X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamunie LIPIEC 2019
Odpowiedz

Mamunie LIPIEC 2019

Oceń ten wątek:
  • PannaEvans Autorytet
    Postów: 585 210

    Wysłany: 14 stycznia 2019, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xgirl wrote:
    Mikka niestety dalej mnie mdli i wymiotuje. Czasem mam lepsze dni ale ogolnie kiepsko jest.

    Mikaja moj to samo.. w ogole sie zbytnio nie interesuje, wszystio co zwiazane z dzieckiem tak od niechcenia.. Powiedzial mi, ze on tego nie czuje, ze do niego nie dociera, ze zostanie ojcem Bo dla niego nic sie nie zmienilo jeszcze. Dopiero jak bedzie dziecko trzymac na rekach. Przestalam go meczyc bo to bez sensu.. To jest wspanialy facet, bardzo troskliwy, opiekunczy, staje na glowie zeby bylo Mi dobrze i wien, ze bedzie sie tez o dziecko troszczyc i je kochac. Z Twoim chyba jest to samo, tak czasem faceci maja. No ale rozumiem Cie Bo tez bym chciala zeby moj sie tym tak fascynowal i w ogole.

    Dziewczyny co radzicie na zatwardzenie?

    Ja dostałam lactulosum i bardzo pomogło. Ale jak odstawiłam kupa wróciła do normy. Śliwki mi jakoś specjalnie nie pomagają. Zjem cała paczkę a i tak kupa po 3 dniach.

    To tylko mój mimo ze ma 23 lata i chciał dziecko jak najbardziej odłożyć na później jest taki „tatusiujacy”? Myślałam ze to normalne. Ciagle pyta „jak dzidziuś”, „jak się czujesz mamusiu”, „co u dzidziusia”, „dzidziuś to dzidziuś tamto”, „a jak dzidziuś będzie miał X miesięcy/lat to to”. Po każdym usg w płacz wzruszenia, ciagle patrzenie na zdjęcia. Od samego początku ciagle całuje brzuszek, głaszcze, przytula sie, mówi. Jak jedziemy autem to mówi niby do dzidziusia jakiej muzykiem chce słuchać (dzięki temu ja ciagle wybieram :D).

    PCOS, endometrioza, tylozgiecie, a jednak można wpasc :p
    Niespodzianka ciąża, niespodzianka poród.
    16/06 w 37+2 przyszła na świat Margaretka ważąca 2730g.
    Margaret, o uroczym zdrobnieniu Daisy <3
  • xgirl Autorytet
    Postów: 5998 2015

    Wysłany: 14 stycznia 2019, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Narazie nic nie probowalam Bo w sumie od wczoraj mam dopiero.

    OK kupie jogurty, tez wlasnie w necie wyczytalam, sliwki tez. Ehhh

    Smierc dla dupy haha :D Nie No nie smieje sie zlosliwie, rozbawil mnie ten opis.

    f2wljw4zsg9z1tun.png
    27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g
  • xgirl Autorytet
    Postów: 5998 2015

    Wysłany: 14 stycznia 2019, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emma_ wrote:
    U mnie woda na pusty żołądek powoduje właśnie wymioty... Tak samo jak zwlekanie ze zjedzeniem śniadania (najgorzej) albo doprowadzanie do głodu w ciągu dnia (głód = mdłości).
    Mam to samo. Z woda na czczo bedzie kicha. Dzis wypilam Bo mnie suszylo i zaraz rzyg.

    f2wljw4zsg9z1tun.png
    27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g
  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7458 3584

    Wysłany: 14 stycznia 2019, 12:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xgirl wrote:
    Dziewczyny co radzicie na zatwardzenie?
    Ogórki kiszone są najlepsze na takie sprawy. ;)

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
  • xgirl Autorytet
    Postów: 5998 2015

    Wysłany: 14 stycznia 2019, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z ogorkami bedzie ciezko :P Sproboje jogurtow.

    Wyczytalam teraz, ze od zatwardzenia mozna dostac hemoroidow.. ja cos czuje, ze ta ciaza sobie zdrowie zrujnuje. Juz tyle tego mam a ja nawet 4tego miesiaca nie skonczylam.

    f2wljw4zsg9z1tun.png
    27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g
  • xgirl Autorytet
    Postów: 5998 2015

    Wysłany: 14 stycznia 2019, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PannaEvans wrote:
    To tylko mój mimo ze ma 23 lata i chciał dziecko jak najbardziej odłożyć na później jest taki „tatusiujacy”? Myślałam ze to normalne. Ciagle pyta „jak dzidziuś”, „jak się czujesz mamusiu”, „co u dzidziusia”, „dzidziuś to dzidziuś tamto”, „a jak dzidziuś będzie miał X miesięcy/lat to to”. Po każdym usg w płacz wzruszenia, ciagle patrzenie na zdjęcia. Od samego początku ciagle całuje brzuszek, głaszcze, przytula sie, mówi. Jak jedziemy autem to mówi niby do dzidziusia jakiej muzykiem chce słuchać (dzięki temu ja ciagle wybieram :D).
    Dla mnie Kosmos :P Zazdroscze!

