Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
ines. wrote:Chodzi od wrzesnia ale aktualnie jest wiecznie chory. Tzn wiecznie ma katar. Dopiero co skończyło mu się zapalenie ucha od tego kataru i antybiotyk, był 2 dni w żłobku i znowu wrócił z gilem. Już brakuje mi sił. Także dziś mam urlop i zostałam z nim w domu.
Mój też poszedł w tamtym roku we wrześniu i było identyko. Ja juz kataru nie leczę, bo to bez sensu. Pojawia się i znika - o ile nie jest zielony albo żółty to nic nie robię. W sensie nie sięgam po jakieś mocne leki itd. Zazwyczaj smaruje go vickiem dla dzieci i tym podobne takie delikatne zabiegi. Przy żółtym/zielonym na początek płucze mu butelką i zazwyczaj po 2 dniach jest spokój. Ale to, że się leje, to już standard. Gdzieś się spotkałam z teorią kataru żłobkowego, wywoływanego po prostu przez kurz, inne dzieci, jakiś tam wiadomo brud - nigdzie sterylnie nie będzie. -
mikka86 wrote:Hej,ja też dołączam, o ciąży wiem od kilku dni, pierwsza wizyta dopiero 21.11, wg moich obliczeń zaczął się 5 tydzień, dzwoniłam do lekarza i powiedział,że nie ma sensu przychodzić wcześniej. Mam 32 lata i to moja pierwsza ciąża,w którą zaszłam w piątym cyklu starań.Jestem pełna nadziei ale też i obaw,tymbardziej ,że nie czuje jakoś szczególnie inaczej,niż gdybym nie była w ciąży. Wczoraj robiłam betę,dzisiaj o 18 tej odbieram wynik. Możecie mi powiedzieć jak tu dodać suwaczek?
Klara 28.12.2014
Matylda 02.02.2017 -
mikaja wrote:Mój też poszedł w tamtym roku we wrześniu i było identyko. Ja juz kataru nie leczę, bo to bez sensu. Pojawia się i znika - o ile nie jest zielony albo żółty to nic nie robię. W sensie nie sięgam po jakieś mocne leki itd. Zazwyczaj smaruje go vickiem dla dzieci i tym podobne takie delikatne zabiegi. Przy żółtym/zielonym na początek płucze mu butelką i zazwyczaj po 2 dniach jest spokój. Ale to, że się leje, to już standard. Gdzieś się spotkałam z teorią kataru żłobkowego, wywoływanego po prostu przez kurz, inne dzieci, jakiś tam wiadomo brud - nigdzie sterylnie nie będzie.
No właśnie wiem, jak jest ten przezroczysty to pal licho chodzi do żłobka, ale teraz ma znowu żółty a dopiero było to zapalenie ucha wiec przezornie wole go w domu przetrzymac.
Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
mikaja,co do obiadku to u mnie ruskie pierogi ze śmietaną
Ines,ja z apetytem tez na bakier,często się łapie na tym,że ,coś chciałabym zjeść,ale nie wiem co
A do pracy to już nie mam szans wrócić,teraz na urlopie macierzyńskim,a potem druga dzidzia.
Pogoda nastraja tylko do leżenia pod kocem,a tu się nie da,bo córa się nudzi -
Mikka daj znac !
Czarna_kawa makabra z tymi kasztanami - ale sam je nazbierałw tym roku, to sie nie dziwie Nie mamy w kuchni miejsca na kosz i niestety stoi luzem, a mały wiecznie tam zaglada - wkurza mnie to, bo milion razy mowimy mu, ze nie wolno, ale co tam.
-
kasiaiic wrote:A pusty pęcherzyk czymś innym się objawia niż zdrowa ciąża czy tylko na USG mozna ją wykryć?
kasiaiic lubi tę wiadomość
-
_Hope_ wrote:Tylko na usg niestety. Betę produkuję pęcherzyk a nie zarodek więc przy pustym jaju beta może rosnąć książkowo. Ale Ty to masz taką bętę, że klękajcie narody!
Klara 28.12.2014
Matylda 02.02.2017 -
kasiaiic wrote:Oby to nie bliźniaki bo to będzie wpadka stulecia.
kasiaiic, Czarna_kawa lubią tę wiadomość
-
kasiaiic wrote:Oby to nie bliźniaki bo to będzie wpadka stulecia.
Ja właśnie mam podobne obawy ale nieee No gdziesee
Chociaż znajomi maja roczną córkę i właśnie ma dniach oczekują porodu trojaczków...kasiaiic, Czarna_kawa lubią tę wiadomość
Córcia 16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek 10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
Dziewczyny ja po pracy w juz się stresuję wizyta w pracy nie miałam o tym czasu myśleć i było ok. Wizyta dopiero na 19 a znając mojego lekarza będzie na pewno godzina obsówy
Mikka witam i czekam na info -
nick nieaktualnyCześć dziewczyny ! Podczytuje Was od poniedziałku gratuluję Wam wszystkim !! Kilka słów o mnie : mam 27 lat, pracuje w żłobku, to moja 2 ciąża (miejmy nadzieję tym razem szczęśliwa). Usg mam 15.11, wiec datę porodu podam później. Nie mam żadnych objawów ciążowych, może oprócz senności i apetytu
-
nick nieaktualnyW tamtej ciąży miałam ciągle plamienia, wysypke I słabo rosnąca betę. Tym razem staram się nie nakręcax i czekam cierpliwie na usg. Aha któraś pisała o badaniach. Ja sama porobilam badania bo szukałam odpowiedzi dlaczego. Wyszło mi, że mam pai i mthfr ac obydwa heterozygotyczne. Biorę od jakiegoś czasu witaminę D? Kwas foliowy i od pozytywnego testu acard. Czy któraś z was bierze witaminki ? Jesli tak to jakie. Zdania są podzielone w 1 trymestrze podobno ma starczyć to co jemy
Pozdrawiam was serdecznie -
To nieśmiało dołączam i ja, chociaż tak wcześnie to niczego jeszcze nie można być pewnym Bbf wyznaczył mi termin na 23 lipca, ale poczekamy co gin na to To moja druga ciąża, córeczka ma 10 miesięcy i wciąż karmię ją piersią.
Dzisiaj wyszły mi pozytywne testy ciążowe, betę będę badała dopiero we wtorek i czwartek