Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Lullaby kochana, dziękuję, że pytasz ❤️ Dzień intensywny, spacer, basen z Mikołajem i te sprawy
Wybór płytek do domu, opłacanie faktur, rozmowy z wykonawcami, z projektantką.. Zmęczona jestem i też zaraz idę spać A co u Ciebie?
Sylka135 przeżyłas?
-
Dzięki dziewczyny, dam znać co i jak😘
KasiaLukasia, właśnie nie wiadomo co to jest, czy zatrucie czy żółtaczka zakaźna czy coś więcej się dzieje. No on cały w strachu na oddziale, wiesz jak to facet, grób już kopie, a mama, ona w ogóle jest nerwus, więc już dostała ode mnie solidny opierdziel, że robi dramę i nekrologi wiesza zamiast usiąść i przemyśleć sprawę krok po kroku. Wzięłam ją na kanapę i zaliczyła serię pytań ode mnie po których doszła do wniosku, że musi być dobrej myśli i że pewnie mam rację. Ja obstawiam żółtaczkę mechaniczna albo zakaźna, przytrul się lekami, wątroba słaba z natury, dowalił chemikalia+grypsko i chujoza gotowa,obym miała rację.
Casjopea, Iza mistrz! Mira też ma lale z wanną i się z nią kąpie🤗
02.2017 aniołek 7tyg[*]
02.2018 córeczka<3 -
A'propos Mikołajów - bo była wyżej wzmianka - mój wczoraj rozwalił system. Swoją drogą jakie dzieci mają zajebiste procesy myślowe
Mówię mojemu przy kolacji, że może uda mi się mieć pracę z domu więc będę pracowała, jak on będzie w przedszkolu, a Hanką zajmie się babcia albo tata...
popatrzył na nie poważny i stwierdził:
- a jak się Hanka zrzyga, to babcia ją wytrze
eee.... no tak 😂😂😂
kinga27.30, 33Sylwia, Lullaby, Aska1994, Sylka135 lubią tę wiadomość
-
Ja też przeoczylam! Ale jajca.
Casjopea to najslodsze zdjecie jakie bylo tu kiedykolwiek dodane. Absolutnie mnie rozczulilo
Dzieci są cudowne.
Emma oplulam spiace dziecko! Niestety pryszcze wychodzą mi na polikach. Wąsy nie dadzą rady ich całkiem przykryć. Cała nadzieja w bokobrodach.
JaSzczurek, Casjopea, Claudissa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
O widzę, że intensywnie. U mnie po wczorajszym Armagedonie postanowiłam pojechać do mamy żeby przejęła chłopaków a ja leciałam na miasto załatwiać sprawy. Byłam w przyszłym (mam nadzieję) przedszkolu Mikołaja donieść dokumenty, potem zakupy jak już pisałam (fajnie tak wyjść samej nawet do Lidla i Pepco coś pokupować 😊). Wypiłam herbatę u mamy, poplotkowałyśmy i mogłam w spokoju posiedzieć kiedy ona bawiła się z chłopcami. Moja mama to złota kobieta jest.Casjopea wrote:Lullaby kochana, dziękuję, że pytasz ❤️ Dzień intensywny, spacer, basen z Mikołajem i te sprawy Wybór płytek do domu, opłacanie faktur, rozmowy z wykonawcami, z projektantką.. Zmęczona jestem i też zaraz idę spać A co u Ciebie?
Sylka135 przeżyłas?
33Sylwia, Czarna_kawa, Casjopea, kinga27.30, Sylka135 lubią tę wiadomość
-
Phyllis wrote:A wiesz Kasiu, że miałam podobnie? Nigdy nie miałam problemów z cerą, a po pierwszej ciąży zaczęło mnie wysypywać. Podobno jest coś takiego jak trądzik dorosłych, a przyczyna to niby stres lub nieodpowiednia dieta. Ale teraz odżywiam się chusteczkowo, a cerę mam ładną. Nie widzę więc zalezności.
No średnio to pocieszające Nie jest jeszcze jakoś bardzo źle, wciąż da się rozpoznać rysy twarzy, ale widzę, że coś się dzieje. Nie mam jeszcze okresu, mam cichą nadzieję, że to może jakiś zwiastun...
-
Czarna kawa przytulam do mojego pokaźnego cyca. Trzymam kciuki, żeby partnerowi mamy się poprawiło. Dobrze, że mama jest u Ciebie i ja tak dzielnie wspierasz😘😘😘
Casjopea Iza jest zabójcza. No cudowności.
Ja też to przeoczyłam. Ale jaja, że nawet na tym samym osiedlu. No jakie na to są szanse w ogóle? Świat jest mały.
myslalam najpierw ze Iza zjadła Kinder niespodziankę, ze mnie debil