    f2wljw4zsg9z1tun.png
    27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 stycznia 2019, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mój mąż do naszej ciąży podchodzi także emocjonalnie. Po pierwsze pewnie dlatego, że staraliśmy się o to maleństwo długo, i przeżyliśmy wiele aby w końcu doczekać się maleństwa. Oczywiście nie jest w tej ciąży tak jak ja bo facet też przechodzi wszystko inaczej ale nie ma dnia aby nie zapytał jak się czuje, codziennie albo dotyka brzuszka albo całuję na dobranoc. Mężczyźni którzy mniej emocjonalnie podchodzą do tematu swojego przyszłego dziecka nie oznacza że się z niej nie cieszą pamiętajmy, że to ogromna zmiana w życiu i gwarantuje Wam, że jak już pojawi się na świecie Wasze maleństwo to będzie najszczesliwszy na świecie - do wielu facetów dopiero wtedy dociera co tak naprawdę się stało :) ale polecam szczere rozmowy i partnerem /mężem jeżeli coś Wam w ten sytuacji nie gra... po co siedzieć i myśleć o co mu chodzi jak można po prostu porozmawiać

  • mikaja Autorytet
    Postów: 3675 1195

    Wysłany: 14 stycznia 2019, 12:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z moim juz o tym rozmawiawialam - powiedzial, ze to nie to samo, co przy starszaku, bo to juz nie nowosc i tyle. Nie ma tej ekscytacji nieznanym, bo to juz jest znane.
    Wierze, ze wewnatrz sie cieszy, chociaz tez wiem, ze perspektywa znowu nieprzespanych nocy (tak, jakby się kiedykolwiek skonczyly :D) itd go dobija. Ta perspektywa tych poczatkow, chronicznego przemęczenia itd. Wiem ze na pewno sie martwi, zeby wszystko zdrowotnie bylo z dzieckiem ok. Nic no... daję mu prawo do przezywania tego po swojemu, nie narzucam się - mam Was ;)
    Czuję Maluszka wlasnie <3

  • xgirl Autorytet
    Postów: 5998 2015

    Wysłany: 14 stycznia 2019, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja rozmawiam o tym ze swoim, nie potrafie dusic czegos w sobie. Wyjasnil mi, ze on to przezywa na swoj sposob ale nie czuje tego tak jak ja. Zaakceptowalam to. A ciagle gadanie o dziecku tez niczego nie gwarnatuje. Kilka kolezanek ma takich mezow - piali z zachwytu, gadali non stop co to oni nie beda robic z dzieckiem i jak sie ciesza a jak gadam z kolezankami sam na sam to kreca oczami i mowia, ze oni to tylko wielkie dzioby maja. Ja wiem, ze moj maz bedzie to dziecko kochac i sie nim opiekowac.Troche mi smutno, ze nie przezywa tego bardzoej ale ok szanuje to.

    f2wljw4zsg9z1tun.png
    27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g
  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7458 3584

    Wysłany: 14 stycznia 2019, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xgirl wrote:
    Z ogorkami bedzie ciezko :P Sproboje jogurtow.
    Ciężko zdobyć czy ciężko zjeść? :D

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
  • xgirl Autorytet
    Postów: 5998 2015

    Wysłany: 14 stycznia 2019, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciezko zjesc :P

    W ogole wyczytalam, ze przy zatwardzeniu dobrze zmienic diete ale jak ja zmienic skoro prawie nic nie mozna przelknac? Ciesze sie, ze w ogole mam na cos ochote.

    f2wljw4zsg9z1tun.png
    27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 stycznia 2019, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    um mnie znowu wiecie ja ciagle się czymś stresuje i zawracam mu tym głowę, czy nie będzie biochemiczna znowu, potem czy będzie serduszko, jak było serduszko to czy nie poroniłam i dzidziuś żyje, jak teraz jest ok to cytomegalia itd i wprowadzam męża w stan stresu i siebie zamiast ekscytacji i radości :D

  • KarolaJJJ Autorytet
    Postów: 2135 994

    Wysłany: 14 stycznia 2019, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi się hemoroidy zrobily w pierwszej ciazy i od tej pory czesto sie odzywaja,nie mam zaparć,wychidził mi np po duzim wusiłju i na dużych wysokościach ale nigdy nie mialam az takiego bólu. Jestem blada,robi mi sie słabo,mam dreszcze. Na ropień to nie wygląda wuzualnie ale objawowo tak...

    p19uqqmzs3gk4a7x.png
  • Aska1994 Autorytet
    Postów: 2978 1896

    Wysłany: 14 stycznia 2019, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż też jakoś bardzo nie przeżywa. Całuje brzuszek, czasem pogłaszcze i tyle. Ale u nas dochodzi też mniej czasu niż wcześniej. I że faktycznie jest to już znane. Ale dzięki temu też wiem, że jak już Konrad się pojawi, to tatuś da mu tyle czułości, ile bym się po nim nie spodziewała :)

