Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Też nie kupuję mu zabawki za każdym razem jak jesteśmy na zakupach bo chce, jak będzie starszy to obierzemy taką taktykę ,że np kupujemy jedna zabawkę w miesiącu powiedzmy do 100 zł a tak to tylko może pooglądać,jak będzie chciał droższa powiedzmy za 200 zł to następną kupimy dopiero za 2 miesiąceurl=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
Witam.
We wtorek zalewamy sufit
I myk pieterko
MIKKA
Łukasz ma duzo zabawek dziewczyny nigdy nie mialy kupowanych zabawek bo sa dziewczynkami .
Zreszta ja notorycznie cos wypierdzielam 😅 wiec zostaly tylko klocki sleich stadnina gry i ksiazki pare maskotek .
U łukasza tez przesiewka byla i ma na polce tylko sowjej w salonie 🤷.
Zuzia ma nowe okulary
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2020, 18:09
-
mikka86 wrote:Adria wow ,jak szybko, super 👍👍 a dlaczego nie miały kupowanych bo są dziewczynkami ???? 🤔🤔
-
mikka86 wrote:Rodzinie mówię co mają mu kupić, żeby nie kupili mu np auta które nie za bardzo lubi, ale właśnie chcę żeby dostawał zabawki a nie np ubrania bo właśnie zabawki sprawią mu radość a ubrania itp. zapewnie mu ja.🤦
Zgadzam się w 100 procentach. Prezent dla dziecka to prezent
dla dziecka, a nie wsparcie finansowe rodzicow. Zapewnienie jedzenia, odzieży, bezpieczeństwa i wyposażenia mieszkania to obowiazek rodzica, a nie żaden prezent dla dziecka.
-
Kasia, dobrze widzę po suwaczku? Gratulacje!
Co do prezentów, ja dziadkom i chrzestnym na każde pytanie o prezent odpowiadam, że dziecko nie będzie tak pamiętało, co kto kupił, tylko będzie bardziej pamiętać wspólnie spędzony czas 🙂 i wolę, żeby przyjechali, pobawili się z dzieckiem, to jest bardziej docenione przez dziecko na dłuższą metę. Wiadomo, jak coś kupią, to nie mam o to pretensji i nie wypominam, że "a po co kolejna zabawka" czy coś, ale nie jestem z tych, żeby za każdym razem coś dziecku kupić.KasiaLukasia lubi tę wiadomość
Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
Monia urodziła się 16.03.2017r💕
Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
Tak się spełnia marzenia!
Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥 -
O Aśka to to. Najważniejszy jest czas spędzony z dzieckiem. A na upominki to jeszcze jest dużo czasu nim dziecko będzie na tyle duże, że zrozumie o co w tym chodzi. Uważam, że tutaj w tym wszystkim kluczową rolę odgrywa styl życia rodziców. Jeśli dziecko dużo czasu spędza w domu to wtedy rodzice lubią zabawki. Kiedy rodzice lubią być aktywni, czy dzieci spędzają dużo czasu na dworze to te zabawki nie są tak ważne.
Ja tam lubię śpiewać piosenki, uczyć kroków do przedszkolnych hitów, liczyć wszystko. Wolę to niż siedzieć i bawić się zabawkami 🤷♀️Jak gotuję to ja śpiewam, a Stachu naśladuje ruchy moich nóg. -
Nie wiem, może podchodziła bym do kwestii zabawek tak jak wy, jakbym miała wiecej dzieci, rzeczywiście np przy trójce, niech każde dostanie jedna zabawkę w miesiącu to można się zagracic. A że mam go jednego to mi to nie przeszkadza, cieszę jak widzę,że coś sprawia mu radość,czy to zabawka czy to wspólnie spędzony czas, jeśli na coś mnie stać a wiem , że go to ucieszy to mu kupuje i tyle.url=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
Ale jakie wsparcie finansowe dla rodziców? Prosiła o kasę na jedzenie, pampersy czy ubrania bo nie miała?
Wydaje mi się że to nic złego jak chciała zamiast osobnych prezentów żeby dołożyli się ile kto da do PREZENTU który jest po prostu droższy🤷♀️u nas czasami też się tak robi i to wcale nie znaczy że potrzebujemy wsparcia finansowego czy ze ktoś żałuje dziecku.
