Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKasiaLukasia a na ktorego zęba czekacie?
Ja dzisiaj nawet obiadu nie zrobiłam, nie miałam jak. Teraz dostał butle z mm i kaszka,w dupie to mam. Stal w łózeczku i wył mama am,chyba z 20 minut. Stałe posilki od wczoraj be, cyc to nie zabawka,nie dam go memlać pół dnia. Doił mleko z butli az miło. 140 ml na raz z kopiatą łyżką kaszki.
Tera siedzi cicho w macie i się bawi pojedzony,na nurofenie.
Angelikamarta nie chce zbyt przynudzać ale takie życie to nie życie. Tak czy siak bedziesz musiala wrócić do ojca. Chyba ze pogadaj z teściową szczerze co chcesz zrobic,moze jakoś pomoże. Moze ma znajomych co jakąś kawalerke maja i pomoze z opłatami? Z tego co o niej piszesz to mądra kobieta jest. Nie da Wam zginąć,a staremu sprawę o alimenty i narka. Dasz rade,ja wiem co pisze bo tez mialam swoją połke w lodówce i cukier chowalam w pokoju. A jak wychodziłam to zamykalam na klucz. Wiem rowniez jak wyglada dom samotnej matki. Czeka Cie kawał trudnej przeprawy, ale w końcu poznasz kogoś,kto Cie doceni i zobaczysz jak wygląda miłość. Może tym razem ,bedziesz wiedziała jakiego typa unikać jak ognia. Ale teraz skup sie na sobie i dziecku.
-
Karola nie mam pojecia który. Nic nie widać, ona też zbyt chętnie nie daje sobie gmerac w paszczy. Dziąsła u góry jakieś takie "inne", moze coś z gory idzie. Ale u nas nie było tragedii dziś. Trochę pomarudzila, ale generalnie to był dobry dzień i śpi juz smacznie obok mnie.
Co do Angeliki, to nie wydaje mi się kochana, że to dobry moment na samodzielne życie z malcem. (Już tam kij z tym chlopem, na milosc jeszcze przyjdzie czas) Jeszcze trzeba się uczyć, szkołę skończyć, pracę znaleźć. Kto wtedy pomoże przy dziecku? Po co sobie jeszcze dowalac? A tak, tesciowa zastępuje chyba trochę własną mamę. Pomoże, odciąży, wesprze. Moim zdaniem najwazniejsza jest teraz nauka i praca, żeby w ogole myśleć o uniezaleznieniu się i wyprowadzce. Najpierw miec cos załatwione na mur beton. Ale jak już się Angelika usamodzielnisz i staniesz na nogi to fruuu. Tylko potem o babci nie zapomnij, bo to dobra kobita chyba jest. Z sercem.JaSzczurek, anngelikamartaa, Niebieska Gwiazda, Czarna_kawa lubią tę wiadomość
-
A napiszę może któraś to pocieszy.
Moje dzieci śpią. Tymek od 20.10, Miki od 20.30 (nie było dzisiaj drzemki, a że wzięłam się za sprzątanie chaty to Miki głównie sam się sobą zajmował, może to pomogło)👍
Do tego mój młodszy syn uważa, że jestem lepszym szefem kuchni niż Gerber, Hipp czy inna Bobovita😁 zaczęłam mu sama gotować to wcina aż miło 😊 dzisiaj zupka z żółtkiem 130 ml na obiad i cukinia z czosnkiem i makaronem 80 ml na kolacje. Dumna jestem😃😃😃.Sylka135, Casjopea, AgaSY, kinga27.30, Czarna_kawa lubią tę wiadomość
-
A co do cuckowania to ja tam się lubię dawać memlac. Jak ma chęć się poprzytulac do cyca, to służę
Obydwie jesteśmy przylepami. Byleby tylko mi dała spać, to jedyna rzecz, która mnie dręczy. Sen. Zzzzz. Chociaz (odpukuje mocno w niemalowane drewno!!!) ostatnie noce były dla mnie łaskawe. Zdecydowanie za krótkie, ale przyjemne
-
Faceci to są jednak beznadziejni. Stary wymigał się od 100% tacierzyńskiego i ok, miał pracować pon i wt a resztę tygodnia ja. No i w zeszłym tygodniu do mnie przychodzi, że on KONIECZNIE musi jechać do takiego miejsca 2 h stąd, żeby tam iść na jakieś spotkania czy coś. W czwartek i rano w piątek. Ale może nas zabrać i w czwartek jak skończy to możemy coś pozwiedzać. No dobra, zamieniłam się zmianami zamiast w czwartek miałam pracować we wtorek na popołudnie, jedziemy w czwartek. A ten mi właśnie oznajmia, że jutro się wybiera do pracy jak zwykls 🤬🤬🤬🤬 I z dwóch dni robią się cztery czy trzy zakładając, że nie pracuje cały dzień. Wykorzystał sytuację 😡
-
Casjo zupkę zrobiłam krem. Zeszklilam cebulę i pora, wlałam wodę i wrzuciłam do niej ziemniaki, marchew, pietruchę korzeń i trochę dyni. Jajko ugotowałam osobno. Wyciągnęłam warzywa z wody, dałam pół żółtka i zmiksowałam. Było trochę gęste to rozcieńczy łam wywarem z tej zupy. Przyprawiłam trochę papryka słodka i pieprzem.
