Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Kinga fajnie, że sie odezwałaś! Ah te 3dniowki, dobrze, że nie spanikowalas przy gorączce 🙂. Dawaj fotę Julki!
Moja babcia i teściowa tez robią miód z mniszka. Ja nie lubię, jest dla mnie zbyt żelowy.
Monjaktalala życzę Ci dużo powodzenia i cierpliwości! Przyda się 😁.
Monjaktalala lubi tę wiadomość
Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
Dzięki za wywołanie- jestem, jestem. Hej 🙂 Czytam Was cały czas, staram się w miarę na bieżąco.
W takim razie mały update.
Olek jutro kończy 10 miesięcy (właśnie spojrzałam na datę, bo nawet nie wiedziałem który mamy)- ale zleciało, za 2 miesiące rok ...
Jest coraz to ciekawszym świata żywiołowym, głośnym chłopcem, który bez mamy nie oddali się nigdzie, najlepiej żeby była z nim 24h/dobę i poświęcała mu 200% uwagi, bo jak nie to jest krzyk i płacz. I jak chce na ręce to nie ma, że za chwilę, ma być teraz, już. Ostatnio jest bardzo "ciężki" we wszystkim, szczególnie w jedzeniu i spaniu. Najchętniej byłby tylko wtulony na rękach, w nocy też. Ale że mama nie wstaje i nie lula tyle ile by chciał, to znalazł sobie sposób żeby być jeszcze bliżej mamy (wywalony cycek całą noc i przytulanie nie działa) i teraz kładzie się na mnie. Ryje głową jak dzik szukający trufli, natrafi na mnie, ułoży się i śpi. Nieważne jak, w poprzek , do góry nogami, na głowie, w nogach czy gdzieś indziej, ważne że na mnie leży. A jak jeszcze złapie cycka tak leżąc to w ogóle baja. 😁 Tak więc Olek zadowolony a mama to zombie.
Ma 4 ząbki, dwa się wykluły na dniach, zostały jeszcze dwa. Szły mu 4 na raz, strasznie się męczył. 😕 czopków już nie daje sobie wsadzić, więc lecimy na syropkach i maści. Czekam na dzień kiedy w końcu mu wyjdą i będzie mógł odetchnąć (rodzice przy okazji też 🤐).
Umie mówić mama, tata, czasem kot, bije brawo, przybija piątkę,poproszony daje zabawki/przedmioty ,karmi rodziców (Ostatnio złapał taką fazę i zamiast jeść samemu to nas karmi 😁) no i tańczy. Ma swoją ulubioną piosenkę, do której twerkuje 😁
To tak w skrócie, pewnie o czymś jeszcze nie napisałam. 😜
KasiaLukasia lubi tę wiadomość
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
Kasia, robię poraz pierwszy
przed wczoraj jak bylam na spacerze i zobaczyłam ile tego jest to przypomnialo mi się, jak moja kuzynka właśnie wspominała o "miodzie z mlecza", wiec postanowiłam zrobic 🤷♀️
Tutaj przepis: https://pantabletka.pl/syrop-z-mniszka-lekarskiego-z-mlecza-przepis/
AgaSy, powiem Ci, ze Julka miala tylko stan podgorączkowy. Okolo 37,5 / 37,8. Obstawiałam zęby bo bardzo wkladała rączki do buzi, albo przeziębienie i bol gardła... robilam jej inhalacje, podawałam pelbez baby i na noc pedicetamol albo nurofen czopek. Trwało równo 3 dno wiec zadowolona z efektu, wyszlam z malą w poniedziałek na spacer (wyedy właśnie widziałam te mlecze), a tu we wtorek BACH, całe plecy i brzuch w wysypce plamistej... mówię, no nieee... popytałam i dedukcją wtszło to.
Akurat dzisiaj zrobione, robiłyśmy porządki w pamiątkach, pierwsze ubranko i moja pannica 🥰
AgaSY, KasiaLukasia lubią tę wiadomość
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy
Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Drobinka, super, że się odezwałaś i napisałaś co u Was
Kinga, Julka rosnie jak na drożdżach, slicznota!
Pozdrowienia też dla Emmy i Emilki po niezalogowanej stronie
To ja jeszcze wywołam MartaAngelika i bardzo jestem ciekawa co tam u Toma, JaSzczurku jesteś tu nadal?