Milion prezentów to przecież nie wszystko 🤷♀️
Kurde, trochę mniej jadu 😒
Kasialukasia gratuluje! Super że się udało -
KasiaLukasia!!! GRATULACJA! Jak samopoczucie?
U nas na początku jak zaczęło pojawiać się coraz to więcej zabawek różnego typu (bo przecież dziadkowie,ciocie etc. mają przeróżne gusta i preferencje obdarowywania, czasem wybierają rzeczy, których ja bym przenigdy nie kupiła) miałam taką lampkę w głowie 'stop, za dużo, za przaśnie, utonieny w pierdoletach'. Potem jednak zdałam sobie sprawę, że Mikołajowi cieszy się buzia na każdą z nich i to wszystko dla jego radości i rozwoju. Jedyne co - proszę rodzinę aby zabawki nie były za duże, żebym nie musiała pić kawę z misiem xxxl na kanapie 🙃
I też cały czas słyszę od teściów 'po co mu te zabawki, super bawi się łyżka drewniana'etc etc. Uśmiecham się tylkoKasiaLukasia lubi tę wiadomość
-
Angelika wydaje mi się ,że to Ty trochę źle zrozumiałaś co Kasia napisała. Jej chodziło o to,że prezentem dla dziecka ma być coś z czego ono się ucieszy, a nie np. że potrzebuje kupić małemu śpiworek do wózka na zimę,a , że akurat Mikołajki to powiem rodzinie , żeby mu kupili,albo się dołożyli. Ale przecież półtora roczny maluch nie ucieszy się że śpiwora a to moim obowiązkiem jest mu go kupić żeby nie marzł
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2020, 17:23
KasiaLukasia lubi tę wiadomość
url=https://www.suwaczek.pl/][/url] -
anngelikamartaa wrote:Ale jakie wsparcie finansowe dla rodziców? Prosiła o kasę na jedzenie, pampersy czy ubrania bo nie miała?
Wydaje mi się że to nic złego jak chciała zamiast osobnych prezentów żeby dołożyli się ile kto da do PREZENTU który jest po prostu droższy🤷♀️u nas czasami też się tak robi i to wcale nie znaczy że potrzebujemy wsparcia finansowego czy ze ktoś żałuje dziecku.
Milion prezentów to przecież nie wszystko 🤷♀️
Kurde, trochę mniej jadu 😒
Kasialukasia gratuluje! Super że się udało
Ale kto prosił o wsparcie? Gdzie jest napisane, ze ktoś prosił o wsparcie? Pisałam wyłącznie o tym, czy jako dziecko cieszylabym sie bardziej z rajstop czy z naklejek. Z naklejek. Bo rajstopy powinna kupić mi mama na zimę. Nie było w tym "jadu"
Nie napisałam tez nigdzie, ze milion prezentow jest najważniejsze. Chyba, ze ktoś inny napisał, ale nie widzę.
Nie mialam intencji NIKOGO atakować, a wyrazic swoją opinię. Obrona nie jest konieczna.
-
Kasia lukasia babo z wasem znowu bedziesz gruba i z wąsem
Zartuje gratuluje .😜😅
Ja to podziwiam te kobiety co zachodza w ciaze podczas pandemi gdzie dostep do lekarza tragiczny to samo z dostepem do szpitala.
Gdybym miala 100% ze ciaza by przebiegala prawidlowo i dziecko zdrowe to moze bym sie zdecydowala.
Nie wiafomo jak korona wplywa na ciaze zwlaszcza w pierwszym trymestrze jakie moze tam zrobic czary mary ...wszak grypa w pierwszym trymestrze jest grozna🤷.
No ale po co gdybac i rozmyslac skoro to wszystko jedna wielka niewiadomaKasiaLukasia lubi tę wiadomość
-
mikka86 wrote:Mam nadzieję 😪 Kamsza też intensywnie udziela się na innym wątku a tu nawet się nie pochwaliła,że będzie miała syna 😪
Przecież wszyscy są na insta w super tajnej zamkniętej grupie, bo pojawili się tu stalkerzy jak ja 😎 choć pragnę zauważyć, że z nowych zostałam tylko ja... -
Monjaktalala wrote:Przecież wszyscy są na insta w super tajnej zamkniętej grupie, bo pojawili się tu stalkerzy jak ja 😎 choć pragnę zauważyć, że z nowych zostałam tylko ja...