Kolacje dałam w grudkach ale juz większych, bo powoli szykuje się do kawałków. Cukinie wrzuciłam na patelnie i przyrumieniłam, dałam czosnek i poddusiłam. Makaron ugotowałam na bardzo miękko. I rozdrobnilam widelcem. Gotowe 😁
Dzięki dziewczyny też się cieszę idę z mężem zaraz jakiś film obejrzeć bo nie wiem ile pośpią 😉
No właśnie Sylka135 pisz jak u Ciebie. Nadal tak ciężko jak rano?
JaSzczurek też bym się wkurzyła😡Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2020, 21:29
KasiaLukasia, Casjopea, kinga27.30 lubią tę wiadomość
-
33Sylwia wrote:Kasia sory za tego batata, ja tak piekłam z przepisu https://alaantkoweblw.pl/frytki-z-batatow-dla-niemowlaka/ 😘
Luzik guzik! Ja ZAWSZE przypalam ziemniaki w piekarniku. Albo są surowe w środku. Ten czas pieczenia i temperatura zależy na pewno od sprzętu. Ja mam piekarnik na gaz. Z czasów Gierka
Zostało mi jeszcze pół batata do zepsucia go jutro.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lutego 2020, 21:37
-
JaSzczurek, zamordowała bym! Z resztą, mój ma przesrane za każdym razem jak zostaje po godzinach 🙉 a wyobraźcie sobie, jakie mu piekło robię, jak jeszcze nie da mi znać wcześniej, że zostaje...
Lullaby, cieszę się, że u Ciebie lepiej, niech chłopaki śpią całą noc!Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
Lullaby extra
Zawstydziłaś mnie, muszę się aktywować kulinarnie dla Mikołaja 😁
Ja za to w końcu dowiedziałam się jak prawidłowo robić makaron ryżowy, żeby był dobry. Zrobiłam z czosnkiem, pietruszką i krewetkami 🤹♀️
Może wiecie jak gotować makaron z zielonego groszku, żeby to było zjadliwe? -
Casjopea wrote:Lullaby extra
Zawstydziłaś mnie, muszę się aktywować kulinarnie dla Mikołaja 😁
Ja za to w końcu dowiedziałam się jak prawidłowo robić makaron ryżowy, żeby był dobry. Zrobiłam z czosnkiem, pietruszką i krewetkami 🤹♀️
Może wiecie jak gotować makaron z zielonego groszku, żeby to było zjadliwe?
Zdradz jak prawidłowo robić makaron ryżowy, a zdradzę Ci jak gotować makaron z zielonego groszku (o ile wcześniej ktoś mi powie...)
-
KasiaLukasia wrote:Zdradz jak prawidłowo robić makaron ryżowy, a zdradzę Ci jak gotować makaron z zielonego groszku (o ile wcześniej ktoś mi powie...)
Trzeba namoczyć go na pół godziny w zimnej wodzie, a potem dodać do warzyw na patelni i podusić jakiś czas. Koniec.KasiaLukasia lubi tę wiadomość
-
Aska1994 wrote:JaSzczurek, zamordowała bym! Z resztą, mój ma przesrane za każdym razem jak zostaje po godzinach 🙉 a wyobraźcie sobie, jakie mu piekło robię, jak jeszcze nie da mi znać wcześniej, że zostaje...
Lullaby, cieszę się, że u Ciebie lepiej, niech chłopaki śpią całą noc!