Drobinka91 lubi tę wiadomość
-
Siema Mikka 😁 od baaardzo dawna nie.😁 Ostatnio mój stary wpadł na taki pomysł żeby znieść ją ze strychu i "pomóc Olkowi w tym ciężkim okresie", ale powiedziałam że go powaliło i jak zdejmie to sam będzie na niej skakał, ja nie po to się męczyłam i oduczałam żeby on teraz mi to wszystko zburzył 😤
mikka86 lubi tę wiadomość
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
No i nie widziałam 😤Drobinka91 wrote:Siema Mikka 😁 od baaardzo dawna nie.😁 Ostatnio mój stary wpadł na taki pomysł żeby znieść ją ze strychu i "pomóc Olkowi w tym ciężkim okresie", ale powiedziałam że go powaliło i jak zdejmie to sam będzie na niej skakał, ja nie po to się męczyłam i oduczałam żeby on teraz mi to wszystko zburzył 😤url=https://www.suwaczek.pl/]
[/url] -
JestemMonjaktalala wrote:Drobinka, super, że się odezwałaś i napisałaś co u Was
Kinga, Julka rosnie jak na drożdżach, slicznota!
Pozdrowienia też dla Emmy i Emilki po niezalogowanej stronie
To ja jeszcze wywołam MartaAngelika i bardzo jestem ciekawa co tam u Toma, JaSzczurku jesteś tu nadal?
Lurkuję w cieniu.
Tom mówi mama, tata, am am. Reaguje na "hopsa hopsa" i powtarza śmieszne miny. Ostatnio zaczął stać bez trzymanki, maszeruje przy mebach a jak widzi pilota to dostaje nadludzkiego przyspieszenia. Jego hobby to żarcie kamieni, ale Stara mu zabiera i tym samym niszczy mu życie sądząc po reakcji. Nadal lubi próbować piasek z piaskownicy - kto wie, może za trzecim razem będzie smaczny? Je jakby z kopalni wrócił. Dużo gada po swojemu, ale przede wszystkim "E!" jako takie "ej". Dnie spędzamy głównie na dworze. No i staramy się o kolejnego pasożyta.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2020, 10:18
Monjaktalala, Niebieska Gwiazda, Czarna_kawa lubią tę wiadomość
💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm
💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm
💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm -
O matko! Jaka bujna fryzura! No boski 😁 oo to poważna decyzja, w takim razie życzę owocnych starań!
Btw. Słyszalyscie o takim małżeństwie z 3 dzieci, którzy prowadzą konto na insta 'dzieciaki cudaki'? Przyznam szczerze, że już kiedyś obilo mi się o uszy, ale dopiero ostatnio w ddtvn poznałam ich historię. Niesamowici ludzie, mają zdrowego synka oraz dwójkę dzieci z zespołem Downa (i 4 w drodze!). Okazuje się, że dziewczynka Agatka - przepiękna ślicznota - została adoptowana, gdy mama była w drugiej ciąży wesoło mają, zobaczcie sobie insta
https://dziendobry.tvn.pl/a/dzieciaki-cudaki-i-niezwykla-historia-milosci -
JaSzczurek wrote:Jestem Lurkuję w cieniu.
Tom mówi mama, tata, am am. Reaguje na "hopsa hopsa" i powtarza śmieszne miny. Ostatnio zaczął stać bez trzymanki, maszeruje przy mebach a jak widzi pilota to dostaje nadludzkiego przyspieszenia. Jego hobby to żarcie kamieni, ale Stara mu zabiera i tym samym niszczy mu życie sądząc po reakcji. Nadal lubi próbować piasek z piaskownicy - kto wie, może za trzecim razem będzie smaczny? Je jakby z kopalni wrócił. Dużo gada po swojemu, ale przede wszystkim "E!" jako takie "ej". Dnie spędzamy głównie na dworze. No i staramy się o kolejnego pasożyta.
Ooo...Owocnych starań.A jak się skończyła historia z pracą w Oslo?Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2020, 12:02
-
tymczasowo jestem bezrobotna przez koronę, bo zamknęli restaurację z braku zyskówmikka86 wrote:Jaszczurek,super że się zdecydowaliście jednak na kolejne bobo,a jak z pracą?
cały czas szukam pracy w zawodzie, ale mało jest ogłoszeń i wolą swoich, zmieniłam nazwisko na Starego, może teraz będzie prościej
💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm
💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm
💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm -
wybrali kogoś innego, z OsloNiebieska Gwiazda wrote:Ooo...Owocnych starań.A jak się skończyła historia z pracą w Oslo?
usuń zdjęcie z cytowania proszę :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2020, 11:34
💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm
💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm
💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm
