dzidziuś
Sung najwyraźniej coś zaczynało się dziać.
Tak. Teraz zaczęłam brać. W takim razie kupię enterol. DziękujęWiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2018, 22:12
-
Ines, super, że dobre wieści z wizyty!
Moje wyniki morfologii pozostawiają trochę do życzenia... oczywiście tradycyjnie anemia w ciąży, hemoglobina, hematokryt i RDW leci na łeb na szyję. Na szczęście TSH w porządku, glukoza w górnej granicy, ale jeszcze ok. W moczu bakterii nie maZałożyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Emma_ wrote:Dziewczyny, wy też macie takie obolałe podbrzusza? Mnie od kilku dni trzyma taki "ból", coś jak zakwasy, jakby mnie ktoś skopał tam na dole. Wczoraj wyczytałam, że na tym etapie jest już wyczuwalna macica i faktycznie - wyczułam ją, obolała jest, trochę twarda. A wizyta dopiero w połowie stycznia...
ja mam takie uczucie podbrzusza rozpierania a do tego biust bardzo ale to bardzo wrażliwy ze mam problem żeby spac nawet na boku.
11dpt - 490, 13dpt-1124, 18dpt-8210, 22dpt-35444, 25dpt - 4mm i ❤️ -
ines. wrote:U mnie po prenatalnych. Wsyzstko ok, przepływy ok, serduszko 148 ud/min, nt 2,0, kość nosowa obecna, łożysko na przedniej ścianie wysoko, crl 7,6 cm i już odpowiada dokładnie terminowi z om na 3go lipca
Ryzyka skorygowane wyszły
Trisomia 21 1:2659
Trisomia 18 <1:20000
Trisomia 13 <1:20000
Preellampsja przed 34 tc 1:8575
Preeklampsja przed 37tc 1:1363
Zahamowanie wzrastania płodu przed 37 tc 1:733
Samoistny poród przedwczesny przed 34 tc 1:3422
gratuluje , super wieści
a maluszek slicznyWiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2018, 23:39
11dpt - 490, 13dpt-1124, 18dpt-8210, 22dpt-35444, 25dpt - 4mm i ❤️ -
Emma_ wrote:Ja też plamiłam - trzy razy od początku ciąży. Okazało się, że mam jakiegoś niewielkiego krwiaka, którego lekarz podczas ostatniego USG już nie widział (wygląda na to, że się oczyścił). Póki co mam spokój od dwóch tygodni i mam nadzieję, że plamienia już nie wrócą. Współczuję Ci, bo wiem jaka to trauma, ale to nie zawsze musi oznaczać najgorsze.
ja miałam dwa razy brudzenia/ plamienia i raz zywa czerwona krew. Od razu na ip pojechałam. Nie wiadomo skad bo nie miałam ani krwiaka ani nic.
11dpt - 490, 13dpt-1124, 18dpt-8210, 22dpt-35444, 25dpt - 4mm i ❤️ -
mikaja wrote:Kinga tak myślałam właśnie, czy te Twoje plamienia nie są właśnie ze strony tego zarodka, który się zatrzymał. Możliwe, że przeoczyłam - gin coś mówił na ostatnim usg czy się wchłonął czy się sam 'usunął'?
Zaczynam jutro 15. tydzień ! :OOO Ale fajnie
Aniołek jest dalej. Zrobił zdjęcie obu bliźniaków, musiał.
Na razie plamienie ustało.. obserwuję dalej
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
nick nieaktualny
-
Ja wczoraj zaczęłam przeglądać laktatory, sterylizatory i butelki. Strasznie dużo tego wszystkiego... nie wiadomo w co ręce włożyć. Butelki ze smoczkiem zwykłym, anatomicznym, antykolkowym itp...ppp
Stwierdziłam, że powolutku zacznę takie pierdołki kupować, bo później bedzie łatwiej finansowo niż kupować wszystko na raz.
Około lutego - marca, chcemy kupić wózek, fotelik i takie poważniejsze rzeczy, bo już pod koniec marca mój mąż zaczyna sezon w pracy i nie bedzie go od rana do wieczora, aż do rozwiązania.
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!