Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Chłop mi właśnie przed chwilą oznajmil, ze on to ma taki plan, ze sobie teraz będzie pic piwko na balkonie i kurzyc cygarety
Wysmialam go. Teraz siedzi w pokoju smutny ze śpiąca Ala, a ja sobie siadlam na na balkonie z piwkiem bezalkoholowym i smierdzielem. No jeszcze czego.
Ahahaha widzę, że ja tu do Was szybko biegnę, a Wy tu ze mnie regularne podsmiechujki odprawiacieNo jestem dzikusem. Nic nie poradzę. Taka typowa kura domowa, gdybym tylko lubila domem się zająć...
-
Jaszczurku współczuję. Ja też nie umiem odciągnąć odkurzaczem, bo krzywda siee dzieje. Jak Ala miala katar to probowalam odciagac ustnie. Ale to mega obrzydliwa opcja. Niemniej jednak szło nam to troszkę lepiej niz w halasie.
Kinga jak ten czas leci!!!! Juz zmiana gipsu za chwilę. A dopiero co Jula przygotowywala się na wyciąg. To szybko minie do tego lipca. Zobaczycie, ani się nie obejrzymy.
-
nick nieaktualny
-
Jejku tak bym chciała się odnieść do wszystkich ale znowu kurde nie dam rady no 😒 No ale kocham Was wszystkie-wiedzcie chociaż to 😊
mikka86, KasiaLukasia, Czarna_kawa, Casjopea, kinga27.30, Lullaby, Emma_, 33Sylwia, LidziA89, Sylka135, Drobinka91 lubią tę wiadomość
-
W ogole dostalismy niby szampana. Ale w szklaneczkach, kolor jakis ciemniejszy. Ktos rzucił haslo "wisnioweczka" Wzięłam łyka, potrzepalo mną. Mówię nie no odpada, karmię przecież. A to było Picollo. Wyszłam na debila.
Emma_, Lullaby, 33Sylwia, AgaSY, Drobinka91 lubią tę wiadomość
-
KasiaLukasia, a ja tam Ciebie rozumiem, odkąd mieszkamy na tej wiosze bez ludzi praktycznie obok to też jakaś antyspołeczna się zrobilam🤣 że znajomymi widziałam się chyba Jeszcze w ciąży jak byłam z Adą, potem przeprowadzka, poród, połóg, uj wie co jeszcze i jakoś zleciało. Dni mi lecą jak woda w kranie, każdy ma własne życie, moi bliscy znajomi bezdzietni prawie więc zrozumieć mnie pewnie im trudniej, a ja zakopałam się w zasranych pieluchach i chyba czekam do wiosny😎jakoś przestałam się już tym przejmować, a kiedyś mi bardzo szkoda było takich kontaktów. Dzieci mnie zajechały🐎🐎🐎
-
Kasialukasia
To tak samo jak ja tez jestem typowa kura domowa ale prace domowe mogłyby sie robic same .
A ja wam powiwm ze nie moge spac od 3 dni .bo mam projekt w glowiw i nocami dumam jak sie do tego zabrac by materialu wartego 100 by niespierdolic ,🙈
Ale zawsze mam tak.Jestem taka pojebana ze szkoda gadac ..wiec spadam spac ..bo pewnie kolo pierwszej do 4 bede myalec 🤷 -
nick nieaktualny
-
Nie no kontakty z bezdzietnymi znajomymi to juz w ogóle mogiła. Nie chcę ich męczyć swoimi dzieciowymi rozkinami, bo jeszcze pamietam jak sama bylam tym zainteresowana kilka lat wstecz, a i ich balangowe eskapady, dzika pogoń za kolejnym awansem czy egzotyczne podróże średnio mnie dziś pochłaniają. Ale niezmiennie dziwi mnie ich wielkie zaskoczenie, że się "zmieniłam". No raczej. Byłabym patusem gdyby było inaczej.