Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Poprzednia wiadomość zabrzmiała jak dla mnie trochę inaczej.
Nie to że dążę do kłótni czy coś bo nie jest to w ogóle moim celem. 😁
Wiedziałam też, że będzie że bronię aaah 😅
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2020, 18:18
-
Monja nieeee. To dopiero poczateczek. Jeszcze nic nie wiadomo tak naprawdę. Takie wczesne ciąże to jeszcze taki ryzyk fizyk, ale myślę pozytywnie, bo po co się nakręcac. Co ma być to będzie! Na tym etapie na nic nie mam wpływu. Ale tak, jasne, że się cieszymy. Udało się szybciutko Dalej karmię moją torpede cyckiem i skupiam się na niej w stu procentach, więc lepiej znoszę to oczekiwanie niż za pierwszym razem. Jest co robić!
-
Monjaktalala wrote:KasiaLukasia, weź no napisz coś więcej. Czy skakaliscie że starym pod sufit? Czy mówiłaś już Aluszce, że będzie starszą siorką? Czy jakieś imiona już przyszykowane na obie okoliczności? 😁😁😁
-
Monjaktalala wrote:KasiaLukasia, weź no napisz coś więcej. Czy skakaliscie że starym pod sufit? Czy mówiłaś już Aluszce, że będzie starszą siorką? Czy jakieś imiona już przyszykowane na obie okoliczności? 😁😁😁
KasiaLukasia, Monjaktalala, Czarna_kawa, Drobinka91 lubią tę wiadomość
url=https://www.suwaczek.pl/][/url] -
Oooo. Kasia a jednak!!!! Gratuluję na kiedy wychodzi Ci termin? Czyli byc może spotkamy się na lipcówkach 2021. Piszę być może bo u mnie tydzień niepewności. Bylam.w piątek na usg, powinno być 7+ 1 a okazało sie że ciąza młodsza bo dopiero 5+6. Czekam do soboty i sie okaże czy jakimś cudem owulacja się opóznila czy niesety ale ciąża się zle rozwija. Przeplywy niby są czyli szansa na szczesliwe zakonczenie jest.
-
Dziewczyny co do prezentow to mój synio ma jakieś chore ilości (95% otrzymał w spadku od starszych dzieci z rodziny) i też trochę drżę na myśl, że zaraz mikołaj a zaraz potem gwiazdra. Z jednej strony tych zabawek jest dużo z drugiej strony to miłe że rodzina o nim pamięta. Często dostaje książeczki i to chyba moje ulubione prezenty.
-
Ko własnie Karola a jak Twój Staś ze zdrowiem? Pytam bo on też żłobkowy. U nas co chwile kaszel i katar. Ostatnio 2 tygodnie w domu, 4 dni żłobka i od piatku znowu w domu. Tak strasznie juz kaszlał że dostał nebbud . Troche mam do tego obiekcje bo to jednak sterydowy lek ale kurde nie było już wyjscia. Przecież nie bedzie chorował cały miesiac
-
Adria wrote:Kasia lukasia babo z wasem znowu bedziesz gruba i z wąsem
Zartuje gratuluje .😜😅
Ja to podziwiam te kobiety co zachodza w ciaze podczas pandemi gdzie dostep do lekarza tragiczny to samo z dostepem do szpitala.
Gdybym miala 100% ze ciaza by przebiegala prawidlowo i dziecko zdrowe to moze bym sie zdecydowala.
Nie wiafomo jak korona wplywa na ciaze zwlaszcza w pierwszym trymestrze jakie moze tam zrobic czary mary ...wszak grypa w pierwszym trymestrze jest grozna🤷.
No ale po co gdybac i rozmyslac skoro to wszystko jedna wielka niewiadoma
Adria jezeli chodzi o lekarzy to naprawdę nie ma żadnego problemu. Przynajmniej na tą chwilę a miałam juz 7 wizyt u różnych specjalistow co do szpitala to masz niestety rację. Moze być lipa.
-
Danio co do tych tygodni to ja miałam termin na 21 czerwiec 2019 a z badań prenatalnych na 5 lipca czyli jeszcze dłużej a wszystko się dobrze skończyło, widocznie owulacje miałam później. Nie martw się, na pewno jest ok.
Danio lubi tę wiadomość
-
Karola3xJ:D wrote:Mikka a jak zdrowie Ksawerego. On Ci choruje czy ma dobrą odpornośćurl=https://www.suwaczek.pl/][/url]
-
O kurde Karola współczuję. Nigdy nie miałam.ataku kolki nerkowej ale słyszałam że okrutnie boli. Trzymaj się!
No to widzę że masz to samo jeżeli chodzi o żlobek. Miejmy nadzieję, że niedługo już się nasi panowie uodpornią.
Myślisz o zabraniu synka ze żłobka czy to nie wchodzi w gre?
Ja Filipcia będę posylala. Tzn taki mam plan chyba że wydarzy się cos nieoczekiwanego
Zdrówka dla Stasia. -
anngelikamartaa wrote:Danio co do tych tygodni to ja miałam termin na 21 czerwiec 2019 a z badań prenatalnych na 5 lipca czyli jeszcze dłużej a wszystko się dobrze skończyło, widocznie owulacje miałam później. Nie martw się, na pewno jest ok.
Dajesz nadzieję 🙂
Czekam spokojnie. Innego wyjścia nie ma.anngelikamartaa lubi tę wiadomość
-
Nie. Dopoki chodzę do pracy to nie ma mozliwosci zeby siedzial w domu. Nie mamy nikogo do pomocy. Poza tym świetnie się czuje w żlobku i bardzo się rozwija. Nawet jezeli pojdę na zwolnienie to chcialabym go posyłać. Ta chwila spokoju będzie bezcenna 🙂