Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas trzeci ząb! Wyrznela się górna jedynka. Moze to powód tego uroczego zachowania Na szczęście nie widzę na razie, żeby coś bolało moją aparatkę. Chichocze właśnie radośnie, bo smyram ją po brzuszku i odkryłyśmy, że pod dolną faldką ma gilgotki Ania, ja raczej olewam takie idiotyczne teksty. Mojemu chlopu wypadają czasami z ust takie gowna, że musielibyśmy się rozstać chyba gdybym brala to jakoś bardzo do siebie. Więc po prostu się wtedy na niego wydzieram i patrzę jak maleje. A potem życie toczy się dalej.
Wczoraj jak wróciłam z balkonu to akurat nosił Ale po pokoju a ona próbowała się oswobodzic, wyginala sie na kształt precla i wydzierala jak maly demon. I on do mnie z przestrachem "Nic jej nie robię! Naprawdę! Tylko chciałem ją wziąć na ręce!" Aż mi się śmiać zachciało. Mówię "No helloł wiem? Przeciez ja też jej nigdy nic złego nie robię!" Zaraz potem nasze szczęście zasnelo.
Napawa mnie radością każdy post, o tym że Wasze dzieci też są uparte i niegrzeczne. Piszcie dalej :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2020, 13:53
kinga27.30 lubi tę wiadomość
-
U nas od 3 dni też maruda, nic mu się nie podoba i szybko traci cierpliwość. Nie wiem czy mogę zwalić winę na jakiś skok 🤷♀️ A co do upartości - tak jak u Was. Jego ulubione cele to kwiatek podłogowy (obudowany pancernie z kazdej strony, ale jak widac i tak atrakcyjny), łazienka (wszystko co znajduje sie w lazience jest super, szczegolnie pralka) oraz jego prywatna karoca - wozek stojący przy drzwiach wejsciowych (tutaj najgorzej, bo chce żuć koła). Także 'odstawienie' Klusława od tych zakazanych rzeczy to całodniowa zabawa. Seria powtorzen jak na siłce. Stary mówi, że to po mnie taki uparty 😁
Wczoraj się nagimnastykowałam, zaserwowałam łososia z kaszą kus kus w delikatnym sosie pomidorowym. Dostałam plaskacza w miskę, wszystko poszło na mnie, na małego, na podłogę. No to wjechał kucharz gerber. Co zrobić.
-
My zyjemy .wychodA zeby łukaszowi w sumie nie wiem czy to dwójki czy jedynki na górze jest niedobry i tyle
....
Zaczyna sie puszczac przy ywarce dzisiaj sam pchacza wziol -
Ale dzisiaj dzień...pada od rana, jest okropnie zimno i mieliśmy kijową noc, aspiruje do bycia najgorszą ever. Dziś serwuję https://www.kwestiasmaku.com/przepis/pulpeciki-z-indyka polecam!
Drobinka, Emma, jesteście jeszcze tu? Jak Emilka i Olek się mają? -
Uczę też Ale (na razie bez.sukcesów) schodzenia tyłem z kanapy/lozka. Opanowala juz dość ladnie schodzenie do siadu ze stania i potrafi się utrzymać w staniu juz kilka sekund bez trzymanki. Na czworakach zapyla juz tak szybko, że zaczęłam za nią biegać. Tak oto znienawidzony sport sam do mnie przyszedł.
-
W ogóle mały strasznie mnie rozczula tym ,że jak coś zbroi,albo mnie uderzy to udaje że jestem smutna to on wyjmuje smoczka i wkłada mi do buzi, nie uczyłam go tego ...❤️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2020, 19:13
AgaSY, Monjaktalala, KasiaLukasia, kinga27.30, Drobinka91, Claudissa, Aniamania, Czarna_kawa lubią tę wiadomość
url=https://www.suwaczek.pl/][/url] -
Dziewczyny może któraś się zna albo miała podobny problem, nie mogę nagrać żadnego filmiku w tel.i wyskakuje mi komunikat " nie można rozpocząć nagrywania, być może jakaś funkcja aktualnie używa mikrofonu " o co chodzi???url=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
Mikka u nas też tak naklejone! Z telefonem nie pomogę. Co do smoczka, to też jest mi oferowany jak lulam Mikołaja do snu. On jest już w połowie śnięty, wyjmuje smoka z buzi i stara się mnie poczęstować. Możliwe też, że chce abym przestała nucic kołysanki 😁
Nie wiem czy macie czasem takie poczucie jakie mi doskwiera, mianowicie.. Jak nie byłam jeszcze mama to zawsze przygladalam sie relacjom mama-dziecko, tata-dziecko w kawiarni/parku etc. I doszłam do wniosku, że bardzo często słyszę słowa 'nie', 'nie możesz', 'nie wolno', najczęściej z nerwami, zniecierpliwieniem i koniec rozmowy. Założyłam sobie wtedy, że nie będę nadużywać 'nie i kropka', tylko chcialabym spokojnie tłumaczyć, dlaczego 'nie', jednocześnie starając się, aby cały przekaz nie miał tylko i wyłącznie negatywnego wydzwieku. Obiecalam sobie, ze będę się starać być cierpliwa i wyrozumiala mama i liczę, że uda mi się choć w połowie przypadków 😅 w połowie dlatego, bo już widzę, że nie jest łatwo
A tak poza tym to ten dzień ssie 🙄 -
U nas też oklejone. Wstawialam.kiedyś foty. Trzyma się elegancko juz ponad miesiąc u uratowało wiele potencjalnie rozcietych głów
Mikka nie pomogę z telefonem. Ja na swoim usunelam kiedyś aplikację youtube i juz nie da się jej ponownie zainstalowac. Wyskakują błędy więc nie mogę sobie niczego zobaczyć z tele.
Dziewczyny Emma nie może się zalogować, coś się stało z jej kontem. Będzie jeszcze próbować. U niej i u Emilki wszystko ok. Emilka jest boska Zjadła nawet ostatnio półtorej parówki!
-
Mikka, próbowałaś stary sposób "proszę wyłączyć i włączyć urządzenie " 😁
Nawet ja na jednym niziutkim stoliczku u Julki w pokoju przykleiłam osłonki 🧡 dzisiaj w paczkomacie czekają już zabezpieczenia na kontakty 👍 my też sie zbroimy już na lipiec 😉
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Czuję się dzisiaj spelniona... ciężka noc za nami, odbrana chodzilam zla jak osa, ale spracowałam sie dzisiaj i mi przeszło 👍
1. Wymieniłam thuję w żywopłocie, bo jedna nam wypadła.
2. Upieklam chlebek bananowy - studzi sie w piekarniku.
3. Nacięłam chyba z tysiąc główek mniszka lekarskiego - będę robić miód jak mała zaśnie 👍
Julka przechodzi trzydniówkę tak zwaną... najpierw miala przez 3 dni stan podgoraczkowy, od wczoraj naszla jej wysypka plamista na calym ciele... dzisiaj juz jest lepiej wiec jedno szczescie. Licze na to, zebdo pobiedzialku przejdzie całkowicie, bo mamy sie stawic w szpitalu na zmianę gipsu. Oby...
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Lo matko to już ostatnia zmiana gipsu! Ale ten czas leci! Kinga daj no tu fotkę tej slicznoty, nawet w ciapki i kropki.
A jak się robi miód z mniszka? I do czego służy? Można nim zapewne słodzic herbatę i co jeszcze? Moze tez bym nazbierala, bo brzmi nieźle.