Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny ja już po wizycie. Bobo rośnie prawidłowo fikał nóżkami i machal do nas rączkami. Mierzy 4,22cm:) piękniejszego prezentu na nowy rok niemoglam usłyszeć
A tu nasze Bobo wita się z e-ciociami.
https://zapodaj.net/18fc98ac8dadc.jpg.html
♥️♥️
Ines proszę cię zmień mi datę porodu na 22lipca
Następna wizyta u położnej na rozmowe 7styczen2019
Teraz spokojnie zaczynamy nowy rokxgirl, Hiszpaneczka, Panna_Justyna, Czarna_kawa, Alrauna1987, kinga27.30 lubią tę wiadomość
-
Niespodzianka2019 wrote:O 10:30 mocno zabolał Mnie brzuch, w sumie to było kłucie. Położyłam sie. Po godzinie poszłam siusiu, jak ból ustał i poleciała krew...
Więc trafiliśmy do szpitala. Niestety pozytywnych wiadomości nie usłyszałam.który to był tydzień?
url=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
xgirl wrote:Ale jak to? Myslalam, ze juz najgorsze za nami
Bardzo wspolczuje
url=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
nick nieaktualnymikaja wrote:Ja teraz mogę wyjść na niedouczonego tłuka, ale lekarzem nie jestem, to napiszę
Może się dowiem
Mnie zawsze zastanawia, jak to jest przy krwiakach np. Jesli jest jakis krwiak i zaczyna kobiet plamić, to to oznacza, że szyjka sie otwiera, tak? Bo na chłopski rozum - nie ma innej drogi z macicy przecież. -
nick nieaktualny
-
KarolaJJ wrote:Ze mnie najpierw poleciała woda podbarwiona krwią,a później ciurkiem żywa,ciemna krew bez skrzepów. Zwyczajnie leci jak np z ranyurl=https://www.suwaczek.pl/]
[/url]
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyU Mnie była jasna krew. Normalna. Bez skrzepów... zabrudziłam jedną podpaskę. W szpitalu krwawienie ustało. O 20 mam dostać antybiotyk. A jutro jakiś lek dopochwowy aby wywołać skurcze i żebym sie oczysciła. Jeśli nie pomoze to jeszcze raz ten lek. Ewentualnie zabieg mechaniczny.
Najgorze ze nie moge coreczki starszej karmic piersia przy tych lekach. Sama nie wiem czy zrezygnować z karmienia czy jeszcze zawalczyc o podtrzymanie laktacji? Mała ma 1 rok 10 m-cy -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWspółczuję niespodzianka
będziesz badała?
Karola, trzymam kciuki!
Alisia wrote:Dziewczyny czy stosujecie same DHA bez dodatkowych witamin ? Mnie już głowa boli od szukania w internecie zazwyczaj dawka jest bardzo mała ......
W zestawie witamin dla ciężarnych dawka jest odpowiednia ale ja nie mogę brać zestawu bo mam za dużo żelaza i szukam samych DHA, ktoś pomoże
Brałam i witaminy i dha. Nordic naturals ma ciązowe.
Seeking health prenatal nie ma żelaza.
-
Widziałam dzisiaj analizę części witamin dla ciężarnych razem z analizą składu Pana Tabletki (prywatnie farmaceuta). Tylko gdzieś mi link zniknąłZałożyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
O, tu jest analiza składów witamin dla ciężarnych według farmaceuty: https://pantabletka.pl/jakie-witaminy-w-ciazy-opinia-analiza/Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
A w ogóle to łykacie jeszcze kwas foliowy? Bo ja już wraz z przejściem na prenatal duo nie i się zastanawiam czy jeszcze trzeba ale chyba właśnie od 2 trymestru dha
Niespodzianka bardzo współczujekurcze strasznie mi przykro
o laktację się nie martw, ta ustabilizowana nie zniknie tak z dnia na dzień nawet jak kilka dni nie będziesz karmić. Jak odstawiałam małego to już dobry ponad tydzień się nie karmilismy a ja jeszcze ogromne ilości odciągalam.
Córcia16mm->50mm->76 mm->400g->436g->1000g->1500g->2300g->3000g->3260g [39+6]
Synek10mm->23 mm->50 mm->460 g ->820 g->1500 g -> 2180 g ->2800 g->3040 g [40+5]
-
ines. wrote:A w ogóle to łykacie jeszcze kwas foliowy? Bo ja już wraz z przejściem na prenatal duo nie i się zastanawiam czy jeszcze trzeba ale chyba właśnie od 2 trymestru dha
Niespodzianka bardzo współczujekurcze strasznie mi przykro
o laktację się nie martw, ta ustabilizowana nie zniknie tak z dnia na dzień nawet jak kilka dni nie będziesz karmić. Jak odstawiałam małego to już dobry ponad tydzień się nie karmilismy a ja jeszcze ogromne ilości odciągalam.