Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Współczuję Wam tych zmian skórnych u dzieciaków, Ksawery je wszystko, nabiału bardzo dużo, kąpie go w różnych płynach, smaruje też różnymi kremami ,ubranka piorę w loveli,bobini i czasami też w zwykłym nie dziecinnym płynie i nigdy nic się nie dzieje.url=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
KasiaLukasia wrote:Zatłuke chłopa zaraz. Taki dziś śnięty łazi, że tylko go popchnąć. "Zmęczony" kuźwa
-
To przywitam się i ja😉
AgaSy, Emma, Alisia i Kinga27_30 dzielnie walczycie z tymi zmianami skórnymi. Też sobie odpisuje co by się mogło przydać w razie wpadki żeby tak od razu nie cisnąć do lekarza. Tymka wysypało tylko po pomidorach. Parę krostek przez jeden dzień i spokój. Podobnie jak Mikki Ksawery Tymek je wszystko. Nabiał też choć nie przepada. Piorę mu ciuchy już w naszym proszku i też jest ok. Za to z Mikołajem inna historia🙄 miał uczulenie na bmk. Na szczęście przeszło koło 1,5 roku. I tego wam kobitki życzę - żeby te wasze maluchy z tych wszystkich przypadłości wyrosły 😁 -
Lullaby wrote:Chłopy źle znoszą izolacje i brak wolności. Niektóre egzemplarze gorzej od innych. Mój się po 2 tyg przestawił na nowy tryb i nie zapeszając jest ok. A tego Twojego Michaszka kopnij na popęd. Co nie spał w nocy biedny? W pracy non stop siedzi? Poćwiczyć nie ma jak? Biedactwo🙄😆
Kasia czemu zmeczony? -
Hejka 🙂
O, oglądałam Jane the Virgin i Dom z papieru też. 😁 teraz oglądam Outlandera i co mi tam się nawinie po drodze jak mam czas.
Chciałam wyjść dziś w końcu z domu na spacer z Olkiem, ale tak wieje że nie wychodzę. Już chyba 4 czy 5 dzień siedzimy w domu przez tą pogodę. 🙄
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Stoję pod Lidlem, do wejścia czeka jakieś 20 osób. Patrzę jak Ci co wychodzą odkładają koszyki i ściągaja rękawiczki i maski. Nie myślałam, że takie rzeczy będą się dziać za mojego życia.Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
Agasy straszny widok co? Dla mnie to wszystko jeszcze jest takie.. nierealne.😕
Apropo's, moja mama źle się czuje (dreszcze i mega zmęczona). Myślę tylko o jednym. 😶
Mieszkam niedaleko Warszawy, ale dookoła pola to może dlatego tak wieje 😜 też jest słonecznie (dopiero dziś), ale wietrznie.
Ale wyszłam i tak, bo zwariuję w tym domu. Siedzę i bujam się na hamaku bujając przy tym wózek. 😉
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
xgirl wrote:Nie no ja tez bede wychodzic. Odkad Mala sie urodzila to moze kilka dni nie bylismy na zewnatrz. Nie wyobrazam sobie w domu siedziec, to nie jest zdrowe.
AgaSY lubi tę wiadomość
url=https://www.suwaczek.pl/][/url] -
mikka86 wrote:No ja nie wychodzę tylko jak leje ( bo jak lekko pada to też idę) i jak bardzo wieje,nie Znoszę wiatru. A tak to zapitalamy dzień w dzień