    Założyliśmy rodzinę 31.01.2015 ❤️
    Cypisek urodził się 3.08.2015 💕
    Monia urodziła się 16.03.2017r💕
    Jacuś urodził się 08.07.2019 💕
    Tak się spełnia marzenia!
    Zawsze będzie tysiące powodów na "nie" i zawsze znajdzie się jeden powód na "tak". I to jedno "tak" jest najważniejsze 💥
  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7458 3584

    Wysłany: 14 stycznia 2019, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój płakał mi do słuchawki, kiedy przesłałam mu wynik pierwszej bety. Bardzo przeżywał też ten tydzień niepewności, kiedy po plamieniu lekarz nie widział bicia serca i nie wiedzieliśmy, czy przestało bić czy po prostu jeszcze nie ruszyło. Absolutnie przełomowy był moment, kiedy zabrałam go na pierwsze USG. Zobaczył wierzgające maleństwo na ekranie i usłyszał bicie serduszka. :) Pamiętam jego spojrzenie, kiedy lekarz mu to wszystko pokazywał. Chyba wtedy zdał sobie do końca sprawę z tego, że naprawdę wreszcie się udało i spodziewamy się dziecka. Od tego momentu mam wrażenie, że moje ciążowe niedyspozycje spotykają się z większą wyrozumiałością, bo wcześniej chyba próbował mnie siłą stawiać na nogi nawet podczas reżimu łóżkowego z krwiakiem w tle. :)

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
  • _Hope_ Autorytet
    Postów: 3381 4990

    Wysłany: 14 stycznia 2019, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiwi z naturalnych sposobów spróbuj na qpe.

    Córka kwiecień 2015 <3 <3 <3
    4 Aniołki <3
    tb73upjyd8dymf6b.png
    "You know that place between sleep and awake, that place where you still remember dreaming? That’s where I’ll always love you. That’s where I’ll be waiting."
  • xgirl Autorytet
    Postów: 5998 2015

    Wysłany: 14 stycznia 2019, 13:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KIWIII JUUUUHUUUU ostatnio mam zajawke na kiwi. Hmmm.. to chyba nie pomagaja w takim razie :D

    f2wljw4zsg9z1tun.png
    27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g
  • xgirl Autorytet
    Postów: 5998 2015

    Wysłany: 14 stycznia 2019, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hope chyba nie widzialas mojego wpisu wczesniej. Zrobilam juz 2 zastrzyki w brzuch i nie ma ani sladu po nich.. ani siniaka, ani sladu wklucia. Juz sobei wktrecam, ze cos zle robie. Normalne to? Na nodze to mam masakre a na brzuchu nic.

    f2wljw4zsg9z1tun.png
    27.6.19 wydobyciny mojej Hannah Florenz❤️ 48cm, 2970g
  • _Hope_ Autorytet
    Postów: 3381 4990

    Wysłany: 14 stycznia 2019, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    xgirl wrote:
    Hope chyba nie widzialas mojego wpisu wczesniej. Zrobilam juz 2 zastrzyki w brzuch i nie ma ani sladu po nich.. ani siniaka, ani sladu wklucia. Juz sobei wktrecam, ze cos zle robie. Normalne to? Na nodze to mam masakre a na brzuchu nic.
    Widziałam. Ale co miałam napisać? :D gratki :D widać brzuch to Twoje miejsce. Ka mam siniaki wszędzie.

    Córka kwiecień 2015 <3 <3 <3
    4 Aniołki <3
    tb73upjyd8dymf6b.png
    "You know that place between sleep and awake, that place where you still remember dreaming? That’s where I’ll always love you. That’s where I’ll be waiting."
  • Drobinka91 Autorytet
    Postów: 2935 2015

    Wysłany: 14 stycznia 2019, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malwa133 wrote:
    Cześć dziewczyny:)

    Przepraszam, że tak się wpraszam nagle :) mam takie pytanie, czy któraś z Was też nie ma przeciwciał cytomegalii?

    No hej, miło Cię tu "widzieć" :D :*
    A co to jest w ogóle ta cytomegalia i czym się objawia? Bo mi chyba nie zlecali takich badań :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2019, 13:19

    qb3ce6yd8925ak7r.png
    Aleksander 07.07.19r👶
    3000g 🔹️54cm🔹️
    klz9e6ydh37227gp.png
    1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖

‹‹ 343 344 345 346 347 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak liczyć, który to tydzień ciąży?

Udało Wam się zajść w ciążę? Gratulacje! Określenie tygodnia ciąży jest kluczowe z wielu powodów. Przede wszystkim pozwala ustalić, czy dziecko rozwija się prawidłowo oraz umożliwia wykrycie wcześniejszego porodu bądź poronienia. Pozwala też rodzicom przygotować się do momentu przywitania nowego członka rodziny na świecie. Zobacz, w jaki sposób można ustalić wiek ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